Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Jak powiedzieć mojej córce, żeby się nie spotykała z tym chłopakiem ?

Polecane posty

Gość Gość

Moja córka ma 15 lat, a sprawa jest bardzo delikatna, bo chodzi o jej przyrodniego brata, który ma 17 lat, właściwie bardzo stare dzieje, jak jeszcze mój mąż był facetem matki tego chłopaka, no to notorycznie ją zdradzał ze mną, aż w końcu od niej odszedł, jego była do dnia dzisiejszego mu tego nie wybaczyła, a po między nami jest bardzo napięta atmosfera, a moja córka ubzdurała sobie, że chce poznać tego chłopaka, no i się zaczęli ze sobą spotykać. Jak mam jej powiedzieć, że nie może się z nim spotykać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ma prawo się z nim spotykać, to jej brat. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
12 minut temu, Gość Gość napisał:

Ma prawo się z nim spotykać, to jej brat. 

Oni są dla nas wrogo nastawieni, a ona gadając z nim tak naprawdę brata się z wrogiem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Oni są dla nas wrogo nastawieni, a ona gadając z nim tak naprawdę brata się z wrogiem. 

Twoim wrogiem, nie jej, daj dziewczynie spokój i nie zachowuj się jak wariatka 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Twoim wrogiem, nie jej, daj dziewczynie spokój i nie zachowuj się jak wariatka 

Nie zachowuję się jak wariatka. Sytuacja wygląda jak wygląda, a moja córka mi robi na złość od kiedy zabroniłam jej kontaktów z tamtym chłopakiem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
7 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie zachowuję się jak wariatka. Sytuacja wygląda jak wygląda, a moja córka mi robi na złość od kiedy zabroniłam jej kontaktów z tamtym chłopakiem. 

Zachowujesz się, daj jej spokój, biedna dziewczyna, musi się uzerac z poschizowana matka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
11 minut temu, Gość Gosc napisał:

Zachowujesz się, daj jej spokój, biedna dziewczyna, musi się uzerac z poschizowana matka. 

Wrogo to oni są do nas nastawieni, a pomysł spotkania zainicjowała moja córka a nie oni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dziewczyna jest prawie dorosła i ma prawo poznać swoje brata. Wg mnie źle robisz. Ja bym na twoim miejscu ją przeprosiła, powiedziała, że przemyślałaś sprawę i tyle. W ten sposób możesz trzymać rękę na pulsie, a tak? Spotka się za twoimi plecami i nawet nie będziesz wiedziała. Kiepsko rozegrane i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala

Póki nie wkłada jej swojego sira do waginy nie masz się czego obawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Figa

Niech się spotkają, życie weryfikuje takie relacje , prędzej czy później to się rozmyje bo wspólny ojciec, w takim układzie, to jednak konkurencja 🙂Ty się obawiasz ze córka może dowiedzieć się o kulisach twojego życia, w tamtym czasie. Rozbiłas rodzine wiec teraz musisz dźwignąć problem, w razie pytań odpowiadaj mądrze i miej nadzieje ze córka ogarnie a poza tym nie musisz jej się spowiadać ze wszystkiego. Zrozum ze w dzisiejszych czasach, przy tylu możliwościach kontaktu, nic nie zrobisz. Dziwny jest twój maz ze nie zadbał o dobre relacje swoich dzieci 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 godziny temu, Gość Figa napisał:

Niech się spotkają, życie weryfikuje takie relacje , prędzej czy później to się rozmyje bo wspólny ojciec, w takim układzie, to jednak konkurencja 🙂Ty się obawiasz ze córka może dowiedzieć się o kulisach twojego życia, w tamtym czasie. Rozbiłas rodzine wiec teraz musisz dźwignąć problem, w razie pytań odpowiadaj mądrze i miej nadzieje ze córka ogarnie a poza tym nie musisz jej się spowiadać ze wszystkiego. Zrozum ze w dzisiejszych czasach, przy tylu możliwościach kontaktu, nic nie zrobisz. Dziwny jest twój maz ze nie zadbał o dobre relacje swoich dzieci 

Ciężko jest zadbać o dobre relacje, skoro były ciągłe kłótnie i nastawienie jednego przeciw drugiemu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sceptyk
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Ciężko jest zadbać o dobre relacje, skoro były ciągłe kłótnie i nastawienie jednego przeciw drugiemu. 

Ko z kim się kłócił? Kto kogo nastawiał przeciw sobie?

Masz napiętą sytuację z mężem i boisz się, że odejdzie od Ciebie do tamtej, bo córka go tam doprowadzi? Dlatego widzisz w tamtej kobiecie i jej synu  wroga?

To  niepotrzebne obawy. Każdy z nich jest już innym człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×