Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Edytkaaka

Proszę przeczytajcie moje święta to horror

Polecane posty

Gość Gość
2 minuty temu, Gość gość napisał:

A co on wnosi do tego związku prócz wszczynania awantur,  darcia ryja, wyżywania się na niej oraz ustawiania każdego pod siebie? Fakt, więcej zarabia, ale tak jest w większości związków nic szczególnego, że facet więcej zarabia. 

Z resztą - gdyby nie kasa, pewnie żadna nawet nie spojrzałaby na tego chama.

A z tym pływaniem to się już ośmieszyłas totalnie. Poza tym nauczyć się pływac to można dla kochającego faceta, a nie dla prostaka, który ma cię gdzieś. 

Kompletnie nie zrozumiałaś o co mi chodzi. Moim zdaniem ten ich związek jest toksyczny, nie pasują do siebie, nic nie wnoszą jako ludzie. On za nią płaci, a ona...w sumie ciężko powiedzieć co robi. To bardziej transakcja niż relacja dwojga ludzi. I dlatego jemu przeszkadza, że ona nie umie pływać, a ona nie nauczy się pływać. Bo tak naprawdę ani jemu, ani jej nie zależy. Ona potrzebuje kasy to z nim siedzi, a on cholera wie co robi w tym związku - może lubi się nad nią znęcać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paris
30 minut temu, Gość Edytkaaka napisał:

Potrzebuję konkretów i planu dzialania

Nie założyłam tu tematu po to by się ktoś nasmiewal że mnue

Nie mam nikogo z kim mogłabym o tym porozmawiać. Moje dwie najlepsze przyjaciółki wyjechały za granice... 

Do psychologa chodziłam ale wolę odłożyć te pieniądze niż wydawać 180zl za jedną wizytę 

Napiszę tak: podoba mi się plan działania przedstawiony przez Annaaaa43. Edytko twój mąż jest do ogarnięcia po mimo, że czasami zachowuje się okropnie, ale można to skorygować tak, że będzie zachowywał poprawnie 🙂 Żeby było lepiej najpierw może być troszkę gorzej, ale zapewniam cię ,że mąż zacznie cię bardziej szanować.Poczytaj sobie w internecie o asertywności , manipulacji, negocjacjach i podobnych rzeczach, które pomogą ogarnąć twoje stosunki z mężem. W bibliotece też można znaleźć książki o tej tematyce. Trzeba poświęcić na to trochę czasu, ale myślę że gra warta świeczki 🙂 Nie uciekaj od męża, potraktuj to jak wyzwanie. Nie słuchaj tu ludzi, którzy jeszcze bardziej dokładają ci do pieca (krytykują). Masz męża, który nie jest aniołkiem i z inną kobietą też nie będzie lepszy ( taki ma charakter).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Sama pisałaś, że jesteś z nim, bo on " jest zaradny finansowo". To skoro zgodziłas się być utrzymanką to teraz nie narzekaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Dziewczyny dajcie spokój ona tak nic nie zmieni.  Od kilku lat facet traktuje. ja jak.śmiecia a ta dalej z nim.siedzi bo "seks jest fajny". 

Dokładnie. Kurewskie zachowanie. Niedługo dostanie po ryju ale co tam ważne że jest bolec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

W...iaja mnie takie baby bo jest ich cala masa. Bo jak sa plusy to by z nim siedziala dla kasy i dla seksu ale takto przylatuje na forum zeby sie dowiedziex co tu zrobic jak on ja poniza. Kobieta ktora sie szanuje odeszlaby proste. A ta franca chce upiec dwa rozna . I sie skonczy jak zwykle bedzie dalej poniewierana ale nie odejdzie bo on ma kase. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość.

