Mamusie która z was była dziewicą do ślubu?

10 minut temu, Gość gość napisał:

Niekoniecznie po to, żeby mieć dziecko, przecież to też nie działa tak, że za każdym stosunkiem w dni płodne, będzie dziecko, pary starają się latami. Po prostu mamy wolną wolę i możemy panować nad popędem, to jest nawet wskazane, jeśli nie jesteśmy skończonymi hedonistami, którzy wzięli ślub tylko dla seksu. 

Nadal nie rozumiem jak w takim razie mam postępować. Mam dzieci, stosuję npr bo teraz nie chcę kolejnego. To jednak mam mieć teraz kolejne dziecko czy nie wspolzyc wcale? Jeśli nie będę w ogóle wspolzyc to czy to też nie jest działanie antykoncepcyjne? A może uprawiać seks w dni płodne modląc się by jednak do poczęcia nie doszło?

9 minut temu, Gość gość napisał:

Nie porownuj kawalka lateksu z  tym jak zostalysmy stworzone. To Ty nie rozumiesz. Uzywam swojego cyklu aby zaplanować kiedy jestem gotowa na rodzicielstwo i mogę Cieszyć sie darem zjednoczenia z moim mezem. Gdybym chciala cale życie pic szklankę wody to nie wychodzilabum za mąż i nie  byla matka. Co z tego ze chodzilas jak nie wychodzisz naprzeciw własnemu mezowi i narazasz wasze malzenstwo na pokusy i zdrade.

Bardzo dobrze napisane!

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Nie porownuj kawalka lateksu z  tym jak zostalysmy stworzone. To Ty nie rozumiesz. Uzywam swojego cyklu aby zaplanować kiedy jestem gotowa na rodzicielstwo i mogę Cieszyć sie darem zjednoczenia z moim mezem. Gdybym chciala cale życie pic szklankę wody to nie wychodzilabum za mąż i nie  byla matka. Co z tego ze chodzilas jak nie wychodzisz naprzeciw własnemu mezowi i narazasz wasze malzenstwo na pokusy i zdrade.

Nie porównuję z tym, jak zostałyśmy stworzone, tylko tym, jak same siebie używamy. 

Dlatego ja wyszłam za mąż po to, by dzielić wspólnie życie z kochaną osobą i zostać matką, a nie po to, by przedkładać skupienie na cielesności i zgubnych przyjemnościach, nad życie codzienne i uczucie. 

Nie narażam małżeństwa na zdrade, bo mąż ślubował mi miłość i wierność, a nie to, że będziemy sie używać nawzajem, w celu zaspokojenia prymitywnych, zwierzęcych popędów. 

2 minuty temu, Gość Vanessa napisał:

Nadal nie rozumiem jak w takim razie mam postępować. Mam dzieci, stosuję npr bo teraz nie chcę kolejnego. To jednak mam mieć teraz kolejne dziecko czy nie wspolzyc wcale? Jeśli nie będę w ogóle wspolzyc to czy to też nie jest działanie antykoncepcyjne? A może uprawiać seks w dni płodne modląc się by jednak do poczęcia nie doszło?

Wtrącę się, ale sam fakt tego, że nie pijesz alkoholu nie jest jednoznaczny, z profilaktyką uzależnień. 

16 minut temu, Gość gość napisał:

Nie porównuję z tym, jak zostałyśmy stworzone, tylko tym, jak same siebie używamy. 

Dlatego ja wyszłam za mąż po to, by dzielić wspólnie życie z kochaną osobą i zostać matką, a nie po to, by przedkładać skupienie na cielesności i zgubnych przyjemnościach, nad życie codzienne i uczucie. 

Nie narażam małżeństwa na zdrade, bo mąż ślubował mi miłość i wierność, a nie to, że będziemy sie używać nawzajem, w celu zaspokojenia prymitywnych, zwierzęcych popędów. 

