Wścibska babcia mojego narzeczonego

11 minut temu, Gość bsjsj napisał:

wloz do ubran kartke z wielkim napisem: Pani Jadziu prosze nie grzebac w moich osobistych rzeczach.

Swietny pomysl.

47 minut temu, Gość Gość napisał:

Ktoś grzebie w waszych prywatnych rzeczach A wy na to nie reagujecie bo "nie macie nic do ukrycia"???

No i? 

No i śmiecie bez honoru z was!

3 godziny temu, Gość Gość napisał:

No to z nim na spokojnie porozmawiaj, jeszcze zanim się wydarzy kolejna nieprzyjemna sytuacja, dlaczego się tak zachowuje, dlaczego zawsze staje po stronie rodziny, a nie twojej, czy jest w jakiś sposób zobowiązany wobec rodziny niż tylko więziami.  Niestety nikt na kafe nie odpowie ci na te pytania. 

Bardzo dziękuję za dobrą radę. Skorzystam na pewno.

2 godziny temu, Gość bsjsj napisał:

wloz do ubran kartke z wielkim napisem: Pani Jadziu prosze nie grzebac w moich osobistych rzeczach.

Rewelacja. Zrobię to i znów zostawię torbę celowo tym razem, żeby zaspokoiła swoją potrzebę chorej ciekawości. Ciekawe co pomyśli jak odczyta tą kartkę haha. Pewnie będzie przed sobą udawać, że tego nie widziała hahaha.

1 minutę temu, Gość KasiaJ napisał:

Ciekawe co pomyśli jak odczyta tą kartkę haha. Pewnie będzie przed sobą udawać, że tego nie widziała hahaha.

Nie, poskarży się na Ciebie twojemu facetowi i zażąda żeby Cię zostawił i zgadnij co on wtedy zrobi?

2 godziny temu, Gość Ona napisał:

Popieram 

Postaw się na moim miejscu proszę. Czy byłabyś/byłbyś zadowolona/y z faktu, iż obca kobieta zagląda Ci do Twoich intymnych rzeczy. Bielizna, kosmetyki itp. Mnie to poruszyło bo u mnie w domu nikt nikomu nie zagląda do szafek torebek itp. Szanujemy się nawzajem Być może u Ciebie w domu przeglądają wszystko i wcale nie czułabyś/czułbyś się urażony grzebaniem przez obcą kobietę.

Dla mnie też nie jest normalne grzebanie w nie swoich rzeczach, mnie to bardzo irytuje i pewnie na twoim miejscu na pewno bym się posprzeczała z kimś o to 

23 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie, poskarży się na Ciebie twojemu facetowi i zażąda żeby Cię zostawił i zgadnij co on wtedy zrobi?

Możliwe... Może być poirytowana tą sytuacją i głupio się poczuć, że zajrzała i wyszło, że ja wiem o wcześniejszych akcjach szperania. Wtedy może mnie obwini jakim prawem piszę takie kartki i ją osądzam. Komedia czy tragizm?

18 minut temu, Gość Gość napisał:

Dla mnie też nie jest normalne grzebanie w nie swoich rzeczach, mnie to bardzo irytuje i pewnie na twoim miejscu na pewno bym się posprzeczała z kimś o to 

Ja wcześniej już podejrzewałam, że w torbach mam poprzewracane rzeczy, ale nie złapałam za rękę i nie robiłam problemu. Teraz ewidentnie przyjrzałam się i przygotowałam i wyszło to co podejrzewałam. Nie mogłam tego zrozumieć, przeżywałam to strasznie i z moimi rodzicami zastanawialiśmy się w jakim celu mi grzebała? Czego mogła tam szukać? Dziwna kobieta.

Wiecie co? Stare baby chyba już po prostu tak mają. Była teściowa też mi grzebała w rzeczach i ciągle zaprzeczała temu. Przeglądała zdjęcia na moim aparacie i gdy wróciłam zobaczyłam że sprzęt jest wyciągnięty z futerału i ma pęknięty obiektyw. Moja matka też mi grzebie w dokumentach portfelu itp gdy do niej przyjeżdżam. Zawsze robię awantury o to ale nie dociera do niej.

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Wiecie co? Stare baby chyba już po prostu tak mają. Była teściowa też mi grzebała w rzeczach i ciągle zaprzeczała temu. Przeglądała zdjęcia na moim aparacie i gdy wróciłam zobaczyłam że sprzęt jest wyciągnięty z futerału i ma pęknięty obiektyw. Moja matka też mi grzebie w dokumentach portfelu itp gdy do niej przyjeżdżam. Zawsze robię awantury o to ale nie dociera do niej.

To widzę, że nie tylko mnie to spotkało. Boli mnie najbardziej fakt, że to obca kobieta dla mnie. Rodzice tego nie robią a babcia narzeczonego już tak. Czyli trzeba się przyzwyczaić do chamskich zachowań skoro nie dociera. Dobrze ktoś wyżej napisał, kupić torbę na kłódkę. Może załapią, że źle robią.

z tego co piszesz to widac ze bedziesz miala ciekawie. Wscibscy i beda sie wtracac w wasze zycie. a swojego faceta ustaw na prawidlowy tor. co to znaczy ze wierzy swojej rodzinie? to kto jest dla niego najwazniejszy? ty czy rodzice? ile wy macie lat? bo mam wrazenie ze po 15 ze musza was kontrolowac a chlopak boi sie uderzyc reka w stol w obronie swojej kobiety. ty sie zastanow czy chcesz wchodzic w taka relacje. nie wrozy to dobrze na przyszlosc.