Horror

Nie wiem co mam zrobic. 4 miesiące temu byłam zmuszona wrócić razem ze swoim 2 latnim synkiem do domu rodzinnego gdzie mieszka moja mama i babcia ( teściowa mamy ). Mój partner na kilka miesięcy musiał wyjechać.  Moja babcia nienawidzi dzieci. Kilka razy ja przyłapalam jak straszy małego mówi do niego że mama cię pobije tata cię nie będzie kochać będziesz zamknięty w piwnicy będziesz spać na dworze kilka razy go uderzyła. Mimo wracanych uwag przeze mnie że ma tak nie robić ze sobie nie życzę takiego traktowania dla mojego syna to nic nie pomogło. Zaczęła być dla niego i dla innych domowników jeszcze gorsza. W końcu doszło do awantury. Mówiłam o tym mojemu tacie mamie i partnerowi ale ona z nas wszystkich próbuje zrobić wariatów. Wszystkiego się wypiera i obraca przeciw nam. Z sobie robi ofiarę. Mówi że to jest jej dom i ona będzie w nim RZĄDZIĆ!!. Domaga się szacunku i powazania. Za co ?  Może ktoś mi podpowie co ja mam robić już nie wytrzymuje w tym domu psychicznie. Z nią nie da się rozmawiać na spokojnie bo ona zaraz się wydziera i mówi że będzie rządzić.  Pomocy 

Może rozwija się jakaś choroba psych.