Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Weekendowy wypoczynek

Polecane posty

Gość Gość

Pobudka wcześniej niż zwykle, piski dzieci od rana, wyjście na zakupy z krzykiem, na zakupach połowę rzeczy zapomniałam kupic, posprzatalam dzis juz kuchnię i łazienkę i mogę zaczynać od początku, swieta na nosie, a ja nie mam jeszcze prezentów, choinki, pomysłów, chcęci... w ciągu tygodnia praca, po pracy robie tyle ile dam radę, maz pracuje do późna , weekendy tez w pracy, wolne ma w ciągu tygodnia. I wiecie co..normalni ludzie czekaja na weekend, a ja się jego boję, bo jest gorzej niż w ciągu tygodnia.  

Chyba nie jestem wzorową żona, matka i gospodynia, bo nie sprawia mi ani trochę frajdy ciągle "dbanie o dom", co chwile szykowanie posiłków, starta prania do poskladania leży na łóżku, kolejne sie pierze... aż mi nie dobrze od tego. Nie pamiętam co to relaks, święty spokój, cisza...nawet filmu wieczorem pooglądać nie mogę, bo temu jeść, temu tyłek wytrzyj, jak zaczną razem sie bawic to po 3 minutach konczy sie to rykiem.

co mi to było? Nie wiem  

Spakować się i wyjechać w Bieszczady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dodam tylko,że nie jestem jakimś leniem, po prostu marzy mi się, by wszyscy zostawili mnie w spokoju, wynieśli sie na cały dzień i ja sobie wtedy spędze fajnie czas nawet przy gotowaniu. A aktualnie juz mi w mózgu szumi 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kim

Po co w takim razie Ci było drugie dziecko? Pomysł że obecny stan nie jest na zawsze, niedługo będzie cieplej, wywalisz z domu na podwórko na pół dnia a potem podrosną i będą miały swoje sprawy, wytrwają, przytulam. A może weź raz w tygodniu panią do sprzątania, to nie kosztuje majątku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Kochana kobieto, czekasz na swieta a nie na sanepid 🙂 jak nie umyjesz okien nic sie nie stanie, jak nie przetrzesz wszystkich mebli nic sie nie stanie, jak nie zrobisz tych 12 potraw nic sie nie stanie. Naprawde! Nie musisz byc perfekcyjna. Nie wiem ile lat maja maluchy, ale moze wyjdz z nimi na spacer i odpusc sobie trochę. Doskonale Cie rozumiem, bo jeszcze nie dawno sama sie tak zamartwialam. Obowiazkow od tego nie ubywalo, a mohe samopoczucie bylo coraz gorsze. Staraj sie byc szczesliwa kobieta i najlepsza mama dla swoich dzieci. Pranie mozesz skladac przy wieczornym filmie. Do jedzenia staraj sie robic cos, co cala gromada lubi. Chocby to byl chleb smazony w jajku co dwa dni 🙂 nic sie nie stanie przez te kilka dni, kiedy masz więcej na glowie. Prezenty zamow przez internet. Ja w tym roku nawet chemie do sprzatania tak zamowilam aby uniknac stania w kolejkach. Jestem w ciazy i nie chce mi sie, co moge to odpuszczam. I wiesz, jak tak sobie poukladalam to wszystko w glowie lepiej mi sie zyje. I Ty tez sie nie zadreczaj i nie zabieraj sobie radosci ze swiat. Moze uda Ci sie wziac dzien urlopu zeby troche nadgonic i znalezc chwile dla siebie. Trzymaj sie i glowa do gory 🙂

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
38 minut temu, Gość Kim napisał:

Po co w takim razie Ci było drugie dziecko? Pomysł że obecny stan nie jest na zawsze, niedługo będzie cieplej, wywalisz z domu na podwórko na pół dnia a potem podrosną i będą miały swoje sprawy, wytrwają, przytulam. A może weź raz w tygodniu panią do sprzątania, to nie kosztuje majątku.

Ja w ogóle nie wiem po co mi była rodzina raz w tygodniu przy moich syfiarzach to za mało, codzien nie mam Armagedon, są nieroformowani. Po prostu usiąść nie mogę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

 

Spakować się i wyjechać w Bieszczady

Tak, spakować się i wyjechać na dwa tygodnie w  Bieszczady. Piszę poważnie. Mąż niech weźmie urlop i zostanie na ten czas z dziećmi w domu.   Wrócisz do równowagi a oni nie zginą.  Może nie teraz za to po nowym roku jak najbardziej postaraj się gdzieś wyjechać i odpocząć w samotności. Należy Ci się.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
50 minut temu, Gość Gość napisał:

Kochana kobieto, czekasz na swieta a nie na sanepid 🙂 jak nie umyjesz okien nic sie nie stanie, jak nie przetrzesz wszystkich mebli nic sie nie stanie, jak nie zrobisz tych 12 potraw nic sie nie stanie. Naprawde! Nie musisz byc perfekcyjna. Nie wiem ile lat maja maluchy, ale moze wyjdz z nimi na spacer i odpusc sobie trochę. Doskonale Cie rozumiem, bo jeszcze nie dawno sama sie tak zamartwialam. Obowiazkow od tego nie ubywalo, a mohe samopoczucie bylo coraz gorsze. Staraj sie byc szczesliwa kobieta i najlepsza mama dla swoich dzieci. Pranie mozesz skladac przy wieczornym filmie. Do jedzenia staraj sie robic cos, co cala gromada lubi. Chocby to byl chleb smazony w jajku co dwa dni 🙂 nic sie nie stanie przez te kilka dni, kiedy masz więcej na glowie. Prezenty zamow przez internet. Ja w tym roku nawet chemie do sprzatania tak zamowilam aby uniknac stania w kolejkach. Jestem w ciazy i nie chce mi sie, co moge to odpuszczam. I wiesz, jak tak sobie poukladalam to wszystko w glowie lepiej mi sie zyje. I Ty tez sie nie zadreczaj i nie zabieraj sobie radosci ze swiat. Moze uda Ci sie wziac dzien urlopu zeby troche nadgonic i znalezc chwile dla siebie. Trzymaj sie i glowa do gory 🙂

 

Ja się nie zamartwiam, po prostu mam ich serdecznie dość. Maz pracuje na różne zmiany,a jak jest w domu to czasem ugotuje obiad, syfu nie posprzata, bo na to jest ślepy i tylko kopci papierochy. Rzygac mk sie juz chcę. Oczywiscie oali w domu i ile wojen nie stoczylam to nie dojezdza do niego.  Wszystko na mojej głowie, dzieci sie buntuja na każdym kroku, mieszkanie zasyfione, śmierdzi papierosami, a każda wolna chwile poświęcam innym:karmienie, sprzątanie, gotowanie. Wolę środek tygodnia, siedzę sobie w pracy I nic mnie nie obchodzi. Czasem marzę o tym by uciec od nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×