Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

do kobiet kochających swoich mężów, partnerów. Czy też macie czasem lęk że zakocha się w innej, zapomni się z inną, jakaś go omota? facet to tylko facet...

Polecane posty

Gość gość
22 minuty temu, Gość Gość napisał:

Powiem ci jako facet: właśnie tak mamy, dokladnie tak. Ale będąc w związku możemy być wierni z powodu zasad, albo tym bardziej dlatego, żeby nie ranić osoby która kochamy, gdyby zdrada się wydała. Więc bardzo możliwe, że by dochował. Oczywiście jeżeli będzie miał dobry seks w małżeństwie.

 

gooowno prawda,  takie kity, to każdy wciska żonie, a tak naprawdę dyma na boku. I dobry se/ks w małżeństwie nie ma tu nic do rzeczy, taka nasza natura i już. Choćby żona zaprosiła 5 przyjaciółek z planu pornosa, to i tak sąsiadka może mieć lepszy tyłek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Jak baba hapsneła sobie przystojnego na męża to nie wiem co tu sie głupio dziwi, że czuje lęk. Jak jakiegoś towaru jest deficyt to są to oczywiste rzeczy, że będzie popyt i niech sie baba z tym liczy. Bierze sie coś opłacalnego z całym inwentarzem. Szczególnie jak jest to związek typu "piękny i bestia". Szczególnie śmieszne jest wtedy powiedzenie "kobiety płeć piękna". Ja to sie czasami wręcz dziwie jak niektórzy faceci wytrzymują brzydote swych bab. Ja bym estetycznie niektórych egzemplarzy nie wytrzymała. W depreche bym wpadła. Jeszcze brzydote twarzy bym mogła zrozumieć, ale takie rzeczy jak nadwaga lub wręcz otyłość to są rzeczy kompletnie nie do pojęcia. Wszak to świadczy o tym, że ktoś ma wywalone kompletnie na otoczenie nawet na tegoż męża. Uważam, że facet wtedy powinien wręcz zdradzić, bo czegoś takiego to nie da sie wytrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Jak czytam że żona kocha swojego męza czy partnera to mi sie śmiać chce, bo wiadomo, że tu zawsze sie rozchodzi tylko o jedn - o to, że facet pewnie jest przystojny i stąd ta wielka niby "miłość". Nie istnieje coś takiego jak miłość. Jakby facet nie był przystojny to byście juz nie były takie pseudokochające. Krzty uczuć byście z siebie nie wydobyły. Nie ma czegoś takiego jak miłość. Wszystko to jest interes własny, "aby mnie było jak najlepiej, wygodnie i przyjemnie i to cała filozofia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

To z iloma pozwalasz sobie się bzykać?

Z tyloma z iloma mam ochotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Jak baba hapsneła sobie przystojnego na męża to nie wiem co tu sie głupio dziwi, że czuje lęk. Jak jakiegoś towaru jest deficyt to są to oczywiste rzeczy, że będzie popyt i niech sie baba z tym liczy. Bierze sie coś opłacalnego z całym inwentarzem. Szczególnie jak jest to związek typu "piękny i bestia". Szczególnie śmieszne jest wtedy powiedzenie "kobiety płeć piękna". Ja to sie czasami wręcz dziwie jak niektórzy faceci wytrzymują brzydote swych bab. Ja bym estetycznie niektórych egzemplarzy nie wytrzymała. W depreche bym wpadła. Jeszcze brzydote twarzy bym mogła zrozumieć, ale takie rzeczy jak nadwaga lub wręcz otyłość to są rzeczy kompletnie nie do pojęcia. Wszak to świadczy o tym, że ktoś ma wywalone kompletnie na otoczenie nawet na tegoż męża. Uważam, że facet wtedy powinien wręcz zdradzić, bo czegoś takiego to nie da sie wytrzymać.

