Wszystkie macie hennę,fryzury od fryzjera i hybrydy na święta?

6 minut temu, Gość gość napisał:

Kurcze, wszystkie takie zdolne, same robią i włosy i paznokcie, i co tam jeszcze nie wymyślą, a jakimś cudem żadna kosmetyczka i fryzjerka w mieście przed świętami nie ma już wolnych terminów

Bo to głównie chyba te stare baby chodzą. Ja też się nigdzie nie wybieram. 

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

AUTORKO i inne GĄSKI, przyjmijcie do wiadomości że osoby naprawdę ładne nie potrzebują jakiegoś dużego podrasowania. Wystarczy podkreślić urodę makijażem. Przeciętniary szpachlują się tonami różnych mazideł, kładą hennę, ale choćby nie wiem jak się zrobiły, jak wyfryzowały, jakie wzorki na szponach miały, nie przebiją tych mniej zrobionych ale po prostu ŁADNIEJSZYCH. mam to szczescie ze niewiele musze robic, by wyglądać super. Histeria związana z robieniem się na bóstwo zawsze mnie zadziwiała. Potem pełno takich klaunów jak Siwiec czy Dagmarka Kaźmierska chodzi. Pukniesz taką w potylicę z liścia to tynk się osypie z twarzy. Pod kopułą z reguły hula wiatr. Co do włosów, uwazam ze jak ktos ma piekny, głęboki brąz lub czern to glupota wlosy farbowac. A najładniejsza fryzura to proste, dlugie wlosy.

Ladne jest to co się komu podoba.

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

AUTORKO i inne GĄSKI, przyjmijcie do wiadomości że osoby naprawdę ładne nie potrzebują jakiegoś dużego podrasowania. Wystarczy podkreślić urodę makijażem. Przeciętniary szpachlują się tonami różnych mazideł, kładą hennę, ale choćby nie wiem jak się zrobiły, jak wyfryzowały, jakie wzorki na szponach miały, nie przebiją tych mniej zrobionych ale po prostu ŁADNIEJSZYCH. mam to szczescie ze niewiele musze robic, by wyglądać super. Histeria związana z robieniem się na bóstwo zawsze mnie zadziwiała. Potem pełno takich klaunów jak Siwiec czy Dagmarka Kaźmierska chodzi. Pukniesz taką w potylicę z liścia to tynk się osypie z twarzy. Pod kopułą z reguły hula wiatr. Co do włosów, uwazam ze jak ktos ma piekny, głęboki brąz lub czern to glupota wlosy farbowac. A najładniejsza fryzura to proste, dlugie wlosy.

To jak nie jestem miss świata to już szpile i durne docinki? I nie, nie mam tony tynku Ty złośliwa babo. Nie mam głębokiego pięknego koloru włosów i w ogóle jestem szarą myszą to co już tylko wór pokutny mi zostaje?  Nie robię żadnej histerii i nie uważam że będę piękniejsza od swoich sióstr, bo nie będę, wiem o tym ale będę wyglądać lepiej niż wyglądam z natury jeżeli ufarbuję i ladnie podetnę włosy, kiedy podkreślę twarz makijażem - normalnnym nie tynkiem, kiedy założę elegancki strój.

Czym ty się podniecasz? Jesteś ładna to super ale nie musisz być taką wredną sooką do tego? Czepiasz się ludzi o coś na co nie mieli wpływu, a chcą nieco lepiej wyglądać. Może jesteś piękna z zewnątrz ale w środku jesteś brzydka, a na to nie ma żadnego makijażu.

6 minut temu, Gość gość napisał:

Kurcze, wszystkie takie zdolne, same robią i włosy i paznokcie, i co tam jeszcze nie wymyślą, a jakimś cudem żadna kosmetyczka i fryzjerka w mieście przed świętami nie ma już wolnych terminów

A po cholerę tu pisać o tak normalnych rzeczach, jak zapuszczone kafeterianki zaraz cie wyzwa od plastikowych lalek bo do fryzjera chodzisz czy brwi robisz, u mnie to norma nie tylko przed świętami. 

