do kobiet kochających swoich mężów, partnerów. Czy też macie czasem lęk że zakocha się w innej, zapomni się z inną, jakaś go omota? facet to tylko facet...

15 minut temu, Gość gosc napisał:

Aha. Wisłocka miała aspergera i nie bardzo radziła sobie z relacjami międzyludzkimi. A usiłowała radzić ludziom jak życ w małżeństwie... Kpina.

Równie dobrze porad małżonką moze udzielać ksiądz...

10 minut temu, Gość gosc napisał:

I trzy aborcje w wyniku przygodnego seksu... lol

Wielu lekarzy pali jak lokomotywa a wielu chirurgów ma problemy z alkoholem. Czy na tej podstawie podwazysz ich kwalifikacje zawodowe?

1 minutę temu, Gość Rescator napisał:

Wielu lekarzy pali jak lokomotywa a wielu chirurgów ma problemy z alkoholem. Czy na tej podstawie podwazysz ich kwalifikacje zawodowe?

Jesli radzą pacjentom aby pili i palili to tak.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Równie dobrze porad małżonką moze udzielać ksiądz...

A co, nie udzielaja? Nawet uczą w szkolach. Księża, zakonnice. To oni robią fetysz z wierności a tragedię z seksu poza małżeństwem. I wielu ich słucha. To już wolę Wisłocką.

4 minuty temu, Gość gosc napisał:

Jesli radzą pacjentom aby pili i palili to tak.

A radzą? Znasz takie przypadki?Wisłocka radziła, żeby zachodzic w przypadkowa ciążę i ja usuwać? To jakoś mi umknęlo?

Wypad z tematu ...y

12 minut temu, Gość Gość napisał:

A co, nie udzielaja? Nawet uczą w szkolach. Księża, zakonnice. To oni robią fetysz z wierności a tragedię z seksu poza małżeństwem. I wielu ich słucha. To już wolę Wisłocką. 

 

Res, No własnie. Udzielanie rad przez Wislocką jest tak samo uprawnione jak nauczanie księdza. Jedno i drugie g... wie.

Jedni słuchają księdza, inni Wislockiej. niczym się nie różnicie.

11 minut temu, Gość Gość napisał:

A radzą? Znasz takie przypadki?Wisłocka radziła, żeby zachodzic w przypadkowa ciążę i ja usuwać? To jakoś mi umknęlo?

Wislocka radziła rózne głupoty. Np. zrobienie sobie dziecka z przypadkowym facetem i wmawianie mężowi, że to jego. No super rada po prostu.

Michalina Wisłocka zrobiła swoją pracą więcej krzywdy niż pożytku. Oczywiście seks to ważna dziedzina życia, ale to nie bożek, któremu oddaje się cześć. W kochającym się małżeństwie, to coś pięknego. Ale odarte z szacunku, nastawione tylko na kolejne mocniejsze doświadczenia, nie licząc się z życiem swoich własnych dzieci można zagotować sobie i rodzinie, piekło. Co zresztą sama Wislocka uczyniła swojej rodzinie. Smutne.

6 minut temu, Gość gosc napisał:

Res, No własnie. Udzielanie rad przez Wislocką jest tak samo uprawnione jak nauczanie księdza. Jedno i drugie g... wie.

Jedni słuchają księdza, inni Wislockiej. niczym się nie różnicie.

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Michalina Wisłocka zrobiła swoją pracą więcej krzywdy niż pożytku. Oczywiście seks to ważna dziedzina życia, ale to nie bożek, któremu oddaje się cześć. W kochającym się małżeństwie, to coś pięknego. Ale odarte z szacunku, nastawione tylko na kolejne mocniejsze doświadczenia, nie licząc się z życiem swoich własnych dzieci można zagotować sobie i rodzinie, piekło. Co zresztą sama Wislocka uczyniła swojej rodzinie. Smutne.

