Dlaczego ateiści przeżywają święta?

Lepiej się nawróćcie wszyscy i nie gadajcie od rzeczy. Uwierzcie w Niego, bo On przyszedł do wszystkich! Jezus to Pan i Król!

Lepiej się nawróćcie wszyscy i nie gadajcie od rzeczy. Uwierzcie w Niego, bo On przyszedł do wszystkich! Jezus to Pan i Król!

Przed chwilą, Gość gośc napisał:

jakie wartości ? przecież to wysztko bajki i wymysły, to, że przylepiasz sobie atykietke i ślepo ją podążasz w imię tradycji, która wcale nie musi być w żadnym razie dobra nie oznacza, że inni będą i chwała za to, że liczba ateistów rośnie z roku na rok i osób niereligijnych.

Niech sobie rośnie ich sprawa ale powinniście pracować i mieć jedną przerwę

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Dobra ale ciekawe gdzie, chyba tam gdzie jest coś dla ciebie.

???

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Lepiej się nawróćcie wszyscy i nie gadajcie od rzeczy. Uwierzcie w Niego, bo On przyszedł do wszystkich! Jezus to Pan i Król!

lepiej to się... odczep się może co?

Przed chwilą, Gość gość napisał:

Lepiej się nawróćcie wszyscy i nie gadajcie od rzeczy. Uwierzcie w Niego, bo On przyszedł do wszystkich! Jezus to Pan i Król!

Oni myślą że są tacy sami co katolicy, baa nawet uważają że są lepsi.

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Niech sobie rośnie ich sprawa ale powinniście pracować i mieć jedną przerwę

a wy nie powinniście mieć wolnych świąt pańśtwowych, to bo nie są święta religijne.

3 minuty temu, Gość gośc napisał:

a czy jak będąć z żydami pomogę im w przyrządzaniu ich swiąt to automatycznie jestem żydówką?

No właśnie nie. Dlatego mogę być ateistką i obchodzić "nieswoje" święta i to nie zmieni moich poglądów. Ale nikt się chyba nie wkurza o to że ktoś bierze udział w ich uroczystościach. No oprócz autorki.

No to katoliku wara od stołu nakrytego żarciem i sadzaj du.psko w szopie na sianku i przeżywaj święta jak należy o suchym pysku pod gołym niebem chicbts zdech.ła z zimna, ty hipokrytko osr.ana. 

Przed chwilą, Gość Natalia napisał:

No właśnie nie. Dlatego mogę być ateistką i obchodzić "nieswoje" święta i to nie zmieni moich poglądów. Ale nikt się chyba nie wkurza o to że ktoś bierze udział w ich uroczystościach. No oprócz autorki.

no ale katolicy będą ci wmawiać, że jak bierzesz udział w świętach katolickich to jesteś katoliczką, jak w żydowskich to żydówką i dalej będą tak sobie tłumaczyć ale chyba jednak ich myślenie jest jakieś takie nielogiczne do końca.

Przed chwilą, Gość gość napisał:

no ale katolicy będą ci wmawiać, że jak bierzesz udział w świętach katolickich to jesteś katoliczką, jak w żydowskich to żydówką i dalej będą tak sobie tłumaczyć ale chyba jednak ich myślenie jest jakieś takie nielogiczne do końca.

To prawda. Będą sobie tłumaczyć , ale ja nie muszę nikogo przekonywać, że naprawdę wierzę w to co mówię. Jeśli uważają że to część mojego nawrócenia to w porządku. Po prostu rozczarują się że nic się nie zmieniło.

a ja mieszkam w Londynie i biorę udział w różnych celebracjach i katoliczko powiem ci że jestem ateistko-anglikanko-katoliczko-buddyjko-hindujko-żydówką i co rozwaliłam system?

