Zależy ci? To za nią płać!

Prawda objawiona w tym krótkim filmiku. Przysłuchajcie się kobiety uważnie 

https://youtu.be/rSlHrnTjReE

Bardzo ładne i twórcze. 

Bardzo dziękuję

Yyy chamowaty agresywny typ. Nie dziwię się, ze musi płacić za randkę. Która by chciała za darmo? Wiadomo, ze jak startujecie do atrakcyjnych pustych lasek to musicie sie wykazać finansowo. Nic nowego. 

2 godziny temu, Gość Anty Bazyl napisał:

Yyy chamowaty agresywny typ. Nie dziwię się, ze musi płacić za randkę. Która by chciała za darmo? Wiadomo, ze jak startujecie do atrakcyjnych pustych lasek to musicie sie wykazać finansowo. Nic nowego. 

Prawda jest taka że każda z was liczy na zapłaty na spotkaniach np w kawiarni czy gdziekolwiek. Jakbyśmy chcieli być sponsorami nie szukalibyśmy związków

2 minuty temu, Gość ggg napisał:

Prawda jest taka że każda z was liczy na zapłaty na spotkaniach np w kawiarni czy gdziekolwiek. Jakbyśmy chcieli być sponsorami nie szukalibyśmy związków

Aż tak Ci żal ściska dupe że musisz zapłacić 20 zł za kawę na randce? A kto zapłaci twojej kobiecie za rozerwaną pochwe i opiekę nad waszym bachorem? Kto im płaci za to? Czym jest ta kawa w porównaniu z tym co ci kobieta robi za darmo przez lata?

3 minuty temu, Gość ggg napisał:

Prawda jest taka że każda z was liczy na zapłaty na spotkaniach np w kawiarni czy gdziekolwiek. Jakbyśmy chcieli być sponsorami nie szukalibyśmy związków

A co to za problem zapłacić w restauracji? Na takie coś jeszcze mnie stać. To tak troszkę z innej beczki, bo chodzi o to, że kto zaprasza ten płaci (np. jest tak w przypadku imprezy urodzinowej lub jak tam wolicie imieninowej ;) ) Tak samo jest z randką, ponieważ mimo, iż prawdopodobnie chcielibyście być zapraszani przez kobiety, to i tak wolicie sami je zapraszać i zdobywać (wtedy też ewentualny związek jest jakby zdrowszy, no chyba, że obie strony są super oświecone, to kobiecy podbój nie stanowi później problemu). Wracając do tematu, kto zaprasza ten płaci. Gdy dochodzi do randki, a później do związku, wiadomo, że kobieta także zaprasza swego mężczyznę i płaci rachunek, ale wtedy jest to obojętne kto to zrobi, bo dzieli się wspólny los.

Jeszcze coś kobiety rodzą dzieci, więc mają jakby przywilej bycia obiektem starań.

P.s. filmiku nie oglądałam, nie oglądam gupot.

Co Wy tak z tym rodzeniem dzieci? To od lat kuleje. Pragnę nieśmiało przypomnieć, że Polska ma jeden z najniższych na świecie współczynników dzietności, a ten ostatnio znowu spada.

Nie widać tego po ludziach wokół aby malal.

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie widać tego po ludziach wokół aby malal.

Widzisz regularnie kobiety z 3 lub 4 dzieci, co jeszcze nie tak dawno było normą? W moim otoczeniu liczba dzieci na młodą kobietę to najczęściej zero lub jedno dziecko. A dane mówią, że średnio jest to około 1,4 dziecka na kobietę, i znowu mamy tendencję spadkową.

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Widzisz regularnie kobiety z 3 lub 4 dzieci, co jeszcze nie tak dawno było normą? W moim otoczeniu liczba dzieci na młodą kobietę to najczęściej zero lub jedno dziecko. A dane mówią, że średnio jest to około 1,4 dziecka na kobietę, i znowu mamy tendencję spadkową.

Whateva 

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Aż tak Ci żal ściska dupe że musisz zapłacić 20 zł za kawę na randce? A kto zapłaci twojej kobiecie za rozerwaną pochwe i opiekę nad waszym bachorem? Kto im płaci za to? Czym jest ta kawa w porównaniu z tym co ci kobieta robi za darmo przez lata?

jakby rodzenie dzieci było wyznacznikiem żeby stawiać królewny na piedestale. Nie bądzcie już takie skrzywdzone,chcecie to rodzicie. Nie jest to jakiś światowy wyczyn

1 godzinę temu, Gość Biu napisał:

A co to za problem zapłacić w restauracji? Na takie coś jeszcze mnie stać. To tak troszkę z innej beczki, bo chodzi o to, że kto zaprasza ten płaci (np. jest tak w przypadku imprezy urodzinowej lub jak tam wolicie imieninowej ) Tak samo jest z randką, ponieważ mimo, iż prawdopodobnie chcielibyście być zapraszani przez kobiety, to i tak wolicie sami je zapraszać i zdobywać (wtedy też ewentualny związek jest jakby zdrowszy, no chyba, że obie strony są super oświecone, to kobiecy podbój nie stanowi później problemu). Wracając do tematu, kto zaprasza ten płaci. Gdy dochodzi do randki, a później do związku, wiadomo, że kobieta także zaprasza swego mężczyznę i płaci rachunek, ale wtedy jest to obojętne kto to zrobi, bo dzieli się wspólny los.

Jeszcze coś kobiety rodzą dzieci, więc mają jakby przywilej bycia obiektem starań.

P.s. filmiku nie oglądałam, nie oglądam gupot.

Pokaz mi facetow, dla których podryw ze strony kobiety nie będzie źle odebrany i nie zostanie olana przez faceta... lubią to tylko meganiesmiali zakompleksieni faceci. Reszta (jakieś 98%) facetów woli zdobywać kobiety, wykazać inicjatywe i wtedy kobieta jest bardziej szanowana przez nich. Kobieta która sama zdobywa faceta najczęściej będzie wyśmiewana i/lu. wykorzystana seksualnie i kop w d...e później. Taka prawda.