Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Ludzie się wiążą z byle kim bo nie wiedzą co to prawdziwa miłość

Polecane posty

Gość Gość

Prawdziwe motylki, uczucie. Są w błędzie i myślą że poczucie sympatii czy przyjaźni to juz miłość, a to koło miłości nie stało. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piter

Już tu kiedyś pisałem że znalezienie prawdziwej miłości to jak trafienie 6 w totka. Najgorzej jak ta niby prawdziwa miłość jest nieodwzajemniona. Wtedy bardzo trudno się odkochać.

Jak ktoś ma perspektywę totalnej samotności i nieustannego radzenia sobie samemu w życiu to już łatwiej jest sobie wmawiać że przyjaźń to już miłość. Wtedy przynajmniej jest szansa na lepsze życie. Może autor/autorka też kiedyś dojdzie do tego wniosku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Piter napisał:

Już tu kiedyś pisałem że znalezienie prawdziwej miłości to jak trafienie 6 w totka. Najgorzej jak ta niby prawdziwa miłość jest nieodwzajemniona. Wtedy bardzo trudno się odkochać.

Jak ktoś ma perspektywę totalnej samotności i nieustannego radzenia sobie samemu w życiu to już łatwiej jest sobie wmawiać że przyjaźń to już miłość. Wtedy przynajmniej jest szansa na lepsze życie. Może autor/autorka też kiedyś dojdzie do tego wniosku.

Jeżeli nieodwzajemniona to nie prawdziwa miłość. Odwzajemnienie to warunek konieczny 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Gość Piter napisał:

Już tu kiedyś pisałem że znalezienie prawdziwej miłości to jak trafienie 6 w totka.

Zgadzam się. Jest to możliwe ale bardzo trudno i trzeba mieć mega dużo szczęścia. Ja szukałam dość długo ale udało mi sie znaleźć, więc jest to realne 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

i skrzywdzić kogoś bogu ducha winnego.... gratuluje.... 

fakt, ludzie są zbyt prymitywni.... dlatego będę sam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piter
2 minuty temu, Izzie_Stevens napisał:

Zgadzam się. Jest to możliwe ale bardzo trudno i trzeba mieć mega dużo szczęścia. Ja szukałam dość długo ale udało mi sie znaleźć, więc jest to realne 🙂

Gratuluję. Mi się chyba to już w tym życiu nie uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie rozumiem po co się tak spieszyć. Pozna taki pierwszą lepszą laske, alkohol, zabawy, pójdzie do łóżka wpadka i trzeba się żenić. A po kilku latach żonka się znudzi, przytyje to gościu stwierdza, że to nie to. Zaczna rozglądać się za młodszym towarem i robić maślane oczka do koleżanek z pracy. Rzygać mi się chce na takich h.... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta
3 minuty temu, Gość Piter napisał:

Już tu kiedyś pisałem że znalezienie prawdziwej miłości to jak trafienie 6 w totka. Najgorzej jak ta niby prawdziwa miłość jest nieodwzajemniona. Wtedy bardzo trudno się odkochać.

Jak ktoś ma perspektywę totalnej samotności i nieustannego radzenia sobie samemu w życiu to już łatwiej jest sobie wmawiać że przyjaźń to już miłość. Wtedy przynajmniej jest szansa na lepsze życie. Może autor/autorka też kiedyś dojdzie do tego wniosku.

Kiedyś uważałam, że cokolwiek jest lepsze niż nic a dziś że nic jest lepsze niż cokolwiek. Samotność jest najgorsza dla ludzi empatycznych i z tz . wysokim ilorazem emocjonalnej inteligencji. Ale tę inteligencję można utracić jak się trafi na bydle, które tak człowieka stłamsi że najlepsze co organizm może zrobić to się że tak nazwę depersonalizuje do ameby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Nie rozumiem po co się tak spieszyć. Pozna taki pierwszą lepszą laske, alkohol, zabawy, pójdzie do łóżka wpadka i trzeba się żenić. A po kilku latach żonka się znudzi, przytyje to gościu stwierdza, że to nie to. Zaczna rozglądać się za młodszym towarem i robić maślane oczka do koleżanek z pracy. Rzygać mi się chce na takich h.... 

chyba masz przykre doświadczenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Teraz łatwo wziąć ślub, rozwód, kredyt. Wszystko można zmienić, a lepsza przyszłość czeka za rogiem. Przy wmawianiu jednostce, że jest wyjątkowa, nie trudno się domyślić, że decyzje podejmuje się lekkomyślnie i z przeświadczeniem o swojej racji. Duch czasów. Nic więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Homo sentimentals
3 minuty temu, fetyszysta napisał:

Teraz łatwo wziąć ślub, rozwód, kredyt. Wszystko można zmienić, a lepsza przyszłość czeka za rogiem. Przy wmawianiu jednostce, że jest wyjątkowa, nie trudno się domyślić, że decyzje podejmuje się lekkomyślnie i z przeświadczeniem o swojej racji. Duch czasów. Nic więcej.