Ktos ma problem. Jest to swieto, 2 dni  wolne od pracy. Mozna sie wyspac, spotkac z rodzina.  W sklepach pelno switecznych potraw, choinek, prezentow, sa jarmarki. Nie dotyczy to akurta  krajow chrescijanskich, Podobnie  jest w prawie ateistycznej Francji,, takze w Chinach. Czy ktos sie bardzo przejmuje religia czy ideologia wtedy, kiedy sie topi Marzanne, wystawia dynie,maluje pisanki. 1 maja nie dlatego jest swietem, ze to Jozefa robotnika, wiec niby  czemu chrzescijanie nie ida do pracy?

Ateisci maja wolne, ubieraja choinke, spotykaja sie z rodziną. jedza makowce, daja prezenty . Czy to obowiazek religijny??,nie modla sie i nie ida na pasterke, tyle.

Współczuję wam ateiści, jaką pustkę musicie odczuwać w te Święta? 

Dla was tylko strach przed piekłem...tak wielka zatwardziałość ...że lękam się o wasze zbawienie. 

Pamiętajcie, że po śmierci jest Sąd Boga i cała Wieczność przed wami. 

17 minut temu, Gość gość napisał:

a wy nie powinniście mieć wolnych świąt pańśtwowych, to bo nie są święta religijne.

Hehe to są właśnie ateiści pamiętaj o opłatku pseudo ateisto!!

16 minut temu, Gość Gość napisał:

No to katoliku wara od stołu nakrytego żarciem i sadzaj du.psko w szopie na sianku i przeżywaj święta jak należy o suchym pysku pod gołym niebem chicbts zdech.ła z zimna, ty hipokrytko osr.ana. 

To są właśnie ateiści i tak samo podchodzą do życia.

2 minuty temu, Gość gość napisał:

Współczuję wam ateiści, jaką pustkę musicie odczuwać w te Święta? 

Dla was tylko strach przed piekłem...tak wielka zatwardziałość ...że lękam się o wasze zbawienie. 

Pamiętajcie, że po śmierci jest Sąd Boga i cała Wieczność przed wami. 

Nic nie czują bo ich dusze umarły, to takie chodzące Zombiaki. Zero współczucia.

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Współczuję wam ateiści, jaką pustkę musicie odczuwać w te Święta? 

Dla was tylko strach przed piekłem...tak wielka zatwardziałość ...że lękam się o wasze zbawienie. 

Pamiętajcie, że po śmierci jest Sąd Boga i cała Wieczność przed wami. 

współczuję ci, że masz takie ...yczne przemyślenia i wiarę w bajki i legendy... lękaj się o siebie...

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

To są właśnie ateiści i tak samo podchodzą do życia.

Nic nie czują bo ich dusze umarły, to takie chodzące Zombiaki. Zero współczucia.

twój mózg umarł, współczuję, tylko trzymaj się z daleka ode mnie

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Dlaczego ateiści przeżywają święta?

Z takiego samego powodu, z jakiego spora część osób wierzących - ponieważ tradycja i przywiązanie do rytuałów, miła atmosfera odmienna od codzienności.

33 minuty temu, Gość gość napisał:

[...] deklarują się jako wojujący ateiści, niewierzący włączają się w przygotowanie świąt. Ja widzę w tych osobach tylko obłudę!!!!  [...]

De facto niewielu jest katolików żyjących zgodnie ze swoją wiarą szczerze na codzień, za to od groma takich, którzy usiłują się pokazać okazyjnie, wywyższyć i dowartościować wyznaniem względem innych. I to dopiero można nazwać prawdziwą obłudą. W samym tym wątku trudno się doszukać podejścia godnego człowieka wiary.

15 minut temu, Gość gość napisał:

a ja mieszkam w Londynie i biorę udział w różnych celebracjach i katoliczko powiem ci że jestem ateistko-anglikanko-katoliczko-buddyjko-hindujko-żydówką i co rozwaliłam system?

Rozwaliłaś swe serce, rozkładaj nogi gdzie ci lepiej

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Rozwaliłaś swe serce, rozkładaj nogi gdzie ci lepiej

moje serce ma się dobrze, jak widać twój mózg jest w rozkładzie

2 minuty temu, Nenesh napisał:

Z takiego samego powodu, z jakiego spora część osób wierzących - ponieważ tradycja i przywiązanie do rytuałów, miła atmosfera odmienna od codzienności.

