Ma inna ?

Podoba mi sie facet. W piatek ide i patrze a on idzie z taka dziewczyna do restauracji akurat weszlam na nich. Wiem ze nie byli tam dlugo ok godziny nawet nie. Czy cos z tego moze byc ?

Tak, pewnie jej sie tam oswiadczyl

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Tak, pewnie jej sie tam oswiadczyl

Bez przesady! Ale jak sie umowili to znaczy ze mu sie spodobala nie

Stałaś pod tą restauracja i czekałas kiedy wyjda?

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Stałaś pod tą restauracja i czekałas kiedy wyjda?

O tym samym pomyślałam

6 minut temu, Klara napisał:

O tym samym pomyślałam

Nie. Wracalam ze sklepu i weszlam do tej restauracji. Wolno mi. Nikogo nie bylo po godzinie.

Nie ma inną tylko z jakąś kobietą się spotyka. Inną to by mógł mieć jakbyście byli parą. Nie jesteście i nie będziecie, bo on już ma kobietę. 

7 minut temu, NaugthyBitch napisał:

Nie ma inną tylko z jakąś kobietą się spotyka. Inną to by mógł mieć jakbyście byli parą. Nie jesteście i nie będziecie, bo on już ma kobietę. 

No wlasnie nie wiem czy sie spotyka. Bo wyszli z pracy i poszli do restauracji. To jakas nowa stazystka tak mysle. Skad u ciebie takie myslenie ze jeat juz jego kobieta? Jak on cale zycie jest singlem.

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

No wlasnie nie wiem czy sie spotyka. Bo wyszli z pracy i poszli do restauracji. To jakas nowa stazystka tak mysle. Skad u ciebie takie myslenie ze jeat juz jego kobieta? Jak on cale zycie jest singlem.

Czyli całe życie go śledzisz?

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

No wlasnie nie wiem czy sie spotyka. Bo wyszli z pracy i poszli do restauracji. To jakas nowa stazystka tak mysle. Skad u ciebie takie myslenie ze jeat juz jego kobieta? Jak on cale zycie jest singlem.

Dorośnij dziewczynko, dorośnij. Co z tego, że był singlem? A teraz może już nie jest. Poszedł z kobietą do restauracji, a Ty za nimi poszłaś ja jakaś baba z obsesją. I nie, on z Tobą nie będzie, bo widocznie woli inne kobiety, a Ty jesteś mu obojętna. 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Czyli całe życie go śledzisz?

 Nie to mala miejscowosc na kazdym rogu wchodzisz na kazdego. A ty ulalas juz swoj jad na forum i na mnie. Ulzylo Ci ? Do konca dnia bedziesz juz warczec i skamlec.

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Czyli całe życie go śledzisz?

 Nie to mala miejscowosc na kazdym rogu wchodzisz na kazdego. A ty ulalas juz swoj jad na forum i na mnie. Ulzylo Ci ? Do konca dnia bedziesz juz warczec i skamlec.

2 minuty temu, NaugthyBitch napisał:

Dorośnij dziewczynko, dorośnij. Co z tego, że był singlem? A teraz może już nie jest. Poszedł z kobietą do restauracji, a Ty za nimi poszłaś ja jakaś baba z obsesją. I nie, on z Tobą nie będzie, bo widocznie woli inne kobiety, a Ty jesteś mu obojętna. 

Kolejny sfrustrowany pajac. Przyszla nowa dziewczyna do pracy zgadali sie i poszli na piwo. Tyle. Codziennie tak mozna sie z roznymi osobami spotykac. Ale ty jestes z tych osob co zobacza kogos na miescie to zaraz pewnie sa kochankami .

Jakby mieszkalo tam 1000 osob to by nie bylo restauracji, i jak ktos wyzej napisal - nie jestescie para wiec nie nazywaj jej INNĄ. 

