Czy 32 latek jest za stary dla 23-24 latki

Ciekawość proszę o wypowiedź kobiety w wieku 23 do 26 lat

A czemu nie szukasz takiej koło 30-stki? Ze 2 lata młodszej od siebie?

3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

A czemu nie szukasz takiej koło 30-stki? Ze 2 lata młodszej od siebie?

No jak to czemu,? Pewnie za stara dla niego. Niech szuka czego chce 

 Jego życie jego problem. 

Ja tam tylko powiem, ze jakas raczej znajdziesz. Albo z tych brzydkich albo głupich. Ja mając 23 lata umawiałam sie wyłącznie z maks 26cio letnim facetami. 

A dlaczego nie znajdziesz, przecież jak mawia klasyk, 23 latka to stara du..a:) Nie widzę problemu, nie masz 60 tki:) 

12 minut temu, Gość Gosc napisał:

A czemu nie szukasz takiej koło 30-stki? Ze 2 lata młodszej od siebie?

Ja bym nie chciał 30 tki, już mocno przechodzone, często po rozwodzie albo przejściach. Tak 20-23 idealna. 

4 minuty temu, Gość Foty napisał:

Ja bym nie chciał 30 tki, już mocno przechodzone, często po rozwodzie albo przejściach. Tak 20-23 idealna. 

Nie martw się, brzydkiego golodupca zadna nie zechcee. Nie masz wyboru - nie masz dylematu. Możesz spokojnie się masturbowac do końca życia. 

3 minuty temu, Gość Proste napisał:

Nie martw się, brzydkiego golodupca zadna nie zechcee. Nie masz wyboru - nie masz dylematu. Możesz spokojnie się masturbowac do końca życia. 

dlaczemu jestes dla niego niemila?

Jak ktos ma 32 lata i chce 23 latki, to ma sie zenic z rownolatka a potem ja zdradzac lub byc zlym mezem?

To byloby bez sensu!

2 minuty temu, Gość gosc napisał:

dlaczemu jestes dla niego niemila?

Jak ktos ma 32 lata i chce 23 latki, to ma sie zenic z rownolatka a potem ja zdradzac lub byc zlym mezem?

To byloby bez sensu!

Ale tu nie ma czego rozważać. Każdy niech żyje jak chce. On zaczął obrażać kobiety w swoim wieku. Sam nie jest już pierwszej młodośco. Zejdzcie na ziemię. Szukaj kogo chcesz ale nie masz prawa nikogo obrażać. 

34 minuty temu, Gość Ciekawość napisał:

Ciekawość proszę o wypowiedź kobiety w wieku 23 do 26 lat

Powiem tak, jest to na tyle mała różnica wieku, że raczej nie jest to coś nad czym trzeba się zastanawiać . A kibieta w tym wieku naprawdę może robić co chce i decydować z kim chce być, nawet ze 100 latkiem, jej sprawa i tyle. 

23-latka wchodzi w życie, nie wie, czego chce, kim jest itd. Zdrowa emocjonalnie 23-latka nie szuka faceta po 30. Jeżeli 30-latek uważa równolatki za nieatrakcyjne, to znaczy, że gdzieś w środku głęboko nie lubi siebie. Kobieta nie służy do kompensacji czy radzenia sobie z mijającymi latami. Nie staniesz się młodszy, mając młodszą kobietę. 

31 minut temu, Gość Foty napisał:

Ja bym nie chciał 30 tki, już mocno przechodzone, często po rozwodzie albo przejściach. Tak 20-23 idealna. 

A facet po trzydziestce nie jest przechodzony???

Ile ma alimentów do płacenia?

Ile już dziur wylizał i zalał?

Potrzebny taki śmieć młodej czystej dziewczynie?

7 minut temu, Gość gosc napisał:

23-latka wchodzi w życie, nie wie, czego chce, kim jest itd. Zdrowa emocjonalnie 23-latka nie szuka faceta po 30. Jeżeli 30-latek uważa równolatki za nieatrakcyjne, to znaczy, że gdzieś w środku głęboko nie lubi siebie. Kobieta nie służy do kompensacji czy radzenia sobie z mijającymi latami. Nie staniesz się młodszy, mając młodszą kobietę. 