 

Sama niedawno pisałaś o nie narażeniu meza na zepsucie Vanessa dobrze prawi. Szklanka wody zamiast to tez celowe unikanie poczecia wiesz,nadgorliwosc jest gorsza od faszyzmu i niedobrze jest byc swietsza od samego papieza  najsmieszniejsze ze sami ksieza przyznaja ze te zasady npr  sa nieco archaiczne a ty uznajesz je za niegodne Nie jestem rzecza i nie uzywam siebie a zyje w szczesliwym malzenstwie. Milosc to jednosc i najpierw jest malzenstwo a potem rodzicielstwo. Szkoda mi juz dluzej czasu  na dyskusje ale zycze wszystkiego dobrego

23 minuty temu, Gość gość napisał:

Nie porównuję z tym, jak zostałyśmy stworzone, tylko tym, jak same siebie używamy. 

Dlatego ja wyszłam za mąż po to, by dzielić wspólnie życie z kochaną osobą i zostać matką, a nie po to, by przedkładać skupienie na cielesności i zgubnych przyjemnościach, nad życie codzienne i uczucie. 

Nie narażam małżeństwa na zdrade, bo mąż ślubował mi miłość i wierność, a nie to, że będziemy sie używać nawzajem, w celu zaspokojenia prymitywnych, zwierzęcych popędów. 

 

Czyli jeśli ktoś używa npr to pewnie jest prymitywny i zaspokaja zwierzęce popędy? Nie odpowiedziałaś jeszcze na moje pytanie. Czekam na wskazówki.

8 minut temu, Gość gość napisał:

Sama niedawno pisałaś o nie narażeniu meza na zepsucie Vanessa dobrze prawi. Szklanka wody zamiast to tez celowe unikanie poczecia wiesz,nadgorliwosc jest gorsza od faszyzmu i niedobrze jest byc swietsza od samego papieza  najsmieszniejsze ze sami ksieza przyznaja ze te zasady npr  sa nieco archaiczne a ty uznajesz je za niegodne Nie jestem rzecza i nie uzywam siebie a zyje w szczesliwym malzenstwie. Milosc to jednosc i najpierw jest malzenstwo a potem rodzicielstwo. Szkoda mi juz dluzej czasu  na dyskusje ale zycze wszystkiego dobrego

Chyba mnie z kimś mylisz, udzielałam się jedynie w temacie npr. Ktoś wyżej fajnie napisał,  abstynencja nie jest profilaktyką. 

Zasady npr archaiczne? Teraz jednak na topie będą gumki?   Nie uznaję ich za niegodne, cały czas zaznaczam, że działają antykoncepcyjnie, pod względem technicznym, co Ty usilnie negujesz. 

17 minut temu, Gość Vanessa napisał:

Czyli jeśli ktoś używa npr to pewnie jest prymitywny i zaspokaja zwierzęce popędy? Nie odpowiedziałaś jeszcze na moje pytanie. Czekam na wskazówki.

Nie, po prostu nie ma dość silnej woli, by kontrolować swoją popędowość. Jakimś sposobem, człowiek jest w stanie to robić, jeśli chodzi o inny jej aspekt - agresję. 

Jeśli naprawdę jesteś otwarta na poczęcie, a nie tylko powtarzasz to, bo wypada, to nie powinnaś modlić się o to, by nie doszło do poczęcia. 

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Podejmowanie zachowań mających potencjalnie na celu doprowadzenie do zapłodnienia w okresie, kiedy jesteś niepłodna, jest celową manipulacją. To tak, jakbyś łyknęła tabletki, albo użyła prezerwatyw. Czego nie rozumiesz? Zaznaczyłam, że npr jest obarczony błędem w minimalnym stopniu, w odróżnieniu od kalendarzyka. Dlatego npr działa antykoncepcyjnie, bo bycie otwartym na poczęcie, przy prawidłowym stosowaniu, to można sobie wsadzic między bajki.

 I skąd to gadanie o mnożeniu się jak króliki? Nie wpadłaś na to, że jak nie chcesz się mnożyć, to nie współżyjesz, tak definitywnie, a nie tylko wtedy, kiedy można wpaść? 

No i wracamy do średniowiecza. 

Przed chwilą, Gość gość napisał:

Chyba mnie z kimś mylisz, udzielałam się jedynie w temacie npr. Ktoś wyżej fajnie napisał,  abstynencja nie jest profilaktyką. 

