Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość gość

Prezenty

Polecane posty

Gość gosc

Klub Elektryczek dziala, MaestroSyntetyczny i jbsg juz w akcji. Maestro, tabletki wziales?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Klub Elektryczek dziala, MaestroSyntetyczny i jbsg juz w akcji. Maestro, tabletki wziales?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikołajka
2 minuty temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Dobre pytanie. Erzac to namiastka. Jeżeli potrafisz z tym żyć, to ok. Niech będzie i erzac. Związek z rozsądku. Prędzej przyzwyczaisz się niż pokochasz.

Czasem jest tak, że erzac już jest i dopiero połówka się odnajduje.

Jak żyć?

Dlaczego to takie trudne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A O
8 minut temu, Gość mikołajka napisał:

Czasami z różnych powodów te dwie połowy nie mogą ze sobą być.

Lepszy wtedy erzac czy nic?

A chciałabyś wziąć w usta ośmiolatkowi? Czuć jak ci twardnieje w buzi jego członek? Podnieca cie myśl o wypiciu pierwszego wytrysku takiego młodzieńca? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikołajka
1 minutę temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Nie jest trudne. Wchodząc w związek musisz mieć pewność. Najmniejsza wątpliwość z czasem przeradza się w erzac.

Jeśli się jest młodym, nie zna dobrze życia i nie umie rozpoznać, to zdarzają się takie omyłki, które sprawiają, że potem żyć się nie chce i żyje tylko "z obowiązku" 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klara

Nikt nigdy nie mówił że życie jest latwe i piękne. Życie we dwoje to sztuka kompromisów, umiejętność rozmowy akceptacja 8 zrozumienie potrzeb tej drugiej strony.. Nie tylko swoich i oczekiwanie, że świat będzie się kręcił wokół nas tylko.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Obojętne jakie te wybory będą najważniejsza świadomość że były nasze i to my ponosimy ich konsekwencje 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klara
2 minuty temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Sztuka kompromisów to rozmowa bez ulegania dla świętego spokoju. Z zielonego ogórka zrobisz kiszonego. Odwrotnie już nie.

Nie zgodzę sie z toba... Kompromis to nie podporządkowanie się komuś tylko dojście do sytuacji dla obojga zadawalajacej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikołajka
4 minuty temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Ktoś kiedyś odezwał się do mnie tymi oto słowami: mieć chłopcze twoje lata a mój rozum. Czyli? Odwieczny problem ludzkości. Szukaj pozytywów w tym co masz. Tak na dobrą sprawę nie mamy zbyt dużo wyborów.

I tak robię. Innego wyjścia nie mam 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AO.
3 minuty temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Sztuka kompromisów to rozmowa bez ulegania dla świętego spokoju. Z zielonego ogórka zrobisz kiszonego. Odwrotnie już nie.

MaestroSyntetyczny a chciałbyś wziąć w usta ośmiolatkowi? Czuć jak ci twardnieje w buzi jego członek? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AO.
3 minuty temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Sztuka kompromisów to rozmowa bez ulegania dla świętego spokoju. Z zielonego ogórka zrobisz kiszonego. Odwrotnie już nie.

MaestroSyntetyczny a chciałbyś wziąć w usta ośmiolatkowi? Czuć jak ci twardnieje w buzi jego członek? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikołajka
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Obojętne jakie te wybory będą najważniejsza świadomość że były nasze i to my ponosimy ich konsekwencje 

Tak. Niestety. Tym bardziej siebie wtedy winimy 🤔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Jak często jest to możliwe? Jak często jedna ze stron nie czuje się pokrzywdzona? Kompromis jest dobry w negocjacjach biznesowych a nie w związku. 

Związek niczym biznes... Dobrze prowadzony daje owoce pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klara
3 minuty temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Jak często jest to możliwe? Jak często jedna ze stron nie czuje się pokrzywdzona?

Niestety prawie zawsze tak jest.😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
4 minuty temu, Gość Klara napisał:

Niestety prawie zawsze tak jest.😞

Klara, kiedy ty ostatnio bylas dymana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klara
3 minuty temu, Gość gosc napisał:

Klara, kiedy ty ostatnio bylas dymana?

A co książkę piszesz o moim życiu sexualnym? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
3 minuty temu, Gość Klara napisał:

A co książkę piszesz o moim życiu sexualnym? 

Nie, ale tak mi sie wydaje ze to juz bardzo dawno bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klara

Zdziwił bys sie.. Haha

A ty kiedy kochałes się z kobieta? 

Bo przeleciałes pewnie niedawno jakas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 minutę temu, Gość Klara napisał:

Zdziwił bys sie.. Haha

A ty kiedy kochałes się z kobieta? 

Bo przeleciałes pewnie niedawno jakas

Powaznie? Ja wczoraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klara
1 minutę temu, Gość gosc napisał:

Powaznie? Ja wczoraj.

Tak myslalam chciales się pochwalić... Hihi... No to zrobione.. Ciekawe czy udawała, że jest jej cudnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 minutę temu, Gość Klara napisał:

Tak myslalam chciales się pochwalić... Hihi... No to zrobione.. Ciekawe czy udawała, że jest jej cudnie

Nie chwale sie, nie wiem czy udawala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klara
9 minut temu, Gość gosc napisał:

Nie chwale sie, nie wiem czy udawala.

Wiec marnie z toba takie rzeczy się czuje... Ale ja sie nieznam bo dawno mnie nikt nie... Jak to określiłes..aa już wiem... Dymal.. Haha i wolę sie kochać, pieprzyć, rznąć ale nie dymac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Albo ru__ac, sa rozne okreslenia. Ze mna jest wszystko OK. Jak na razie jeszcze zadna sie nie skarzyla.

A ty nie lubisz sie rznąć, czy nie masz z kim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klara

A ty potrafisz czytać.. 

Co odstąpić ci chętnego? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Sorry, nie jestem pedalem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Sorry, nie jestem pedalem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ejbis

Kolego ja cie moge wydymac analnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ejbis

No chodź nie bądź taki niedostępny Wiem że chcesz go mieć w buzi 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klara

Widzisz ilu masz zwolennikow i chetnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpieg😎

Tu pisze jeden gość o wielu nibynickach. Robi sztuczny tłok głupimi postami. A że to jedna i ta sama osoba zdradza jeden szczegół w sposobie pisania😀 Nie zdradze jaki bo się lepiej zamaskuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×