Mój facet powiedzial ze pociąga go inna...

32 minuty temu, Gość Monika napisał:

Był pijany i w świetnym humorze. Ma 30 lat. Boli mnie ta sytuacja tym bardziej, ze ostatnio narzekał, ze „nie ma takiej potencji jak kiedyś”... a wystarczy se dostał odpowiedni bodziec i już... z tym, ze to nie byłam ja  strasznie ciężko się pogodzić z tym ze ktoś tak powiedział, bo ja w moim mniemaniu tez ładnie wyglądałam (...enka, makijaż, eleganckie dodatki)... może nie ociekałam seksem ale wyglądałam dość ładnie (na moje oko)

''Ładnie'' nie oznacza seksownie, ''ładnie'' nie podnieca. Skoro facet już wcześniej narzekał na potencję, de facto dał Tobie znać, że ma problem, w którym również mogłabyś postarać się mu pomóc... Jednorazowo niewyparzona gęba po alkoholu przyniosła Tobie wiele przydatnych potencjalnych informacji - facet traci Tobą zainteresowanie, ponieważ już go nie podniecasz jak wcześniej, jesteś tylko 'ładna', a on z czasem potrzebuje mocniejszych bodźców. Przekazał, czego mu brakuje za pomocą postaci znajomej (być może sam sobie to w tej sytuacji dopiero uświadomił, a zarazem ucieszył, że z jego libido jednak wszystko w porządku). Z tego też względu może traci do Ciebie 'szacunek', ponieważ dają o sobie znać podświadome pretensje i frustracje, jego potrzeby nie są zaspokojone w pełni. Warto było od razu zareagować, wskazać mu granicę i nie pozwolić się wprost poniżać. Charakter jest również istotną składową seksowności. Bycie nijaką, 'ładną', ugrzecznioną, nie wymagającą, robiącą z siebie ofiarę, nie jest pociągające. Jak teraz postąpisz, Twoja decyzja. Na pewno korzystnie byłoby popracować nad samooceną i pewnością siebie, nad wyzbyciem się kompleksów.

Wielki problem, facet jeszcze młody, dziewczyna atrakcyjna to stanął.. A co miał zrobić? Przecież człowiek to nie maszyna. Co, mam udawać że staje mi tylko przy żonie tylko dlatego że mam kawałek złota na palcu? Wolne żarty. 

14 minut temu, Gość On39 napisał:

Wielki problem, facet jeszcze młody, dziewczyna atrakcyjna to stanął.. A co miał zrobić? Przecież człowiek to nie maszyna. Co, mam udawać że staje mi tylko przy żonie tylko dlatego że mam kawałek złota na palcu? Wolne żarty. 

niee, jak ci staje wywal ptaka z gaci i pochwal sie otoczeniu ze dziala

1 minutę temu, Gość ffff napisał:

niee, jak ci staje wywal ptaka z gaci i pochwal sie otoczeniu ze dziala

Wlasnie się tym nie chwalę, stanął to stanął mam sobie w łeb strzelić że działa? Jakoś żadnej to nie przeszkadzało, przeciwnie

1 minutę temu, Gość On39 napisał:

Wlasnie się tym nie chwalę, stanął to stanął mam sobie w łeb strzelić że działa? Jakoś żadnej to nie przeszkadzało, przeciwnie

ale akurat autorce przeszkadza ze staje na inna nie na nia, w sumie dziwne nie?

35 minut temu, Nenesh napisał:

''Ładnie'' nie oznacza seksownie, ''ładnie'' nie podnieca. Skoro facet już wcześniej narzekał na potencję, de facto dał Tobie znać, że ma problem, w którym również mogłabyś postarać się mu pomóc... Jednorazowo niewyparzona gęba po alkoholu przyniosła Tobie wiele przydatnych potencjalnych informacji - facet traci Tobą zainteresowanie, ponieważ już go nie podniecasz jak wcześniej, jesteś tylko 'ładna', a on z czasem potrzebuje mocniejszych bodźców. Przekazał, czego mu brakuje za pomocą postaci znajomej (być może sam sobie to w tej sytuacji dopiero uświadomił, a zarazem ucieszył, że z jego libido jednak wszystko w porządku). Z tego też względu może traci do Ciebie 'szacunek', ponieważ dają o sobie znać podświadome pretensje i frustracje, jego potrzeby nie są zaspokojone w pełni. Warto było od razu zareagować, wskazać mu granicę i nie pozwolić się wprost poniżać. Charakter jest również istotną składową seksowności. Bycie nijaką, 'ładną', ugrzecznioną, nie wymagającą, robiącą z siebie ofiarę, nie jest pociągające. Jak teraz postąpisz, Twoja decyzja. Na pewno korzystnie byłoby popracować nad samooceną i pewnością siebie, nad wyzbyciem się kompleksów.

