Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Krysia żona Zbysia

Mamusie która z was była dziewicą do ślubu?

Polecane posty

Gość gość
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

To był jakiś podszywa akurat.

Dziecku w ogóle taka wiedza do szczęścia nie potrzebna, kiedyś nie edukowani ludzi, instynkt zrobił wszystko w noc poślubną.

Tak, instynkt, widać, że nigdy nie zaznałaś upokorzenia, kiedy coś poszło nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krysia żona Zbysia

Co może pójść nie tak ? To jest jak puzzle. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vanessa
3 minuty temu, Gość Krysia żona Zbysia napisał:

Co może pójść nie tak ? To jest jak puzzle. 

Może nie być wzwodu, może być pochwica, może być za gruba błona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Krysiu,

Jak według Ciebie powinno wyglądać współżycie małżonków po porodzie? ciekawi mnie Twoja odpowiedz bo niedawno urodzilam dziecko i co takiego mi radzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Vanessa napisał:

Może nie być wzwodu, może być pochwica, może być za gruba błona...

Zaraz przeczytamy, że jak się kocha, to nie ma tremy 😜

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11 minut temu, Gość Krysia żona Zbysia napisał:

Co może pójść nie tak ? To jest jak puzzle. 

Rozebrałabyś się ot tak, przed niemal obcym mężczyzną? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
26 minut temu, Gość gość napisał:

Rozebrałabyś się ot tak, przed niemal obcym mężczyzną? 

Mąż to najbliższą rodzina a nie obcy mężczyzna. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krysia żona Zbysia
35 minut temu, Gość Gość napisał:

Krysiu,

Jak według Ciebie powinno wyglądać współżycie małżonków po porodzie? ciekawi mnie Twoja odpowiedz bo niedawno urodzilam dziecko i co takiego mi radzisz?

Wstrzemięźliwość seksualną póki nie nabierzesz ochoty. A z doświadczenia wiem, że po porodzie długo nie wraca ochota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Mąż to najbliższą rodzina a nie obcy mężczyzna. 

I dlatego mam się przed nim rozbierać na komendę? Chyba w głupich filmach. Jak się dobrze kobieta prowadziła, to nie dopuści do tego, żeby za szybko się z mężczyzną umawiać sam na sam, więc w momencie ślubu jest niemal obcy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćlkl
16 minut temu, Gość gość napisał:

Jak się dobrze kobieta prowadziła, to nie dopuści do tego, żeby za szybko się z mężczyzną umawiać sam na sam, więc w momencie ślubu jest niemal obcy. 

Aaaaaaaaa! 😄 padłaaam! Mąż w dniu ślubu niemal obcy.... chyba dla jakiejś zidio/ciałej dewoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
28 minut temu, Gość Krysia żona Zbysia napisał:

Wstrzemięźliwość seksualną póki nie nabierzesz ochoty. A z doświadczenia wiem, że po porodzie długo nie wraca ochota.

I co wtedy z zadowoleniem męża? Nie oslabi to naszej więzi bo on nie zechce czekać ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
17 minut temu, Gość gośćlkl napisał:

Aaaaaaaaa! 😄 padłaaam! Mąż w dniu ślubu niemal obcy.... chyba dla jakiejś zidio/ciałej dewoty.

Przeciez to ewidentny troll 😃😃😃

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16 minut temu, Gość gość napisał:

I co wtedy z zadowoleniem męża? Nie oslabi to naszej więzi bo on nie zechce czekać ? 

Maz nie ma być zadowolony, tylko płodny. To nawet wskazane, kiedy brzydzi się dotykać we wstydliwe miejsca żonę 🤮

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vanessa
48 minut temu, Gość Krysia żona Zbysia napisał:

Wstrzemięźliwość seksualną póki nie nabierzesz ochoty. A z doświadczenia wiem, że po porodzie długo nie wraca ochota.

Wstrzemięźliwość to jest potrzebna wtedy gdy nie wiemy kiedy nam płodność wróci. A ochota może pojawić się szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lol
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Maz nie ma być zadowolony, tylko płodny. To nawet wskazane, kiedy brzydzi się dotykać we wstydliwe miejsca żonę 🤮

a co jesli sie nie brzydzi tylkp to dla noego calkoem naturalne? wstydliwe  one moga byc dla malych dzieci a nie dla doroslego mezczyzny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Wśród moich koleżanek nie ma żadnej takiej, która czekałaby do ślubu, natomiast jest sporo takich, dla których przyszły mąż był pierwszym i jedynym facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
7 godzin temu, Gość lol napisał:

a co jesli sie nie brzydzi tylkp to dla noego calkoem naturalne? wstydliwe  one moga byc dla malych dzieci a nie dla doroslego mezczyzny

To trzeba takiego wysłac do lekarza, jeśli obrzydliwe miejsca są dla niego normalne i nie odstręczają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
7 godzin temu, Gość lol napisał:

a co jesli sie nie brzydzi tylkp to dla noego calkoem naturalne? wstydliwe  one moga byc dla malych dzieci a nie dla doroslego mezczyzny

One zawsze powinny być wstydliwe, bo wiążą się z grzechem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyy

Nie jestem Twoją mamusią, zbiczeńco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość gosc napisał:

One zawsze powinny być wstydliwe, bo wiążą się z grzechem.

jakim niby grzechem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

jakim niby grzechem?