To dobrze czy źle, że tak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Homo sentimentals
6 minut temu, Gość Kobieta napisał:

Samotność jest najgorsza dla ludzi empatycznych i z tz . wysokim ilorazem emocjonalnej inteligencji.

Są na to jakieś dowody? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość Homo sentimentals napisał:

To dobrze czy źle, że tak jest?

Nie wiem, czy duch czasów może być dobry, albo zły. Raczej po prostu jest. Tak samo, jak postęp (ewolucja) powoduje, że duch czasów się zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Homo sentimentals
4 minuty temu, fetyszysta napisał:

Nie wiem, czy duch czasów może być dobry, albo zły. Raczej po prostu jest. Tak samo, jak postęp (ewolucja) powoduje, że duch czasów się zmienia.

Rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xyz...
18 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie rozumiem po co się tak spieszyć. Pozna taki pierwszą lepszą laske, alkohol, zabawy, pójdzie do łóżka wpadka i trzeba się żenić. A po kilku latach żonka się znudzi, przytyje to gościu stwierdza, że to nie to. Zaczna rozglądać się za młodszym towarem i robić maślane oczka do koleżanek z pracy. Rzygać mi się chce na takich h.... 

Nic w tym dziwnego. Chłopak zakochał się w szczupłej dziewczynie, a potem musi żyć z nią, mimo że się spasła? Jeżeli tak jej na nim zależy, to niech dla niego schudnie. Niech pokaże ile dla niej jest naprawdę wart. Ja mimo iż jestem kobietą to nie popieram przymusu życia z kimś, kto nam się wizualnie nie podoba lub obrzydza swoim wyglądem. Nawet jeśli kochamy tę osobę, ale mamy prawo wymagać spełnienia podstawowych warunków. Ja bym postawiła warunek. Albo chudniesz do akceptowalnych przreze mnie rozmiarów, i jesteś nadal dla mnie atrakcyjny/-a, albo koniec z nami. Co o tym myślicie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qqq

Ja właśnie znalazłem. Od dwóch lat nie mija chociaż mało mamy że sobą doczynienia. Każdego dnia spotkania wyczekuje z wielką tęsknota. Miłość istnieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ona

Gófno bo miłość nie stawia warunków ....ko. W tym przypadku nie miłość tobą kieruje a pożądanie. Tylko i wyłącznie. Fakt,przed związkiem jak się poznajecie a ci się nie podoba to ok,spoko. Ale jeżeli pokochałaś kogoś,ale powtarzam POKOCHAŁAŚ nie polubiłaś za wygląd to nawet kiedy osiwieje i się zestarzeje to ty i tak będziesz tą osobę kochać. Nie da się kochać za wygląd. Jak??? Można co najwyżej zauroczyć. Co za baba. Nie wie co to miłość i się wypowiada. Że też jesteś kobietą. Masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość121
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Nie rozumiem po co się tak spieszyć. Pozna taki pierwszą lepszą laske, alkohol, zabawy, pójdzie do łóżka wpadka i trzeba się żenić. A po kilku latach żonka się znudzi, przytyje to gościu stwierdza, że to nie to. Zaczna rozglądać się za młodszym towarem i robić maślane oczka do koleżanek z pracy. Rzygać mi się chce na takich h.... 

Mój znajomy w ten sposób wpakował się w małżeństwo z potężną kobietą. On poznał ją na studiach. Wtedy jeszcze nie była gruba. Pod koniec studiów wzięli ślub. Ona szybko urodziła dwójkę dzieci. Widziałem ich kilka lat później. Jego żony początkowo nie poznałem. Była potężną kobietą. Sądzę, że ważyła grubo ponad 100 kg. Przypominała słonicę. Przyznam, że nie byłbym w stanie żyć u boku tak dużej kobiety. Po prostu nie wyobrażam sobie takiej sytuacji. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1987
1 godzinę temu, Izzie_Stevens napisał:

Zgadzam się. Jest to możliwe ale bardzo trudno i trzeba mieć mega dużo szczęścia. Ja szukałam dość długo ale udało mi sie znaleźć, więc jest to realne 🙂

 Mnie też się udało i też sporo czasu upłynęło zanim trafiłem na tą jedną jedyną. Owszem ,po drodze miałem kilka okazji, ale tak się złożyło, że mimo tego wciąż byłem singlem. Nie wszedłem w żaden związek. Ponadto kilka moich podejść zakończyło się koszem.

Gdybym związał się choć z jedną z tych dziewczyn, z którymi miałem okazję się związać, zjechałbym na ślepy tor i nie spotkałbym mojej drugiej połówki albo spotkał bym ją, lecz nie mógłbym z nią być ponieważ byłbym już w związku. Ewentualna wpadka pogmatwałaby jeszcze bardziej moją sytuację.  

Warto było być cierpliwym i unikać związku z pierwszą dziewczyną, która powiedziała by TAK. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piter
1 godzinę temu, Gość Kobieta napisał:

Kiedyś uważałam, że cokolwiek jest lepsze niż nic a dziś że nic jest lepsze niż cokolwiek. Samotność jest najgorsza dla ludzi empatycznych i z tz . wysokim ilorazem emocjonalnej inteligencji. Ale tę inteligencję można utracić jak się trafi na bydle, które tak człowieka stłamsi że najlepsze co organizm może zrobić to się że tak nazwę depersonalizuje do ameby.

