Mój facet powiedzial ze pociąga go inna...

Witajcie! 
Wracając z domówki sylwestrowej rozmawiałam z moim facetem o przebiegu tej imprezy. Ze było fajnie, ze spoko osoby itp. I w pewnym momencie mój facet powiedział „ale xyz dzisiaj wyglądała zjawiskowo!” A ja: „no fakt, bardzo kobieco” (koleżanka o której rozmawialiśmy założyła ...enkę z bardzo głębokim dekoltem). A on „noo... ale ma biust CIAGLE MI ... STAWAŁ”...

w tym momencie się rozbeczałam. Mój facet nigdy nie powiedział mi nic takiego o innej kobiecie. Jest mi tak mega przykro i tak mnie boli ze to powiedział, ze w ogóle kręci go inna kobieta... co powinnam zrobić, czuje się totalnie zdołowana :((

7 minut temu, Gość Monika napisał:

Witajcie! 
Wracając z domówki sylwestrowej rozmawiałam z moim facetem o przebiegu tej imprezy. Ze było fajnie, ze spoko osoby itp. I w pewnym momencie mój facet powiedział „ale xyz dzisiaj wyglądała zjawiskowo!” A ja: „no fakt, bardzo kobieco” (koleżanka o której rozmawialiśmy założyła ...enkę z bardzo głębokim dekoltem). A on „noo... ale ma biust CIAGLE MI ... STAWAŁ”...

w tym momencie się rozbeczałam. Mój facet nigdy nie powiedział mi nic takiego o innej kobiecie. Jest mi tak mega przykro i tak mnie boli ze to powiedział, ze w ogóle kręci go inna kobieta... co powinnam zrobić, czuje się totalnie zdołowana :((

nie wymyslaj wariatko

lol rzuć go... prędzej, czy później Cie zdradzi

4 minuty temu, Gość vika napisał:

lol rzuć go... prędzej, czy później Cie zdradzi

Jesteśmy razem 3 lata. Mieszkamy razem. Do tej pory zdarzały się nam jakieś tam kłótnie ale nigdy nie powiedział nic co by mnie obraziło czy uraziło... wiem, ze był dziś bardzo pijany i nie wiem jak mam traktować to co powiedział, czy to powód zeby kończyć związek? Jestem załamana i rycze jak dziecko

Przed chwilą, Gość Monika napisał:

Jesteśmy razem 3 lata. Mieszkamy razem. Do tej pory zdarzały się nam jakieś tam kłótnie ale nigdy nie powiedział nic co by mnie obraziło czy uraziło... wiem, ze był dziś bardzo pijany i nie wiem jak mam traktować to co powiedział, czy to powód zeby kończyć związek? Jestem załamana i rycze jak dziecko

po alkoholu na ogół mówi się prawdę... jeśli nie jesteś dla niego wystarczająco atrakcyjna, to będzie próbował tę lukę wypełnić tak czy siak

przejrzyj sobie jego telefon instagram itp. to powinno wszystko wyjaśnić. mi by przeszkadzało, gdyby MÓJ facet, będąc ze mną, walił sobie do innej

Myślę, że on nie chciał Cię urazić. Powiedział to w przypływie szczerości po alkoholu. Niekiedy mężczyznom staje na widok biustów kobiet czy to w tv, na basenie lub plaży, co jest zjawiskiem naturalnym. Sama jako kobieta zwróciłaś uwagę na to, że xyz wyglądała kobieco, więc nie dziw się, że Twój facet również to zauważył. Nie powinno to być powodem do zakończenia związku. Uspokój negatywne emocje. Napij się ciepłej herbaty i połóż spać. Będzie dobrze.