Pięknie napisane  

Mój kumpel który ma 32 lata i co ciekawe tylko 160 cm w kapeluszu ma bardzo ładną atrakcyjną 20 latkę ale faktycznie umie rozmawiać z kobietami i dobry jest w gadce więc myślę że bez problemu 23-latka 26-latka znajdziesz

27 minut temu, Gość gosc napisał:

23-latka wchodzi w życie, nie wie, czego chce, kim jest itd. Zdrowa emocjonalnie 23-latka nie szuka faceta po 30. Jeżeli 30-latek uważa równolatki za nieatrakcyjne, to znaczy, że gdzieś w środku głęboko nie lubi siebie. Kobieta nie służy do kompensacji czy radzenia sobie z mijającymi latami. Nie staniesz się młodszy, mając młodszą kobietę. 

To 30 latki mają nie po kolei w głowie myśląc że młody 30 letni chłopak będzie latał za taką już nie młodą kobietą dla was są 40 i 50 latkowie

Jeżeli autor jest tak tępy że chce tylko 23 latki to niech taką spróbuje poderwać.

Tylko się niech nie dziwi, jak ona za 5 lat go zostawi dla innego.

Bo jej dziadyga prawie 40 letni wtedy nie będzie potrzebny.

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Jeżeli autor jest tak tępy że chce tylko 23 latki to niech taką spróbuje poderwać.

Tylko się niech nie dziwi, jak ona za 5 lat go zostawi dla innego.

Bo jej dziadyga prawie 40 letni wtedy nie będzie potrzebny.

Tępa to ty musisz być robiąc aferę z różnicy wieku tego typu.

No

Mam 25 lat mój facet ma 37 i nie wyobrażam sobie związku z kimś młodszym miałam faceta rówieśnika i zupełnie zupełnie nie dogadywał się z nim

8 minut temu, Gość Ania napisał:

Mam 25 lat mój facet ma 37 i nie wyobrażam sobie związku z kimś młodszym miałam faceta rówieśnika i zupełnie zupełnie nie dogadywał się z nim

Bo to jest naturalne i u większości par jakie znam jest różnica 5-10 lat. I dziewczyny nie narzekają, bo widzą jaki jest dzisiejszy 25 latek. Nie samodzielny, tylko play cały dzień, przelotne związki. Koledzy z pracy w okolicach tego wieku średnio co tydzień zmieniają dziewczyny, zdradzają. Szczególnie te zakochane, które są z nimi od liceum.. Robią je w nie powiem co.:) 

41 minut temu, Gość Mrr napisał:

To 30 latki mają nie po kolei w głowie myśląc że młody 30 letni chłopak będzie latał za taką już nie młodą kobietą dla was są 40 i 50 latkowie

No coś w tym jest. Albo już mocno przechodzone związki, szczególnie jak widzę bardzo zadbanego 30-paro latka, przystojny a są tacy. Kasy sporo a obok żona na ustach ala Godlewska. Widzę czasami u mnie w sklepie jak on patrzy na młode dziewczyny a one na niego. Potem jeden wyjazd np służbowy i tam się dzieją cuda bo facet odreagiwuje małżeństwo z młodszymi dziewcztnami. Żony wiedzą ale, jak bogaty to udają, że nie widzą. 

39 minut temu, Gość Agat napisał:

No coś w tym jest. Albo już mocno przechodzone związki, szczególnie jak widzę bardzo zadbanego 30-paro latka, przystojny a są tacy. Kasy sporo a obok żona na ustach ala Godlewska. Widzę czasami u mnie w sklepie jak on patrzy na młode dziewczyny a one na niego. Potem jeden wyjazd np służbowy i tam się dzieją cuda bo facet odreagiwuje małżeństwo z młodszymi dziewcztnami. Żony wiedzą ale, jak bogaty to udają, że nie widzą. 

Dokładnie, glonojady masz na myśli xd a różnica jak różnica, nie za duża i raczej nikt na nią uwagi nie zwróci. Każdy ma swoje życie. 

