Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Kurcze czy ja mam jakiegos pecha nic mi sie nie uklada od kilku lat.

Polecane posty

Gość Gość

Ja wiem ze zycie to nie film ale nic co chce sie nie uklada.. same problemy mi sie nawarstwiaja i psychika lezy. Kiedys przynajmniej lzej mi sie zylo psychicznie co mialo upasc juz upadlo. Moja matka jest glupia robilam sobie krzywde sluchajac jej jestem sama ze soba . Nie mam z kim pogadac bo naokolo byly same toksyki to juz wole byc sama. I nawet taka prosta rzecz co myslalam ze tu mnie nic nie zaskoczy. No podoba mi sie ten facet ( juz tu pisalam) . I tyle czasu byl sam i myslalam ze sam bedzie. A tu patrze wtedy idzie z dziewczyna . Nie wiem jak tam jest. Chodzi o to ze jesli ona go zaczepila to oki bo wiem jakie dziewuchy sa perfidne. Ale jesli to on zaprosil ja to musze sobie dac spokoj. Bo skoro zrobil pierwszy krok to ona musiala mu sie spodobac a ja nie moge juz w to wkroczyc. A on mi sie podoba. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esss5

Mi się nigdy nie układało. Życie miłosne nie istniało, związkowe również, seksualne też, zawodowe również  29 lat na karku w przyszłym roku.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
Przed chwilą, Poetka napisał:

Raz na wozie, raz pod. 

mechanik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MKA

Etam, nie jest tak źle... Udaje się podnieść tylek z łóżka przecież, pewnie i kawę udaje się zrobić gdy wody na nia się nie przypali... Coś jest też na plus 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MKA

Może i życie nie film... Jednak ja mając 36 lat chyba w ich wszystkich gatunkach grałam. W sumie gram do tej pory i to we wszystkich jednocześnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Net za darmo

Włącz Netflixa i nie smutaj bboyargon@wp.pl hasło 12345 ☺️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Esss5 napisał:

Mi się nigdy nie układało. Życie miłosne nie istniało, związkowe również, seksualne też, zawodowe również  29 lat na karku w przyszłym roku.  

Ja nie wiem co sie dzieje ;( starzeje sie mam glupia matke ktora mi doskwiera a glownie jej obecnosc od kilku lat, nie mam znajomych ( chodzi o takich szczerych) toksykow pelno, psychika padla, nie moge dostac dobrej pracy na ktora zasluguje, dwa egzaminy w plecy, psychika siada i jeszcze to. Taka bzdura facet byl wolny tyle lat a tu nagle jakies dziewczyny . To jest bzdura ale nawet tu kùrwa. Juz nawet przemoglam sie zeby do niego podejsc. A moze ja sie jemu rzeczywiscie nie podobam bo dwa razy sie minelismy i nawet na mnie nie spojrzal ale wtedy byl zly. A tu nagle dziewczyna. Moze to rzeczywiscie prawda ze jak facetowi sie kobieta podoba to po prostu pyta a jak nie to olewa..Ale ta dziewczyne tez olal bo jak ja zaprosil to malo czasu jej poswiecil. Mnie by bylo przykro na jej miejscu. Mnie nigdy zaden facet nie wyliczal czasu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
1 minutę temu, Gość MKA napisał:

W sumie gram do tej pory

a to ci niespodzianka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MKA
2 minuty temu, Gość w kość napisał:

a to ci niespodzianka...

Na tym etapie niespodzianek już nie ma 😉 chyba już nic mnie nie zaskoczy... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esss5
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ja nie wiem co sie dzieje ;( starzeje sie mam glupia matke ktora mi doskwiera a glownie jej obecnosc od kilku lat, nie mam znajomych ( chodzi o takich szczerych) toksykow pelno, psychika padla, nie moge dostac dobrej pracy na ktora zasluguje, dwa egzaminy w plecy, psychika siada i jeszcze to. Taka bzdura facet byl wolny tyle lat a tu nagle jakies dziewczyny . To jest bzdura ale nawet tu kùrwa. Juz nawet przemoglam sie zeby do niego podejsc. A moze ja sie jemu rzeczywiscie nie podobam bo dwa razy sie minelismy i nawet na mnie nie spojrzal ale wtedy byl zly. A tu nagle dziewczyna. Moze to rzeczywiscie prawda ze jak facetowi sie kobieta podoba to po prostu pyta a jak nie to olewa..Ale ta dziewczyne tez olal bo jak ja zaprosil to malo czasu jej poswiecil. Mnie by bylo przykro na jej miejscu. Mnie nigdy zaden facet nie wyliczal czasu. 