Piszesz jak skalerka, mam nadzieje, ze to wymyslona historia przez pracownika kafe

skoncz juz z tymi provami

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Jakby mieszkalo tam 1000 osob to by nie bylo restauracji, i jak ktos wyzej napisal - nie jestescie para wiec nie nazywaj jej INNĄ. 

Piszesz jak skalerka, mam nadzieje, ze to wymyslona historia przez pracownika kafe

A co zazdrosc czy twoja frustacja przegrywa dala tu ujscie ? Jest 6 tysiace mieszkancow. Nazywam ja inna bo moge bo to jest kolezanka.

9 minut temu, Gość Gość napisał:

Codziennie tak mozna sie z roznymi osobami spotykac.

Ale z tobą się nie spotkał...hmmmm...

3 minuty temu, Gość gosc napisał:

Ale z tobą się nie spotkał...hmmmm...

Bo sie nie znamy. A oni siedza ze soba w pracy mieli mozliwosc rozmowy. Pewnie jakbym do niego zagadala poszlibysmy na piwo. To mam w planach.

czytam te wypociny i od razu kojarzy mi się to z tematem o ginekologu a,który kiedyś tu widzialam...albo o sekretarce i jej szefie. Ten sam glupaewy styl pisania. Ludzie Ci teraz będą tlumaczyc oczywiste rzeczy a Ty będziesz udawać glupa, ze nie rozumiesz o co chodzi i twardo obstawac przy swoim,co rusz dorzucajac  pikantne szczegoly aby provo nie oklaplo.

21 minut temu, Gość Gość napisał:

Kolejny sfrustrowany pajac. Przyszla nowa dziewczyna do pracy zgadali sie i poszli na piwo. Tyle. Codziennie tak mozna sie z roznymi osobami spotykac. Ale ty jestes z tych osob co zobacza kogos na miescie to zaraz pewnie sa kochankami .

Póki co to Ciebie zalewa frustracja, że facet, który Ci się podoba poszedł d ok restauracji z inną kobietą, a nie z Tobą. 

19 minut temu, Gość Gość napisał:

A co zazdrosc czy twoja frustacja przegrywa dala tu ujscie ? Jest 6 tysiace mieszkancow. Nazywam ja inna bo moge bo to jest kolezanka.

A Ty nawet nie jesteś jego koleżanką. Widzisz, przyszła nowa, zagadała i razem wyszli. A Ciebie nawet nie zauważa. 

Zaproś go na przegląd kolęd i pastorałek do chmielnickiego centrum kultury, spodoba mu się

41 minut temu, Gość gosc napisał:

Zaproś go na przegląd kolęd i pastorałek do chmielnickiego centrum kultury, spodoba mu się

Zaprosze. Widze ze juz sprawdzilas moje ip. Wlasnie cie zglaszam. Pozdrawiam. 

47 minut temu, NaugthyBitch napisał:

Póki co to Ciebie zalewa frustracja, że facet, który Ci się podoba poszedł d ok restauracji z inną kobietą, a nie z Tobą. 

 

A Ty nawet nie jesteś jego koleżanką. Widzisz, przyszła nowa, zagadała i razem wyszli. A Ciebie nawet nie zauważa. 

Nie to ciebie zalewa frustracja ze nie ulegam twojej slabej manipulacji dlatego tak kopiesz i gryziesz No widze nie jestem kolezanka a to ma byc dla mnie jakis profit jakbym byla. Skoro soe umowil z pierwsza lepsza to znaczy ze jest bardzo lasy teraz na spotkani z kobietami nie wazne z jakimi. Myslalam ze jest bardziej wybredny.

15 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie to ciebie zalewa frustracja ze nie ulegam twojej slabej manipulacji dlatego tak kopiesz i gryziesz No widze nie jestem kolezanka a to ma byc dla mnie jakis profit jakbym byla. Skoro soe umowil z pierwsza lepsza to znaczy ze jest bardzo lasy teraz na spotkani z kobietami nie wazne z jakimi. Myslalam ze jest bardziej wybredny.

