związek z facetem o 10 lat młodszym...!????

Hej  

Jakiś czas temu napisałam tutaj post, nie wiem dlaczego można przeczytać tylko pierwszą stronę i wyskauje błąd, nie da się przeczytać koeljnych wpisów.

https://f.kafeteria.pl/temat-7644731-zwiazek-z-facetem-o-10-lat-mlodszym/ 

Chciałam reaktywować i napisać jak się sprawy mają po miesiącu od tamtych rozkmin.

Przeprosiłam go. Przyjął moje przeprosiny i bardzo się ucieszył. Zabronił mi mówić o wieku, o tym co będzie,

a co jeśli.... poznał moją córkę, bardzo pozytywnie zareagowała na niego, cieszyła się, mówiła że w końcuuu mamo

Poznałam jego rodziców i siostry. Było OK. Żadnych drażyliwych tematów nie poruszali , zaprosili mnie na Święta. 

Mieszkamy razem już dwa tygodnie  Zabawna jest ta różnica charakterów. On taki roztrzepany, wszędzie pełno jego, jego rzeczy, 

ciągle czegoś szuka, rzadko kiedy robi coś co zaplanował,  jego budziki 5.30, 5.32, 5.35... potem wstaje o 6 i jest spóźniony do pracy. Dla mnie która miała wszystko zawsze 

poukładane, zaplanowane to jest szok  co prawda spotykamy się dwa lata, wiedziałam że jest mocnym sangiwinikiem ale mieszkanie to już wyższy level. 

A najbardziej mnie zszokował orbitrek w salonie jak wróciłam z pracy, wygląda to okropnie.

Ale tak szczerze - jest naprawdę super być z nim tak naprawdę. Dziękuję Wam za pomoc. Teraz decyzja jest taka, że w kwietniu w moje 40 urodziny zdecydujemy 

czy będziemy starać się o dziecko. On w zasadzie mógłby już ale widzę, że on nie ma tej wspaniałej zdolności analizowania wszystkiego  jest trochę lekkoduchem.

 ja po poprzednich przejściach chciałabym jeszcze trochę z nim pomieszkać, poznać go od tej codziennej strony.  

Ale wiadomo w naszym przypadku nie można z tym zwlekać. Zobaczymy co los przyniesie  

O super cieszę się że jest dobrze:) 

Chyba różnica wieku nie sprawi problemu 

Takie związki bardzo rzadko się udają, coś o tym wiem, po 10 latach takiego związku, ale życzę powodzenia i szczęścia oczywiście.

Czemu rzadko?

Monika pamietam twoja historie . Powodzenia życzę

Powodzenia:)! 

Jaki tam znowu to związek, to tylko relacja seksualna, chłopak chce sobie poćwiczyć. 

1 godzinę temu, Gość poiuy napisał:

Takie związki bardzo rzadko się udają, coś o tym wiem, po 10 latach takiego związku, ale życzę powodzenia i szczęścia oczywiście.

Inne zwiazki tez sie nie udaja choc ludzie kalkuluja I odrzucaja po drodze wielu kierujac sie stereotypami ...przeczytaj inne wątki... kobieta ma byc atrakcyjna,wyksztalcona,robic kariere zawodowa.....blablabla...to samo kobiety wymagaja od mezczyzn ...niby takiego/ taka znajda , a w rezultacie sie zwiazek ze*sra w kompletnie nieprzewidzianych  okolicznosciach, I ona znajdzie milosc zycia w 15 lat ,mlodszym motorniczym a on zakocha sie bez pamieci w pani Krysi z warzywniaka I beda zyli dlugo I szczesliwie

No chyba to już nie jest tylko sex..

3 godziny temu, Gość poiuy napisał:

Takie związki bardzo rzadko się udają, coś o tym wiem, po 10 latach takiego związku, ale życzę powodzenia i szczęścia oczywiście.

Wiele związków po 10 latach się rozpada chociaż partnerzy są w podobnym wieku i związała ich "miłość po grób". Albo się uda, albo nie....tak jak w każdym innym związku.

Ciesz się kochana tym co jest i dbaj o to, ale przede wszystkim dbaj o siebie i dziecko. Od tego czy ty jesteś szczęśliwa zależy najczęściej udany związek i szczęście w rodzinie.

Życzę Ci żeby się układało jak najlepiej.

Jesli chcesz, trzepnij mu ciaze mnoga. Bedzie wiecej jak juz bedziesz Ali Mendy czesac. 40 plus 18 czyli do merytury to, a pote pensja z czworki dzieci jako gwarantowana.

