Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karola

co myslec o facecie ktory nie utrzymuje

Polecane posty

Gość karola

zadnych relacji ze swoja rodzina?

Znamy sie od 6miesiecy, bardzo go lubie czuej sie bezpieczna przy nim,

Gdy pytalem o jego rodzenstwo rodzicow nie mowil nic zmienial temat, ostatnio powiedzial ze nie teskni za nimi za bardzo

Napieralam dalej

Powiedzial ze nie bedzie o tym rozmawiac i nie utrzymuje zadnych kontaktow ze swoja rodzina bo cale zycie byli przeciwko niemu.

Po tym wkurzyl sie i od wczoraj nie odzywa sie.

Co o tym myslec?

Ja juz sie w nim zakochalam a tu wychodza takie rzeczy

pomozcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koytvdetuhgt

Chcesz być z nim czy z Jego rodziną?różne są sytuacje w życiu,czasem rodzina potrafi bardzo krzywdzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

to ze nie utrzymuje kontaktow, no coz, moze ma powod, ale to, ze sie na ciebie wkurzyl za te pytania, to juz lampa ostrzegawcza, serio !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Wiesz, to w sumie zależy od tego ile macie lat i jak podchodzicie do swojej relacji. Jeśli to coś poważnego i na prawdę chcielibyście być ze sobą, to myślę, ze nie zależnie od tego jaka jest jego rodzina Ty powinnaś o tym wiedzieć. Różnie w życiu się może potoczyć. Możecie się hajtnąć, a później ktoś z jego rodziny będzie was nachodził itp. musisz mieć pełny obraz tego na co się piszesz. Jednak, może 8 miesięcy to za mało by on się otworzył. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
14 minut temu, Gość Gosc napisał:

Wiesz, to w sumie zależy od tego ile macie lat i jak podchodzicie do swojej relacji. Jeśli to coś poważnego i na prawdę chcielibyście być ze sobą, to myślę, ze nie zależnie od tego jaka jest jego rodzina Ty powinnaś o tym wiedzieć. Różnie w życiu się może potoczyć. Możecie się hajtnąć, a później ktoś z jego rodziny będzie was nachodził itp. musisz mieć pełny obraz tego na co się piszesz. Jednak, może 8 miesięcy to za mało by on się otworzył. 

normalnie 3 meisiace powinno wystarczec na otworzenie tego typu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola
24 minuty temu, Gość gosc napisał:

to ze nie utrzymuje kontaktow, no coz, moze ma powod, ale to, ze sie na ciebie wkurzyl za te pytania, to juz lampa ostrzegawcza, serio !

moze bylam bardzo bardzo naciskajaca, bo powiedzialam ze musze wiedziec czemu naciskalam go on powiedzial, tyle ile napisalam i byl wsciakly, bo wczesniej kazal o to nie pytac

 

19 minut temu, Gość Gosc napisał:

Wiesz, to w sumie zależy od tego ile macie lat i jak podchodzicie do swojej relacji. Jeśli to coś poważnego i na prawdę chcielibyście być ze sobą, to myślę, ze nie zależnie od tego jaka jest jego rodzina Ty powinnaś o tym wiedzieć. Różnie w życiu się może potoczyć. Możecie się hajtnąć, a później ktoś z jego rodziny będzie was nachodził itp. musisz mieć pełny obraz tego na co się piszesz. Jednak, może 8 miesięcy to za mało by on się otworzył. 

co masz na mysli?

przestepcami raczej nie sa, na pewno nie sa bo wiem gdzie jego bracia pracuja  ale on sie do niech nie odzywa, podejrzewam ze po prostu sie nie szanowali ale to wniskuje z tego co on mowi - ale on jest super szanuje ludzie jest dobry i troskliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podejrzany

typ

uwazaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noy

A to weź myślała gdyby on coś przerwało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sceptyk

Będziesz szczęśliwą żoną bez teściowej. samo szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karola

nikt nie powie nic wiecej?

moze ktoras z was miala / ma taka sytuacje?

jak to wyglada u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość P.

Do kogo się nie odzywa, kogo ma? Nie zna matki, ojca, braci? Niby oni wszyscy źli, a on dobry? Prędzej to z nim coś nie tak, teraz za pytanie walnął focha na Ciebie, z niego strasznie obrażalski księciunio i pewnie ciężko z nim wytrzymać, bo z igły robi widły i trzeba się z nim obchodzić jak ze śmierdzącym jajem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
19 godzin temu, Gość gosc napisał:

normalnie 3 meisiace powinno wystarczec na otworzenie tego typu

Powinno wystarczyć bo Ty tak mówisz? Dla jednych to 3 miesiące, a dla innych lata przecież nie wiesz o co tam chodzi.

 

 

19 godzin temu, Gość karola napisał:

moze bylam bardzo bardzo naciskajaca, bo powiedzialam ze musze wiedziec czemu naciskalam go on powiedzial, tyle ile napisalam i byl wsciakly, bo wczesniej kazal o to nie pytac

 

co masz na mysli?

przestepcami raczej nie sa, na pewno nie sa bo wiem gdzie jego bracia pracuja  ale on sie do niech nie odzywa, podejrzewam ze po prostu sie nie szanowali ale to wniskuje z tego co on mowi - ale on jest super szanuje ludzie jest dobry i troskliwy

Mam namyśli np. alkoholizm, biedę i inne jakieś patologiczne sprawy. Różnie w życiu bywa. Takie zachowania jak to Twojego faceta nie biorą się z powietrza. Coś musiało się stać. Raczej nie ma co z nerwami podchodzi do tematu tylko pozwolić mu się otworzyć i pokazać jakieś wsparcie.

Ja mam 2 braci, z którymi nie utrzymuje kontaktu. Wydarzyły się pewnie rzeczy, związane ze śmiercią mojej matki, po których przestałem z nimi rozmawiać. Nie każdemu o tym opowiadam, a już na pewno nie opowiadałbym tego kobiecie po 3 miesiącach jak pisał ktoś wyżej. Wiem, że wy jestescie ze sobą 8 miesięcy ale może on tyle potrzebuje.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×