23 minuty temu, Gość gość napisał:

Myślę, że on nie chciał Cię urazić. Powiedział to w przypływie szczerości po alkoholu. Niekiedy mężczyznom staje na widok biustów kobiet czy to w tv, na basenie lub plaży, co jest zjawiskiem naturalnym. Sama jako kobieta zwróciłaś uwagę na to, że xyz wyglądała kobieco, więc nie dziw się, że Twój facet również to zauważył. Nie powinno to być powodem do zakończenia związku. Uspokój negatywne emocje. Napij się ciepłej herbaty i połóż spać. Będzie dobrze.

Dziękuje za odpowiedz... wiem, ze dziś i tak nic nie wymyślę - on śpi pijany a ja becze... 

26 minut temu, Gość gość napisał:

Myślę, że on nie chciał Cię urazić. Powiedział to w przypływie szczerości po alkoholu. Niekiedy mężczyznom staje na widok biustów kobiet czy to w tv, na basenie lub plaży, co jest zjawiskiem naturalnym. Sama jako kobieta zwróciłaś uwagę na to, że xyz wyglądała kobieco, więc nie dziw się, że Twój facet również to zauważył. Nie powinno to być powodem do zakończenia związku. Uspokój negatywne emocje. Napij się ciepłej herbaty i połóż spać. Będzie dobrze.

naturalnym zjawiskiem jest tez seks na widok ktorej staje, i to nie raz, swojemu idiocie tez wybaczasz chamskie teksty? serio jestescie sklonne glaskac po glowie za brak szacunku?

naturalnie powinnas ciu.la zdradzic za caloksztalt a nie ryczec, a potem pochwalic sie ciu.lowi  jakiego wielkiego  fiuta mialas 

8 minut temu, Gość dddd napisał:

naturalnie powinnas ciu.la zdradzic za caloksztalt a nie ryczec, a potem pochwalic sie ciu.lowi  jakiego wielkiego  fiuta mialas 

Nigdy nie chciałabym zostać zdradzona ani zdradzić. Nigdy tego nie zrobiłam i nie zamierzam. Jeśli ktoś uważa takie podejście za „frajerskie” to ok. każdy ma swoje sumienie. 

5 minut temu, Gość Monika napisał:

Nigdy nie chciałabym zostać zdradzona ani zdradzić. Nigdy tego nie zrobiłam i nie zamierzam. Jeśli ktoś uważa takie podejście za „frajerskie” to ok. każdy ma swoje sumienie. 

i gust co do ciu.li 

kiedys jeden id.iota zachwycal sie moim cialem przy swojej kobiecie a ta nic, myszka podlegla, ode mnie dostalby w ten glupi pysk

na pozegnanie:)ale ty pewnie boisz sie samotnosci i ze inny ci sie nie trafi wiec zostaniesz z pierwszym lepszym

6 minut temu, Gość dddd napisał:

na pozegnanie:)ale ty pewnie boisz sie samotnosci i ze inny ci sie nie trafi wiec zostaniesz z pierwszym lepszym

Nie boję się zostać sama. Do tej pory oboje uznawaliśmy szacunek i szczerość za podstawę związku. Fakt - jego opinia o narzeczonej kolegi była szczera, ale totalnie bez szacunku. Jestem pierwszy raz w takiej sytuacji, nawet nie wiem jak się zachować... 

wielu zdradza ale niewielu ma odwage mowic o tym jakby byli u sasiada, bo wiedza ze zadnych konsekwencji nie bedzie, 

Gównoburza się rozpętała. Twój facet stwierdził fakty. Narzeczona kolegi wyglądała zjawiskowo. Na tyle kobieco, że mu stawał. Powiedział, że to przez jej biust. To nie było chamskie, tylko nie na miejscu. Mógł tego nie mówić i zostawić dla siebie, ale wiadomo alkohol rozwiązał mu język. Większość mężczyzn oglądnie się za piękną kobietą, chyba każdy za roznegliżowaną, taka natura facetów. Nie oznacza od razu, że chce zdradzić. Na pewne rzeczy trzeba przymknąć oko, bo inaczej człowiek by zwariował. Nie ma mężczyzn idealnych. Nie nakręcaj się, bo źle to się skończy.

