Kocham a nie potrafię tego okazać

Kobieta mnie zraniła, wyjaśniła mnie gdy chciałem się z nią umówić potraktowała mnie niemilo z góry, chociaż od początku jej się podobalem. Później usiłowała to naprawić a ja się zachowałem jak obrażony królewicz i ona teraz mnie olała. Jakieś rady? 

Zabiegaj o nią. Patrz i pokaż że jesteś w niej zakochany. Kobieca dumą, poczuła się przez ciebie odtracona niechciana to dla  kobiety straszne jest. Schować czy uciec czy zejść mu z oczu czy zapaść się pod ziemię. To taki rodzaj wstydu. Nie rezygnuj z niej. Pokaż jej oczami że ci zależy i jak dostrzeże to jej przejdzie. Dzialaj

37 minut temu, Gość skomplikowane napisał:

Kobieta mnie zraniła, wyjaśniła mnie gdy chciałem się z nią umówić potraktowała mnie niemilo z góry, chociaż od początku jej się podobalem. Później usiłowała to naprawić a ja się zachowałem jak obrażony królewicz i ona teraz mnie olała. Jakieś rady? 

Serio Cię wyśmiała ? Czy wyolbrzymiasz jej zachowanie i nadinterpretujesz? W jaki niby sposób to zrobiła ? Może miała racjonalny powód żeby odmówić? Rady spróbuj nawiązać z nią kontakt/ rozmowę. Nie dziwie się ze cię olała bo ty zrobiłeś to samo jak piszesz a nikt nie chce się narzucać.

Ona wie ze ją kochasz ? 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ona wie ze ją kochasz ? 

Jak jej tego nie okazuje, to skąd ma wiedzieć? Pewnie myśli, że jest mu obojętna... 

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Ona wie ze ją kochasz ? 

moze coś podejrzewac

9 minut temu, Gość gosc napisał:

moze coś podejrzewac

To nie to samo co wiedzieć. Jak zakochana, to pewnie chciałaby się przy nim czuć bezpiecznie i pewnie. 

1 minutę temu, Gość K4k napisał:

To nie to samo co wiedzieć. Jak zakochana, to pewnie chciałaby się przy nim czuć bezpiecznie i pewnie. 

Zgadzam się to nie to samo co  wiedzieć że ktoś nas kocha.

2 godziny temu, Gość skomplikowane napisał:

Kobieta mnie zraniła, wyjaśniła mnie gdy chciałem się z nią umówić potraktowała mnie niemilo z góry, chociaż od początku jej się podobalem. Później usiłowała to naprawić a ja się zachowałem jak obrażony królewicz i ona teraz mnie olała. Jakieś rady? 

Może źle odczytałeś jej intencje? Pewnie nie chciała cię zranić. Nigdy nie dowiesz się tego co myśli i czuje jeżeli z nią o tym nie porozmawiasz. Kto nie ryzykuje ten nie pije szampana, to trudna rozmowa i wymaga odwagi ale to najprostsza zarazem droga zero jedynkowa. Przynajmniej będziesz wiedział tak lub nie.

Autorze po co ci baba? Bo sam zachowujesz się jak peudałek, szukaj drugiego peudała ale twrdszego

10 minut temu, Gość Weź napisał:

Autorze po co ci baba? Bo sam zachowujesz się jak peudałek, szukaj drugiego peudała ale twrdszego

pedalek? niby z jakiego powodu? że napisałem temat? interesuje mnie jak to wygląda dla osób postronnych

Najlepiej zapytać  o opinie osoby postronne, które bez emocji potrafią spojrzeć na sytuację. Najlepiej porozmawiać z kimś komu ufasz i możesz przedstawić sytuację itp. Natomiast nie każdy ma taką możliwość .faceci bardzo wzbraniają się przed rozmową ale to zawsze dobre rozwiązanie.

Czego te rady mają dotyczyć? Chcesz jej okazać, że kochasz? Opisana przez Ciebie sytuacja nie wygląda dobrze. Ona zawiniła i próbowała naprawić swój błąd, a Ty nie dałeś jej szansy. Myślisz, że uwierzy w Twoje uczucie?

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Czego te rady mają dotyczyć? Chcesz jej okazać, że kochasz? Opisana przez Ciebie sytuacja nie wygląda dobrze. Ona zawiniła i próbowała naprawić swój błąd, a Ty nie dałeś jej szansy. Myślisz, że uwierzy w Twoje uczucie?

nie mogłem jej zaufać, coś w środku mnie powodowało że nie mogłem jej traktować jak przed tem, ona ze mną o tym nie rozmawiała, tego zabrakło. Co mam teraz zrobić, przeprosić? 

2 minuty temu, Gość skomplikowane napisał:

nie mogłem jej zaufać, coś w środku mnie powodowało że nie mogłem jej traktować jak przed tem, ona ze mną o tym nie rozmawiała, tego zabrakło. Co mam teraz zrobić, przeprosić? 

Przeproś. Zacznij okazywać, że Ci zależy. 

45 minut temu, Gość gość napisał:

Najlepiej zapytać  o opinie osoby postronne, które bez emocji potrafią spojrzeć na sytuację. Najlepiej porozmawiać z kimś komu ufasz i możesz przedstawić sytuację itp. Natomiast nie każdy ma taką możliwość .faceci bardzo wzbraniają się przed rozmową ale to zawsze dobre rozwiązanie.

Ja lubię rozmawiać, ale nie mam z kim.

55 minut temu, Gość skomplikowane napisał:

nie mogłem jej zaufać, coś w środku mnie powodowało że nie mogłem jej traktować jak przed tem, ona ze mną o tym nie rozmawiała, tego zabrakło. Co mam teraz zrobić, przeprosić? 

Trudno odbudować utracone zaufanie, ale nie jest to niemożliwe. Widocznie jej starania Cię nie przekonały. Ona przeprosiła za swoje zachowanie? Może warto samemu zainicjować rozmowę, o ile ona wyrazi chęć. Takie niewyjaśnione sprawy potrafią ciągnąć się za człowiekiem burząc spokój ducha.

55 minut temu, Gość skomplikowane napisał:

nie mogłem jej zaufać, coś w środku mnie powodowało że nie mogłem jej traktować jak przed tem, ona ze mną o tym nie rozmawiała, tego zabrakło. Co mam teraz zrobić, przeprosić? 

To co czujesz może poprosimy porozmawiać ale jeżeli ja oblałeś to wypadałoby powiedzieć dlaczego tak się zachowałeś bo być może właśnie ona myśli ze już jej nie chcesz i nie podoba ci się . Często właśnie tak kobiety myślą nie odzywa się bo już mu się nie podobam nie chce mnie.

5 godzin temu, Gość skomplikowane napisał:

Kobieta mnie zraniła, wyjaśniła mnie gdy chciałem się z nią umówić potraktowała mnie niemilo z góry, chociaż od początku jej się podobalem. Później usiłowała to naprawić a ja się zachowałem jak obrażony królewicz i ona teraz mnie olała. Jakieś rady? 

A przedstawiles sie czy anonimowo i przez telefon?

14 godzin temu, Gość Weź napisał:

Autorze po co ci baba? Bo sam zachowujesz się jak peudałek, szukaj drugiego peudała ale twrdszego

On nie jest pedałem 

Na pewno jest zdezorientowana, nie wie na czym stoi a duma nie pozwala jej dawać Ci jakichś sygnałów. 

2 godziny temu, Gość gość napisał:

Na pewno jest zdezorientowana, nie wie na czym stoi a duma nie pozwala jej dawać Ci jakichś sygnałów. 

Też tak mam.