żyje się raz, uczymy się całe życie a głupi umieramy. Znam 2 przypadki związków jedem umarł śmiercią naturalną bo uznali że są za bardzo rozjechani umysłowo, drugi z 5 latnią różnicą . Był ślub, dziecko a po 16 latach rozwód. Pytam się jej co się stało taka miłość na początku a ona że złapała go na zdradzaniu i okazało się że od 10 lat sypiał z innymi. Teraz mu matkujesz , potem b edziesz babciować i patrzec jak wkracza w dorosłe życie z innymi kobietami.

Nie kalkuluj, nie analizuj, żyj ! Wszystkiego Najlepszego!

Trzeci przypadek związku on 31 ona 50 i już 8 lat razem w tym 5 jako małżeństwo. Przekroczyłam już tą magiczną liczbę 45, 50 i nadal razem, nadal szczesliwi, nadal zakochani. 

Autorko tez miałam wątpliwości bo u mnie roznica wieku jeszcze większa ale teraz nie żałuje. Czasem myślę o tym, ze może mnie kiedys zostawic i nawet czasem mu w żartach dogryzam i oboje śmiejemy sie z tego. Co będzie to będzie grunt, ze teraz jestesmy szczesliwi. 

Czy to zależy od wieku ? 

7 godzin temu, Gość Nonkonformistka napisał:

Trzeci przypadek związku on 31 ona 50 i już 8 lat razem w tym 5 jako małżeństwo. Przekroczyłam już tą magiczną liczbę 45, 50 i nadal razem, nadal szczesliwi, nadal zakochani. 

Autorko tez miałam wątpliwości bo u mnie roznica wieku jeszcze większa ale teraz nie żałuje. Czasem myślę o tym, ze może mnie kiedys zostawic i nawet czasem mu w żartach dogryzam i oboje śmiejemy sie z tego. Co będzie to będzie grunt, ze teraz jestesmy szczesliwi. 

Ten twój facet to jakiś zboczeniec.

a macron? tam jest jeszcze większa różnica wieku i zakochani

22 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ten twój facet to jakiś zboczeniec.

To ze matka lala cię od urodzenia to nie wina moja i mojego męża wiec idź odreagowac na kims innym. 

Napisalas  "jest trochę lekkoduchem"...moze wlasnie dlatego mu nie przeszkadza ze jestes 10 lat starsza. Myslalas o tym? On zyje chyba teraz i tu, bez zadnych rozkminien co to znaczy na przyszlosc. To dobrze i zle. Jest mu teraz dobrze. Co bedzie to pokaze czas. Co przezyjecie to wasze nawet jak za kilka lat mu sie odmieni lot

Powodzenia!

też mam chlopaka ponad 10l młodszego. Jest fajnie. On bardzo zakochany, przeprowadza się do mojego miasta (ale nie do mnie,wiec nie kwestia tego, że jestem ustawiona:D)

Myślę że są duże szanse powodzenia 

14 godzin temu, Gość gość napisał:

a macron? tam jest jeszcze większa różnica wieku i zakochani

Też dewiacja.

14 godzin temu, Gość Nonkonformistka napisał:

To ze matka lala cię od urodzenia to nie wina moja i mojego męża wiec idź odreagowac na kims innym. 

Nie bredź.

11 godzin temu, Gość stara baba napisał:

też mam chlopaka ponad 10l młodszego. Jest fajnie. On bardzo zakochany, przeprowadza się do mojego miasta (ale nie do mnie,wiec nie kwestia tego, że jestem ustawiona:D)

na starej piczy to i młody sobie przez chwilę poćwiczy

1 godzinę temu, Gość A to zagadka napisał:

Myślę że są duże szanse powodzenia 

żadnych

Wiek nie ma nic wspólnego z miłością,

możesz być starsza od facet o 10 lat i żyć z nim lepiej niż nie jedna kobieta młodsza ze starszym partnerem. 

Ja coraz bardziej zauważam wsród moich znajomych, że gdy kobieta jest trochę starsza od mężczyzny to te związki często są znacznie lepsze.

Marina Łuczenko jest starsza od swojego męża Wojciech Sz. i jakie fajne małżeństwo. Jest wiele takich fajnych związków.

A faceci, którzy patrzą na wiek i wypominają go kobiecie to zwykłe palanty.

A z palantami nie ma co tracić czasu.

Nie

Starsze kobiety tylko dla desperatów.