35 minut temu, Nenesh napisał:

''Ładnie'' nie oznacza seksownie, ''ładnie'' nie podnieca. Skoro facet już wcześniej narzekał na potencję, de facto dał Tobie znać, że ma problem, w którym również mogłabyś postarać się mu pomóc... Jednorazowo niewyparzona gęba po alkoholu przyniosła Tobie wiele przydatnych potencjalnych informacji - facet traci Tobą zainteresowanie, ponieważ już go nie podniecasz jak wcześniej, jesteś tylko 'ładna', a on z czasem potrzebuje mocniejszych bodźców. Przekazał, czego mu brakuje za pomocą postaci znajomej (być może sam sobie to w tej sytuacji dopiero uświadomił, a zarazem ucieszył, że z jego libido jednak wszystko w porządku). Z tego też względu może traci do Ciebie 'szacunek', ponieważ dają o sobie znać podświadome pretensje i frustracje, jego potrzeby nie są zaspokojone w pełni. Warto było od razu zareagować, wskazać mu granicę i nie pozwolić się wprost poniżać. Charakter jest również istotną składową seksowności. Bycie nijaką, 'ładną', ugrzecznioną, nie wymagającą, robiącą z siebie ofiarę, nie jest pociągające. Jak teraz postąpisz, Twoja decyzja. Na pewno korzystnie byłoby popracować nad samooceną i pewnością siebie, nad wyzbyciem się kompleksów.

Dzięki! To jest cenna uwaga. 

Podaj meila bzyknę Cię i póżniej powiem Twojemu facetowi jaką masz ciasną słodką i soczystą szparkę

11 godzin temu, Gość gość napisał:

Myślę, że on nie chciał Cię urazić. Powiedział to w przypływie szczerości po alkoholu. Niekiedy mężczyznom staje na widok biustów kobiet czy to w tv, na basenie lub plaży, co jest zjawiskiem naturalnym. Sama jako kobieta zwróciłaś uwagę na to, że xyz wyglądała kobieco, więc nie dziw się, że Twój facet również to zauważył. Nie powinno to być powodem do zakończenia związku. Uspokój negatywne emocje. Napij się ciepłej herbaty i połóż spać. Będzie dobrze.

dokladnie

Ta laska ma imię na M? 

9 godzin temu, Gość gosc napisał:

Ta laska ma imię na M? 

Tak

1 godzinę temu, Gość Monika napisał:

Tak

Serio a jak dokładnie. Jesteś z wawy? 

No, ale jak seksowne ciuchy pomogą Ci być seksowną??? Jak już, to byś musiała zrobić sobie biust, żeby dorównać tamtej typiarce. Ten chuuj nie jest warty Twoich łez...

8 minut temu, Gość gosc1 napisał:

No, ale jak seksowne ciuchy pomogą Ci być seksowną??? Jak już, to byś musiała zrobić sobie biust, żeby dorównać tamtej typiarce. Ten chuuj nie jest warty Twoich łez...

No właśnie, dla wielu kobiet bycie bardziej seksowną wiąże się z szeregiem operacji plastycznych - a to odessać tłuszczyk z brzuszka i udek, przenieść ten tłuszczyk do piersi, powiększyć usta, a oprócz takich dość inwazyjnych zabiegów raz na jakiś czas dokleić sztuczne rzęsy, pazury, doczepić kudły itp. Czy naprawdę facet, który zachowuje się w ten sposób jest wart takich starań? No chyba, że kobieta chce to wszystko zrobić dla siebie.

O czym wy tu pierd0licie, pomijając to ze ten cały temat to bajeczka. 
Zdrowemu chłopu stanie przy każdej kobiecie i tu nie ma o czym gadać, to normalne głupie kvrwy

13 godzin temu, Gość On39 napisał:

Wielki problem, facet jeszcze młody, dziewczyna atrakcyjna to stanął.. A co miał zrobić? Przecież człowiek to nie maszyna. Co, mam udawać że staje mi tylko przy żonie tylko dlatego że mam kawałek złota na palcu? Wolne żarty. 

Nie o to chodzi, że mu stanął tylko o to,że jej to powiedział. No kompletny .... Bezmyślność? brak szacunku? Ja bym kopnela bo w zad.

4 godziny temu, Gość Amk napisał:

Nie o to chodzi, że mu stanął tylko o to,że jej to powiedział. No kompletny .... Bezmyślność? brak szacunku? Ja bym kopnela bo w zad.

 

To boli podwójnie. To, ze taki fakt zaistniał bardzo mnie rozczarował i zmartwił ale jeszcze gorzej, ze mi to powiedział i to bez ogródek... 