Naśmiewasz się z samotnej matki ... a pomyśl że ona sobie radzi zupełnie sama a ty jesteś zwykła ... która daje dupy za mieszkanie komuś kto cię wyzywa i traktuje jak śmiecia. Z ciebie się pewnie całe osiedle śmieje że biegasz jak pies za kimś kto tobą pomiata. Najchętniej napluła bym ci w ryj bo na to tylko zasługujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość Gość. napisał:

Naśmiewasz się z samotnej matki ... a pomyśl że ona sobie radzi zupełnie sama a ty jesteś zwykła ... która daje dupy za mieszkanie komuś kto cię wyzywa i traktuje jak śmiecia. Z ciebie się pewnie całe osiedle śmieje że biegasz jak pies za kimś kto tobą pomiata. Najchętniej napluła bym ci w ryj bo na to tylko zasługujesz

Dokladnie jej to napisalam. Mnie np jest trudno mialam ojca alkoholika ale nauczylam sie ze mam liczyc na siebie. Moze nie mam tyle kasy facet mnie nie wozi ale sama sie utrzymuje i mam spokoj. Nikt mnie nie gnebi. A takie lachudry lapia faceta bo zarabia a potem sa ponizane jak szmąty. W kazdym zwiazku tak jest one sa szmätami a ile razy ja bylam poniewierana przez takie szmaaty. Bo w domu to sa zwykle kūrwy a na miesxie panie bo je mezus wiezie samochodem. Nie wierze w to juz ze w kazdym malzenstwie jest sielanka. A tfu kūrwo pluje cie w ryja. Ja sobie radze sama a ty jestes kūrwa bez niefo zdechniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
11 minut temu, Gość Gość. napisał:

Naśmiewasz się z samotnej matki ... a pomyśl że ona sobie radzi zupełnie sama a ty jesteś zwykła ... która daje dupy za mieszkanie komuś kto cię wyzywa i traktuje jak śmiecia. Z ciebie się pewnie całe osiedle śmieje że biegasz jak pies za kimś kto tobą pomiata. Najchętniej napluła bym ci w ryj bo na to tylko zasługujesz

To jest najgorsze ze taka lachudra jest w gorszej sytuacji a wysmiewa samotna matke a tu oczekuje porad. Potraktowalysmy ja tak samo jak ona ta matke. W czym sie kūrwo czujesz lepsza od niej ? Sama sie tu przyznalas ze jestes kūrwa bo on cie sponsoruje i masz z nim dobry sex tylko ci nie pasuje ze cie poniza. Nawet raz nie napisalas ze jestes z nim z milosci. Napisalas ze jest madry pewnie jest skoro ogarnia cala rodzine i finanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Autorko nie słuchaj głupich porad, głupie baby ci zazdroszczą bo ich Januszem zarabiają po marne 3-4 tysiące i będą ci radziły by odejść żebyś tylko musiała zacząć pracować tak ciężko jak one. Skoro facet zaradny i bogaty, macie piękny dom, umie naprawić kran, to o co ci chodzi? Wolałabyś leszcza co zarobi 3 k, nie zabierze cię na zagraniczne wakacje i co gorsza każe iść do pracy na cały etat, takiej cięższej, by lepiej zarobić. Przemysl sobie to, bo chyba lepiej być czasem obrażona w pięknym domu na koszt męża niż żyć spokojnie z mniej zaradnym w jakimś dwupokojowym mieszkaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
12 minut temu, Gość Gość napisał:

Autorko nie słuchaj głupich porad, głupie baby ci zazdroszczą bo ich Januszem zarabiają po marne 3-4 tysiące i będą ci radziły by odejść żebyś tylko musiała zacząć pracować tak ciężko jak one. Skoro facet zaradny i bogaty, macie piękny dom, umie naprawić kran, to o co ci chodzi? Wolałabyś leszcza co zarobi 3 k, nie zabierze cię na zagraniczne wakacje i co gorsza każe iść do pracy na cały etat, takiej cięższej, by lepiej zarobić. Przemysl sobie to, bo chyba lepiej być czasem obrażona w pięknym domu na koszt męża niż żyć spokojnie z mniej zaradnym w jakimś dwupokojowym mieszkaniu.