To może jakieś nazwiska osob, które waszym zdaniem są uprawnione do udzielania właściwych rad? Są takie?

A co to znaczy: "facet to tylko facet"?  Ludzie czasami się rozstają - raczej każdy myśli w dniu ślubu " będziemy żyli razem długo i szczęśliwie", ale życie pisze różne scenariusze.  Bać się o coś co nie wiadomo czy nastąpi to głupota, trzeba żyć teraźniejszości. 

3 godziny temu, Gość gosc napisał:

Sorry, ale po co komu taki facet?

po co komu taki doradca! jak resactor55

14 minut temu, Gość Gość napisał:

 

To może jakieś nazwiska osob, które waszym zdaniem są uprawnione do udzielania właściwych rad? Są takie?

MOje nazwisko, jednak nie podam z racji tego, że i tak ktoś mnie zmiesza z buoem "P

2 godziny temu, Rescator555 napisał:

Kocham swoją żonę. 

A czym taki facet różni się od innego? Że gdzieś tam wsadził bez licencji?

Doktor Wisłocka była mądra zawodowo.

Kochasz swoją żonę i dlatego uważasz że skok w bok to nic takiego a żonka jak się o to obrazi to jej głupota wychodzi. Ty nie wiesz co to miłość. Nie błaźnij się bałwanie. Kocham żonę ale przy jednej dziurze się nie najem. Hah brawo!

2 godziny temu, Rescator555 napisał:

Kocham swoją żonę. 

A czym taki facet różni się od innego? Że gdzieś tam wsadził bez licencji?

Doktor Wisłocka była mądra zawodowo.

Kochasz swoją żonę i dlatego uważasz że skok w bok to nic takiego a żonka jak się o to obrazi to jej głupota wychodzi. Ty nie wiesz co to miłość. Nie błaźnij się bałwanie. Kocham żonę ale przy jednej dziurze się nie najem. Hah brawo!

13 minut temu, Gość Konfederacja. W.i N. napisał:

MOje nazwisko, jednak nie podam z racji tego, że i tak ktoś mnie zmiesza z buoem "P

Hahahaha !!! Dobre  .

18 minut temu, Gość Gość napisał:

Kochasz swoją żonę i dlatego uważasz że skok w bok to nic takiego a żonka jak się o to obrazi to jej głupota wychodzi. Ty nie wiesz co to miłość. Nie błaźnij się bałwanie. Kocham żonę ale przy jednej dziurze się nie najem. Hah brawo!

Można kochać swoją żonę, a mimo to mieć ochotę na seks z inną. To, że skok w bok to nic takiego, to ty powiedziałaś, nie ja. Więc to ty się blaznisz swoimi zmysleniami. Ale nie jest to też jakaś straszliwa tragedia, po której nie było by możliwe dalsze szczesliwe życie razem. Jeśli masz umysł wyprany przez moherów i przez feminonazizm to nie możesz tego pojac.

3 godziny temu, Rescator555 napisał:

Kocham swoją żonę. 

A czym taki facet różni się od innego? Że gdzieś tam wsadził bez licencji?

Doktor Wisłocka była mądra zawodowo.

Kochasz swoją żonę i dlatego uważasz że skok w bok to nic takiego a żonka jak się o to obrazi to jej głupota wychodzi. Ty nie wiesz co to miłość. Nie błaźnij się bałwanie. Kocham żonę ale przy jednej dziurze się nie najem. Hah brawo!

1 minutę temu, Gość Rescator napisał:

Można kochać swoją żonę, a mimo to mieć ochotę na seks z inną. To, że skok w bok to nic takiego, to ty powiedziałaś, nie ja. Więc to ty się blaznisz swoimi zmysleniami. Ale nie jest to też jakaś straszliwa tragedia, po której nie było by możliwe dalsze szczesliwe życie razem. Jeśli masz umysł wyprany przez moherów i przez feminonazizm to nie możesz tego pojac.

