Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nnn

Często się zauroczam

Polecane posty

Gość Nnn

Od zawsze tak było,  że ciągnęło mnie do mężczyzn,  którzy są poza moim zasięgiem. Mam rodzinę ale nie jestem szczęśliwa. Żyje w tym czymś bo nie chce rozwodu z różnych przyczyn. 

Rok temu znowu się zauroczylam w zajętym... Byliśmy tylko znajomymi z internetu,  nie spotykaliśmy się,  choć poznaliśmy się na żywo. Miło się rozmawiało i flirtowało.  Kiedy powiedziałam mu,  co o nim myślę i co czuje obrócił to w żart, że niby mam chandrę i mi przejdzie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parassolka
6 minut temu, Gość Nnn napisał:

Od zawsze tak było,  że ciągnęło mnie do mężczyzn,  którzy są poza moim zasięgiem. Mam rodzinę ale nie jestem szczęśliwa. Żyje w tym czymś bo nie chce rozwodu z różnych przyczyn. 

Rok temu znowu się zauroczylam w zajętym... Byliśmy tylko znajomymi z internetu,  nie spotykaliśmy się,  choć poznaliśmy się na żywo. Miło się rozmawiało i flirtowało.  Kiedy powiedziałam mu,  co o nim myślę i co czuje obrócił to w żart, że niby mam chandrę i mi przejdzie. 

A mnie od zawsze ciągnęło do klasztoru i teraz jestem u sióstr 😉  dzieci masz? wiesz że to niemoralne???z jakich przyczyn ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość parassolka napisał:

A mnie od zawsze ciągnęło do klasztoru i teraz jestem u sióstr 😉  dzieci masz? wiesz że to niemoralne???z jakich przyczyn ?

Macie zasięg i komórki? To ma być zakon? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nnn

Mam 2 dzieci. 35l. Mąż ma mnie gdzieś. Zero komunikacji. Udajemy dobre małżeństwo. Jo tak wypada. Nie chcę się rozpisywać. Mam niska samoocenę wiem o tym. 

Rok temu zauroczylam się bo poświęcił mi swoją uwagę. Śmialiśmy sie. Bo ma zainteresowania a maz ma tylko komputer. Brzuch mu rośnie, zero rozmowy na jakikolwiek temat. 

"On" wyjeżdża co roku na wakacje. Na narty. Z rodziną.... Dba o siebie. Jest wysportowany. Imponuje mi. Jest pozytywnie nastawiony do życia. Przez to zaczęłam sama bardziej dbać o siebie. Uprawiać sport. Ale myślę ciągle o nim. 

To nie pierwsza taka sytuacja kiedy zauroczyłam się będąc w małżeństwie. 

Nie wiem co robić...Czuje się coraz gorzej ze sobą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lusia
46 minut temu, Gość Nnn napisał:

Mam 2 dzieci. 35l. Mąż ma mnie gdzieś. Zero komunikacji. Udajemy dobre małżeństwo. Jo tak wypada. Nie chcę się rozpisywać. Mam niska samoocenę wiem o tym. 

Rok temu zauroczylam się bo poświęcił mi swoją uwagę. Śmialiśmy sie. Bo ma zainteresowania a maz ma tylko komputer. Brzuch mu rośnie, zero rozmowy na jakikolwiek temat. 

"On" wyjeżdża co roku na wakacje. Na narty. Z rodziną.... Dba o siebie. Jest wysportowany. Imponuje mi. Jest pozytywnie nastawiony do życia. Przez to zaczęłam sama bardziej dbać o siebie. Uprawiać sport. Ale myślę ciągle o nim. 

To nie pierwsza taka sytuacja kiedy zauroczyłam się będąc w małżeństwie. 

Nie wiem co robić...Czuje się coraz gorzej ze sobą. 

Chyba nie unikniesz poważnego przemeblowania w życiu. Predzej czy poźniej. Szkoda być nieszczęśliwym.  Znajdź sobie kogoś fajnego  na romans. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lusia
46 minut temu, Gość Nnn napisał:

Mam 2 dzieci. 35l. Mąż ma mnie gdzieś. Zero komunikacji. Udajemy dobre małżeństwo. Jo tak wypada. Nie chcę się rozpisywać. Mam niska samoocenę wiem o tym. 

Rok temu zauroczylam się bo poświęcił mi swoją uwagę. Śmialiśmy sie. Bo ma zainteresowania a maz ma tylko komputer. Brzuch mu rośnie, zero rozmowy na jakikolwiek temat. 

"On" wyjeżdża co roku na wakacje. Na narty. Z rodziną.... Dba o siebie. Jest wysportowany. Imponuje mi. Jest pozytywnie nastawiony do życia. Przez to zaczęłam sama bardziej dbać o siebie. Uprawiać sport. Ale myślę ciągle o nim. 

To nie pierwsza taka sytuacja kiedy zauroczyłam się będąc w małżeństwie. 

Nie wiem co robić...Czuje się coraz gorzej ze sobą. 

Chyba nie unikniesz poważnego przemeblowania w życiu. Predzej czy poźniej. Szkoda być nieszczęśliwym.  Znajdź sobie kogoś fajnego  na romans. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lrxus
2 godziny temu, Gość Nnn napisał:

Mam 2 dzieci. 35l. Mąż ma mnie gdzieś. Zero komunikacji. Udajemy dobre małżeństwo. Jo tak wypada. Nie chcę się rozpisywać. Mam niska samoocenę wiem o tym. 

Rok temu zauroczylam się bo poświęcił mi swoją uwagę. Śmialiśmy sie. Bo ma zainteresowania a maz ma tylko komputer. Brzuch mu rośnie, zero rozmowy na jakikolwiek temat. 

"On" wyjeżdża co roku na wakacje. Na narty. Z rodziną.... Dba o siebie. Jest wysportowany. Imponuje mi. Jest pozytywnie nastawiony do życia. Przez to zaczęłam sama bardziej dbać o siebie. Uprawiać sport. Ale myślę ciągle o nim. 

To nie pierwsza taka sytuacja kiedy zauroczyłam się będąc w małżeństwie. 

Nie wiem co robić...Czuje się coraz gorzej ze sobą. 

jestes taką samym suczyskiem jak kazda, myslisz tylko o swoim dupsku. a moze zadbaj o męza, na co czekasz gwiazdo? pewnie mu dopiepszalas i dogryzalas wiec sie odlączyl emocjobalnie i ma swoj swiat. tak jest zawdze z wami, obys zdechla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×