Zależy. Jak się facetowi podoba jakaś dziewczyna to może go również peszyć. Ja w dodatku w wieku nastoletnim byłem zauroczony, zakochany w takiej o rok starszej, ale że byłem pryszczatym nastolatkiem to nie potrafiłem zagadać, bo bariera psychiczna była nie do pokonania. Co do matki,  to mam ją ok, mam również znajomego bliskiego, z którym się znam od szkoły podstawowej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nawet jakbym sie z nim umowila to nie moze byc tak ze wodzi dwie za nos ze sobie bedzie wybieral. Ja nie jestem desperatka.  Duzo by mi powiedzialo kto kogo zaprosil. Jesli przez przypadek zobacze ich razem ze dwa razu np to znaczy ze to z jego inicjatywy. Jesli ich nie zobacze to znaczy ze odpuscil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MKA
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nawet jakbym sie z nim umowila to nie moze byc tak ze wodzi dwie za nos ze sobie bedzie wybieral. Ja nie jestem desperatka.  Duzo by mi powiedzialo kto kogo zaprosil. Jesli przez przypadek zobacze ich razem ze dwa razu np to znaczy ze to z jego inicjatywy. Jesli ich nie zobacze to znaczy ze odpuscil.

A może to jeszcze nie Twój moment... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Esss5 napisał:

Zależy. Jak się facetowi podoba jakaś dziewczyna to może go również peszyć. Ja w dodatku w wieku nastoletnim byłem zauroczony, zakochany w takiej o rok starszej, ale że byłem pryszczatym nastolatkiem to nie potrafiłem zagadać, bo bariera psychiczna była nie do pokonania. Co do matki,  to mam ją ok, mam również znajomego bliskiego, z którym się znam od szkoły podstawowej. 

Nie wiem co mysli a on nie wie co czuje. Wlasnie chcialam go juz zaczepic zebu to wyjasnic oczywiscie nie wprost. W sumie nie dziwie sie jak sie jakas ladna dziewczyna pojawila nowa to mogl ja zaprosic. Ale to w nie jego stylu. Kilka lat widuje go non stop samego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość MKA napisał:

A może to jeszcze nie Twój moment... 

Na niego czy na milosc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esss5
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Nie wiem co mysli a on nie wie co czuje. Wlasnie chcialam go juz zaczepic zebu to wyjasnic oczywiscie nie wprost. W sumie nie dziwie sie jak sie jakas ladna dziewczyna pojawila nowa to mogl ja zaprosic. Ale to w nie jego stylu. Kilka lat widuje go non stop samego. 

Może jest nieśmiały, nie potrafi zagadać. Ja tak mam. Czasami jest tak, że może nie być też zainteresowany, bo mu się dana kobieta, dziewczyna nie podoba i nie ma ochoty zagadywać. Różne są powody.  Czasami też lęk przed odrzuceniem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MKA
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Na niego czy na milosc ?

Na was... Czasem tak bywa że jest się nie w tym miejscu o nie tej porze co trzeba i tak ludzie się mijają zanim spojrzą w tym samym kierunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Sluchajcie mialam depresje tez i nerwice chcialam sie zabic to tez mi nie pozwolili. Moja matka jest strasznie glupia wszystko olewa. Jakbym wrocila do domu i powiedziala ze kupilam zly kolor bluzki to by nic nie powiedziala , jakbym wrocila do domu i powiedziala ze mnie zgwalcili to tez by nic nie powiedziala. Jak bylam po 3 probach samobojczych to nie zrobilo to na niej zadnego wrazenia. Przez przebywanie z nia stracilam zdolnosc odczuwania emocji i wpadlam w nerwice. Ona spi siedzi zre i idzie do pracy i znowu spi siedzi zre i idzie do pracy i tak naokolo. Jak chcialam pogadac z nia o tym facecie to powiedziala zebym tyle o nim nie gadala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piter
6 minut temu, Poetka napisał:

Faceci jednak sami próbują jak im zależy. Nie zawsze, ale jednak.

Jak jest nieśmiały to musiałby się naprawdę bardzo zakochać aby próbować samemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
11 minut temu, Poetka napisał:

Faceci jednak sami próbują jak im zależy. Nie zawsze, ale jednak.

No powiem Ci ze jak sluchalam takich ... to nie wychodzilam na tym za dobrze dlatego nie slucham teraz a wiesz dlaczego ? Nie dlatego ze nie masz racji tylko dlatego ze zle na tym wychodzilam. Nie znam z zycia sytaucji u moich kolezanek ze podszedl do nich facet na ulicy i zaproponowal spotkanie np.  Wiekszosc same zaczely inicjowac flirtem kreceniem sie wtedy facet odbieral sygnal i sie umawiali. Wiec twoja teoria z mojego doswiadczenia sie nie sprawdza. Tak samo jesli chodzi o ciaze. Moja kolezanka mi tak powiedziala ze jej maz chcial dziecko cos tam mowil ale decyzje musiala podjac ona. Bo jakby sie na niego ogaldala to bylalby po przekwicie i o ciazy moglaby tylko pomarzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cosik pominięte?