A ty cepie uważasz że twoja żona ma prawo cię zdradzić i na pewno miłość temu nie przeczy a jak się dowiesz o zdradzie to ją przyjmiesz bo trudno, nadal można żyć w szczęśliwym związku?

I nadal będziesz z tą żona? Może se zdradzać bo i tak cię kocha?

36 minut temu, Gość Margo napisał:

A co to znaczy: "facet to tylko facet"?  Ludzie czasami się rozstają - raczej każdy myśli w dniu ślubu " będziemy żyli razem długo i szczęśliwie", ale życie pisze różne scenariusze.  Bać się o coś co nie wiadomo czy nastąpi to głupota, trzeba żyć teraźniejszości. 

Facet to tylko facet, podobnie jak kobieta to tylko kobieta. Każde może popełnić błąd czy ulec pokusie. Ale warto te błędy widzieć we właściwej skali. I nie robić straszliwej tragedii z tego, co taka tragedia nie jest, ani tym bardziej powiększać jeszcze jej rozmiaru głupimi działaniami.

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

A ty cepie uważasz że twoja żona ma prawo cię zdradzić i na pewno miłość temu nie przeczy a jak się dowiesz o zdradzie to ją przyjmiesz bo trudno, nadal można żyć w szczęśliwym związku?

Tak młocie, uważam, że kobieta ma prawo robić to samo co facet. Pisałem nie raz, może byś nauczyła się czytać.

3 minuty temu, Gość Rescator napisał:

Facet to tylko facet, podobnie jak kobieta to tylko kobieta. Każde może popełnić błąd czy ulec pokusie. Ale warto te błędy widzieć we właściwej skali. I nie robić straszliwej tragedii z tego, co taka tragedia nie jest, ani tym bardziej powiększać jeszcze jej rozmiaru głupimi działaniami.

Zdrada jest już taką tragedią, że jedynym rozsądnym wyjściem jest wy... zdrajcy z domu i rozwód z jego winy. Każde inne działanie bedzie tylko powiększać rozmiar tej tragedii.

2 minuty temu, Gość Rescator napisał:

Tak młocie, uważam, że kobieta ma prawo robić to samo co facet. Pisałem nie raz, może byś nauczyła się czytać.

To co tak się złościsz jak ktos pisze, że twoją zonę dyma listonosz? Przecież to nic takiego. Kobita sie umyje i bedzie jak nowa.

7 minut temu, Gość Gość napisał:

I nadal będziesz z tą żona? Może se zdradzać bo i tak cię kocha?

Tak, gdyby to mnie spotkało, nadal byłbym z tą żona, tylko zdradzał bym ją tak jak ona mnie. 

U szympansów bonobo takie skandale obyczajowe są nie do pomyślenia. A to krewni kilku kafeterianek.

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Zdrada jest już taką tragedią, że jedynym rozsądnym wyjściem jest wy... zdrajcy z domu i rozwód z jego winy. Każde inne działanie bedzie tylko powiększać rozmiar tej tragedii.

To właśnie wychodzi pranie mózgu przez moherów i przez feminonazizm. 

1 minutę temu, Gość Rescator napisał:

To właśnie wychodzi pranie mózgu przez moherów i przez feminonazizm. 

Mohery wyprały ci mózg? Och, jak mi przykro.

2 minuty temu, Gość gość napisał:

U szympansów bonobo takie skandale obyczajowe są nie do pomyślenia. A to krewni kilku kafeterianek.

i twoi.

5 minut temu, Gość Rescator napisał:

Tak, gdyby to mnie spotkało, nadal byłbym z tą żona, tylko zdradzał bym ją tak jak ona mnie. 

Pewnie bys też kochanka zony zaprosił do wspólnego mieszkania, gdyby twoja żona chciała? A jej i kochanka dziecko byc uznał za swoje? Tak jak zrobił to twój autorytet Wislocka.