Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Autorkkka

Najadlam się wstydu na szkolnym zebraniu

Polecane posty

Gość Autorkkka

Co moje dziecko 11 lat wyprawia to glowa mała. Pyskuje.. Nie wykonuje poleceń na lekcji. Dokucza innym dzieciom. W ciągu 4 miesięcy złapała 20 uwag. Za zachowanie. Nie mam już do niej. Pomocy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No nie powinna tego robić. Polecam sport żeby uprawiała, zajmie się czymś innym to nie tylko pozwala wyładować energię ale uczy dyscypliny. Ja bym w jej wieku dostała lanie za coś takiego, raz że zachowanie, dwa wstyd dla mamy, albo starszej siostry ( czasami chodziła jak rodzice nie mogli). No ale polecam sport, to lepsze. No albo coś innego co lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkkka

Chodzi na zajęcia taneczne. Powiedziałam że jestem w stałym kontakcie z wychowawca i na bieżąco będzie mnie informować o zachowaniu. Jest w klasie grupa dziewczyn przywódcy klasy i ich zachowanie też jest tragiczne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Teraz lodowiska są czynne, jak nie umie jeżdzić na łyżwach to ją można zachęcić, bo jest też jazda figurowa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkkka

Mamy lodowisko i umie jeździć nawet dostanie pod choinkę łyżwy. Ale co z tego jak przez swoje zachowanie ma szlaban. Na wyjścia. Na spotkania z koleżankami 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Powiem Ci , że dzieci , które w pełni się podporządkowują mają trudniej w dorosłym życiu. Nie umieją się nikomu przeciwstawić, ani walczyć o swoje... Szkoła ani nie wychowuje, ani nie uczy myśleć. Za to odpowiadasz Ty, a złe towarzystwo nie jest wymówką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkkka

Więc to że córka jest taka to tylko i wyłącznie moja wina? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

a ojca nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkkka

Ma. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Mój syn miał podobnie, u niego to było adhd. nie potrafił skupic uwagi na lekcji, wszystkiego zapominał, przyborów szkolnych. Mówił nieustannnie, i nie był w stanie przestac. Cały czas cos go rozpraszało. Zadne kary nie dawały rady, zadne. Przychodził co dzien z toną uwag. To bylo chore. ci nauczyciele w ogóle nei potrafia odróznic takich rzeczy. On nawet spac nie potrafił spokojnie, cały czas go tak rzucało, Ile sie nasłuchałam od tej ...ki wychowawczyni, ile nerwów straciłam. a na niego nic nie pomagało. Jest nadpobudliwy do dzis, u nas sporo osób w rodzinie miało adhd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Z domu gdzie się tępi takie zachowania raczej taka gowniara nie wyjdzie chyba że towarzyszą temu zachowaniu jakieś zaburzenia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkaa

Rano i znów jazda.nie mam sił.klamstwo że na 9.A dlaczego bo ma na 1 lekcji pracę składową z matmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Gdy dajesz karę bądź konsekwentna,  pamiętaj o tym,bo inaczej nie będzie traktować tego poważnie.  Dużo rozmawiaj , wypytuj, idź z nią na spacer, do kina. Nie krzycz , nie wymagaj 5.mam 11 latkę w domu, nie mam dla niej czasu , wracam po 19, i jedyne co czasami zrobię to pomogę w lekcjach . Ciężkie życie mają dzieciaki dziś. Moja córka jest grzeczna i podporzadkowana.  Czasem chciałabym żeby się postawiła 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkkka

A co mam zrobić w sytuacji kiedy rano nie chce się ubierać i iść do szkoły. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11 minut temu, Gość Autorkkka napisał:

A co mam zrobić w sytuacji kiedy rano nie chce się ubierać i iść do szkoły. 

idź do męza z tym on nie będzie mieć problemów ze zdyscyplinowaniem córuni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
13 minut temu, Gość Autorkkka napisał:

A co mam zrobić w sytuacji kiedy rano nie chce się ubierać i iść do szkoły. 

Zawieźć w pizamie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Zawieźć w pizamie. 

w sumie, ja tak kiedyś zrobiłam córce gdy stwierdziła, że nie jedzie do przedszkola i nie będzie si,e ubierać, wstyd którego się najadła w szatni wytykana palcami przez inne dzieci uświadomił jej, że jednak lepiej się rano przebrać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co zrobić? Zacząć konsekwentnie wychowywać, a nie rozkładać bezradnie ręce. Co to znaczy, że dziecko się nie ubierze i nie pójdzie do szkoły? Kto w Twoim domu rządzi, dziecko? I Ty sobie na to pozwalasz. Poczekaj jeszcze z 2-3 lata to przyjdzie, napluje Ci w twarz, a Ty pewnie jeszcze jej podziękujesz. Jak wychowujesz tak masz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, NaugthyBitch napisał:

Co zrobić? Zacząć konsekwentnie wychowywać, a nie rozkładać bezradnie ręce. Co to znaczy, że dziecko się nie ubierze i nie pójdzie do szkoły? Kto w Twoim domu rządzi, dziecko? I Ty sobie na to pozwalasz. Poczekaj jeszcze z 2-3 lata to przyjdzie, napluje Ci w twarz, a Ty pewnie jeszcze jej podziękujesz. Jak wychowujesz tak masz. 

A co ma zrobić Twoim zdaniem gdy córka protestuje? Przecież nie będzie się z nią szarpać rano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, NaugthyBitch napisał:

Co zrobić? Zacząć konsekwentnie wychowywać, a nie rozkładać bezradnie ręce. Co to znaczy, że dziecko się nie ubierze i nie pójdzie do szkoły? Kto w Twoim domu rządzi, dziecko? I Ty sobie na to pozwalasz. Poczekaj jeszcze z 2-3 lata to przyjdzie, napluje Ci w twarz, a Ty pewnie jeszcze jej podziękujesz. Jak wychowujesz tak masz. 

