Ale byłam glupia

3 razy rodziłam naturalnie i to po terminie, kiedy jeszcze byłam w ciąży spotkałam koleżankę w ciąży. Wyśmiał mnie, powiedziała mi ze teraz większość kobiet ma cesarki lub jak już to poród wywoływany i gwarantowane małe dziecko. Jak to robią? Ona i jej wszystkie znajome idąc do ginekologa kłamią w sprawie ostatniej miesiączki , mówią że miały 3 nawet 4 tyg prędzej miesiączkę niż faktycznie, i trzymają się tej wersji przez cały czas. Wtedy lekarze muszą zakończyć ciążę do 42 tyg i choć dziecko jest mniejsze nikt na to nie patrzy bo liczą sie tygodnie, wtedy jest duża szansa że poród nie da się wywołać i robią cesarkę, a później przy kolejnym dziecku to już od razu zapisują na cesarkę, żałuje że tak nie zrobiłam, nie dość że musiałam być tak długo w ciąży to jeszcze musiałam rodzić duze dzieci   

Serio kobiety tak robią??? 

Ale JESTEŚ głupia...

TO JEST STRASZNE.... kombinatorstwo nie zna granic...

Nie słuchaj krówek rozplodowych. One zazdorszcza innym madrzejszym bo mają wiadra między nogami i były prosiakami podczas porodu. 

Fakt źle zrobiłaś ale czasu nie cofniesz. Ciesz się macierzynstwem chyba że chcesz 4 to na cesarke idź. 

Generalnie pomysł jest genialny w swojej prostocie. Dziecko i tak jest donoszone, ty się nie ucierpisz w tym ostatnim miesiącu, który służy chyba tylko temu żeby się roztyć, spuchnąć i fatalnie czuć. Wszystkie narządy i układy dziecka są rozwinięte, a jedyne czego nie nabrało to tkanka tłuszczowa. 

nie rozumiem... ze niby mowia ze ostatnia miesiaczka byla dwa miesiace wczesniej niz naprawde miesiac wczesniej? ale czy to nie oznacza ze urodza wczesniaki? w sensie dziecko pojdzie na cc miesiac wczesniej? co w tym za logika?

Jasne, akurat w to uwierzę, że jakakolwiek kobieta dobrowolnie chce urodzić wcześniaka!!! Głupota osób zakładających takie tematy nie zna granic!!!

Mam dziecko z 34 tygodnia, wiem co to oznacza.

Jakiego wcześniaka? dziecko urodzone w 36, 38tc to dziecko donoszone!

Oj to teraz rozklapuchy się oburza uwielbiam czytać ja te krówki się gorączkuja z zawiści i zazdrości 

dziecko urodzone w 34tc to nie wcześniak

Głupie prowo. 

9 minut temu, Gość Gość napisał:

Jakiego wcześniaka? dziecko urodzone w 36, 38tc to dziecko donoszone!

no jak, jesli miesiac do tylu niby idzie ta kalkulacja?

10 minut temu, Gość Gość napisał:

Jakiego wcześniaka? dziecko urodzone w 36, 38tc to dziecko donoszone!

W 38 deb/lko, to dziecko donoszone.

8 minut temu, Gość Gość napisał:

dziecko urodzone w 34tc to nie wcześniak

To kolejny twój durny wpis? Dziecko urodzone przed ukończeniem 37 tygodnia, jest wcześniakiem, czy ci się to podoba, czy też nie.

Do autorki. Jest takie coś jak usg i na usg wychodzi wiek dziecka, jak chcesz pisać denne prowokacje, to zrób to rzetelniej.

21 minut temu, Gość Gość napisał:

Generalnie pomysł jest genialny w swojej prostocie. Dziecko i tak jest donoszone, ty się nie ucierpisz w tym ostatnim miesiącu, który służy chyba tylko temu żeby się roztyć, spuchnąć i fatalnie czuć. Wszystkie narządy i układy dziecka są rozwinięte, a jedyne czego nie nabrało to tkanka tłuszczowa. 