Chora logika ludzi bez kręgosłupa moralnego. Jak taka ta żona głupia, brzydka i gruba to może najpierw się jeden z drugim ROZWIEDŹ a potem bzykaj następne osoby!!! Następna mundra, chciałabyś być zdradzana, czy jednak wolałabyś żeby mąz odszedł i nie łudził cię miłością której nie ma?! Ciekawe jakbys spiewala na miejscu zdradzanej osoby.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Jak baba hapsneła sobie przystojnego na męża to nie wiem co tu sie głupio dziwi, że czuje lęk. Jak jakiegoś towaru jest deficyt to są to oczywiste rzeczy, że będzie popyt i niech sie baba z tym liczy. Bierze sie coś opłacalnego z całym inwentarzem. Szczególnie jak jest to związek typu "piękny i bestia". Szczególnie śmieszne jest wtedy powiedzenie "kobiety płeć piękna". Ja to sie czasami wręcz dziwie jak niektórzy faceci wytrzymują brzydote swych bab. Ja bym estetycznie niektórych egzemplarzy nie wytrzymała. W depreche bym wpadła. Jeszcze brzydote twarzy bym mogła zrozumieć, ale takie rzeczy jak nadwaga lub wręcz otyłość to są rzeczy kompletnie nie do pojęcia. Wszak to świadczy o tym, że ktoś ma wywalone kompletnie na otoczenie nawet na tegoż męża. Uważam, że facet wtedy powinien wręcz zdradzić, bo czegoś takiego to nie da sie wytrzymać.

Chora logika ludzi bez kręgosłupa moralnego. Jak taka ta żona głupia, brzydka i gruba to może najpierw się jeden z drugim ROZWIEDŹ a potem bzykaj następne osoby!!! Następna mundra, chciałabyś być zdradzana, czy jednak wolałabyś żeby mąz odszedł i nie łudził cię miłością której nie ma?! Ciekawe jakbys spiewala na miejscu zdradzanej osoby.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 godzin temu, Gość Gość napisał:

Z tyloma z iloma mam ochotę.

A z iloma masz ochotę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość Gość napisał:

A z iloma masz ochotę?

To zależy jak mam ochotę. A co się tak interesujesz? Czy to jest twoja spraa? Zajmij się żoną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
28 minut temu, Gość Gość napisał:

To zależy jak mam ochotę. A co się tak interesujesz? Czy to jest twoja spraa? Zajmij się żoną.

Ciebie interesuje moja żona, to ty interesujesz mnie.

To jak masz ochotę? Ten pierwszy pozwala ci dawać d... drugiemu? Czy od razu wali po ryju, jak spojrzysz na innego. Taka z ciebie mądrala w necie a peezda w świecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
55 minut temu, Gość Gość napisał:

Ciebie interesuje moja żona, to ty interesujesz mnie.

To jak masz ochotę? Ten pierwszy pozwala ci dawać d... drugiemu? Czy od razu wali po ryju, jak spojrzysz na innego. Taka z ciebie mądrala w necie a peezda w świecie?

Nie twoja sprawa. Jestem wolnym człowiekiem i nikt nie musi mi niczego pozwalać 🙂

PS. Walisz czy waliłbyś swoją zonę po ryju? Skąd u ciebie takie pomysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
32 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie twoja sprawa. Jestem wolnym człowiekiem i nikt nie musi mi niczego pozwalać 🙂

PS. Walisz czy waliłbyś swoją zonę po ryju? Skąd u ciebie takie pomysły?

Od twojego faceta. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Od twojego faceta. 

Co od mojego faceta? Jakiego faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
15 godzin temu, Gość Gość napisał:

Czyli  jeśli faceta nie "omotalo", tylko skorzystal z okazji i "zamoczył", to nie ma problemu?