Wy głupie same nie zaczepicie jak wam się facet podoba a potem pretensja że ma inną i nie zaczepił was. Wy jesteście normalne????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esteban
11 minut temu, Gość Esss5 napisał:

Może jest nieśmiały, nie potrafi zagadać. Ja tak mam. Czasami jest tak, że może nie być też zainteresowany, bo mu się dana kobieta, dziewczyna nie podoba i nie ma ochoty zagadywać. Różne są powody.  Czasami też lęk przed odrzuceniem. 

dobrze powiedziane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulam
9 minut temu, Gość Gość napisał:

Sluchajcie mialam depresje tez i nerwice chcialam sie zabic to tez mi nie pozwolili. Moja matka jest strasznie glupia wszystko olewa. Jakbym wrocila do domu i powiedziala ze kupilam zly kolor bluzki to by nic nie powiedziala , jakbym wrocila do domu i powiedziala ze mnie zgwalcili to tez by nic nie powiedziala. Jak bylam po 3 probach samobojczych to nie zrobilo to na niej zadnego wrazenia. Przez przebywanie z nia stracilam zdolnosc odczuwania emocji i wpadlam w nerwice. Ona spi siedzi zre i idzie do pracy i znowu spi siedzi zre i idzie do pracy i tak naokolo. Jak chcialam pogadac z nia o tym facecie to powiedziala zebym tyle o nim nie gadala.

ja moge z tobą pogadać, dzwoń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość cosik pominięte? napisał:

Wy głupie same nie zaczepicie jak wam się facet podoba a potem pretensja że ma inną i nie zaczepił was. Wy jesteście normalne????

Ale oni sie sa razem kūrwa! On z nia nie bedzie bo on jest za ostrozny we wchodzenie w zwiazki. To ze ktos z kims szedl nie znaczy ze z nim jest. Chodzi o to ze jak on ja zaprosil to znaczy ze sie mu spodobala. Dla mnie nie to oznacza koniec. Pewnie jakbym zagadala to i ze mna by sie umowil na takiej zasadzie jak z tamta dziewczyna ale co mi po tym. Nie jestem desperatka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość igloo
8 minut temu, Gość Gość napisał:

Ale oni sie sa razem kūrwa! On z nia nie bedzie bo on jest za ostrozny we wchodzenie w zwiazki. To ze ktos z kims szedl nie znaczy ze z nim jest. Chodzi o to ze jak on ja zaprosil to znaczy ze sie mu spodobala. Dla mnie nie to oznacza koniec. Pewnie jakbym zagadala to i ze mna by sie umowil na takiej zasadzie jak z tamta dziewczyna ale co mi po tym. Nie jestem desperatka. 

jesteś desperatka i to zaakceptuj, a potem połknij dume i go zagadaj. Takie trudne to nie jest. Po co cierpieć zamiast próbować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
25 minut temu, Gość Esss5 napisał:

Może jest nieśmiały, nie potrafi zagadać. Ja tak mam. Czasami jest tak, że może nie być też zainteresowany, bo mu się dana kobieta, dziewczyna nie podoba i nie ma ochoty zagadywać. Różne są powody.  Czasami też lęk przed odrzuceniem. 

On jest taki ze to jego trzeba zagadywac a nie on. Dlaczego bo widze jak traktuje ludzi. Widac ze jest w sobie troszke zakochany. Dlatego bylam pewna ze to ona jego podrywa. Ale tak sobie mysle ze on mogl zagadac pierwszy bo dlaczego by nie ? Zakrecila sie i poszlo. Czy ona jest ladna wedluf mnie do przyjęcia.  Dlugie wlosy szczupla. Ale ja olal bo tylko mogl jej poswiecic 30 minut. Dla mnie to bylby skandal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość igloo napisał:

jesteś desperatka i to zaakceptuj, a potem połknij dume i go zagadaj. Takie trudne to nie jest. Po co cierpieć zamiast próbować?

A kto cierpi ? Ja sie zastanawiam. Nie uwazam siebie za desperatke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
19 minut temu, Poetka napisał:

To mały procent. Wyjątek potwierdza regułę.

 

Ciąża to jest kwestia na tyle poważna, że obie strony powinny być co do tego zgodne. Potem po latach będzie wypominanie, że nie był gotowy na dziecko .

Nie o tym jest watek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guest
3 godziny temu, Gość Gość napisał:

nie moze byc tak ze wodzi dwie za nos ze sobie bedzie wybieral.

aha, bo to jest zarezerwowane dla lachonów no nie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najgorszym
6 godzin temu, Gość Gość napisał:

Sluchajcie mialam depresje tez i nerwice chcialam sie zabic to tez mi nie pozwolili. Moja matka jest strasznie glupia wszystko olewa. Jakbym wrocila do domu i powiedziala ze kupilam zly kolor bluzki to by nic nie powiedziala , jakbym wrocila do domu i powiedziala ze mnie zgwalcili to tez by nic nie powiedziala. Jak bylam po 3 probach samobojczych to nie zrobilo to na niej zadnego wrazenia. Przez przebywanie z nia stracilam zdolnosc odczuwania emocji i wpadlam w nerwice. Ona spi siedzi zre i idzie do pracy i znowu spi siedzi zre i idzie do pracy i tak naokolo. Jak chcialam pogadac z nia o tym facecie to powiedziala zebym tyle o nim nie gadala.

p/i/e/r////ny stalker w akcji , ze stalkingu- podsłuchów, itd tworzy posty , które są zmanipulowane i konkretną osobę przedstawiają w złym świetle. Jesteś psycholem i bydleciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×