nie wiem jaki rozmiar kurtki wziac na ciążę. nie chcę kupować typowo ciążowej. kupilam rozmiar wieksza ale do 9 miesiaca na pewno brzuch sie nie zmiesci...bo sadzicie?

jak z kolei kupie rozmiar 40 to bede w tym wygladac jak sumo

Zamiast kurtki mozesz kupisz jakies cieple ponczo

a kiedy rodzisz?

Ja o dziwo zmiescilam sie do konca ciazy w rozmiarze 38. Zimowa parka

Ja schudłam dużo przed ciąża, 2 rozmiary. W ciąży tylko brzucha dostałam, szkoda mi było kasy na kurtkę ciążowa i używałam tej sprzed schudniecia, była w sam raz, trochę za duża w ramionach ale dało radę. 1 rozmiar większa może być za mała na brzuch. Ja w lutym rodzilam

Przez długi czas szukałam kurtki ciążowej, podobały mi się takie z Bonprix z dopinką. Super pomysł, ale 70 funtów za kurtkę, którą będę nosić przez chwilę to było dla mnie trochę za drogo. Szukałam używanych i nie znalazłam nic ciekawego. Kupiłam w H&M zimową parkę ze ściągaczami. Normalnie noszę rozmiar 40, ale wybrałam 44. Rodzę za miesiąc i myślę, że będzie jeszcze dobra. 

Nieee, nie ma sensu kupować, przed ciąża nosiłam kurtki rozmiar 34 i w 9 miesiącu i na porodowke też pojechałam w kurtce rozmiar 34. Na okres ciąży nic nie kupowałam a według osób z kafe to przytyłam mega dużo bo 15 kg. 

Ja też na końcu ciąży, a na luzie wchodzę i dopinam kurtkę zimową z zeszłego roku. Więc nie jest powiedziane, że bedzie Ci potrzebna dużo większa.

Przed ciążą nosiłam rozmiar 36, ale chyba tylko ze względu na wzrost (160 cm), bo szczupła nie jestem (60 kg). Miałam bardzo ładną kurtkę w której chodziłam całą zeszłą zimę i początek tej, ale w jakimś szalonym rozmiarze 34! Szybko zrobiła się za mała i nie mogłam jej zapiąć na brzuchu (tzn. mogłam, ale było mi ciasno i aż źle się oddychało). W sklepach 36 było w sam raz na teraz, w 38 „pływałam” i żal mi było wydać +200 złotych na coś takiego. Kupiłam przez internet dwie ciążowe w rozmiarze 36, jedna z Bonprix, druga z H&M i obie odesłałam, ponieważ były po prostu wielkie, takie ...enko-wory, brrr. Skończyło się na tym, że pożyczyłam od mojej mamy kurtkę 38, którą kupiła w Zarze w zeszłym sezonie. Jest trochę duża, ale wygodna, bo o dziwo rękawy są w sam raz. Teraz w 24 tygodniu ciąży na wadze mam +3 kilogramy, ale brzuch naprawdę spory i jest mi dobrze. Najważniejsze, że mam ją za darmo i po ciąży oddam.

To zależy ile masz zamiar przytyć. Ja nosze swoją kurtkę z poprzedniego roku 7 miesiąc o nie ma tragedii 

Nie obraźcie się o to BonPrix ale ja z tego zamówiłam, wywaliłam na to prawie 250 zł a to wygląda po prostu brzydko. Taki śliski materiał na stronie na necie wyglądała super, a na żywo - dramat

Ja noszę kurtkę z tamtej zimy. Jestem w 6 miesiącu i spokojnie się dopinam. 

Ja przytyłam jakieś 13kg, wszyscy mowia, że mam zgrabny brzuszek, a w swoich normalnych kurtkach nie dopinam się już dawno i nie wyobrażam sobie zimy bez kurtki typowo ciążowej. No chyba, że wzięłabym jakiś naprawdę duży rozmiar, ale nie chce chodzić w jakimś worku (mój zwykły rozmiar to 34-36). Zastanawiałam się nad kurtkami z bon prixa, ale koniec końców wzięłam z happy mum, niestety trochę droga, ale może chociaż część się zwróci jak sprzedam na olx.

