Czy kobietę po macierzyńskim można zwolnić?

Czy kobieta jest chroniona po urlopie macierzyńskim, czy pracodawca może ją zwolnic od razu 1dnia po powrocie do pracy? 

Nie jest chroniona. 

Gdzieś słyszałam że przez rok jest chroniona? 

to źle slyszalas 

Pracodawca musi ją przyjąć na poprzednie stanowisko ale nie oznacza to że nie może jej zwolnić. Ochrona byłaby gdyby taka kobieta po powrocie z macierzyńskiego wróciła na cześć etatu i równocześnie wzięłaby część wychowawczego. Wtedy jest chroniona przez rok. Ale nie mam pewności czy to wciąż tak samo działa jak kiedyś.

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Pracodawca musi ją przyjąć na poprzednie stanowisko ale nie oznacza to że nie może jej zwolnić. Ochrona byłaby gdyby taka kobieta po powrocie z macierzyńskiego wróciła na cześć etatu i równocześnie wzięłaby część wychowawczego. Wtedy jest chroniona przez rok. Ale nie mam pewności czy to wciąż tak samo działa jak kiedyś.

Działa. Można zmniejszyć etat np do 7/8 wykorzystując paragraf z wychowawczego i jest rok ochrony. 

Skorzystałam z tego 2 miesiace temu bo obawialam się zwolnienia. 

Oczywiście wtedy jest 7 godzin pracy i 7/8 zamiast pełnej wypłaty. Ochrona się kończy po roku. 

Dokładnie, przyjąć musi, ale może szybko zwolnić. Ochronę daje zmniejszenie etatu w ramach urlopu wychowawczego. 

To twoja baba nie ma żadnego honoru

8 minut temu, Gość gość napisał:

To twoja baba nie ma żadnego honoru

Ty przecież nawet nie wiesz, do to pojęcie oznacza. Podobnie jak te kobiety, które tu piszą. Na WSRCh uczą czegoś zupełnie innego .

13 minut temu, Rescator555 napisał:

Ty przecież nawet nie wiesz, do to pojęcie oznacza. Podobnie jak te kobiety, które tu piszą. Na WSRCh uczą czegoś zupełnie innego .

Twoja baba ci opowiedziała czego uczą na WSRCh? Jesli twoja baba utrzymywała, że kończyła jakąś szkołę i była nią WSRCh to kłamała. Nie mozna kończyc grupy hip hopowej. Nie dość, ze masz babę bez honoru to jeszcze bez szkoły :-D

Przed chwilą, Gość gosc napisał:

Twoja baba ci opowiedziała czego uczą na WSRCh? Jesli twoja baba utrzymywała, że kończyła jakąś szkołę i była nią WSRCh to kłamała. Nie mozna kończyc grupy hip hopowej. Nie dość, ze masz babę bez honoru to jeszcze bez szkoły

Moja kobieta kończyła prawdziwa Wyższą Uczelnie, w czasach gdy na jedno miejsce było paru chętnych, a nie wystarczylo by tatuś poszedł z koszykiem jajek.

AC/DC to też grupa rockowa. Ale jeśli twierdzisz, że AC nie może płynąć w przewodach i czasami nawet kopnąć jakąś głupią babę, to twoją edukacja pozostawia wiele do życzenia..

14 minut temu, Rescator555 napisał:

Moja kobieta kończyła prawdziwa Wyższą Uczelnie, w czasach gdy na jedno miejsce było paru chętnych, a nie wystarczylo by tatuś poszedł z koszykiem jajek.

AC/DC to też grupa rockowa. Ale jeśli twierdzisz, że AC nie może płynąć w przewodach i czasami nawet kopnąć jakąś głupią babę, to twoją edukacja pozostawia wiele do życzenia..

Różnica polega na tym, że WSRH nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości.

46 minut temu, Rescator555 napisał:

Moja kobieta kończyła prawdziwa Wyższą Uczelnie, w czasach gdy na jedno miejsce było paru chętnych, a nie wystarczylo by tatuś poszedł z koszykiem jajek.

AC/DC to też grupa rockowa. Ale jeśli twierdzisz, że AC nie może płynąć w przewodach i czasami nawet kopnąć jakąś głupią babę, to twoją edukacja pozostawia wiele do życzenia..

Tak, kończyła wyższą szkołę tłuczenia kotletow.

5 minut temu, Gość gosc napisał:

Tak, kończyła wyższą szkołę tłuczenia kotletow.

