Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Majka

Olewanie

Polecane posty

Gość Majka

Czy jeśli podobałam się mojemu koledze z pracy, pisaliśmy, zwierzał mi się, planowaliśmy wakacje itd a potem przez wiele okoliczności straciliśmy sobą zainteresowanie na tyle, że on już mnie ignoruje to czy jestem już bez szans u niego? Poproszę o porady facetów. Ciągle czuje, że nadal namierza mnie wzrokiem i zjawia się tak gdzie bywam. Jednak jakby przez ego i dume pokazuje mi, że ma mnie gdzieś. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11 godzin temu, Gość Majka napisał:

Czy jeśli podobałam się mojemu koledze z pracy, pisaliśmy, zwierzał mi się, planowaliśmy wakacje itd a potem przez wiele okoliczności straciliśmy sobą zainteresowanie na tyle, że on już mnie ignoruje to czy jestem już bez szans u niego? Poproszę o porady facetów. Ciągle czuje, że nadal namierza mnie wzrokiem i zjawia się tak gdzie bywam. Jednak jakby przez ego i dume pokazuje mi, że ma mnie gdzieś. 

Musisz napisać co to były za okoliczności 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zaproś go na piwo i pogadajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Zamiast się pytać przypadkowych osób na anonimowym forum zapytaj się zainteresowanego bo tylko on będzie znał odpowiedź 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka

Potencjalny zainteresowany ze mną nie rozmawia poza tym nie mamy już okazji bym się zapytała bo zawsze widuje go z kimś lub ja idę ze znajomymi. On mi robił na złość więc sama nie wiem czy chciałby ze mną mówić.  Teraz mu trochę przeszło bo chociaż czesc odpowie. 

Co do okoliczności. Kiedy ze sobą krecilismy on był zazdrosny o każdego mojego kumpla, w tym tego z którym od zawsze dojeżdżam do pracy. Mówił że chce stałego związku bo ma problem z zaufaniem a kiedy ja poprosiłam byśmy dali sobie czas on odebrał to tak, że dostał kosza i zaczął pisać z inną, nawet się związał. Nie wyszło im oczywiście. Nadal pozostajemy singlami i mam wrażenie że po prostu żadne nie potrafi się przełamać. Ja mam mu za złe, że mnie olał i poszedł do tamtej.  Jednak wiem, że to facet dla mnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×