Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość101

Co byście zrobiły na moim miejscu?

Polecane posty

Gość gość101

Zostaliśmy zaproszeni z mężem na ślub kogoś z jego rodziny i właśnie dotarła do mnie prośba (przez pośrednika), abym robiła zdjęcia na ślubie (cywilny) i podczas wesela. Szczerze mówiąc dla mnie to dziwne. Rozumiem, że robią taki ślub bez spiny, ale mogliby ogarnąć fotografa, a nie prosić o gości (w dodatku nie bliskich), aby robili za fotografa. Powiedziałam, że mogę telefonem zrobić jakieś zdjęcia, ale nie będę żadnym fotografem i nie mam zamiaru latać wokół nich podczas ceremonii. Ich rodzina powiedziała, że oni fot robić nie mogą, bo im nie wypada i teraz wyszłam na złą, bo nie ma już czasu na załatwienie fotografa :/ 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jurra

Miałabym takie coś gdzieś, jeszcze jakby poprosili sporo przed czasem i jakoś za to zapłacili, to może bym się zgodziła, ale w takiej sytuacji to nawet nie wiem czy bym tam poszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie poszłabym tak w ogóle. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

no tak, jeszcze probuja Cie postawic w zlym swietle..bo teraz to juz "czasu nie maja na zalatwienie fotografa" .Czas mieli, tylko chcieli znalezc sobie losia...
NA twoim miejscu w ogole nie poszlabym na slub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mee

Taka usługa to średnio 3000zl, więc wykombinowali po mistrzowsku- nie dość, że zrobisz za darmo, to jeszcze jako gość przyniesiesz prezent:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A ty jesteś fotografem z zawodu? Nie miałabym raczej problemu porobić paru zdjęć, ale tylko jeżeli zostałabym poproszona przez państwa młodych telefonicznie, a nie na zasadzie, że dowiedziałabym się o ich planach od trzeciej osoby. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gidia

Najlepiej siedż w domu, nikomu nie pomagaj, nigdzie nie wychodż, bo a nuż o coś cie poproszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Gość Gość napisał:

A ty jesteś fotografem z zawodu? Nie miałabym raczej problemu porobić paru zdjęć, ale tylko jeżeli zostałabym poproszona przez państwa młodych telefonicznie, a nie na zasadzie, że dowiedziałabym się o ich planach od trzeciej osoby. 

Dokładnie tak. Ale wg mnie chcą też wykorzystać, osobę z poza bliskiej rodziny. Ja bym odmówiła, powiedziała, że robię kiepskie zdjęcia i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc101
20 godzin temu, Gość Gość napisał:

A ty jesteś fotografem z zawodu? Nie miałabym raczej problemu porobić paru zdjęć, ale tylko jeżeli zostałabym poproszona przez państwa młodych telefonicznie, a nie na zasadzie, że dowiedziałabym się o ich planach od trzeciej osoby. 

Nie jestem fotografem, ale zajmuje się też czymś z dziedziny sztuki. Mam lustrzankę, nie jakąś super, ale nie jest to sprzęt który używam w plenerze ze względu na gabaryty. Zapewne rodzina chciała właśnie, abym ten wielki aparat wzięła ze sobą i robiła zdjęcia przez całe wesele. Tylko, że ja tam będę praktycznie obcą osobą i zostałam zaproszona jako gość, żona mojego męża. Nie wyobrażam sobie taszczyć tego i skakać po sali wokół pary, chciałabym normalnie bawić się z mężem. Według mnie to dziwne tak wyręczać się gościem, w dodatku takim którego się nawet nie zna za dobrze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

odpuściłbym 🙂 narazisz się na niepotrzebne komentarze po oddaniu zdjęć, owszem, może się udać, ale bez doświadczenia i odpowiedniego sprzętu ryzyko jest duuuuuuże 🙂

może przyjmij wersję, że Twój aparat jest w naprawie 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×