1 minutę temu, Gość gosc napisał:

A najładniejsza fryzura to proste, dlugie wlosy.

nie, ja mam z natury kręcone pierścionki i takie mi pasują najbardziej.  Wszystko od kształtu twarzy i typu urody zależy. Ja w prostych włosach wyglądam jak zmokła kura. Mało która słowianka wygląda dobrze w super prostych włosach. Zazwyczaj te wyprostowane włosy u słowianek wyglądają jak ulizane druty.

9 minut temu, Gość szara mysza napisał:

To jak nie jestem miss świata to już szpile i durne docinki? I nie, nie mam tony tynku Ty złośliwa babo. Nie mam głębokiego pięknego koloru włosów i w ogóle jestem szarą myszą to co już tylko wór pokutny mi zostaje?  Nie robię żadnej histerii i nie uważam że będę piękniejsza od swoich sióstr, bo nie będę, wiem o tym ale będę wyglądać lepiej niż wyglądam z natury jeżeli ufarbuję i ladnie podetnę włosy, kiedy podkreślę twarz makijażem - normalnnym nie tynkiem, kiedy założę elegancki strój.

Czym ty się podniecasz? Jesteś ładna to super ale nie musisz być taką wredną sooką do tego? Czepiasz się ludzi o coś na co nie mieli wpływu, a chcą nieco lepiej wyglądać. Może jesteś piękna z zewnątrz ale w środku jesteś brzydka, a na to nie ma żadnego makijażu.

w sedno. zajmijcie sie kobitki samymi soba, dziewczyna nie pyta o to, kto ladniejszy, tylko konkretnie o uslugi kosmetyczne. no ale juz jakas zlosliwa jedza musiala sie znalezc i pluc jadem

17 minut temu, Gość gość napisał:

Kurcze, wszystkie takie zdolne, same robią i włosy i paznokcie, i co tam jeszcze nie wymyślą, a jakimś cudem żadna kosmetyczka i fryzjerka w mieście przed świętami nie ma już wolnych terminów

Bo wszyscy chcą na ostatnią chwilę, a to trochę zajmuje, policz sobie ilość kosmetyczek i średni czas wizyty to Ci wyjdzie ile osób zdąży w ciągu tygodnia i pojmiesz czemu nie ma terminów   Poza tym zrobić sobie paznokcie czy włosy to nie jest żadna sztuka

16 minut temu, Gość szara mysza napisał:

To jak nie jestem miss świata to już szpile i durne docinki? I nie, nie mam tony tynku Ty złośliwa babo. Nie mam głębokiego pięknego koloru włosów i w ogóle jestem szarą myszą to co już tylko wór pokutny mi zostaje?  Nie robię żadnej histerii i nie uważam że będę piękniejsza od swoich sióstr, bo nie będę, wiem o tym ale będę wyglądać lepiej niż wyglądam z natury jeżeli ufarbuję i ladnie podetnę włosy, kiedy podkreślę twarz makijażem - normalnnym nie tynkiem, kiedy założę elegancki strój.

Czym ty się podniecasz? Jesteś ładna to super ale nie musisz być taką wredną sooką do tego? Czepiasz się ludzi o coś na co nie mieli wpływu, a chcą nieco lepiej wyglądać. Może jesteś piękna z zewnątrz ale w środku jesteś brzydka, a na to nie ma żadnego makijażu.

dokładnie!!! co z tego, że na nią ktoś wzrokowo zwróci uwagę, a jak pogada chwilę lub pozna lepiej to będzie mdliło na jej widok, wygląd to nie wszystko, autorko powyższego tekstu- jesteś lepsza, mądrzejsza i piękniejsza od wielu osób i chwała Ci za to, a takie zgniłki wewnętrzne jak tamta piękna wredota udławią się kiedyś własnym jadem

Henny nie robię, lubię swoje brwi bez makijażu (w tym przypadku farbowania). Włosów nie farbuję w ogóle, mam swój naturalny kolor, który mi się podoba, a siwych włosów jeszcze na szczęście nie mam. Na manicure hybrydowy idę w piątek, ale to nie do końca z okazji świąt, bo chodzę od około dwóch lat co dwa tygodnie, więc zwyczajnie wypada mi kolejny termin.