Zasady npr archaiczne? Teraz jednak na topie będą gumki?   Nie uznaję ich za niegodne, cały czas zaznaczam, że działają antykoncepcyjnie, pod względem technicznym, co Ty usilnie negujesz. 

Byc moze z kims Cie pomylilam bo wszyscy tu jestesmy "goscmi". Takie stwierdzenie o archaizmie słyszałam z  ust pewnego ksiedza więc może coś w tym jednak jest  NPR sa jednak polecane przez kosiol a gumki nie wiec jednak nie jest to to samo i maja pomoc zaplanować poczecie a  gumki tego nie robia ok spadam

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Byc moze z kims Cie pomylilam bo wszyscy tu jestesmy "goscmi". Takie stwierdzenie o archaizmie słyszałam z  ust pewnego ksiedza więc może coś w tym jednak jest  NPR sa jednak polecane przez kosiol a gumki nie wiec jednak nie jest to to samo i maja pomoc zaplanować poczecie a  gumki tego nie robia ok spadam

Jak ci kościół każe w ogień skoczyć to też to zrobisz? 

17 minut temu, Gość gość napisał:

 

 

Nie, po prostu nie ma dość silnej woli, by kontrolować swoją popędowość. Jakimś sposobem, człowiek jest w stanie to robić, jeśli chodzi o inny jej aspekt - agresję. 

 

Jeśli naprawdę jesteś otwarta na poczęcie, a nie tylko powtarzasz to, bo wypada, to nie powinnaś modlić się o to, by nie doszło do poczęcia. 

Nadal nie odpowiadasz czy mam mieć kilkanaście dzieci w szybkim czasie czy nie współżyć wcale.

1 minutę temu, Gość Vanessa napisał:

Nadal nie odpowiadasz czy mam mieć kilkanaście dzieci w szybkim czasie czy nie współżyć wcale.

Nasze babki po tyle rodziły i żyły.

13 minut temu, DANIEL napisał:

Jak ci kościół każe w ogień skoczyć to też to zrobisz? 

Kościół działa dla dobra ludzi a nie przeciwko nim. Osoby wstępujące w małżeństwo w kościele katolickim dobrowolnie poddają się pewnym rygorom. Jeśli tobie to nie odpowiada to nikt cię nie zmusza. A innym pozwól kierować się własnymi wartościami. 

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nasze babki po tyle rodziły i żyły.

Albo i nie żyły bo dostały krwotoku po którymś porodzie. Albo żyły ale nie miały czym wykarmić licznej gromadki. Uwielbiam rodziny wielodzietne ale pod warunkiem że te dzieci mają dobrą opiekę i miłość bo są chciane.

10 minut temu, Gość Vanessa napisał:

Kościół działa dla dobra ludzi a nie przeciwko nim. Osoby wstępujące w małżeństwo w kościele katolickim dobrowolnie poddają się pewnym rygorom. Jeśli tobie to nie odpowiada to nikt cię nie zmusza. A innym pozwól kierować się własnymi wartościami. 

Bredzisz 

2 minuty temu, DANIEL napisał:

Bredzisz 

Co jest tutaj brednią?

1 minutę temu, Gość Vanessa napisał:

Co jest tutaj brednią?

Że Kościół działa dla dobra ludzi. 

6 minut temu, DANIEL napisał:

Że Kościół działa dla dobra ludzi. 

Skoro prowadzi do Boga to nie działa dla dobra ludzi? Tylko mi nie wyjeżdżaj z patologiami molestowania czy inkwizycji...

24 minuty temu, Gość Vanessa napisał:

Albo i nie żyły bo dostały krwotoku po którymś porodzie. 

Za grzech Ewy mamy rodzic w bólach, cierpieniu i w zagrożeniu życia. Czego jeszcze nie rozumiesz?

A i takie pytanie postępowa katoliczki, a co sądzisz o ZZO?

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Za grzech Ewy mamy rodzic w bólach, cierpieniu i w zagrożeniu życia. Czego jeszcze nie rozumiesz?

A i takie pytanie postępowa katoliczki, a co sądzisz o ZZO?