4 minuty temu, Gość gość napisał:

Nie obraźcie się o to BonPrix ale ja z tego zamówiłam, wywaliłam na to prawie 250 zł a to wygląda po prostu brzydko. Taki śliski materiał na stronie na necie wyglądała super, a na żywo - dramat

Dokładnie, na zdjęciu wyglądało ładnie, a na żywo taka totalna chińszczyzna. Cienki i błyszczący materiał, sztuczne futerko z kaptura samo odpadło przy lekkim szturchnięciu i gubiło kłaczki. Odesłałam następnego dnia, bo nie było warte tych 239 złotych! Tyle na plus, że zwrócili również 9,99 za przesyłkę, więc klasa!

Ja mam ogromny brzuch, mimo, ze ilość wód i wymiary dziecka w normie, nawet lekarz żartuję, ze pewnie gdzieś tam bliźniak się chowa na usg. Normalnie nosiłam 36 teraz ze względu na brzuch 44, kupiłam na wyprzedaży w jakimś markecie za grosze, po ciąży oddam. 

Ja noszę normalnie 36 rozmiar, w 24 tyg nie mogłam już dopiąć kurtki. Poszłam do lumpka i znalazłam fajny płaszczyk luźny na brzuchu z zary za 17.50 zł. Polecam

No właśnie idź do kumpla, bo też uważam że ma co głupio oszczędzać i nie zapinać kurtki przez pół zimy

Ja w 2/3 trymestrze byłam przez całą zimę, no i już gdzieś w połowie marca ciężko mi było się dopiąć, mimo że brzuch z tych mniejszych, no i zimno jeszcze było...No ale już też nie mrozy i udało mi przejść na polar...

2 godziny temu, Gość Felixia napisał:

Dokładnie, na zdjęciu wyglądało ładnie, a na żywo taka totalna chińszczyzna. Cienki i błyszczący materiał, sztuczne futerko z kaptura samo odpadło przy lekkim szturchnięciu i gubiło kłaczki. Odesłałam następnego dnia, bo nie było warte tych 239 złotych! Tyle na plus, że zwrócili również 9,99 za przesyłkę, więc klasa!

a ja durna nie oddałam w ciagu 14 dni bo ciagle zwlekalam az termin minal i mam ten chłam w domu...wstyd mi ze sie w tym szwagrom pokazalam, oni w kurtkach po 1000 zł kazda. na chwile obecna nosze rozmiar wieksza niz moja, czyli 38, z Zary...ale tez ciekawe do kiedy styknie

Kupiłam parkę oversize ten sam rozmiar zastanawiałam się jeszcze nad wiązanym płaszczem

Happymum? Tak samo jak z Bonprix dostałam jakieś błyszczące g..wno za 400 zł. To na szczęście zdążyłam oddać

1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

a ja durna nie oddałam w ciagu 14 dni bo ciagle zwlekalam az termin minal i mam ten chłam w domu...wstyd mi ze sie w tym szwagrom pokazalam, oni w kurtkach po 1000 zł kazda. na chwile obecna nosze rozmiar wieksza niz moja, czyli 38, z Zary...ale tez ciekawe do kiedy styknie

Ja akurat mam kompletnie gdzieś kto co ma na sobie i wisi mi czy kurtka kosztowała 100 złotych czy 1000, ale ta z Bonprix wyglądała naprawdę kiepsko już sama z siebie, a jeszcze źle układała się na ciele przez co była niewygodna i przeze wszystkim była cienka, więc byłoby w niej zimno.

1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

a ja durna nie oddałam w ciagu 14 dni bo ciagle zwlekalam az termin minal i mam ten chłam w domu...wstyd mi ze sie w tym szwagrom pokazalam, oni w kurtkach po 1000 zł kazda. na chwile obecna nosze rozmiar wieksza niz moja, czyli 38, z Zary...ale tez ciekawe do kiedy styknie

Ja akurat mam kompletnie gdzieś kto co ma na sobie i wisi mi czy kurtka kosztowała 100 złotych czy 1000, ale ta z Bonprix wyglądała naprawdę kiepsko już sama z siebie, a jeszcze źle układała się na ciele przez co była niewygodna i przeze wszystkim była cienka, więc byłoby w niej zimno.