Czy Ona udaje głupią czy naprawdę nie wie

Wczoraj w nocy widziałem jak moja żona wychodzi z domu fakt faktem stalem w ciemnym pokoju za zasłoną. Czekałem w tym miejscu praktycznie do rana. Do czasu jej powrotu. Nagrałem nawet filmik jak szybko wraca. Rano jakgdyby nic gdy zapytałem jak sie spało. Mówi że dobrze dobrze ale by jeszcze pospała. 

Serio nie wiem czy udaje tylko taką głupią i czeka aż sam się odezwę na ten temat?  Ale mam troszke inny plan co do tego wszystkiego 

Zapytales jak sie spalo a nie co robila w nocy.Tez bym odpowiedziala jak twoja zona.Pospalaby troche bo przebudzona juz nie miala pewnie latwo z zasnieciem. A poza tym jestes psychol skoro ją nagrałeś hahaha, nie chciałabym miec takiego męża.Kopnełabym cie w dupe jak psa stalkerze, lecz sie

Twoja żona jest prostytutką.

Bo po co niby wychodziła w nocy?do sklepu?

Dlaczego się leczyć? To lepiej żeby wpierała znów klamstwa że wydawało mi się, że to nie prawda itp itd. Gdy jest dowód nie ma dyskusji. Zapytałem jak się spało bo ostatniego smsa napisała że idzie spać. 

Po wyjściu napisałem że, może wkońcu jej się przyśnie.

Dlaczego stalkerze? Skoro jesteśmy w związku mamy dzieci. To lepiej tkwić w kłamstwie? 

7 minut temu, Gość Obserwator napisał:

Dlaczego się leczyć? To lepiej żeby wpierała znów klamstwa że wydawało mi się, że to nie prawda itp itd. Gdy jest dowód nie ma dyskusji. Zapytałem jak się spało bo ostatniego smsa napisała że idzie spać. 

Po wyjściu napisałem że, może wkońcu jej się przyśnie.

 

Dlaczego stalkerze? Skoro jesteśmy w związku mamy dzieci. To lepiej tkwić w kłamstwie? 

 

jak dlaczego???normalny zdrowy czlowiek takich rzeczy nie robi.to ze z kims jestes w zwiazku i nawet macie dzieci nie upowaznia cie do takich zachowan, nikt nie jest twoja wlasnoscia. zaufanie to swieta rzecz jak i szacunek, prawo do cudzej prywatnosci. bedzie chciala to i tak odejdzie a sila po co trzymac.

1 minutę temu, Gość gosc napisał:

jak dlaczego???normalny zdrowy czlowiek takich rzeczy nie robi.to ze z kims jestes w zwiazku i nawet macie dzieci nie upowaznia cie do takich zachowan, nikt nie jest twoja wlasnoscia. zaufanie to swieta rzecz jak i szacunek, prawo do cudzej prywatnosci. bedzie chciala to i tak odejdzie a sila po co trzymac.

Haha

23 minuty temu, Gość GOSC napisał:

Zapytales jak sie spalo a nie co robila w nocy.Tez bym odpowiedziala jak twoja zona.Pospalaby troche bo przebudzona juz nie miala pewnie latwo z zasnieciem. A poza tym jestes psychol skoro ją nagrałeś hahaha, nie chciałabym miec takiego męża.Kopnełabym cie w dupe jak psa stalkerze, lecz sie

7 minut temu, Gość Gość napisał:

Haha

Dlatego też wole mieć twarde dowody niz być robionym w chu ja. 

Ja byłem szczery od poczatku. 

A skoro niby jest tą prostytutka czy kim tam sobie chce być. To po co klamstwa? Ze kocha, ze nigdy nie zdradzila mnie itp itd. 

Lubi taki los, to adijos. 

Jestem młody bez najmniejszego problemu sobie życie na nowo założę. 

Ona gra w taką gre, to ja gram w swoją. 

Koniec końców chociaż będzie fajny. 

Jesteśmy dorośli zrozumiał bym wszystko i byłbym w stanie zaakceptować. Tylko nie kłamstwo. 

Dobrze że wigilia juz niebawem bo prezent napewno jej się spodoba 

Przy tym rodzinnym stole

23 minuty temu, Gość GOSC napisał:

Zapytales jak sie spalo a nie co robila w nocy.Tez bym odpowiedziala jak twoja zona.Pospalaby troche bo przebudzona juz nie miala pewnie latwo z zasnieciem. A poza tym jestes psychol skoro ją nagrałeś hahaha, nie chciałabym miec takiego męża.Kopnełabym cie w dupe jak psa stalkerze, lecz sie

7 minut temu, Gość Gość napisał:

Haha

Dlatego też wole mieć twarde dowody niz być robionym w chu ja. 

Ja byłem szczery od poczatku. 

A skoro niby jest tą prostytutka czy kim tam sobie chce być. To po co klamstwa? Ze kocha, ze nigdy nie zdradzila mnie itp itd. 

Lubi taki los, to adijos. 

Jestem młody bez najmniejszego problemu sobie życie na nowo założę. 

Ona gra w taką gre, to ja gram w swoją. 

Koniec końców chociaż będzie fajny. 

Jesteśmy dorośli zrozumiał bym wszystko i byłbym w stanie zaakceptować. Tylko nie kłamstwo. 

Dobrze że wigilia juz niebawem bo prezent napewno jej się spodoba 

Przy tym rodzinnym stole

Wkońcu to Mikołaj decyduje kto dostanie prezent a kto tz. Rózge 

Masz kolego racje! Cisnąć z k.... Ami jeśli się należy 

Zero litości. Potrafiła się zabawić Twoimi uczuciami? To teraz niech się zabawi ze swoimi uczuciami emocjami itp itd

Przypuśćmy że dajmy na to ona się  sprzedaje innym

To Ty rób dokładnie to samo. 

Gorzej jak rodzina o tym wie i to akceptuje hahaha 

Biorę to pod uwagę. 

Ale sąsiedzi, znajomi, i społeczeństwo napewno znajdą się tacy których to zdziwi. 

Dla niej nóż widelec, reklama. 

A dla mnie lojalność 

Nie boisz sie ze moze miec jakis alfonsof??? 

Czy Ty sobie robisz jaja? 

Jak to mówią jaki alfons takie ...y. 

Niech ma nawet pięciu, na miekko. Ktoś oprócz mnie wie o wszystkim na bieżąco.  Dlatego krzywda mi, krzywda jej i tak to sie musi kręcić poki co kocham ją najbardziej na świecie :)) 

A poza tym jak każdy normalny człowiek ma swoje słabe punkty. 

Kazdy je ma czy to platny morderca czy ksiądz. 

Kazdy ma w życiu coś czego za nic w świecie by nie oddal, nie chciałby stracić. Itp itd

Sam wiesz jak to bylo w szkole. Gdy wszyscy wsiadali na tak zwanego Rudego. Rudy mial zawsze prze...e. 

Mów mi Leon, Leon zawodiwiec

A co jesli ona tez uderzy w twoje slabe punkty??? Hah remis? 

Perfekcjonista chłopaku 

Swoje Słabe punkty już wszystkie zdobyłem sam :)) 

Wiesz jak to jest gdy zadawany ból sprawia tak naprawdę przyjemność?