Z tego co wiem to nie bylo takiej sytuacji, ale mnie osobiscie jakos nis robi to roznicy. To co mnie brzydzi to oszustwa i klamstwa. Bezczelnosc trutni ktorzy obiecuja wiernosc fizyczna i jednal zdradzaja. Duzo bardziej podziwiam otwarte zwiazki bo w nich ludzie sie zwyczajnie szanuja. Taki smiec jak jeden z piszacych tutaj nie tylko sie pusci, ale jeszcze bedzie z zony smial i ponizal ja nawet w postach na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, Gość Gość napisał:

Co od mojego faceta? Jakiego faceta?

Tego, co ciebie lał po ryju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Tego, co ciebie lał po ryju.

Normalny to ty nie jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Tego, co ciebie lał po ryju.

Skąd w tobie taka agresja? Dlaczego wymyslasz sobie takie rzeczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Skąd w tobie taka agresja? Dlaczego wymyslasz sobie takie rzeczy?

 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Normalny to ty nie jesteś.

Tobie wolno wymyślać, to ja też mogę. O agresję zapytaj siebie.

Pomysł lepiej o sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

 

Tobie wolno wymyślać, to ja też mogę. O agresję zapytaj siebie.

Pomysł lepiej o sobie.

A co ja wymyslam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
18 minut temu, Gość Gość napisał:

 Taki smiec jak jeden z piszacych tutaj nie tylko sie pusci, ale jeszcze bedzie z zony smial i ponizal ja nawet w postach na forum.

A konkretnie to który samiec piszący tutaj puścił się i jeszcze robił to co piszesz? Masz na ten temat jakaś wiedzę, czy tylko sobie zmyślasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość Gość napisał:

A co ja wymyslam?

A choćby to, że czyjąś żona chce bzykać się z innymi, tylko jej mąż nie pozwala. Masz jakąś wiedzę na ten temat? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
11 minut temu, Gość Gość napisał:

A choćby to, że czyjąś żona chce bzykać się z innymi, tylko jej mąż nie pozwala. Masz jakąś wiedzę na ten temat? 

Wiele zon chciałoby się bzykać z innymi. To chyba normalne. "Przy jednej dziurze... " w przypadku kobiet działa to tak samo. Nie jesteśmy z natury monogamistami (w sensie jeden partner przez całe życie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Wiele zon chciałoby się bzykać z innymi. To chyba normalne. "Przy jednej dziurze... " w przypadku kobiet działa to tak samo. Nie jesteśmy z natury monogamistami (w sensie jeden partner przez całe życie).

A masz jakąś wiedzę na temat tej konkretnej żony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anto

Droga autorko, sprobuj zapanowac nad tego rodzaju strachem, moze z profesjonalna pomoca, inaczej zatrujesz sobie i - posrednio- - mezowi zycie. W zadnym zwiazku nie ma gwarancji, wszystko moze zmienic sie z dnia na dzien. Tak samo moglabys bac sie, ze maz moze zginac w wypadku albo zachrowac na nieuleczalna chorobe. Moze i nic na to nie poradzisz. Wiec trzeba zaakceptowac fakt, ze zawsze wszystko moze sie zdarzyc.

Temat rozwinal sie jak zwykle w kierunku seksu. Jak zwykle najwieksza zbrodnia w zwiazku to "zdrada", chocby bil i pil to sie jakos wybacza, ale seks z inna/innym??? Moze kosciol wprowadzi w koncu kare smierci za zdrade, wiekszosc ciemnogrodzian napewno sie ucieszy. Wiekszosc ciemnogrodzian wie, ze seks po paru latach zwiazku jest panszczyzna, zanika albo jest w najlepszym wypadku  nudny. Ale co tam awantury, wyzywanie sie, brak szacunku na codzien, najwazniejsze, ze nie zdradza, poniewaz cialo partnerki/a jest nasza wlasnoscia. Amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
55 minut temu, Gość anto napisał:

Temat rozwinal sie jak zwykle w kierunku seksu. Jak zwykle najwieksza zbrodnia w zwiazku to "zdrada", chocby bil i pil to sie jakos wybacza, ale seks z inna/innym??? Moze kosciol wprowadzi w koncu kare smierci za zdrade, wiekszosc ciemnogrodzian napewno sie ucieszy. Wiekszosc ciemnogrodzian wie, ze seks po paru latach zwiazku jest panszczyzna, zanika albo jest w najlepszym wypadku  nudny. Ale co tam awantury, wyzywanie sie, brak szacunku na codzien, najwazniejsze, ze nie zdradza, poniewaz cialo partnerki/a jest nasza wlasnoscia. Amen.