Zrób to samo co on zrobił, powiedz że miałaś mokro na widok jakiegoś tam gościa zobaczymy co on na to, a tak w ogóle to mnie zdenerwowało samo to jak to przeczytałam czego się spodziewal od Ciebie usłyszeć mówiąc Ci o tym.. bezczelny. 

3 godziny temu, Gość Monika napisał:

Jesteśmy razem 3 lata. Mieszkamy razem. Do tej pory zdarzały się nam jakieś tam kłótnie ale nigdy nie powiedział nic co by mnie obraziło czy uraziło... wiem, ze był dziś bardzo pijany i nie wiem jak mam traktować to co powiedział, czy to powód zeby kończyć związek? Jestem załamana i rycze jak dziecko

rzucaj hooja, 3 lata to nie 30, nie marnuj czasu, bo go nie masz

Bez przesady, to normalne że facetom podobają się różne kobiety a nie tylko ta z którą jest. Ja bym się nie obraziła na biologię że mu stanął, ale zastanowiła nad inną kwestią: coś chyba nie tak poszło w waszej relacji jeśli mówi ci takie rzeczy jakie się mówi kumplowi. Czyli traktuje Cię jak kolegę któremu można ufać a niekoniecznie za kobietę...

1 godzinę temu, Gość Gość z napisał:

Zrób to samo co on zrobił, powiedz że miałaś mokro na widok jakiegoś tam gościa zobaczymy co on na to, a tak w ogóle to mnie zdenerwowało samo to jak to przeczytałam czego się spodziewal od Ciebie usłyszeć mówiąc Ci o tym.. bezczelny. 

dokladnie, pozachwycaj się jakimś przystojniakiem z tej imprezy, niech on zobaczy jak to jest...wyrównaj rachunki. I tez radzilanym Ci sprawdzić jego telefon, zobaczyć z kim pisze i o czym, bo jeśli on taki bezpośredni jest co co Ciebie to ciekawe co robi za Takimi plecami...a moze wypisywac do jakiś panienek, może juz zdradza lub ma taki zamiar. Niepewny typ.

Skoro szczerość w waszym związku to podstawa, to powinnaś się cieszyć, że powiedział ci prawdę. Swoją drogą, żeby 40-latkowi stawał w takich sytuacjach...… Musi mieć niezłe libido 

Wyjatkowo bezczelny s...iel nic tylko lać po tym głupim pysku. Sorry ale az sie we mnie zagotowalo, ze mozna byc az tak chamskim w strosunku do swojej kobiety.

7 godzin temu, Gość Monika napisał:

Nie boję się zostać sama. Do tej pory oboje uznawaliśmy szacunek i szczerość za podstawę związku. Fakt - jego opinia o narzeczonej kolegi była szczera, ale totalnie bez szacunku. Jestem pierwszy raz w takiej sytuacji, nawet nie wiem jak się zachować... 

Pijany czy nie pijany, daj mu nauczkę Nie darowałabym mu tego. Nawet brałabym pod uwagę rozstanie, niech idzie do tamtej Nie miej litości dla niego

powiedzial ci to bo wie ze jestes milutka i tylko go glaszczesz, gdyby czul respekt przed toba to by nawet po pijaku czul strach by cos takiego powiedziec, wszedl ci na glowe, facetow trzeba ustawiac do pionu, jesli wzielas prymitywa, tylko takiego z klasa nie trzeba ale ich malo

jakby mi powiedzial ze mu stawal to by zaraz uslyszal ze ma spier.dalac do niej, bo zgodnie ze szczeroscia mam ochote na innego a nie na taka swinie:) a przeciez mowimy sobie wszystko nie?