Tak ja jej zazdroszcze tych upokorzen 🙂 pewnie mezus zarabia tyle zeby ogarnac cala rodzine. Skad wiesz ile zarabia skoro zmuszal ja do pojscia do pracy? Skad wiesz ze maja piekny dom? Domy sa rozne. To sa takie wygody ? To w jakim ty otoczeniu zyjesz ? Bo ja widze mnostwo szczęśliwych malzenstw z domami z samochodami wycieczkami i z szacunkiem i miloscia bez parologi. Ogarnij sie kobieto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
31 minut temu, Gość Gość napisał:

Autorko nie słuchaj głupich porad, głupie baby ci zazdroszczą bo ich Januszem zarabiają po marne 3-4 tysiące i będą ci radziły by odejść żebyś tylko musiała zacząć pracować tak ciężko jak one. Skoro facet zaradny i bogaty, macie piękny dom, umie naprawić kran, to o co ci chodzi? Wolałabyś leszcza co zarobi 3 k, nie zabierze cię na zagraniczne wakacje i co gorsza każe iść do pracy na cały etat, takiej cięższej, by lepiej zarobić. Przemysl sobie to, bo chyba lepiej być czasem obrażona w pięknym domu na koszt męża niż żyć spokojnie z mniej zaradnym w jakimś dwupokojowym mieszkaniu.

Ja to ci tylko zycze z tej zazdrosci ktora innym wmawiasz zebys dostawala codziennie po ryju. Amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Autorka ponarzekała, ponarzekała i zwiała. 4 lata jej narzekania za nami. Kolejne przed nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Dokładnie. Kurewskie zachowanie. Niedługo dostanie po ryju ale co tam ważne że jest bolec

wiesz ile kobiet siedzi z facetem dla kasy? Wg moich obserwacji jakieś 80%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Autorka ponarzekała, ponarzekała i zwiała. 4 lata jej narzekania za nami. Kolejne przed nami.

Poszla spac bidula wyczerpana jest plakac poszla. A my zostalysmy posadzone o zazdrosc. Zazdroscisz autorce ? 😅 wroci za rok jak ja maz pod latarnia zostawi jak mu sie uwidzi ze za malo zarabia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość gosc napisał:

wiesz ile kobiet siedzi z facetem dla kasy? Wg moich obserwacji jakieś 80%

Dokladnie i wiekszosc jest bitych wyzywanych i gwalconych. Ale siedza bo kasa sie zgadza i ladnie wygladaja do ludzi. Tylko ludzie teraz wszystko wyniuchaja i sie smieja jak u kogos jest patologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

To jest najgorsze ze taka lachudra jest w gorszej sytuacji a wysmiewa samotna matke a tu oczekuje porad. Potraktowalysmy ja tak samo jak ona ta matke. W czym sie kūrwo czujesz lepsza od niej ? Sama sie tu przyznalas ze jestes kūrwa bo on cie sponsoruje i masz z nim dobry sex tylko ci nie pasuje ze cie poniza. Nawet raz nie napisalas ze jestes z nim z milosci. Napisalas ze jest madry pewnie jest skoro ogarnia cala rodzine i finanse.

Widac, że cos cie boli skoro aż tak agresywnie reagujesz. Tak jakby ona była jedyna. Cała masa kobiet tak robi. troche je rozumiem bo robią to też dla dzieci. 

I faktycznie, chyba sama musisz klepać biedę, skoro aż tak się rzucasz.  Przecież autorka nie pisała o tej samotnej matce z perspektywy wyższosci, tylko w takim sensie, że w takim polożeniu faktycznie jest trudno i ze ta bieda odbije sie na dzieciach.

I czasem sie nie dziwie - wiesz, że w polszy za najnizszą krajową nawet mieszkania nie wynajmiesz? Nawet z 500+ i alimentami, w większym mieście zginiesz. Może jedynie w małym mieście bedzie stać ja na wynajęcie stancji. MOŻE. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Widac, że cos cie boli skoro aż tak agresywnie reagujesz. Tak jakby ona była jedyna. Cała masa kobiet tak robi. troche je rozumiem bo robią to też dla dzieci. 

