Tesknie

Kochany 

Jasne:( Przytul się do męża!

Ja też tęsknię  

2 minuty temu, Gość gość napisał:

Ja też tęsknię  

Za kim ?

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Za kim ?

Za A.

2 minuty temu, Gość gość napisał:

Za A.

Ciekawe ... dlaczego za nią tęsknisz? 

7 minut temu, Gość Gość napisał:

Ciekawe ... dlaczego za nią tęsknisz? 

Bo śni mi się po nocach. W tym roku dość często.

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Bo śni mi się po nocach. W tym roku dość często.

Dlaczego tylko śni? Dlaczego z nią nie zasypiasz?

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Dlaczego tylko śni? Dlaczego z nią nie zasypiasz?

To już stare czasy ale wspomnienia wracają. Może i by tak było gdybym kiedyś nie przestał o nią walczyć. Ale postawiła poprzeczkę za wysoko na moje ówczesne możliwości. A teraz już dawno za późno.

4 minuty temu, Gość gość napisał:

To już stare czasy ale wspomnienia wracają. Może i by tak było gdybym kiedyś nie przestał o nią walczyć. Ale postawiła poprzeczkę za wysoko na moje ówczesne możliwości. A teraz już dawno za późno.

Tyle czasu minęło i wciąż Cię to trzyma... dobranoc 

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Tyle czasu minęło i wciąż Cię to trzyma... dobranoc 

No niestety. Dobranoc.

Lecz się 

41 minut temu, Gość gość napisał:

Bo śni mi się po nocach. W tym roku dość często.

A jak Ci się śni? 

6 godzin temu, Gość gość napisał:

No niestety. Dobranoc.

To co ona ma w sobie takiego ze się w niej zakochałeś ?

7 godzin temu, Gość gość napisał:

To już stare czasy ale wspomnienia wracają. Może i by tak było gdybym kiedyś nie przestał o nią walczyć. Ale postawiła poprzeczkę za wysoko na moje ówczesne możliwości. A teraz już dawno za późno.

Nie stawiała Ci źadnych poprzeczek, nie musiałeś pracować, musiała zrobić porządki z dwoma rzeczami mieszkaniem i pracą.Potrzebowała na to roku czasu i spokoju, w tym czasie można było się poznawać. Twoje latanie  za malolatami nie sprzyjało by unormować to.

9 minut temu, Gość gość napisał:

Nie stawiała Ci źadnych poprzeczek, nie musiałeś pracować, musiała zrobić porządki z dwoma rzeczami mieszkaniem i pracą.Potrzebowała na to roku czasu i spokoju, w tym czasie można było się poznawać. Twoje latanie  za malolatami nie sprzyjało by unormować to.

To na pewno nie ja. Z tą poprzeczką chodziło mi o to że nie chciała mi dać szansy. Oboje jeszcze nie pracowaliśmy a ja nie latałem za żadnymi małolatami bo sam byłem małolatem choć już dorosłym  

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

To co ona ma w sobie takiego ze się w niej zakochałeś ?

Nie wiem. Może uśmiech i to jak wspaniale potrafiłem się przy niej czuć.

7 godzin temu, Gość Lusia napisał:

A jak Ci się śni? 

Spotykamy się w różnych sytuacjach i rozmawiamy ze sobą. Nie wiem czy to przeszłość czy przyszłość, czy może jakaś symbolika . Zawsze tam gdzie jest więcej osób, nigdy sami. Nie chcę zdradzać więcej szczegółów bo to i tak nie ma sensu. Ona już od jakiegoś czasu chyba jest mężatką. Niepotrzebnie odezwałem się w tym temacie  

Mi tez się śnią ważni dla mnie mężczyźni z przeszłości. Właściwie to dwóch i co ciekawe z żadnym z nich nie byłam długo. A ten z którym byłam kilka lat w ogóle mi się nie śni. Nie wiem dlaczego tak jest. Te sny są mniej lub bardziej realne. Bywa ze śnią mi się tez osoby trzecie z naszego otoczenia np żona jednego. Poznaliśmy się lata temu a do dzisiaj spotykam ich w snach i tylko tam b Dziwne to wszystko. 

Mnie się czasami śni moja pierwsza miłość,sny bez podtekstów erotycznych,no.... czasami lekkie zabarwienie,może dlatego,że często o niej myślę,chyba nadal ją kocham, mimo lat i mimo wszystkiego co nazywamy życiem codziennym z całą otoczką... 

26 minut temu, Gość Gość napisał:

Mnie się czasami śni moja pierwsza miłość,sny bez podtekstów erotycznych,no.... czasami lekkie zabarwienie,może dlatego,że często o niej myślę,chyba nadal ją kocham, mimo lat i mimo wszystkiego co nazywamy życiem codziennym z całą otoczką... 

Od ilu lat?

To było tak dawno temu To była wielka miłość ale się skończyła, czy prawdziwa miłość się kończy? Myślę, że nigdy, nic jej nie może zniszczyć.

6 minut temu, Gość gosc napisał:

Od ilu lat?

Eeeh od bardzo wielu

7 minut temu, Gość gosc napisał:

Od ilu lat?

Eeeh od bardzo dawna... 

7 minut temu, Gość gosc napisał:

Od ilu lat?

Eeeh od bardzo dawna... 

Echo??

16 minut temu, Gość Weronika napisał:

To było tak dawno temu To była wielka miłość ale się skończyła, czy prawdziwa miłość się kończy? Myślę, że nigdy, nic jej nie może zniszczyć.

Tylko czy nie lepiej zapomnieć, nie tęsknić, cierpieć?

30 minut temu, Gość Gość napisał:

Eeeh od bardzo wielu

a gdzie się poznaliście? to teraz pewnie juz macie swoje rodziny ?

25 minut temu, Gość Gość napisał:

Tylko czy nie lepiej zapomnieć, nie tęsknić, cierpieć?

Lepiej.

12 godzin temu, Gość Gość napisał:

Kochany 

Jeju ktoś tęskni. Szkoda mi Ciebie i współczuję

46 minut temu, Gość Weronika napisał:

To było tak dawno temu To była wielka miłość ale się skończyła, czy prawdziwa miłość się kończy? Myślę, że nigdy, nic jej nie może zniszczyć.

Kończy jeśli sami ją zniszczymy. Pamiętaj o tym lepiej żyć w samotności niż w chorej, toksycznej miłości.

50 minut temu, Gość Weronika napisał:

To było tak dawno temu To była wielka miłość ale się skończyła, czy prawdziwa miłość się kończy? Myślę, że nigdy, nic jej nie może zniszczyć.

Prawdziwa miłość się nie kończy. Przetrwa nawet 20, 30 i więcej lat.