Seks z mężem

Pewnie wielu z Was moj problem wyda się głupi, mimo wszystko spróbuję go opisać Od 3 lat jestem mężatką. Seks uprawialismy zwykle raz, dwa razy w tygodniu. Żadne z nas jakoś nie potrzebowalo wiecej. Od roku mam nieustanną ochotę na igraszki z mężem. Uprawialabym seks codziennie, tylko że... no jakoś glupio mi tak ciągle go zaczepiac i inicjować te sprawy. Wiem, że to mój mąż, ale nie chcę żeby pomyślał iż traktuję go przedmiotowo i tylko seks mi w glowie, zwlaszcza, że po pracy często bywa zmęczony i woli pogadać. Chcę mu okazać wsparcie i zrozumienie, nie chcę by pomyślał, że zamiast tego wolę łóżko. Tylko, że mój mąż baaaardzo mi się podoba, pragnę go i chcę byc blisko niego również fizycznie.

12 minut temu, Gość Żona napisał:

Pewnie wielu z Was moj problem wyda się głupi, mimo wszystko spróbuję go opisać Od 3 lat jestem mężatką. Seks uprawialismy zwykle raz, dwa razy w tygodniu. Żadne z nas jakoś nie potrzebowalo wiecej. Od roku mam nieustanną ochotę na igraszki z mężem. Uprawialabym seks codziennie, tylko że... no jakoś glupio mi tak ciągle go zaczepiac i inicjować te sprawy. Wiem, że to mój mąż, ale nie chcę żeby pomyślał iż traktuję go przedmiotowo i tylko seks mi w glowie, zwlaszcza, że po pracy często bywa zmęczony i woli pogadać. Chcę mu okazać wsparcie i zrozumienie, nie chcę by pomyślał, że zamiast tego wolę łóżko. Tylko, że mój mąż baaaardzo mi się podoba, pragnę go i chcę byc blisko niego również fizycznie.

 Sama piszesz ze chłopisko zapracowane, zajechane, daj mu dechu złapać. Może z dwa razy w tyg. jakiegoś dyskretnego kolegę zatrudnij?  

Kup  sobie w sex stopie womanizer zrobi dobrą robote

1 godzinę temu, Gość Żona napisał:

Tylko, że mój mąż baaaardzo mi się podoba, pragnę go i chcę byc blisko niego również fizycznie.

Łooo fuuuuj... ale że z mężem?! 

Zacznij lepiej gotować, więcej energetycznego jedzenia aby miał siłę. Porozmawiaj z nim też o tym że go tak pragniesz że masz mokro to pochlebi mu i dużo wyjaśni. Pamietaj największym wrogiem małżeństwa i przyczyną początkową rozwodów jest brak umiejętności rozmawiania o wszystkich problemach. Ile by nie bylo oddaleń, odejść, wyppalenia gdyby małżonkowie ze sobą rozmawiali o sobie o oczekiwaniach a nie zamiatali pod dywan.

dziewczyno on będziew niebo wzięty, roochaj się z nim codziennie, choodź nago po domu albo w sexi majteczkach, no i ssij mu przede wszystkim, on marzy o takiej kobiecie, żadne pitu pitu tylko hooj do ssania i ceepa do lizania, siadaj mu na twarzy i powiedz, że chcesz bu Cię zerżnął, ale tak po cichu na uszko  całuję Cię wirtualnie w cippkę

Od tego napastowania chłop zacznie uciekać aż wyląduje w burdelu u innej, więc daj mu spokój.