I faktycznie, chyba sama musisz klepać biedę, skoro aż tak się rzucasz.  Przecież autorka nie pisała o tej samotnej matce z perspektywy wyższosci, tylko w takim sensie, że w takim polożeniu faktycznie jest trudno i ze ta bieda odbije sie na dzieciach.

I czasem sie nie dziwie - wiesz, że w polszy za najnizszą krajową nawet mieszkania nie wynajmiesz? Nawet z 500+ i alimentami, w większym mieście zginiesz. Może jedynie w małym mieście bedzie stać ja na wynajęcie stancji. MOŻE. 

Skoro zwrocilas na to uwage akurat na to to ty klepiesz biede i teraz probujesz to zwalic na mnie zeby ci ulzylo. Ulzo Ci ? 😅

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
13 minut temu, Gość Gość napisał:

Poszla spac bidula wyczerpana jest plakac poszla. A my zostalysmy posadzone o zazdrosc. Zazdroscisz autorce ? 😅 wroci za rok jak ja maz pod latarnia zostawi jak mu sie uwidzi ze za malo zarabia.

Nie zazdroszczę, to typ kobiety, która ponarzeka i tyle z tego będzie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie zazdroszczę, to typ kobiety, która ponarzeka i tyle z tego będzie. 

Na pewno. A nie zazdroscisz zaradnego meza i dobrego seksu z nim ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
21 minut temu, Gość Gość napisał:

Widac, że cos cie boli skoro aż tak agresywnie reagujesz. Tak jakby ona była jedyna. Cała masa kobiet tak robi. troche je rozumiem bo robią to też dla dzieci. 

I faktycznie, chyba sama musisz klepać biedę, skoro aż tak się rzucasz.  Przecież autorka nie pisała o tej samotnej matce z perspektywy wyższosci, tylko w takim sensie, że w takim polożeniu faktycznie jest trudno i ze ta bieda odbije sie na dzieciach.

I czasem sie nie dziwie - wiesz, że w polszy za najnizszą krajową nawet mieszkania nie wynajmiesz? Nawet z 500+ i alimentami, w większym mieście zginiesz. Może jedynie w małym mieście bedzie stać ja na wynajęcie stancji. MOŻE. 

A co mnie to obchodzi ? Widzialy galy co braly. Nie mam meza ani dzieci. Mam tylko siebie na glowie. I po czym stwierdzilas ze jestem biedna ? Chcialas mnie upokorzyc zeby lepiej sie poczuc. Jakie to polskie hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ale autorka nie pytała sie czy odejść czy nie.

Raczej chodziło jej o porady jak troche utemperowac i pohamowac męża i jak sie bronic przed takimi zachowaniami. Coś w stylu komentarza Anny 43. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
3 godziny temu, Gość Annaaaa43 napisał:

Skoro nie chcesz czy nie możesz odejść, zacznij go tak samo traktować. Mowisz, że on nie lubi chodzić do teatru? Zaproponuj mu, a jak się nie zgodzi, idź z koleżanką. Nie zapomnij później do niej zadzwonić i niby półgłosem powspominać jak świetnie się bawiłyście. Zrobi Ci awanturę w sklepie czy w pracy? Też mu zrób o byle co. Będzie Cię ośmieszał przy znajomych?  Zrób to samo. Powie, że ma Cię dość? Powiedz to samo. A i oczywiście seks... odstawić zdecydowanie. Chyba, że zauważysz zmiany na plus. Będzie ci ciężko na początku, bo chłopa się  ustawia na początku związku jeśli krnąbrny, a nie po iluś latach. Ale jak wyjścia nie masz, to co Ci szkodzi spróbować. Ja swojego też musiałam trochę ustawić, bo przed ślubem cud, miód i orzeszki, a po ślubie różki pokazał. Ale udało się i jesteśmy razem 20 lat. 

