Pytanie do facetów

Zastanawiam się jak to jest z facetami i pisaniem. Lubicie mieć ciągły kontakt, czy nie lubicie pisać "ot tak sobie", tylko w konkretnych sprawach?

Na dłuższą metę ciągły kontakt nas męczy, a wręcz w...ia. Każdy potrzebuje mieć czas dla siebie. Czy Ciebie też nie irytuje gdy ktoś Ci non stop zawraca gitarę?

To zależy czy lubię tą osobę czy nie :-))

W...ia i to na Maxa.

Walić facetów. Wszyscy myślą tylko o jednym i nie mają szacunku do kobiet. 

Przed chwilą, Gość Ghhc napisał:

Walić facetów. Wszyscy myślą tylko o jednym i nie mają szacunku do kobiet. 

nie obrażaj, pani

36 minut temu, Gość Ghhc napisał:

Walić facetów. Wszyscy myślą tylko o jednym i nie mają szacunku do kobiet. 

Poniekąd masz rację. Facet potrafi się skupić tylko na jednej czynności i wykonywać ją konsekwentnie, ignorując to co się dzieje w koło niego.
Tak jest z pracą, gdzie skupiamy się na niej i ją wykonujemy i tak samo jest z sexem. Jeśli facet po powrocie do domu coś zje i zaczyna myśleć o sexie z żoną, to będzie o tym myślał i mówił aż do wieczora i to bardzo denerwuje kobiety, która robią po kilka czynności na raz, a facet  jest inny.
Jak oglądamy telewizję, choćby mecz, to nie robimy nic więcej, no możemy ewentualnie wtedy jeść, bo gadać już nie potrafimy, a żony zazwyczaj w czasie meczu chcą pogadać i strzelają focha że facet nie chce z nimi gadać.

Z gadaniem i pisaniem jest u nas dokładnie tak samo.
Jak pracujemy, to skupiamy się na pracy i nie odpisujemy, bo to nas rozprasza. No w czasie śniadania można poodpisywać i koniec pisania na kilka godzin. Ja nie mogę się nadziwić, że kobieta ma cały czas włączonego FB i co chwila odpisuje i równocześnie pracuje.
Jeśli chodzi o wykonywanie kilku prac równocześnie, to kobieta jest o wiele lepsza i ma bardziej podzielną uwagę, a facet woli robić na raz jedną czynność, a maksymalnie trzy, bo więcej się nie da. (są na ten temat badania)

6 minut temu, Jack445 napisał:

Poniekąd masz rację. Facet potrafi się skupić tylko na jednej czynności i wykonywać ją konsekwentnie, ignorując to co się dzieje w koło niego.
Tak jest z pracą, gdzie skupiamy się na niej i ją wykonujemy i tak samo jest z sexem. Jeśli facet po powrocie do domu coś zje i zaczyna myśleć o sexie z żoną, to będzie o tym myślał i mówił aż do wieczora i to bardzo denerwuje kobiety, która robią po kilka czynności na raz, a facet  jest inny.
Jak oglądamy telewizję, choćby mecz, to nie robimy nic więcej, no możemy ewentualnie wtedy jeść, bo gadać już nie potrafimy, a żony zazwyczaj w czasie meczu chcą pogadać i strzelają focha że facet nie chce z nimi gadać.

Z gadaniem i pisaniem jest u nas dokładnie tak samo.
Jak pracujemy, to skupiamy się na pracy i nie odpisujemy, bo to nas rozprasza. No w czasie śniadania można poodpisywać i koniec pisania na kilka godzin. Ja nie mogę się nadziwić, że kobieta ma cały czas włączonego FB i co chwila odpisuje i równocześnie pracuje.
Jeśli chodzi o wykonywanie kilku prac równocześnie, to kobieta jest o wiele lepsza i ma bardziej podzielną uwagę, a facet woli robić na raz jedną czynność, a maksymalnie trzy, bo więcej się nie da. (są na ten temat badania)

Zgadzam się dodam tylko że my, kobiety, też nie mamy podzielnej uwagi, jeśli już powoływać się na badania. Po prostu się szybciej przełączamy między zadaniami Kiedy odpisujemy na fb, rozmawiamy z mężem i pracujemy nad projektem robimy tylko jedną z tych rzeczy w danym momencie.

A jeśli chodzi o pytanie: na początku znajomości zarówno ja jak i mój facet wisieliśmy na telefonie i komunikatorach. Byliśmy strasznie zakochani, zafascynowani. On chętnie komunikował się ze mną bez przerwy. Po kilku latach razem (dom, dwoje dzieci) nadal mamy stały kontakt w ten sposób, wysyłamy sobie linki, memy, ustalamy co na obiad ale już nie wisimy telefonie.

Moim zdaniem jeśli facet/kobieta na początku znajomości unika takiej formy kontaktu to nie jest aż tak zafascynowana tą drugą osobą, ale nie ma dużego doświadczenia z facetami 

Przed chwilą, Gość Luizjana napisał:

Zgadzam się dodam tylko że my, kobiety, też nie mamy podzielnej uwagi, jeśli już powoływać się na badania. Po prostu się szybciej przełączamy między zadaniami Kiedy odpisujemy na fb, rozmawiamy z mężem i pracujemy nad projektem robimy tylko jedną z tych rzeczy w danym momencie.

 

A jeśli chodzi o pytanie: na początku znajomości zarówno ja jak i mój facet wisieliśmy na telefonie i komunikatorach. Byliśmy strasznie zakochani, zafascynowani. On chętnie komunikował się ze mną bez przerwy. Po kilku latach razem (dom, dwoje dzieci) nadal mamy stały kontakt w ten sposób, wysyłamy sobie linki, memy, ustalamy co na obiad ale już nie wisimy telefonie.

 

Moim zdaniem jeśli facet/kobieta na początku znajomości unika takiej formy kontaktu to nie jest aż tak zafascynowana tą drugą osobą, ale nie ma dużego doświadczenia z facetami 

 Myślę że zafascynowany i to bardzo ... do pierwszego seksu