I być cietym bo nie można wywołać porodu??? WTF?  Co jest takiego fajnego w tym żeby mieć operacje? Cieszę się że rodziłam za granica bo tutaj przy byle małej komplikacji nie wysyłają na cesarke a wiem co mowie bo przy moim porodzie musieli używać tego zassywacza na glowke dziecka żeby go wyciągnąć plus ordynator pomagał od "góry brzucha" i nie wspominam tego jako horroru. Po operacji okres rekonwalescencji jest dużo dłuższy a ja po tygodniu miałam brzuch sprzed ciąży a inne problemy/ból też szybko przeszły.

8 minut temu, Gość gosc napisał:

no jak, jesli miesiac do tylu niby idzie ta kalkulacja?

Wtedy wychodzi, że jest w 42tc zamiast w 38tc. I wywołują poród.

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

I być cietym bo nie można wywołać porodu??? WTF?  Co jest takiego fajnego w tym żeby mieć operacje? Cieszę się że rodziłam za granica bo tutaj przy byle małej komplikacji nie wysyłają na cesarke a wiem co mowie bo przy moim porodzie musieli używać tego zassywacza na glowke dziecka żeby go wyciągnąć plus ordynator pomagał od "góry brzucha" i nie wspominam tego jako horroru. Po operacji okres rekonwalescencji jest dużo dłuższy a ja po tygodniu miałam brzuch sprzed ciąży a inne problemy/ból też szybko przeszły.

 

Ja po cesarce też normalnie funkcjonowałam tydzień po porodzie, nawet wcześniej. Nie wiesz to nie wymyślaj. 

9 minut temu, Gość gość napisał:

W 38 deb/lko, to dziecko donoszone.

 

To kolejny twój durny wpis? Dziecko urodzone przed ukończeniem 37 tygodnia, jest wcześniakiem, czy ci się to podoba, czy też nie.

Do autorki. Jest takie coś jak usg i na usg wychodzi wiek dziecka, jak chcesz pisać denne prowokacje, to zrób to rzetelniej.

Taaaaaa, z pewnością jak ktoś oszuka te 2-3 tygodnie to się lekarz zorientuje przez usg. Może przy bardzo wczesnej ciąży, ale tak od 5tego miesiąca wzywyż...

Ale w czym problem? Skoro jest taka mozliwosc, niech sobie kazda rodzi jak jej sie podoba. Ja moglam miec cc bez proszenia, bo moja mama pracuje  w tym samym szpitalu od 35 lat. Nie skorzystalam, ale  to moj wybor.

21 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja po cesarce też normalnie funkcjonowałam tydzień po porodzie, nawet wcześniej. Nie wiesz to nie wymyślaj. 

Taaa... koleżanka po 1 cesarce super, po 2 przez mc ledwo chodziła, dzięki wielkie.

Zresztą jakim trzeba być ...em, żeby tak robić, dziecko wygląda na zbyt duże co do wieku, cesarki zwykle robi się przed terminem, cofniesz 3 tygodnie, lekarz zrobi cesarkę 2 tygodnie przed terminem i masz dziecko w 35 tygodniu, paranoja. Zresztą ciąża trwa średnio 40 tygodni w jakimś celu. Gdyby dziecko było gotowe w 35 to tyle trwałaby ciąża. Masz rację autorko, jesteś głupia i to bezdennie.

49 minut temu, Gość Gość napisał:

dziecko urodzone w 34tc to nie wcześniak

Że co? Oczywiście, że wcześniak. I w moim przypadku wcześniak z zapaleniem płuc, brakiem umiejętności ssania (karmiony sondą), obniżonym napięciem mięśniowym i wieloma innymi problemami. Dziś ma 4,5 roku i korzysta z zajęć wczesnego wspomagania rozwoju.

