Nie zagadam do kici nigdy

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Trochę ja znam bo gadaliśmy poza tym obserwujemy siebie i swoje zachowania, nie ma ideałów 

A kiedy zamierzasz jej o wszystkim powiedzieć? Jakaś określona data? Do kiedy sobie dajesz czas?

A poza tym to dla mnie dziwne że jeszcze nie straciła zainteresowania. Może gdyby nie udawanie fochy to bym się teraz nie bał 

Może to ona ma w głowie wyobrażenie 

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Może to ona ma w głowie wyobrażenie 

Obydwoje najprędzej.

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Może to ona ma w głowie wyobrażenie 

Obydwoje najprędzej.

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Ranie ją nic nie robieniem

Pewnie to ją bolało, ale nie dawała po sobie poznać. W takich sytuacjach kobiety są bezbronne.

Najlepiej to chyba faktycznie się koło niej zakręcić i może coś się wydarzy

Zadzwoń do niej i puść jej Stivi Łondera - aj dżest kol tu sej AJ LOOVJU... :)) 

29 minut temu, Gość Gość napisał:

A poza tym to dla mnie dziwne że jeszcze nie straciła zainteresowania. Może gdyby nie udawanie fochy to bym się teraz nie bał 

Fochy? Udawanie? Do takich kobiet należy? Właściwie ja oceniasz? Jest różnica między fochem a uzasadnionych niezadowoleniem.

Nie robiłeś nic tylko payrzyles. A kobiety gdy to za dlugo trwa myślą że ich nie chcesz. Ucieknie ze wstydu schowa się. Czuję się odtracona

Nie robiłeś nic tylko payrzyles. A kobiety gdy to za dlugo trwa myślą że ich nie chcesz. Ucieknie ze wstydu schowa się. Czuję się odtracona

Ona może już myśleć że jej nie chce, ale też nie zapyta

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Ona może już myśleć że jej nie chce, ale też nie zapyta

Powinna zapytać cie - chcesz być ze mną?  Jak nie to przepraszam,  wydawało mi się. A potem jako dowcip będziesz to opowiadał kolegom przy wodce o nachalnej babie. 

13 minut temu, Gość Gość napisał:

Ona może już myśleć że jej nie chce, ale też nie zapyta

Skąd wiesz, że nie zapyta?

Udawałeś, że ci na niej nie zależy? A ona też ?