26 minut temu, Gość alka napisał:

nie, ja mam z natury kręcone pierścionki i takie mi pasują najbardziej.  Wszystko od kształtu twarzy i typu urody zależy. Ja w prostych włosach wyglądam jak zmokła kura. Mało która słowianka wygląda dobrze w super prostych włosach. Zazwyczaj te wyprostowane włosy u słowianek wyglądają jak ulizane druty.

Dokładnie  Ja mam właśnie proste długie i całe życie marzyłam o kręconych

2 godziny temu, Gość gość napisał:

AUTORKO i inne GĄSKI, przyjmijcie do wiadomości że osoby naprawdę ładne nie potrzebują jakiegoś dużego podrasowania. Wystarczy podkreślić urodę makijażem. Przeciętniary szpachlują się tonami różnych mazideł, kładą hennę, ale choćby nie wiem jak się zrobiły, jak wyfryzowały, jakie wzorki na szponach miały, nie przebiją tych mniej zrobionych ale po prostu ŁADNIEJSZYCH. mam to szczescie ze niewiele musze robic, by wyglądać super. Histeria związana z robieniem się na bóstwo zawsze mnie zadziwiała. Potem pełno takich klaunów jak Siwiec czy Dagmarka Kaźmierska chodzi. Pukniesz taką w potylicę z liścia to tynk się osypie z twarzy. Pod kopułą z reguły hula wiatr. Co do włosów, uwazam ze jak ktos ma piekny, głęboki brąz lub czern to glupota wlosy farbowac. A najładniejsza fryzura to proste, dlugie wlosy.

O jeju! patrzcie! już przyszła Miss Floryda-Atlantyda widzę, że masz straszną napinkę o swoją cudną "urodę" A wiesz gdzie ja mam twój ekstra wygląd oraz to co o mnie myślisz? No właśnie tam!

lubię być zadbana, mieć dobrze ufarbowane  i ścięte włosy, ładną cerę, makijaż, bo lepiej się czuję i wyglądam dobrze. No wiem że nie będę ładniejsza od wielu kobiet na świecie ale ja w przeciwieństwie do Ciebie nie idę na wigilię żeby startować w wyborach miss ani się porównywać ze szwagierk czy aby jestem od niej ładniejsza ale nie pójdę przecież jak kopciuszek w ulizanej kitce i kufajce.

A tobie polecam psychologa, bo twoja obsesja na punkcie wyglądu, manua wyższiści, narcyzm i pogarda do ludzi kiedyś Cię pogrążą. W dodatku jeżeli dla ciebie nie ma nic pomiędzy naturalną pięknością niczym Pocahontas, a jakąś solaro-lambadziarą z programu o patusach to GRATULUJĘ! (ja aż musiałam wyszukać w necie kim jest ta Dagmara ale widzę, że ty jestes na bieżąco z patologią telewizyjną)

sama sobie pomaluj paznokcie 

ja robie tylko hybrydy ale sama w domu

chodzę do fryzjera i na paznokcie nie tylko od święta i co? mam się tego wstydzić? no cóż, nie jestem tak naturalnie piękna i zdolna jak kafeterianki

21 minut temu, Gość gość napisał:

chodzę do fryzjera i na paznokcie nie tylko od święta i co? mam się tego wstydzić? no cóż, nie jestem tak naturalnie piękna i zdolna jak kafeterianki

a dlaczego wstydzić? jak lubisz to chodź, jak ktoś lubi robić to sam- też fajnie. Ani w jednym ani w drugim nie ma nic złego. A ta jedna naturalnie piękna co pluła jadem wrzuciła tu zły klimat, bo jak mówię- w niczym nie ma nic złego, a ona niech sobie gada co chce i siedzi we własnym kwasie 

