Za szybko kończę. Czy jest na to jakiś sposób ?

Wczoraj uprawiałem swój pierwszy w życiu seks. Wyglądało to mniej więcej tak, że dziewczyna zrobiła mi najpierw loda, tutaj byłem wytrwały i nie doszedłem, natomiast jak już przeszliśmy do normalnego seksu to wystarczyło że zrobilismy dosłownie kilka ruchów i po minucie wytrysk prosto do pochwy i to nie jest tak, że ja tego chciałem, próbowałem się powstrzymywac jak tylko mogłem, ale nie dało rady, dziewczyna ledwo co się pobudziła i już trzeba było kończyć. Dosłownie porażka. Czy jest na to sposób ?

Minetę jej zrób a nie zara kuc do dziupli.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Minetę jej zrób a nie zara kuc do dziupli.

 

Niby w jaki sposób ma to uchronić przed zbyt szybkim wytryskiem ? Ja jej zrobię minete, ona mi loda, przechodzimy do normalnego seksu i znowu schemat się powtarza.

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Niby w jaki sposób ma to uchronić przed zbyt szybkim wytryskiem ? Ja jej zrobię minete, ona mi loda, przechodzimy do normalnego seksu i znowu schemat się powtarza.

Kiedy będziesz ją posuwał to pomyśl, że ona się nie zabezpiecza. Zapewniam, że wcale nie tryśniesz.

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Kiedy będziesz ją posuwał to pomyśl, że ona się nie zabezpiecza. Zapewniam, że wcale nie tryśniesz.

Akurat bierze tabletki, po za tym w ciążę można zajść nawet bez wytrysku, w przeciwnym razie stosunek przerywany byłby najlepszą antykoncepcją.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Akurat bierze tabletki, po za tym w ciążę można zajść nawet bez wytrysku, w przeciwnym razie stosunek przerywany byłby najlepszą antykoncepcją.

To przez masturbacje. Nie wal Monika tak często, a wszystko wróci do normy.

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

To przez masturbacje. Nie wal Monika tak często, a wszystko wróci do normy.

Akurat od masturbacji ciężko mi się powstrzymać.

24 minuty temu, Gość Gość napisał:

Wczoraj uprawiałem swój pierwszy w życiu seks. Wyglądało to mniej więcej tak, że dziewczyna zrobiła mi najpierw loda, tutaj byłem wytrwały i nie doszedłem, natomiast jak już przeszliśmy do normalnego seksu to wystarczyło że zrobilismy dosłownie kilka ruchów i po minucie wytrysk prosto do pochwy i to nie jest tak, że ja tego chciałem, próbowałem się powstrzymywac jak tylko mogłem, ale nie dało rady, dziewczyna ledwo co się pobudziła i już trzeba było kończyć. Dosłownie porażka. Czy jest na to sposób ?

bierze tabletki?

1 minutę temu, Gość grzech grześ napisał:

bierze tabletki?

Tak, oczywiście.

Na supełek małego zawiąż, nie trysniesz.

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

[...] Czy jest na to sposób ? 

Czas, doświadczenie, obycie z kobietami i nabycie umiejętności samokontroli (siłą rzeczy podatność na te same bodźce nieco słabnie, wtenczas łatwiej nad sobą zapanować). Doraźnie pomocna, opóźniająca wytrysk byłaby masturbacja tuż przed kontaktem z partnerką.

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

[...] dziewczyna ledwo co się pobudziła i już trzeba było kończyć [...]

Wraz z Twoim wytryskiem seks się nie powinien kończyć, jeśli kobieta pozostaje niezaspokojona. Prócz członka posiadasz jeszcze język, ręce, zabawki... Warto też odpowiednio podziałać przed penetracją.

1 minutę temu, Nenesh napisał:

Czas, doświadczenie, obycie z kobietami i nabycie umiejętności samokontroli. Doraźnie pomocna, opóźniająca wytrysk byłaby masturbacja tuż przed kontaktem z partnerką.

Wraz z Twoim wytryskiem seks się nie powinien kończyć, jeśli kobieta pozostaje niezaspokojona. Prócz członka posiadasz jeszcze język, ręce, zabawki... Warto też odpowiednio podziałać przed penetracją.

Nenesh ma rację. Nawet jeśli masz kłopoty tego typu to wysil fantazję i zaspokajaj ją tak jak się da. Najlepiej przed właściwym seksem tak, gdy dojdzie już do penetracji to będzie po paru orgazmach

Kwestia czasu i problem sam zginie. Mój też tak miał a teraz jedzie i jedzie

8 godzin temu, Gość Gość napisał:

Niby w jaki sposób ma to uchronić przed zbyt szybkim wytryskiem ? Ja jej zrobię minete, ona mi loda, przechodzimy do normalnego seksu i znowu schemat się powtarza.

Możesz sobie i jej wydłużyć przyjemność poprzez długą grę wstępną. Jak? Cipka Twojej dziewczyny będzie się rozszerzać (i wilgotnieć) w wyniku podniecenia, gdy będziesz się nią zajmował dłużej. Przez to Twój członek nie będzie tak tarł, a co za tym idzie, bodźce przestaną być tak "agresywne". U nas to działa. Żona czasem przyspieszała (ja uwielbiam oral w jej stronę), a później ja musiałem "walczyć" z nadchodzącym orgazmem. Zauważyliśmy, że mega to zmienia moje i jej czucie. Wcześniej myśleliśmy, że wystarczało to, co robiliśmy. Zmiana powodzenia

to dziewczyna szybciej wytrysła!, bo dziewczyny tryskaja w sposob moczenia sie, one poprostu cicho to robią, że niby nic takiego

Dnia 18.12.2019 o 15:16, Gość Gość napisał:

Niby w jaki sposób ma to uchronić przed zbyt szybkim wytryskiem ? Ja jej zrobię minete, ona mi loda, przechodzimy do normalnego seksu i znowu schemat się powtarza.

Tak ale przynajmniej będzie jej przyjemnie. Bo jak ona ci loda a ty od razu się spuszczasz to co ona niby z tego ma. Musisz się nauczyć kontrolować wytrysk a na to trzeba czasu i praktyki.