Ilość prezentów, problem.

Co roku ten sam problem, moja mama i teściowa co roku zasypują nas prezentami (nie ma znaczenia czy dziecko czy dorosły). Nie potrafię im przetłumaczyć, że wystarczyłoby po jednym dla każdego. Przez to sama daję im więcej niż jeden prezent - wiem, ze to głupie, no i wiadomo, że przez to koszt jest nie mały. Pytanie dawać jak do tej pory, babć nie zmienię czy na upartego dorośli ode mnie i męża dostaną symbolicznie po jednym prezencie.

My teraz dajemy tylko prezenty dzieciom a rodzeństwu nie. Damy chyba też prezent rodzicom męża. Jest nam obojętne co zrobią inni.

3 minuty temu, Gość gość napisał:

[...] moja mama i teściowa co roku zasypują nas prezentami [...] Przez to sama daję im więcej niż jeden prezent [...]

Najlepiej określić się wprost i postępować po swojemu, zamiast podlegać wymuszonym obowiązkom i podejmować cudzą odpowiedzialność. Daj tyle, ile możesz, bądź chcesz. To, ile dają inni, to już ich uznanie.