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

O jeju! patrzcie! już przyszła Miss Floryda-Atlantyda widzę, że masz straszną napinkę o swoją cudną "urodę" A wiesz gdzie ja mam twój ekstra wygląd oraz to co o mnie myślisz? No właśnie tam!

lubię być zadbana, mieć dobrze ufarbowane  i ścięte włosy, ładną cerę, makijaż, bo lepiej się czuję i wyglądam dobrze. No wiem że nie będę ładniejsza od wielu kobiet na świecie ale ja w przeciwieństwie do Ciebie nie idę na wigilię żeby startować w wyborach miss ani się porównywać ze szwagierk czy aby jestem od niej ładniejsza ale nie pójdę przecież jak kopciuszek w ulizanej kitce i kufajce.

A tobie polecam psychologa, bo twoja obsesja na punkcie wyglądu, manua wyższiści, narcyzm i pogarda do ludzi kiedyś Cię pogrążą. W dodatku jeżeli dla ciebie nie ma nic pomiędzy naturalną pięknością niczym Pocahontas, a jakąś solaro-lambadziarą z programu o patusach to GRATULUJĘ! (ja aż musiałam wyszukać w necie kim jest ta Dagmara ale widzę, że ty jestes na bieżąco z patologią telewizyjną)

startuje w takich wyborach :D:D musi to być bardzo stresujące.

Do fryzjera chodzę co 2 miesiące na farbę, byłam tydzień temu. Paznokcie raz w miesiącu hybryda, akurat mam w pt. Łączny koszt 170 zł, małe miasto.

Mam gotowy duży, szary dres, bo jestem świeżo po ciąży  dużo przytyłam. Nie mam zamiaru się stroić, ani spinać, dopiero po nowym roku biorę się za siebie. Stawiam na wygodę, bo jestem obolała. Trudno, będę się wyróżniać. Na początku się wstydziłam, szukałam dużych kreacji, itp... a potem zrozumiałam, że to nic złego. Mam prawo odpocząć po ciąży i pokazać się taka jak teraz jestem. 

Niestety wiekszosc Polek nie ma pojecia o stylu,makijazu czy guscie, niepotrafia dobrac pudru do koloru cery, nie maja porzadnych fryzur dobranych dla siebie, nosza ubrania w  rozmiarze  w ktorym nie powinny, zazwyczaj mniejszy, nie znaja umiaru w niczym i to jest najgorsze, nie wiedza ze musi byc umiar we wszystkim, mam pare kolezanek ktore maja tyle tapety na twarzy ze wygladaja jak klauny z cyrku, makijaz ma dodawac urody wlasnie tym ktore jej nie maja a nie szpecic...uwazam ze kazda kobieta powinna sie malowac bo kobiety wygladaja bez makijazu gorzej niz mezczyzni, im to pasuje a kobieta bez makijazu wyglada na chora i bezplciowa..smutne ale prawdziwe cbyba ze jakas jest ponadczasowa pieknoscia...zawsze powtarzam ze minimalny makijaz jest lepszy niz przerysowany, to samo z ubraniami, klasyka lepsza niz styl bazarowy, ale w sumie niech kazdy robi co uwaza..

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Mam gotowy duży, szary dres, bo jestem świeżo po ciąży  dużo przytyłam. Nie mam zamiaru się stroić, ani spinać, dopiero po nowym roku biorę się za siebie. Stawiam na wygodę, bo jestem obolała. Trudno, będę się wyróżniać. Na początku się wstydziłam, szukałam dużych kreacji, itp... a potem zrozumiałam, że to nic złego. Mam prawo odpocząć po ciąży i pokazać się taka jak teraz jestem. 

Masz, ale dres  w święta to przegięcie pały.

