Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Czy powinnam podać firmę do sądu ?

Polecane posty

Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

A kto ci powiedział ze ich nie ma? 

Prawo Polskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Dług jak najbardziej jest. I dotkliwie zlodziejko się o tym przekonasz.

Długu nie ma. Tamten dług z 2008r się nie liczy, bo jest przedawniony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, Gość Gość napisał:

Komornik zna się trochę na prawie i nie ma szans, żeby egzekwował ode mnie zadłużenia którego nie ma z racji przedawnienia. Jakim więc sposobem można egzekwować coś czego nie ma ? To jest niezgodne z prawem. 

Komornik nie bada zasadności tytułu wykonawczego. Realizuje tylko postanowienie Sądu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Prawo Polskie.

Jak ja uwielbiam takie Grażyny co gdzieś coś przeczytały i już som mundre... Wg prawa wystarczy żeby raz na 3 lata wysłali wezwanie-wystarczy podwójne awizo i już nie ma przedawnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Długu nie ma. Tamten dług z 2008r się nie liczy, bo jest przedawniony.

Jeżeli bank lub firma windykacyjna wysyłała w tym czasie wezwania do zapłaty, to zadłużenie nie jest absolutnie przedawnione. Może zmieniłaś adres zamieszkania w tym czacie i nie wiesz o takich wezwaniach. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Jak ja uwielbiam takie Grażyny co gdzieś coś przeczytały i już som mundre... Wg prawa wystarczy żeby raz na 3 lata wysłali wezwanie-wystarczy podwójne awizo i już nie ma przedawnienia.

Ja żadnego wezwania nie otrzymałam, mnie nawet w Polsce nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Sansey napisał:

Komornik nie bada zasadności tytułu wykonawczego. Realizuje tylko postanowienie Sądu? 

No właśnie, a sąd działa zgodnie z prawem, a prawo mówi że dlugu nie ma. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

No właśnie, a sąd działa zgodnie z prawem, a prawo mówi że dlugu nie ma. 

Ty tak twierdzisz. To, że nie odebrałaś listu z wezwaniem do zapłaty nie zwalnia Cię z obowiązku spłaty zadłużenia. W tej sytuacji nie ma mowy o żadnym przedawnieniu. Rób jak chcesz ale jak sprawa trafi do komornika to będziesz miała kolokwialnie mówiąc pozamiatane. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Sansey napisał:

Ty tak twierdzisz. To, że nie odebrałaś listu z wezwaniem do zapłaty nie zwalnia Cię z obowiązku spłaty zadłużenia. W tej sytuacji nie ma mowy o żadnym przedawnieniu. Rób jak chcesz ale jak sprawa trafi do komornika to będziesz miała kolokwialnie mówiąc pozamiatane. 

Nie ma żadnych dowodów że takie listy były wysyłane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uggv

Dużo takich złodziei uciekło z kraju do UK, dzięki czemu Polska trochę oczyściła się z syfu. Mam nadzieję że Cię znajdą nawet w UK i dobiorą ci się do doopy złodziejko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie ma żadnych dowodów że takie listy były wysyłane.

Potwierdzenie nadania jest takim dowodem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Znam trochę sprawę z własnego doświadczenia. Na 99,9% skończy się to umorzeniem sprawy. Rozmawiałaś z prawnikiem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Greta

Nie martw się w ostateczności przyjdą ruscy i każą ci spłacić zadłużenie w naturze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rewa

Tak oni mogą wykupić stary dług i egzekwować go. Dlatego jeśli dostanie z Sądu pozew z nakazem zapłaty to ma 2 tyg na sprzeciw i wtedy jej nic nie zrobią. Chyba że nakaz pójdzie na jakiś Jej stary adres i uprawomocni sie, wtedy dobierze sie komornik. Ale wtedy też jest wyjscie, trzeba pisać do Sądu o prawidłowe doręczenie nakazu zapłaty i udowodnić, że pod starym adresem sie nie mieszkało gdy przyszedł Nakaz zapłaty, wtedy Sąd uchyla nakaz i wysyła sprzeciw a komornikowi o umorzenie egzekucji. Jeśli jest to e-sąd Lublin to od razu ze sprzeciwem można wysłać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
37 minut temu, Gość Rewa napisał:

Tak oni mogą wykupić stary dług i egzekwować go. Dlatego jeśli dostanie z Sądu pozew z nakazem zapłaty to ma 2 tyg na sprzeciw i wtedy jej nic nie zrobią. Chyba że nakaz pójdzie na jakiś Jej stary adres i uprawomocni sie, wtedy dobierze sie komornik. Ale wtedy też jest wyjscie, trzeba pisać do Sądu o prawidłowe doręczenie nakazu zapłaty i udowodnić, że pod starym adresem sie nie mieszkało gdy przyszedł Nakaz zapłaty, wtedy Sąd uchyla nakaz i wysyła sprzeciw a komornikowi o umorzenie egzekucji. Jeśli jest to e-sąd Lublin to od razu ze sprzeciwem można wysłać. 

Ok, bardzo dziękuję za radę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 godziny temu, Gość Gość napisał:

Domagają się bezprawnie kasy ode mnie. Ja rozumiem gdyby przedawnienie było załóżmy po 20 latach, ale domagać się spłaty po 11-12 latach to już żarty jakieś.

Zrozum głupia cipo, że przedawnienia już nie ma, bo oni podjęli mediacje, dług ci zmartwychwstał. Jeśli pożyczasz pieniądze, to zgodnie z umową masz je oddać. A jeśli to karta kredytowa, to ci jeszcze dojdą odsetki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Nie ma żadnych dowodów że takie listy były wysyłane.