Przed chwilą, Gość Oooo napisał:

Bo to jest naturalne i u większości par jakie znam jest różnica 5-10 lat. I dziewczyny nie narzekają, bo widzą jaki jest dzisiejszy 25 latek. Nie samodzielny, tylko play cały dzień, przelotne związki. Koledzy z pracy w okolicach tego wieku średnio co tydzień zmieniają dziewczyny, zdradzają. Szczególnie te zakochane, które są z nimi od liceum.. Robią je w nie powiem co.:) 

Dokładnie mnie pociąga taki jeden trzydziestolatek a sama mam 20 lat

Ja wole zdecydowanie starszych facetów i nic na to nie poradzę. Nie chodzi o wiek, ale zwyczajnie takie dzieciaczki typu wiek studenta, gdzie jeszcze wasik się rysuje, mnie nie pociągają. Nie mam do takich chłopców pociągu fizycznego i nic na to nie poradzę, nie zmusze się. Zresztą bardzo wiele moich koleżanek tak ma i kiedyś też myślaly że z nimi coś nie tak. Wmawia nam kultura, że ch

Przed chwilą, Gość Tuwa napisał:

Ja wole zdecydowanie starszych facetów i nic na to nie poradzę. Nie chodzi o wiek, ale zwyczajnie takie dzieciaczki typu wiek studenta, gdzie jeszcze wasik się rysuje, mnie nie pociągają. Nie mam do takich chłopców pociągu fizycznego i nic na to nie poradzę, nie zmusze się. Zresztą bardzo wiele moich koleżanek tak ma i kiedyś też myślaly że z nimi coś nie tak. Wmawia nam kultura, że ch

ja w tym roku wyszłam za mąż za 30 latka sama mam 22 lat a znamy się od 3 lat i to najlepsza decyzja jaką mogłam podjąć moi rówieśnicy są beznadziejni

Miałam podobnie zawsze. Całe liceum miałam chłopaka z klasy i tak najporzadmiejszy z całej chyba szkoły bo reszta to właśnie takie dzisiejsze sebusie. Kilka lat minęło i większość skończyła marnie gdzieś tam zapici, zajarani, wyjechali do UK z pierwszymi lepszymi laskami. Zawsze z zazdrością patrzyłam na starszych facetów z klasą, w płaszczach, z tego wysokiego pokolenia, wykształceni, inteligentni. Zdałam sobie sprawę, że mnie pociągają a nie to co miałam wcześniej. W czasie studiów poznałam męża, 16 lat starszy i ideał, co tutaj więcej pisać. Jak widzę dziewczyny i tych prostych chłopców z piwskiem którzy się odnoszą i zachowują jak najgorsze zwierzęta to dziękuję Bogu za to co mnie spotkało. 

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Miałam podobnie zawsze. Całe liceum miałam chłopaka z klasy i tak najporzadmiejszy z całej chyba szkoły bo reszta to właśnie takie dzisiejsze sebusie. Kilka lat minęło i większość skończyła marnie gdzieś tam zapici, zajarani, wyjechali do UK z pierwszymi lepszymi laskami. Zawsze z zazdrością patrzyłam na starszych facetów z klasą, w płaszczach, z tego wysokiego pokolenia, wykształceni, inteligentni. Zdałam sobie sprawę, że mnie pociągają a nie to co miałam wcześniej. W czasie studiów poznałam męża, 16 lat starszy i ideał, co tutaj więcej pisać. Jak widzę dziewczyny i tych prostych chłopców z piwskiem którzy się odnoszą i zachowują jak najgorsze zwierzęta to dziękuję Bogu za to co mnie spotkało. 

Ty ile masz lat

Ja miałam 24 lata, byłam jeszcze studentką i zakochałam się w facecie 31 lat miał. To była miłość od pierwszego wejrzenia z obu stron. Po 2 latach byliśmy po ślubie. Pomiędzy moimi rodzicami jest 11 lat różnicy. Wzięli ślub gdy mama 19lat miska. Także na pewno taka miłość jest mozliwa

Przecież 6 lat to nie roznica

Podstawą to dobrze wylizać cipkę. Jeśli któraś ma ochotę to jestem chętny na lizanko

Faceci mają lepiej pod tym względem