6 godzin temu, Gość gosc napisał:

Serio a jak dokładnie. Jesteś z wawy? 

Nie sadze byśmy trafiły/trafili na te sama domówkę, to była bardzo kameralna impreza. 

jest na to świetny  sposób. zrób się na bóstwo i pokaż mu że jesteś lepsza

Nie daj sobie wmówić, że szczerość jest zawsze dobra. Szczerość jest dobra tam, gdzie jest potrzebna. 

Miała biust? Miała. Stawał mu? Stawał. Więc co za problem? Nic nie zrobił, był z Tobą szczery. Czy jak jesteśmy w związku to nagle cały świat przestaje istnieć? Jakieś głupie podejście, że nie można z partnerką normalnie rozmawiać jak z przyjacielem czy przyjaciółką. Przecież Cię nie zdradził, ślepy nie jest, więc w czym problem? jak wymagasz od niego tego, żeby nie widział innych ludzi to mu wywal oczy łyżeczką, albo najlepiej zamknij w piwnicy. 

47 minut temu, Gość Homo sentimentals napisał:

Nie daj sobie wmówić, że szczerość jest zawsze dobra. Szczerość jest dobra tam, gdzie jest potrzebna. 

Ale to nie jest kwestia tego, czy ta szczerość była dobra czy zła. W związku jest też przyjaźń i normalne rozmowy. Ja ze swoją kobietą potrafię tak rozmawiać i nikt dramatu nie robi, przecież mamy oczy jak każdy. 

Każdego faceta kręcą innego kobiety. Ale chłopak nie musiał tego głośno mówić. 

4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Miała biust? Miała. Stawał mu? Stawał. Więc co za problem? Nic nie zrobił, był z Tobą szczery. Czy jak jesteśmy w związku to nagle cały świat przestaje istnieć? Jakieś głupie podejście, że nie można z partnerką normalnie rozmawiać jak z przyjacielem czy przyjaciółką. Przecież Cię nie zdradził, ślepy nie jest, więc w czym problem? jak wymagasz od niego tego, żeby nie widział innych ludzi to mu wywal oczy łyżeczką, albo najlepiej zamknij w piwnicy. 

jestes prosty i pozbawiony empatii, burak, i nie ogarniasz w czym problem

7 minut temu, Gość Gosc napisał:

Ale to nie jest kwestia tego, czy ta szczerość była dobra czy zła. W związku jest też przyjaźń i normalne rozmowy. Ja ze swoją kobietą potrafię tak rozmawiać i nikt dramatu nie robi, przecież mamy oczy jak każdy. 

bo wasz zwiazek to przyjaz, nie milosc romantyczna:) chyba ze twoja lubi takie buraki 

lub zwyczajnie nie oplaca jej sie robic dramatu bo chce miec kogokolwiek, moze zali sie kolezankom, albo odreagowuje romansem w pracy, bo tez ma wszystko poluzowane tak czy srak na pewno nie darzy cie wielkim uczuciem, z burakiem mozna ewentualnie tylko byc 

Dnia 1.01.2020 o 04:01, Gość Monika napisał:

co powinnam zrobić, czuje się totalnie zdołowana :((

Przestac uzalezniac samoocene od innych:)

Poprosic chlopaka, zeby zachowywal takie informacje dla siebie, bo Cie one najzwyczajniej w swiecie nie interesuja...(chyba, ze interesuja;)

Kolezanke jesli wygladala pieknie - skomplementowac zgodnie z prawda:)

Nie rozwlekac "problemu" i zajac sie istotniejszymi sprawami;)

Udanego dnia:)

29 minut temu, Gość xxx napisał:

jestes prosty i pozbawiony empatii, burak, i nie ogarniasz w czym problem

No nie ogarniam o co chodzi. Jakbym nie mógł normalnie rozmawiać ze swoją kobietą, to bym z nią po prostu nie był. 

29 minut temu, Gość xxx napisał:

jestes prosty i pozbawiony empatii, burak, i nie ogarniasz w czym problem

No nie ogarniam o co chodzi. Jakbym nie mógł normalnie rozmawiać ze swoją kobietą, to bym z nią po prostu nie był. 

29 minut temu, Gość Gosc napisał:

No nie ogarniam o co chodzi. Jakbym nie mógł normalnie rozmawiać ze swoją kobietą, to bym z nią po prostu nie był. 

Chodzi o to, ze nie trzeba paplać zawsze wszystkiego co się ma w głowie. Nawet jak facet ma problem, że mu sie podobaja inne kobiety to jest temat na spokojną, delikatną rozmowę z partnerką, albo zadanie sobie pytania, co w moim związku jest nie tak, a nie mówienie kobiecie w twarz, ze na widok innej mu staje.