2 godziny temu, Rescator555 napisał:

Proszę, jakich kruczków prawnych czepiają się baby, żeby pracodawca nie kopnął ich w d... I pisza to tak normalnie, żadnego poczucia wstydu. Żadnego honoru, żadnego zrozumienia, że jeśli pracodawca chce je zwolnić, to widocznie marne z nich pracownice. No ale madkom wszystko się po prostu należy.

Gdyby chodziło o twoja żonę to inaczej byś śpiewał 

4 godziny temu, Rescator555 napisał:

Moja kobieta kończyła prawdziwa Wyższą Uczelnie, w czasach gdy na jedno miejsce było paru chętnych, a nie wystarczylo by tatuś poszedł z koszykiem jajek.

AC/DC to też grupa rockowa. Ale jeśli twierdzisz, że AC nie może płynąć w przewodach i czasami nawet kopnąć jakąś głupią babę, to twoją edukacja pozostawia wiele do życzenia..

Trzeba było mieć tatusia w partii, albo głębokie gardło. Podejrzewam, że do przyjęcia na uczelnię to pierwsze, a do zdobywania zaliczeń to drugie. Gdzieś twoja żona musiała nabyć tych umiejętności łóżkowych, którymi cię uwiodła i dla których się z nią ożeniłeś

Jest jeszcze taki zespół punkowy Defekt Muzgó (tak się to pisze), co nie znaczy, że ty nie masz defektu swojego upośledzonego socjopatią mózgu, inaczej muzgó.

3 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Gdyby chodziło o twoja żonę to inaczej byś śpiewał 

On by się cieszył, jakby pracodawca zwolnił jego żonę. Tak, niesamowity kruczek prawny, żeby się w robocie utrzymać, część etatu za część wychowawczego, co daje tylko część wypłaty i część składek, a robotę za tą część płacy i składek trzeba zrobić.

Tak może.  

7 godzin temu, Gość Gość napisał:

Działa. Można zmniejszyć etat np do 7/8 wykorzystując paragraf z wychowawczego i jest rok ochrony. 

Skorzystałam z tego 2 miesiace temu bo obawialam się zwolnienia. 

Oczywiście wtedy jest 7 godzin pracy i 7/8 zamiast pełnej wypłaty. Ochrona się kończy po roku. 

Zgadzam się. Dokładnie tak jest. Należy zmniejszyć etat. 

2 godziny temu, Gość gość napisał:

Trzeba było mieć tatusia w partii, albo głębokie gardło. Podejrzewam, że do przyjęcia na uczelnię to pierwsze, a do zdobywania zaliczeń to drugie. Gdzieś twoja żona musiała nabyć tych umiejętności łóżkowych, którymi cię uwiodła i dla których się z nią ożeniłeś

Jest jeszcze taki zespół punkowy Defekt Muzgó (tak się to pisze), co nie znaczy, że ty nie masz defektu swojego upośledzonego socjopatią mózgu, inaczej muzgó.

On by się cieszył, jakby pracodawca zwolnił jego żonę. Tak, niesamowity kruczek prawny, żeby się w robocie utrzymać, część etatu za część wychowawczego, co daje tylko część wypłaty i część składek, a robotę za tą część płacy i składek trzeba zrobić.

2 godziny temu, Gość gość napisał:

Trzeba było mieć tatusia w partii, albo głębokie gardło. Podejrzewam, że do przyjęcia na uczelnię to pierwsze, a do zdobywania zaliczeń to drugie. Gdzieś twoja żona musiała nabyć tych umiejętności łóżkowych, którymi cię uwiodła i dla których się z nią ożeniłeś

Jest jeszcze taki zespół punkowy Defekt Muzgó (tak się to pisze), co nie znaczy, że ty nie masz defektu swojego upośledzonego socjopatią mózgu, inaczej muzgó.

On by się cieszył, jakby pracodawca zwolnił jego żonę. Tak, niesamowity kruczek prawny, żeby się w robocie utrzymać, część etatu za część wychowawczego, co daje tylko część wypłaty i część składek, a robotę za tą część płacy i składek trzeba zrobić.

Za to twoje umiejętności lozkowe nie istnieją. Gdybyś nie złapała swojego męża- przyglupa na bachora, to nikt nigdy by się nie ożenił z tobą. No bo bo co komu taki paszczur, wredny, chamski i głupi. Zresztą dawno.juz zdradza ciebie z koleżankami.