48 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja po cesarce też normalnie funkcjonowałam tydzień po porodzie, nawet wcześniej. Nie wiesz to nie wymyślaj. 

a mnie ledwo odratowai bo dostałam krwotoku w trakcie ...i skutki tej operacji odczuwam do dzis, mimo ze minely 3 lata. To ze Ty się świetnie czulas nie oznacza, ze kazda tak miala.

Krówki rozplodowe tam krytykują cesarke a prawda jest taka że one po tej swiej rzeźni nie potrafią tydzień na rozerwanym dupsku usiąść. 

Tylko cesarka. 

1 minutę temu, Gość gość napisał:

a mnie ledwo odratowai bo dostałam krwotoku w trakcie ...i skutki tej operacji odczuwam do dzis, mimo ze minely 3 lata. To ze Ty się świetnie czulas nie oznacza, ze kazda tak miala.

no a inne z porozrywana pi.pa i innymi problemami. skonczcie ta dyskusje bo kazdy porod moze byc wspanialy, a kazdy tez moze niesc skutki uboczne.... co za dziecinada tutaj

Urodziłam wcześniaka przez cc w 28 tygodniu. Dziś ma 15 miesięcy, od miesiąca chodzi, mówi około 15 słów, super się rozwija, nigdy nie chorował. Raz miał biegunkę. Różaniec i wiara w Boga Żywego to potężna broń.

Sprostowanie: ma 15 miesięcy licząc od daty planowanego porodu. Od faktycznego porodu minęło 18 miesięcy.

13 minut temu, Gość Gość napisał:

Urodziłam wcześniaka przez cc w 28 tygodniu. Dziś ma 15 miesięcy, od miesiąca chodzi, mówi około 15 słów, super się rozwija, nigdy nie chorował. Raz miał biegunkę. Różaniec i wiara w Boga Żywego to potężna broń.

Rozumiem, że urodziłaś w domu i nie korzystałaś z pomocy żadnych lekarzy skoro to zasługa Boga? 

20 minut temu, Gość gość napisał:

a mnie ledwo odratowai bo dostałam krwotoku w trakcie ...i skutki tej operacji odczuwam do dzis, mimo ze minely 3 lata. To ze Ty się świetnie czulas nie oznacza, ze kazda tak miala.

 No tak, bo podczas porodu naturalnego nie ma nigdy zagrożenia życia i krwawien. 

45 minut temu, Gość Gość napisał:

Taaa... koleżanka po 1 cesarce super, po 2 przez mc ledwo chodziła, dzięki wielkie.

Zresztą jakim trzeba być ...em, żeby tak robić, dziecko wygląda na zbyt duże co do wieku, cesarki zwykle robi się przed terminem, cofniesz 3 tygodnie, lekarz zrobi cesarkę 2 tygodnie przed terminem i masz dziecko w 35 tygodniu, paranoja. Zresztą ciąża trwa średnio 40 tygodni w jakimś celu. Gdyby dziecko było gotowe w 35 to tyle trwałaby ciąża. Masz rację autorko, jesteś głupia i to bezdennie.

Miałam cesarke 5 dni przed terminem. Mialam mieć 3, ale zaczęło się 2 dni wcześniej. 

A moja koleżanka miała 3 cesarki i po każdej kolejnej czuła się lepiej. 

Druga koleżanka rodziła naturalnie i nie mogla dojść do siebie miesiącami. Psychicznie i fizycznie. Dzięki wielkie. 

10 minut temu, Gość Gość napisał:

Miałam cesarke 5 dni przed terminem. Mialam mieć 3, ale zaczęło się 2 dni wcześniej. 

A moja koleżanka miała 3 cesarki i po każdej kolejnej czuła się lepiej. 

Druga koleżanka rodziła naturalnie i nie mogla dojść do siebie miesiącami. Psychicznie i fizycznie. Dzięki wielkie. 

Wiaderkowe mamy i tak będą nas przymuszac do naturalnego porodu bo ona z zasady nie znoszą myśli że ktoś ma lepiej!