Najmadrzejsza rada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość gość napisał:

Ale autorka nie pytała sie czy odejść czy nie.

Raczej chodziło jej o porady jak troche utemperowac i pohamowac męża i jak sie bronic przed takimi zachowaniami. Coś w stylu komentarza Anny 43. 

Nie da sie takiego utemperowac bo to jest narcystyczne zaburzenie osobowosci. Z tym sobie nie radza nawet najlepsi psychiatrzy i terapeuci. Tylko odejscie wchodzi w gre. On nie przestanie jej ponizac bo oni sie tym karmia musza sie ofiare do katowania. Jezeli taka kobieta zdecyduje sie odejsc to potem przed nia dluga psychoterapai odbudowywania siebie. Im dluzej siedzisz w takim zwiazku tym trudniej  potem dojsc do siebie. Piszecie ze ona sie martwi o corke. Coz ona za zycie jej do tej pory zafundowala. Gdzie jest pierwszy ojciec. Teraz drugi ojczym katuje i poniza matke na jej oczach. Potem ona nie bedzie miec do niej szacunku i tez ja bedzie ponizac. Ta dziewczynka juz ma przesrane przez zaburzona matke i dziecinstwo w doroslosc wejdzie z traumami. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Najmadrzejsza rada.

No rzeczywiscie bardzo madra. Beda sie codziennie jeszcze bardziej wyzywac niz normalnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

W tym wypadku próba zwlaczania ognia ogniem skończy się najwyżej poparzeniami trzeciego stopnia. On jej nie poniża dlatego, że ma problem z emocjami (to też) i nie wie jak bardzo ją krzywdzi. On ją poniża bo "ma jej dość". Wprost jej to powiedział, jak bardziej dosłownym ...nsynem ma być ten facet żeby to do niej dotarło?

Co jej to da, że wyjedzie na kilka dni skoro i tak wróci? Co z tego, że powie jak dobrze bawiła się z koleżanką jak jego to nie obchodzi, a jak już zwróci uwagę to go tylko sprowokuje do kolejnego ataku? I najważniejsze, ile zanim on zacznie wyżywać się na jej dziecku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

W tym wypadku próba zwlaczania ognia ogniem skończy się najwyżej poparzeniami trzeciego stopnia. On jej nie poniża dlatego, że ma problem z emocjami (to też) i nie wie jak bardzo ją krzywdzi. On ją poniża bo "ma jej dość". Wprost jej to powiedział, jak bardziej dosłownym ...nsynem ma być ten facet żeby to do niej dotarło?

Co jej to da, że wyjedzie na kilka dni skoro i tak wróci? Co z tego, że powie jak dobrze bawiła się z koleżanką jak jego to nie obchodzi, a jak już zwróci uwagę to go tylko sprowokuje do kolejnego ataku? I najważniejsze, ile zanim on zacznie wyżywać się na jej dziecku?

Moze tez molestowac bo to nie jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

No rzeczywiscie bardzo madra. Beda sie codziennie jeszcze bardziej wyzywac niz normalnie. 

Ma dwa wyjscia albo sie poddac albo sie postawic. Ja bym sie postawila a Ty bys sie poddala byle bylo cicho.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Ma dwa wyjscia albo sie poddac albo sie postawic. Ja bym sie postawila a Ty bys sie poddala byle bylo cicho.

ma jeszcze jedno wyjście - odejść. Stawianie nic nie da bo on jej nie kocha, a siedzenie cicho jej nie urządza bo on ją gnoi dosłownie za oddychanie (bo ma astmę i oddycha nie tak jak pan i władca by chciał)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Ma dwa wyjscia albo sie poddac albo sie postawic. Ja bym sie postawila a Ty bys sie poddala byle bylo cicho.

...ko ja  nie mam takich problemow. Pewnie bym odeszla bo nie wytrzymalabym tego upokarzania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×