Aha, to bardziej wybredny by był zapraszając gdzieś grubą babkę po 30 mieszkającą z matką, która ma psychiczne problemy?

A sąsiadka nadal przychodzi pod twoje drzwi wys...ać psa? Nadal ludzie ci robią zdjęcia pod Biedrą? Nadal pani architekt (tylko w swojej głowie) nie może znaleźć pracy w warszawie, że wciąż mieszka w swojej mieścinie?

11 minut temu, Gość gosc napisał:

A sąsiadka nadal przychodzi pod twoje drzwi wys...ać psa? Nadal ludzie ci robią zdjęcia pod Biedrą? Nadal pani architekt (tylko w swojej głowie) nie może znaleźć pracy w warszawie, że wciąż mieszka w swojej mieścinie?

Dlugo juz tu staljuesz nawet stracilam rachube czasu ilez to juz lat. 10 ? Powiem ci ze nawet nie jest mi cie zal. Pozdrawiam

38 minut temu, Gość Gość napisał:

Dlugo juz tu staljuesz nawet stracilam rachube czasu ilez to juz lat. 10 ? Powiem ci ze nawet nie jest mi cie zal. Pozdrawiam

Tutaj? nie. Jesteś słynna nie tylko w okolicy, ale w różnych miejscach w necie. A jak ktoś cię zna osobiście to aż się za głowę łapie jak czyta co piszesz, zwłaszcza o swojej domniemanej karierze architektoniczno-urzędniczej i romansach z naczelnikiem, który cię rzekomo do filharmonii zaprasza. A potem zgrywasz wielce skrzywdzoną, że ludzie cię palcami wytykają

15 minut temu, Gość gość napisał:

Tutaj? nie. Jesteś słynna nie tylko w okolicy, ale w różnych miejscach w necie. A jak ktoś cię zna osobiście to aż się za głowę łapie jak czyta co piszesz, zwłaszcza o swojej domniemanej karierze architektoniczno-urzędniczej i romansach z naczelnikiem, który cię rzekomo do filharmonii zaprasza. A potem zgrywasz wielce skrzywdzoną, że ludzie cię palcami wytykają

Ja nie wiem o czym ty piszesz stalkerko. Naprawde musisz zmienic leki bo ci sie urojenia zwiekszaja.

8 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja nie wiem o czym ty piszesz stalkerko. Naprawde musisz zmienic leki bo ci sie urojenia zwiekszaja.

To już nie pamiętasz jak dumna rozpowiadałaś na lewo i prawo, że naczelnik w urzędzie zaprosił cię na koncert do filharmonii z utworami Moniuszki, który to koncert okazał się potupajką w domu kultury w chmielniku? Ale jaja były   A potem, że obiecał ci stanowisko kierowniczki wydziału? Gadaj sobie o lekach ile chcesz, mnie to nie rusza, to ty z siebie głupka robisz. Teraz innego bogu ducha winnego chłopa stalkujesz. Nikt normalny na ciebie nigdy nie spojrzy, bo jesteś nieatrakcyjna, niezrównoważona i chora psychicznie.

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

To już nie pamiętasz jak dumna rozpowiadałaś na lewo i prawo, że naczelnik w urzędzie zaprosił cię na koncert do filharmonii z utworami Moniuszki, który to koncert okazał się potupajką w domu kultury w chmielniku? Ale jaja były   A potem, że obiecał ci stanowisko kierowniczki wydziału? Gadaj sobie o lekach ile chcesz, mnie to nie rusza, to ty z siebie głupka robisz. Teraz innego bogu ducha winnego chłopa stalkujesz. Nikt normalny na ciebie nigdy nie spojrzy, bo jesteś nieatrakcyjna, niezrównoważona i chora psychicznie.

Ty jestes naprawde niezle ...nieta i dalej wyludzasz ip ludzi masakra robisz to 10 lat chora schizofreniczko.