De facto niewielu jest katolików żyjących zgodnie ze swoją wiarą szczerze na codzień, za to od groma takich, którzy usiłują się pokazać okazyjnie, wywyższyć i dowartościować wyznaniem względem innych. I to dopiero można nazwać prawdziwą obłudą. W samym tym wątku trudno się doszukać podejścia godnego człowieka wiary.

Ty de facto zejdz na ziemie, katolik to nieznaczy tylko kościół.

2 minuty temu, Gość gość napisał:

twój mózg umarł, współczuję, tylko trzymaj się z daleka ode mnie

Nie boje się ciebie a nawet chciałbym spotkać byłbyłoby jednego zombiaka mniej

Przed chwilą, Gość gość napisał:

twój mózg umarł, współczuję, tylko trzymaj się z daleka ode mnie

Wielu naukowców, profesorów jest wierzących, nawet gorliwie. 

Ludzie starszej daty pamiętają wojnę, systemy totalitarne i dokładnie zapamiętali jak wygląda życie bez Boga. A ty, wy - jesteście wychowani w dobrobycie i wygodnictwie, ale to się kiedyś zmieni, bo przed nami wszystkimi 3 wojna, właśnie przez takich, jak wy. Zobaczycie Pomstę Boga, o której mówi Stary Testament. Czy wtedy się nawrócicie? Wątpię. Bo czym serce obrosło, takie pozostanie i nie szybko narośl zniknie...

katolicy, to nie jest 40 lat czy 400 lat temu i nie jesteśmy małymi dziećmi, religie są ale nie ma obowiązku ich wyznawania, róbcie sobie co chcecie, ale takimi ataki na niewierzących, sami sprawicie, że będziecie atakowani i jeszcze więcej was ubędzie (w sensie więcej odejdzie od kościoła)... ale wasz wybór...

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Wielu naukowców, profesorów jest wierzących, nawet gorliwie. 

Ludzie starszej daty pamiętają wojnę, systemy totalitarne i dokładnie zapamiętali jak wygląda życie bez Boga. A ty, wy - jesteście wychowani w dobrobycie i wygodnictwie, ale to się kiedyś zmieni, bo przed nami wszystkimi 3 wojna, właśnie przez takich, jak wy. Zobaczycie Pomstę Boga, o której mówi Stary Testament. Czy wtedy się nawrócicie? Wątpię. Bo czym serce obrosło, takie pozostanie i nie szybko narośl zniknie...

idź się lecz...

4 minuty temu, Gość gość napisał:

moje serce ma się dobrze, jak widać twój mózg jest w rozkładzie

Mój może i w rozkladzie, Ty już mózgu nie masz Spokojnych Świąt!!

1 minutę temu, Gość gość napisał:

idź się lecz...

To ty się lecz, ze znieczulicy.

Gdyby to była prawda, to najbardziej tę pomstę waszego boga odczuł by kościół i jego poplecznicy, chociażby za sprzedawanie i kupowanie sakramentów za pieniądze....

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Wielu naukowców, profesorów jest wierzących, nawet gorliwie. 

Ludzie starszej daty pamiętają wojnę, systemy totalitarne i dokładnie zapamiętali jak wygląda życie bez Boga. A ty, wy - jesteście wychowani w dobrobycie i wygodnictwie, ale to się kiedyś zmieni, bo przed nami wszystkimi 3 wojna, właśnie przez takich, jak wy. Zobaczycie Pomstę Boga, o której mówi Stary Testament. Czy wtedy się nawrócicie? Wątpię. Bo czym serce obrosło, takie pozostanie i nie szybko narośl zniknie...

w każdej chwili, każdy może umrzeć czy to dziecko czy to starzec czy cała rodzina w niefortunnym wypadku czy chorobie , takie strsznie z twojej strony jest zabawne i śmieszne i zakrawa na paranoję, martw się om siebie i swoje urojenia i zostaw niewierzących w spokoju

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Mój może i w rozkladzie, Ty już mózgu nie masz Spokojnych Świąt!!

mam gdzieś te twoje święta