Powiedział po prostu to, co myśli. Każdy facet by tak pomyślał, tylko różnica jest taka, że jeden to zostawi dla siebie, inny powie co najwyzej kumplowi, a trzeci zachowa się tak jak Twój, czyli ostatni prostak, i powie to swojej kobiecie Oczywiscie zaraz uslyszysz, że to normalne, że taka natura facetów i trzeba to zaakceptować a prawda jest taka, że gdyby role się odwróciły i kobieta by się tak zachowywała, to facet by się czuł upokorzony. Hipokryzja u nich zawsze na czasie, dlatego ja się z tego wypisuje. Nie będę się męczyć z frajerami, którzy i tak tylko myślą pindolem a uczucia wyższe są im obce A Tobie mogę tylko współczuć, bo sobie wyobrażam jak tragicznie musiałaś się poczuć...

3 godziny temu, Gość Szczerze napisał:

Skoro szczerość w waszym związku to podstawa, to powinnaś się cieszyć, że powiedział ci prawdę. Swoją drogą, żeby 40-latkowi stawał w takich sytuacjach...… Musi mieć niezłe libido 

Był pijany i w świetnym humorze. Ma 30 lat. Boli mnie ta sytuacja tym bardziej, ze ostatnio narzekał, ze „nie ma takiej potencji jak kiedyś”... a wystarczy se dostał odpowiedni bodziec i już... z tym, ze to nie byłam ja  strasznie ciężko się pogodzić z tym ze ktoś tak powiedział, bo ja w moim mniemaniu tez ładnie wyglądałam (...enka, makijaż, eleganckie dodatki)... może nie ociekałam seksem ale wyglądałam dość ładnie (na moje oko)

57 minut temu, Gość paris napisał:

Pijany czy nie pijany, daj mu nauczkę Nie darowałabym mu tego. Nawet brałabym pod uwagę rozstanie, niech idzie do tamtej Nie miej litości dla niego

Tamta dziewczyna to narzeczona jego kolegi (są razem 8 lat). Ładna dziewczyna, zazwyczaj w sumie ubiera się atrakcyjnie, ale nie obnosi się biustem tak jak wczoraj. Znamy się od początku naszej znajomosci z moim facetem (3 lata) i nigdy nie było sytuacji zeby mój facet się za nią obejrzal...

30 minut temu, Mizo napisał:

Powiedział po prostu to, co myśli. Każdy facet by tak pomyślał, tylko różnica jest taka, że jeden to zostawi dla siebie, inny powie co najwyzej kumplowi, a trzeci zachowa się tak jak Twój, czyli ostatni prostak, i powie to swojej kobiecie Oczywiscie zaraz uslyszysz, że to normalne, że taka natura facetów i trzeba to zaakceptować a prawda jest taka, że gdyby role się odwróciły i kobieta by się tak zachowywała, to facet by się czuł upokorzony. Hipokryzja u nich zawsze na czasie, dlatego ja się z tego wypisuje. Nie będę się męczyć z frajerami, którzy i tak tylko myślą pindolem a uczucia wyższe są im obce A Tobie mogę tylko współczuć, bo sobie wyobrażam jak tragicznie musiałaś się poczuć...

Czułam się okropnie, bo nie jestem przyzwyczajona do takiego traktowania. Dla mnie to patologia i brak szacunku. Jeśli sobie coś myśli o innych kobietach - niech myśli, może to rzeczywiście biologia.  Ale to co mówi już powinno być filtrowane przez mózg...

3 minuty temu, Gość Monika napisał:

Był pijany i w świetnym humorze. Ma 30 lat. Boli mnie ta sytuacja tym bardziej, ze ostatnio narzekał, ze „nie ma takiej potencji jak kiedyś”... a wystarczy se dostał odpowiedni bodziec i już... z tym, ze to nie byłam ja  strasznie ciężko się pogodzić z tym ze ktoś tak powiedział, bo ja w moim mniemaniu tez ładnie wyglądałam (...enka, makijaż, eleganckie dodatki)... może nie ociekałam seksem ale wyglądałam dość ładnie (na moje oko)

masz mentalnosc ofiary, bedziesz tylko biadolic, takie malo podniecaja swoja droga,miej charakter