No i rodzimy w bólu, nic się nie zmieniło. Jeśli ktoś potrzebuje znieczulenia to niech korzysta. Ja nie muszę.

3 minuty temu, Gość Vanessa napisał:

Skoro prowadzi do Boga to nie działa dla dobra ludzi? Tylko mi nie wyjeżdżaj z patologiami molestowania czy inkwizycji...

Kurde ludzie czemu wiecznie mylicie wiarę z kosciołem. Kościół to zwykła instytucja żerująca na wierze w boga. 

1 godzinę temu, Gość Vanessa napisał:

Nadal nie odpowiadasz czy mam mieć kilkanaście dzieci w szybkim czasie czy nie współżyć wcale.

Odpowiedziałam, jesteś w stanie kontrolować własną popędowość, nie jesteś zwierzęciem. 

Możesz też współżyć w dni płodne i być realnie otwarta na ewentualną ciążę, która też nie jest taka pewna przy każdym stosunku.

49 minut temu, Gość Vanessa napisał:

Skoro prowadzi do Boga to nie działa dla dobra ludzi? Tylko mi nie wyjeżdżaj z patologiami molestowania czy inkwizycji...

Skoro prowadzi do Boga, to prowadzi na manowce. Bo żadnego Boga nie ma.

28 minut temu, DANIEL napisał:

Kurde ludzie czemu wiecznie mylicie wiarę z kosciołem. Kościół to zwykła instytucja żerująca na wierze w boga. 

Kościół został założony przez Jezusa i udziela sakramentów, które są potrzebne do zbawienia. Tylko tyle i aż tyle. Wiara to nie wszystko. 

16 minut temu, Gość gość napisał:

Odpowiedziałam, jesteś w stanie kontrolować własną popędowość, nie jesteś zwierzęciem. 

Możesz też współżyć w dni płodne i być realnie otwarta na ewentualną ciążę, która też nie jest taka pewna przy każdym stosunku.

Czyli jednak mam mieć dużo dzieci w szybkim czasie. Bo jak nie będę wcale wspolzyc to w twoim rozumieniu działam antykoncepcyjnie.

16 minut temu, Gość gość napisał:

Odpowiedziałam, jesteś w stanie kontrolować własną popędowość, nie jesteś zwierzęciem. 

Możesz też współżyć w dni płodne i być realnie otwarta na ewentualną ciążę, która też nie jest taka pewna przy każdym stosunku.

Czyli jednak mam mieć dużo dzieci w szybkim czasie. Bo jak nie będę wcale wspolzyc to w twoim rozumieniu działam antykoncepcyjnie.

13 minut temu, Gość Vanessa napisał:

Kościół został założony przez Jezusa i udziela sakramentów, które są potrzebne do zbawienia. Tylko tyle i aż tyle. Wiara to nie wszystko. 

A inny kościół, został zalozony przez Mahometa i wcale nie udziela żadnych sakramentów, a przynajmniej nie takich jak założony przez Jezusa i też obiecuje raj swoim wyznawcom. I to raj bardziej atrakcyjny, śmiem.twierdzic. Nieowisc już o tym, że ten założony przez Jezusa zdążył.sie podzielić w międzyczasie na wiele odłamów, które też mają różne zdanie na temat tych sakramentów nie mówiąc o drobiazgu, ze maja też inne zdanie na temat antykoncepcji.

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

A inny kościół, został zalozony przez Mahometa i wcale nie udziela żadnych sakramentów, a przynajmniej nie takich jak założony przez Jezusa i też obiecuje raj swoim wyznawcom. I to raj bardziej atrakcyjny, śmiem.twierdzic. Nieowisc już o tym, że ten założony przez Jezusa zdążył.sie podzielić w międzyczasie na wiele odłamów, które też mają różne zdanie na temat tych sakramentów nie mówiąc o drobiazgu, ze maja też inne zdanie na temat antykoncepcji.

Wszystko prawda Dzięki Bogu jestem w kościele katolickim. 

1 minutę temu, Gość Vanessa napisał:

Wszystko prawda Dzięki Bogu jestem w kościele katolickim. 

A dlaczego uważasz to za dobrodziejstwo?