Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy jest u Was w rodzinie taka wesz ludzka, co potrafi zepsuć Wam nastrój na święta?

Polecane posty

Gość gość

Mam takiego wujka, zawsze kilku wybranym osobom przys/rywał, ale od paru lat dał sobie siana (starość?).

Mistrzem w psuciu mi nastroju przed świętami jest moja teściowa JEDEN RAZ zorganizowała taką jakby  przedWigilię bo jej młodszy syn miał marzenie żeby raz od śmierci dziadków 15 lat temu była Wigilia u matki ale jednocześnie na prawdziwą Wigilię miał być u rodziny żony. No i  moja teściowa popsuła jten dzien wszystkim, bo syczała, jęczała i wyżywała się na mnie na przykład. Do domu rodzinnego jechałam podminowana i zestresowana tym co zaszło u teściowej. Zacznę od tego że najpierw jak chciałam coś kupić lub przyjechać wcześniej i pomóc (mimo że miałam rozbieganego dwulatka wtedy na głowie) to mnie zbyła, że ona sama da radę i traktuje to ambicjonalnie by sama to przygotować. Nie pozwoliła nic kupić, ale i tak coś przywiozłam. Syczała przy wszystkich na mnie, bo ona zdyszana, zziajana, a ja ładnie ubrana przyszłam i do tego miała ból bo przyszłam w nowej biżuterii od jej syna, a ona bardzo jest zazdrosna o prezenty od jej syna (na początku znajomości była zazdrosna że on ma dziewczynę, poważnie), więc syczała, jątrzyła, zepsuła mi ten dzień. Po świętach poleciała kupić biżuterię z takim samym kamieniem, ale koniecznie sporo większym (zaznaczanie kto ważny, kto mniej??), no chora jednostka. Podawała nam wszystkim te talerze jak skazaniec, miała minę jakby nas chciała wychłostać. Z ulgą stamtąd wyszłam.

A tak to od 15 lat teściowa jeździ na Wigilię do swojej siostry, z pustymi rękami przychodzi, nie ma żadnych skrupułów czy wyrzutów sumienia, a tymczasem na tej jednej Wigilii własnej siostrze podawała talerz barszczu (z kartonu) z miną "żryj i spier...alaj". Wszyscy czuliśmy się okropnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×