Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Co sądzicie o seksie z zakochaną we mnie dziewczyną ?

Polecane posty

Gość Gość

Moja koleżanka rok temu wyznała mi że się we mnie zakochala, problem polega na tym, że ja ją bardzo lubię, ale jej nie kocham, więc poszedłem wtedy na kompromis żebyśmy po prostu byli przyjaciółmi, wszystko było niby ok, kilka razy poszliśmy razem do kina, raz na jej wesele i ogólnie bardzo dobrze nam się rozmawiało, ale teraz ona mi zaproponowała seks bez żadnych zobowiązań, czyli w praktyce zostaje wszystko tak jak jest teraz plus od czasu do czasu miałbym się z nią przespać. Zastanawiam się czy to jest dobry pomysł, niby nie mam żadnych zobowiązań, jestem wolny, ona też, więc teoretycznie nic się nie zmienia. Właśnie dzisiaj zaprosiła mnie do siebie na noc, a ja się ciągle zastanawiam czy się na to pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Gość Gość napisał:

[...] wyznała mi że się we mnie zakochala, problem polega na tym, że ja ją bardzo lubię, ale jej nie kocham [...] zaproponowała seks bez żadnych zobowiązań [...] a ja się ciągle zastanawiam czy się na to pisać.

Ryzykowne posunięcie. Skoro ona coś do Ciebie czuje, być może jej propozycja jest manipulacją, próbuje Cię do siebie przekonać, liczy, że zmienisz zdanie i jednak prędzej czy później będziecie razem. Jeśli się zgodzisz na seks, dasz jej niepotrzebnie nadzieję i złudne poczucie związku i normalnej relacji. Będzie cierpieć, mieć wyrzuty i pretensje, kiedy zainteresujesz się w trakcie inną kobietą na poważnie. Z zazdrości mogą też wyniknąć jakieś nieprzyjemne sytuacje. Uważam, że nie warto korzystać z tej propozycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Nenesh napisał:

Ryzykowne posunięcie. Skoro ona coś do Ciebie czuje, być może jej propozycja jest manipulacją, próbuje Cię do siebie przekonać, liczy, że zmienisz zdanie i jednak prędzej czy później będziecie razem. Jeśli się zgodzisz na seks, dasz jej niepotrzebnie nadzieję i złudne poczucie związku i normalnej relacji. Będzie cierpieć, mieć wyrzuty i pretensje, kiedy zainteresujesz się w trakcie inną kobietą na poważnie. Z zazdrości mogą też wyniknąć jakieś nieprzyjemne sytuacje. Uważam, że nie warto korzystać z tej propozycji.

Niby tak, ale z drugiej strony ona doskonale wie, że my jesteśmy tylko przyjaciółmi i nic więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goc

Dokładnie.Nie rób jej nadziei - sex możesz mieć z każdą inną, a ona się zakocha bo kobiety mają taką psychikę  niestety że nie oddzielają sexu od miłości wiec tylko ją skrzywdzisz. Nawet jesli tego nie wie to sie dowie po sexie z Toba i zyc ci nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goc
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Niby tak, ale z drugiej strony ona doskonale wie, że my jesteśmy tylko przyjaciółmi i nic więcej.

Praktyka a teoria to dwie rozne rzeczy.. Ona moze wiedziec, ale uczucia rzadza sie swoimi prawami, nad mozgiem sie nie panuje, nad myslami i uczuciami. Mezczyzni z tym maja problem a co dopiero kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
30 minut temu, Gość Gość napisał:

Niby tak, ale z drugiej strony ona doskonale wie, że my jesteśmy tylko przyjaciółmi i nic więcej.

Nie, nie wie. Wciąż ma nadzieję i się nią karmi, tysiące kobiet "wiedziały" , a później był płacz i lament, czemu on sue nie zakochał, czego mi brakuje. Analizują każdy gest, każde słowo i jazda czułość, nadając im znamiona miłości. Ona jest tylko kolejną naiwną. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nkydcsrthu

Seks powinno się łączyć z uczuciem obustronnym i tyle,nie wiem jak można to robić z kimś kogo się nie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
50 minut temu, Gość Gość napisał:

Właśnie dzisiaj zaprosiła mnie do siebie na noc, a ja się ciągle zastanawiam czy się na to pisać.

Nigdy do końca nie wiesz, co siedzi w jej głowie, więc może do zakochania dzięki ją ten jeden krok- sex? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×