A kto tu pisał o biciu i piciu? O tym to nawet nie ma co dyskutować.  Współczuję ci, że po paru latach związku seks dla ciebie to już tylko panszczyzna, zaniknął lub co najwyżej nuda.  

Nie bardzo rozumiem co ma do tego kościół- ja akurat nie chodzę do kościóła. Akurat ci co chodzą do kościoła to nie zostawią męża nawet jak zdradza, bije i pije bo kościół nie pozwala.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
16 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie bardzo rozumiem co ma do tego kościół- ja akurat nie chodzę do kościóła. Akurat ci co chodzą do kościoła to nie zostawią męża nawet jak zdradza, bije i pije bo kościół nie pozwala.  

Kościół ma do tego tyle, że przez wieki wmawiał, jakim to wielkim złem jest seks pozamałżeński. I oczywiście zostało w głowach, rewolucja seksualna była dawno i trwała krótko. To jest wkład "moherowy". A feminonazizm rozdmuchał jeszcze do absurdu poczucie "godności" i wlasnej wartości, często nie uzasadnione. No ale jeśli baba pracuje, coś tam zarabia to już jest królową świata i okolic. I to daje właśnie mieszankę wybuchową: on śmiał dotknąć inną kobietę! Zdradzić mnie, królową Pcimia, sprzedawcę miesiąca i podporę korporacji !!! Walizki na klatkę schodową i niech wypier.... A sfeminizowane sądy, gdzie siedzą baby z takim samym doświadczeniem życiowym, tylko przyklaskują takiemu podejściu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

A masz jakąś wiedzę na temat tej konkretnej żony?

Pisałeś, że ta konkretna żona nie może się bzykać z innymi bo ty się nie bzykasz. Zapomniałeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
23 minuty temu, Gość Gość napisał:

Kościół ma do tego tyle, że przez wieki wmawiał, jakim to wielkim złem jest seks pozamałżeński. I oczywiście zostało w głowach, rewolucja seksualna była dawno i trwała krótko. To jest wkład "moherowy". A feminonazizm rozdmuchał jeszcze do absurdu poczucie "godności" i wlasnej wartości, często nie uzasadnione. No ale jeśli baba pracuje, coś tam zarabia to już jest królową świata i okolic. I to daje właśnie mieszankę wybuchową: on śmiał dotknąć inną kobietę! Zdradzić mnie, królową Pcimia, sprzedawcę miesiąca i podporę korporacji !!! Walizki na klatkę schodową i niech wypier.... A sfeminizowane sądy, gdzie siedzą baby z takim samym doświadczeniem życiowym, tylko przyklaskują takiemu podejściu.

Res, wytłumacz mi jedno.  Skoro bzykanie pozamałżeńskie to nic takiego, to dlaczego nie dajesz do tego prawa swojej żonie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anto

"A kto tu pisal o piciu i biciu...." Wspolczuj sobie, poniewaz jak widac inteligencja nie grzeszysz, nic nie rozumiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Res, wytłumacz mi jedno.  Skoro bzykanie pozamałżeńskie to nic takiego, to dlaczego nie dajesz do tego prawa swojej żonie?

Ponieważ moja żona nie chce takiego prawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
16 minut temu, Gość Gość napisał:

 

 

16 minut temu, Gość Gość napisał:

Pisałeś, że ta konkretna żona nie może się bzykać z innymi bo ty się nie bzykasz. Zapomniałeś?

A wiesz coś na temat tego, że ta konkretna żona chciała by się bzykać z innymi? Bo o to było pytanie. Zapomniałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×