Nie ma? Żebyś się nie zdziwiła. To są listy polecone. Wystarczy, że bank jest w posiadaniu takich małych karteczek na list polecony, który podbija pani na poczcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12 minut temu, Gość Gość napisał:

Ok, bardzo dziękuję za radę. 

A dziękuj, dziękuj, ale co cię przetrzepią i nerwów zjedzą to ich. Trzeba było te głupie 500zł spłacić i miałabyś spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iubire
3 minuty temu, Gość gość napisał:

Nie ma? Żebyś się nie zdziwiła. To są listy polecone. Wystarczy, że bank jest w posiadaniu takich małych karteczek na list polecony, który podbija pani na poczcie.

I te "karteczki na list polecony" trzymają w archiwach banku przez 12 lat? Niezłe archiwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, Gość gość napisał:

A dziękuj, dziękuj, ale co cię przetrzepią i nerwów zjedzą to ich. Trzeba było te głupie 500zł spłacić i miałabyś spokój.

Nic mi nerwów nie zjedzą, bo wiem, że to czego oni się ode mnie domagają robione jest niezgodnie z prawem. Domagają się rozszczenia, którego nie ma. Nie zamierzam prezentów robić firmom, dlatego nie zamierzam płacić im kasy, która im się nie należy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Gość Iubire napisał:

I te "karteczki na list polecony" trzymają w archiwach banku przez 12 lat? Niezłe archiwa...

Te potwierdzenia lub "zwrotki" są skanowane do sytemu. Poza tym pod archiwum zwykle jest wynajmowana  jakaś powierzchnia. Są firmy które się tym zajmują. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nic mi nerwów nie zjedzą, bo wiem, że to czego oni się ode mnie domagają robione jest niezgodnie z prawem. Domagają się rozszczenia, którego nie ma. Nie zamierzam prezentów robić firmom, dlatego nie zamierzam płacić im kasy, która im się nie należy. 

A spłacilaś o zadłużenie, że nazywasz je prezentem? Dla mnie to nie jest normalne, że ktoś pożycza pieniądze, nie oddaje a pozniej ja pretensje, że ktoś żąda ich zwrotu. I to niezależnie od tego ile lat upłynęło. Bank to nie Caritas. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakaka

Skoro jestes taka pewna przedawnienia, nie zakładałabys tego tematu!!! ale mokro w gaciach się zrobilo i na kafe ;], ja takie grosze splacilabym od reki, a nie martwiła się o to, czy jest przedawnione czy nie, zwłaszcza, że to MÓJ dług, a nie jakaś wuimaginowana fanaberia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Sansey napisał:

A spłacilaś o zadłużenie, że nazywasz je prezentem? Dla mnie to nie jest normalne, że ktoś pożycza pieniądze, nie oddaje a pozniej ja pretensje, że ktoś żąda ich zwrotu. I to niezależnie od tego ile lat upłynęło. Bank to nie Caritas. 

 

Nie zrobiłam tego specjalnie. To były czasy w których wyemigrowalam do Niemiec i po prostu zapomniałam o tej karcie. Nie jest normalne to, że teraz domagają się ode mnie spłaty przedawnionego długu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakaka

*wyimaginowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość kakaka napisał:

Skoro jestes taka pewna przedawnienia, nie zakładałabys tego tematu!!! ale mokro w gaciach się zrobilo i na kafe ;], ja takie grosze splacilabym od reki, a nie martwiła się o to, czy jest przedawnione czy nie, zwłaszcza, że to MÓJ dług, a nie jakaś wuimaginowana fanaberia.

Temat założyłam, bo się zapytałam czy mogę podać ich do sądu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakakaa

Ja rozumiem, że można nie mieć 500 zł+ustawowe odsetki na dług, ale raczej 100 zł na poradę prawną normalny, dorosły, pracujący człowiek jest w stanie ogarnąć, a nie szuka porady na kafeterii! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iubire
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie zrobiłam tego specjalnie. To były czasy w których wyemigrowalam do Niemiec i po prostu zapomniałam o tej karcie. Nie jest normalne to, że teraz domagają się ode mnie spłaty przedawnionego długu.

Wcale Ci się nie dziwię. Pewnie teraz kwota jest nieporównywalnie wieksza od faktycznego zadłużenia. Firmy skupujące przedawnione długi liczą na to, że ciągłym straszeniem jakaś część ludzi "pęknie" i że strachu zacznie spłacać. Ciekawe tylko, że trwa kilka ładnych lat od zadłużenia jak zaczynają działać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie zrobiłam tego specjalnie. To były czasy w których wyemigrowalam do Niemiec i po prostu zapomniałam o tej karcie. Nie jest normalne to, że teraz domagają się ode mnie spłaty przedawnionego długu.

A niby dlaczego nie? Skoro pożyczyłas to należy oddać. Też byś się domagała zwrotu pieniędzy gdybyś je komuś pożyczyła. Poza tym, jesteś pewna, że zadłużenie jest przedawnione? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak sadze
6 minut temu, Gość kakakaa napisał:

Ja rozumiem, że można nie mieć 500 zł+ustawowe odsetki na dług, ale raczej 100 zł na poradę prawną normalny, dorosły, pracujący człowiek jest w stanie ogarnąć, a nie szuka porady na kafeterii! 

tez tak sadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×