traktowania żywej osoby jak kurtyzanę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

a kiedy niby żywa osoba jest traktowana jak kurtyzana???😆😆😆 w uswieconym akcie małżeńskim? i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
9 minut temu, Gość gość napisał:

a kiedy niby żywa osoba jest traktowana jak kurtyzana???😆😆😆 w uswieconym akcie małżeńskim? i

Zawsze wtedy, kiedy ten twój rzekomo uświęcony akt małżeński nie jest wykonywany w celu użycia dla własnej przyjemności, a nie jak praca, czy niechciana grypa żołądkowa, by spłodzić dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
Przed chwilą, Gość gosc napisał:

Zawsze wtedy, kiedy ten twój rzekomo uświęcony akt małżeński nie jest wykonywany w celu użycia dla własnej przyjemności, a nie jak praca, czy niechciana grypa żołądkowa, by spłodzić dziecko.

* jest wykonywany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
12 minut temu, Gość gosc napisał:

* jest wykonywany

 

13 minut temu, Gość gosc napisał:

Zawsze wtedy, kiedy ten twój rzekomo uświęcony akt małżeński nie jest wykonywany w celu użycia dla własnej przyjemności, a nie jak praca, czy niechciana grypa żołądkowa, by spłodzić dziecko.

współczuję ozieblosci i braku miłości do malzonka. Dla Ciebie to jak grypa a dla mnie dar samej z siebie dla męża, którym mogę się cieszyc. Małżonkowie dostali dar przekazywania życia co nie znaczy ze maja rozmnażać się jak kroliki. Odsyłam do slow papieza na ten temat. Metoda objawowo termiczna jest po to aby małżonkom pomoc zaplanować poczecie co nie znaczy ze nie moga sie sobą cieszyć bo to rowniez slubowali przed ołtarzem. Także ten trollico...☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
10 minut temu, Gość Gość napisał:

 

współczuję ozieblosci i braku miłości do malzonka. Dla Ciebie to jak grypa a dla mnie dar samej z siebie dla męża, którym mogę się cieszyc. Małżonkowie dostali dar przekazywania życia co nie znaczy ze maja rozmnażać się jak kroliki. Odsyłam do slow papieza na ten temat. Metoda objawowo termiczna jest po to aby małżonkom pomoc zaplanować poczecie co nie znaczy ze nie moga sie sobą cieszyć bo to rowniez slubowali przed ołtarzem. Także ten trollico...☺

Jak myślisz, że miłość do małżonka, to używanie go jak rzeczy, to ja Ci współczuję. Tak, jak grypa, dostaliśmy tak prymitywny sposób rozmnażania się, to trzeba go jakoś przeżyć. Nie pisałam też, o rozmnażaniu się jak króliki, po prostu, jak pocznie się dziecko, to potem można cieszyć się sobą w czystości i miłości, zamiast nawzajem poniżać. Ciekawe, przed którym ołtarzem ślubowali wyżywanie się na sobie jak zwierzęta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

Jak to dobrze być ateista. Żaden Bóg nie pilnuje twoich genitaliów. Możesz ich używać dla przyjemności nie przejmując się czy akt jest uświęcony czy nie. Można olać dar przekazywania życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość gosc napisał:

Jak myślisz, że miłość do małżonka, to używanie go jak rzeczy, to ja Ci współczuję. Tak, jak grypa, dostaliśmy tak prymitywny sposób rozmnażania się, to trzeba go jakoś przeżyć. Nie pisałam też, o rozmnażaniu się jak króliki, po prostu, jak pocznie się dziecko, to potem można cieszyć się sobą w czystości i miłości, zamiast nawzajem poniżać. Ciekawe, przed którym ołtarzem ślubowali wyżywanie się na sobie jak zwierzęta.

Ja wspolczuje tobie bo calkowicie wypaczasz nauke Kosciola na ten temat,cos pieknego czynisz wstretnym. Moze Ty masz spaczona psychike i w akcie malzenskim jednosc i cial i dusz widzisz cos obrzydliwego ale to twoje postrzeganie. Malzonkowie nie ślubowali celibatu  a to ze  stana sie jednym cialem akt małżeński ma poglebiac miedzy nimi wiez. Jeśli uważasz ze nie mam racji to poczytaj  o tym lub zapytaj ksiedza  czy siostre zakonna. Potwierdza, ze Nie otwierając się na małżonka, grzeszysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
23 godziny temu, DANIEL napisał:

Te z pierwszej ławki na niedzielnej mszy :classic_biggrin:

DANIELU a czy mogłbys sie wypowiedzieć w temacie "czy każdy mężczyzna chce mieć dziecko" i powiedzieć czy ty tez masz takie zdanie jak Rescator555?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
25 minut temu, Gość gość napisał:

Ja wspolczuje tobie bo calkowicie wypaczasz nauke Kosciola na ten temat,cos pieknego czynisz wstretnym. Moze Ty masz spaczona psychike i w akcie malzenskim jednosc i cial i dusz widzisz cos obrzydliwego ale to twoje postrzeganie. Malzonkowie nie ślubowali celibatu  a to ze  stana sie jednym cialem akt małżeński ma poglebiac miedzy nimi wiez. Jeśli uważasz ze nie mam racji to poczytaj  o tym lub zapytaj ksiedza  czy siostre zakonna. Potwierdza, ze Nie otwierając się na małżonka, grzeszysz.

Tak, idź zapytaj księdza, czy używasz cipki zgodnie z przeznaczeniem.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×