A co ma zrobić Twoim zdaniem gdy córka protestuje? Przecież nie będzie się z nią szarpać rano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość gość napisał:

A co ma zrobić Twoim zdaniem gdy córka protestuje? Przecież nie będzie się z nią szarpać rano

znajać kafe to pewnie zlać tyłek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Pomóc jej się ubrać.Jeśli nie chce pomocy,to sama się ubierze 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Pomóc jej się ubrać.Jeśli nie chce pomocy,to sama się ubierze 🙂

a jak nie chce się obrać a pomocy kategorycznie odmawia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A to Pani tak na forum przy wszystkich opowiada o zachowaniu każdego dziecka? Mój syn też sprawia problemy w przedszkolu, ale rozmowa jest zawsze w cztery oczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, Gość gość napisał:

znajać kafe to pewnie zlać tyłek

Ja akurat nie popieram kar cielesnych, bicia itd. Ale pewnie autorka usprawiedliwi córce nieobecność, a nie powinna tego robić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola Ola

Ja bym zawiozła w pizamie. A jakby mocno stawiała opór (np trudno szarpać 11latke, przedszkolaka prędzej weźmiesz pod pachę ale to takiego mniejszego) to bym zostawiła w domu, nieobecność nieusprawiedliwiona. Zmieniła halso WiFi, zabrała tel, kable od TV itd. Oczywiście zero kieszonkowego. Moja znajoma, ale to w liceum było, też była taka. Matka jej w końcu zabrała kasę, telefon, kompa, ciuchy (pamiętam do dziś jak miała jedne spodnie i jedną bluzkę) - resztę matka skonfiskowała. Zero kosmetyków (a wiecie jaki to był dramat dla licealistki 😁), wyjść itd. Ze 3 miesiące to trwało, dzisiaj jest jej wdzięczna że się tak postawiła bo poskutkowało. Została również uswiadomiona co się stanie jak nawieje z domu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cafe fanka

Ale wy głupie jesteście. Tylko terror i kary. Chcecie dziecko "złamać", aby bylo wam posłuszne. Wszystko zabrać i najlepiej zamknąć w komórce. A może trochę więcej czasu dla dziecka i zainteresowania. Może zamiast szlabanu wyjść gdzieś razem z dzieckiem i spróbowac nawiązać kontakt. To jest okres buntu i takim postępowaniem możecie na zawsze zerwać więź z dzieckiem. Dlaczego pytacie na forum zamiast udać sie do specjalisty np psychologa? Nie z córką, sama. Zasięgnąc porady. Wiem co piszę, bo miałam ten sam problem. Miałam i juz nie mam. Teraz córka ma 14 lat i mamy super kontakt. A wy nie próbujecie dociec dlaczego dzieci tak sie zachowuja tylko siła zmusic aby robiły to co chcecie. A potem takie bezwolnie cielęta ulęgają przemocy ze strony męzów, szefów i nie potrafią sie przeciwstawic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 godzin temu, Gość Autorkkka napisał:

Więc to że córka jest taka to tylko i wyłącznie moja wina? 

A niby czyja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
43 minuty temu, Gość cafe fanka napisał:

Ale wy głupie jesteście. Tylko terror i kary. Chcecie dziecko "złamać", aby bylo wam posłuszne. Wszystko zabrać i najlepiej zamknąć w komórce. A może trochę więcej czasu dla dziecka i zainteresowania. Może zamiast szlabanu wyjść gdzieś razem z dzieckiem i spróbowac nawiązać kontakt. To jest okres buntu i takim postępowaniem możecie na zawsze zerwać więź z dzieckiem. Dlaczego pytacie na forum zamiast udać sie do specjalisty np psychologa? Nie z córką, sama. Zasięgnąc porady. Wiem co piszę, bo miałam ten sam problem. Miałam i juz nie mam. Teraz córka ma 14 lat i mamy super kontakt. A wy nie próbujecie dociec dlaczego dzieci tak sie zachowuja tylko siła zmusic aby robiły to co chcecie. A potem takie bezwolnie cielęta ulęgają przemocy ze strony męzów, szefów i nie potrafią sie przeciwstawic.

No pewnie, jeszcze jej nagrody za takie zachowanie dawać. Moi rodzice też stosowali ograniczenia jak byliśmy niegrzeczni i jakoś nikt mnie teraz nie bije i nie mobbinguje w pracy. Bez przesady. Poza tym zachowanie dziecka jest po prostu złe i nieakceptowalne społecznie. To nie jest kwestia np konfliktu z nauczycielem czy z innym dzieckiem bo dziecko ma inne poglądy na coś. Ta dziewczynka dokucza innym, to ona póki co jest oprawcą i to ona w przyszłości może zostać mobberem,a w dorosłym życiu z tego są już wyciągane konsekwencje prawne a nie tylko uwaga w dzienniczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkkka

Dziś rolę się odwrócił córka dzwoniła ze dziewczyny jej dokuczaja. Z tej jej klasowe szajki.tak nagrody za co. Nie raz chcieliśmy gdzieś pójść pojechać ale jej zachowanie jest tragiczne. Dlatego mam szlaban. Dziś znów 1 za brak pracy domowej z muzyki.nie zapisuje więc ja nieeiem czy ma coś zadane. A ona zawsze mówi że nic nie ma. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×