No właśnie, dlatego lepiej poznawać potencjalnego partnera czy partnerkę przez długie miesiące. Taki co chce tylko seksu nie wytrzyma dłużej niż kila tygodni. Takiemu któremu na prawdę zależy poczeka i z pół roku. Jeżeli chodzi o kobiety to też łatwo po paru tygodniach wyczuć czy są roszczeniowe i jakie mają wymagania czy wyobrażenia potencjalnego związku.

Jeszcze dodam że jak ktoś ma poukładany odpowiedni system wartości to nie będzie skakał z kwiatka na kwiatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta
5 minut temu, Gość Piter napisał:

No właśnie, dlatego lepiej poznawać potencjalnego partnera czy partnerkę przez długie miesiące. Taki co chce tylko seksu nie wytrzyma dłużej niż kila tygodni. Takiemu któremu na prawdę zależy poczeka i z pół roku. Jeżeli chodzi o kobiety to też łatwo po paru tygodniach wyczuć czy są roszczeniowe i jakie mają wymagania czy wyobrażenia potencjalnego związku.

Jeszcze dodam że jak ktoś ma poukładany odpowiedni system wartości to nie będzie skakał z kwiatka na kwiatek.

Przez długie miesiące i to najlepiej korespondencyjnie . Nie , nie żartuję. Tak żeby czystego głosu duszy nie zaślepiło pożądanie które z czasem i tak pozostanie w najlepszym razie miłym wspomnieniem . Następne pół roku, randki bez seksu a cała reszta potem. Cóż, gdyby można było życie zacząć od początku ... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lovee

jak się szuka , to się znajdzie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piter
3 minuty temu, Gość Kobieta napisał:

Przez długie miesiące i to najlepiej korespondencyjnie . Nie , nie żartuję. Tak żeby czystego głosu duszy nie zaślepiło pożądanie które z czasem i tak pozostanie w najlepszym razie miłym wspomnieniem . Następne pół roku, randki bez seksu a cała reszta potem. Cóż, gdyby można było życie zacząć od początku ... 

Ej no nie przesadzajmy 😉 Korespondencyjnie to można się poznawać przez kilka tygodni. Problemem współczesnych kobiet jest to że im się wydaje, że szybkim seksem zdobędą wartościowego faceta. Czasami trzeba sobie dać na wstrzymanie. Byle nie za długo 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Benio
7 minut temu, Gość Kobieta napisał:

Przez długie miesiące i to najlepiej korespondencyjnie . Nie , nie żartuję. Tak żeby czystego głosu duszy nie zaślepiło pożądanie które z czasem i tak pozostanie w najlepszym razie miłym wspomnieniem . Następne pół roku, randki bez seksu a cała reszta potem. Cóż, gdyby można było życie zacząć od początku ... 

Dobrze, że nie trafiłem na ciebie. Nie zostalibyśmy parą. Z moją dziewczyną poszedłem do łóżka dwa miesiące po tym jak się poznaliśmy i miesiąc po tym jak zostaliśmy parą. Już wtedy wiedzieliśmy, że zostaniemy z sobą na zawsze. Randki bez seksu przez pół roku byłyby dla nas marnowaniem młodości. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta
11 minut temu, Gość Benio napisał:

Dobrze, że nie trafiłem na ciebie. Nie zostalibyśmy parą. Z moją dziewczyną poszedłem do łóżka dwa miesiące po tym jak się poznaliśmy i miesiąc po tym jak zostaliśmy parą. Już wtedy wiedzieliśmy, że zostaniemy z sobą na zawsze. Randki bez seksu przez pół roku byłyby dla nas marnowaniem młodości. 

Ja też się ciesze że jesteśmy z innych epok 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki obraz wasz

Zgadza się. Dlatego kobiety nie chcą tych, którzy szczerze ich kochają, tylko pragną przystojniaków i bad boyów, którzy mają je gdzieś. Tylko mężczyźni wiedzą, co to prawdziwa miłość (choć oczywiście nie wszyscy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piter
1 godzinę temu, Gość taki obraz wasz napisał:

Zgadza się. Dlatego kobiety nie chcą tych, którzy szczerze ich kochają, tylko pragną przystojniaków i bad boyów, którzy mają je gdzieś. Tylko mężczyźni wiedzą, co to prawdziwa miłość (choć oczywiście nie wszyscy).

Mylisz się, nie pragną bad boyów. Przynajmniej świadomie nie pragną. Są nauczone że kobietę trzeba zdobywać i czekają, same nie robiąc żadnego kroku. Co gorsza będą utrudniać ten pierwszy krok facetowi. To już mnie nie dotyczy ale dobrze pamiętam myślenie typowych 20-latek w stylu "oh, muszę się zastanowić, teraz ci dam kosza ale może później będziesz miał swoją szansę".

Po prostu młode kobiety idą zawsze na łatwiznę i wybierają tych co się o nie się starają. A że to są zazwyczaj bad boye to właśnie ich wybierają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×