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Mam gotowy duży, szary dres, bo jestem świeżo po ciąży  dużo przytyłam. Nie mam zamiaru się stroić, ani spinać, dopiero po nowym roku biorę się za siebie. Stawiam na wygodę, bo jestem obolała. Trudno, będę się wyróżniać. Na początku się wstydziłam, szukałam dużych kreacji, itp... a potem zrozumiałam, że to nic złego. Mam prawo odpocząć po ciąży i pokazać się taka jak teraz jestem. 

Masz, ale dres  w święta to przegięcie pały.

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Masz, ale dres  w święta to przegięcie pały.

Nie mam nic eleganckiego w tym rozmiarze i nie chcę kupować na trzy dni, zwłaszcza, że to drogie rzeczy. A ja też nie czuję się najlepiej, wszystko mnie boli i nawet nie mam ochoty by się stroić, malować, czesać.

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie mam nic eleganckiego w tym rozmiarze i nie chcę kupować na trzy dni, zwłaszcza, że to drogie rzeczy. A ja też nie czuję się najlepiej, wszystko mnie boli i nawet nie mam ochoty by się stroić, malować, czesać.

Nikt nie mówi o strojeniu, jednak jakieś minimum powinnaś zachować, takie moje zdanie, wystarczy koszula i leginsy.

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Nikt nie mówi o strojeniu, jednak jakieś minimum powinnaś zachować, takie moje zdanie, wystarczy koszula i leginsy.

no w sumie racja, dresy są flejowate, leginsy równie wygodne, a od razu się lepiej wygląda i też czuje. Można się ubrać mega wygodnie, ale też ładnie i czuć się przez to ogólnie lepiej niż w dresach, do tego luźna bluzka i elegancko i wygodnie

Się robi się ma

Ja mam juz prawie 40, zawsze bylam naturalna i taka siebie lubie. Nie farbuje wlosow bo nie mam siwych, a gdybym nawet miala to tez bym nie farbowala. Myje sie codziennie i uzywam dezodorantu  To wystarczy a opinia innych mnie nie interesuje. 

Najbardziej smiesza mnie te kobiety ktore nie potrafia sie umalowac i wygladaja przez to jak klauny z cyrku do tego tipsy z cyrkoniami i to jest dopiero dramat. A! Jeszcze zapomnialam o brwiach a'la Brezniew! 

7 godzin temu, Gość Karolaa napisał:

Widac, że dawno u fryzjera nie byłaś i nie masz pojęcia o dzisiejszym układaniu fryzur i wizycie u fryzjera. 

Do fryzjera chodzę tylko farbować i obcinać włosy więc faktycznie nie mam pojęcia o obecnych upięciach, układaniu itd. 

muszę w sumie isć zrobić paznokcie....a hennę robię regularnie i tak

Hybrydy i henny nie robię, a do fryzjera chodzę co 2-3 miesiące,  bez względu na to czy są święta czy nie .

To jak wyglądamy idąc w gości lub przyjmując gości świadczy między innymi o szacunku do tych ludzi.

Oczywiście ten wpis o dresie to na stówę prowokacja,ale warto tu napisać,że jednak jak cię widzą tak cię piszą.

Wstrętne jest to,co ta pseudo piękność Monica Bellucci (uśmiałam się) tu wypisuje.

Jaką trzeba być buraczara, żeby farbowanie włosów czy malowanie paznokci uznac za plastik i tandetę.

Zwykle czynności zadbanej osoby.

I do naszej Mini i Bellucci-troszke dystans bo ci guma w majtach puści:)

Wyobraź sobie i uwierz lub nie,ja w swoim życiu parokrotnie usłyszałam,że np.jestem sobowtórem Nataszy z Psów, potem że jestem podobne bna do jednej ze Spice Giełd,ale uwaga parę razy usłyszałam,że jestem podobna do Lauren Bill:)))

Zabawne,prawda?

Czy to znaczy,że jestem do nich podobna i zawsze ładna?

Ładna to nie zawsze malowana lala.

To wszystko jest względne, ty siebie widzisz miss świata, a prawdopodobnie ktoś inny widzi babsko że skrzywioną gębą

Nie pozdrawiam:)