Im korzystniej wygladam tym bardziej baby mi dowalaja i pisza,ze jestem brzydka.

Ma ktoras z was podobnie ?

ojtam... ja nie dowalam, bo bym musiala polowie babek w pracy dowalac, same ladne

Przed chwilą, Gość gosc napisał:

ojtam... ja nie dowalam, bo bym musiala polowie babek w pracy dowalac, same ladne

Ale wiekszosc bab taka jest.Az na wymioty zbiera.Caly czas musza ciebie krytykowac,zeby poczuc sie troche lepiej niz g o w n o.Dlaczego one sa takie puste ?

Taaa zauważyłem to nie raz, nie dwa.

Gdy w grupie kobiet jest jakaś przeciętna dziewczyna, to wszystkie ją komplementują, że jest śliczna, ładna itp podnoszą jej samoocenę, a ona w zamian robi to samo wobec innych koleżanek i tak kręci się kółko wzajemnego podnoszenia swoich samoocen.

Natomiast, gdy, któraś dziewczyna jest rzeczywiście ładna i powyżej przeciętności, to w tedy będzie wychwytywana każda jej wada, każdy drobny szkopuł w jej wyglądzie będzie analizowany.

4 minuty temu, Narodowy napisał:

Taaa zauważyłem to nie raz, nie dwa.

Gdy w grupie kobiet jest jakaś przeciętna dziewczyna, to wszystkie ją komplementują, że jest śliczna, ładna itp podnoszą jej samoocenę, a ona w zamian robi to samo wobec innych koleżanek i tak kręci się kółko wzajemnego podnoszenia swoich samoocen.

Natomiast, gdy, któraś dziewczyna jest rzeczywiście ładna i powyżej przeciętności, to w tedy będzie wychwytywana każda jej wada, każdy drobny szkopuł w jej wyglądzie będzie analizowany.

I to jest przykre wiesz :( Nie mozesz normalnie z taka laska porozmawiac bo co chwile Ci szpile wbija.Nic tylko unikac.

27 minut temu, Gość hm ? napisał:

Ma ktoras z was podobnie ?

Kobiety są zazdrosne totalnie o wszystko...

Kobieta powinna czuc się dobrze w swojej skórze, i wszystko co robi, robi dla siebie. 

Kosmetyczka, fryzjer, ubranie, zachowanie, rozwój, status społeczne itp to normalne i ogólnie dostępne czynniki wpływające na samoocenę i swoją wartość

Każda kobieta, która ma niskie poczucie swojej wartosci reaguje zazdrością, agresja, złośliwościami, plotka na temat innej, nawet nie pięknej ale kobiety, która przyciąga innych swoich intelektem, uśmiechem, podejściem do zycia etc. zwyczajnie się boi, czuję zagrożenie. 

Żałosne są takie zagrywki, ale to tylko utwierdza w przekonaniu kim się jest i na jakim poziomie intelektualnym  są te osoby...

Doswiadczam tego na każdym kroku i w odroznieniu od tych Pan potrafię powiedzieć komplement innej Pani,widzac ładna torebkę, gustowna biżuterię czy makijaz Czasem zdziwienie, bo kobiety nie potrafią mówić komplementów przypadkowo spotykanym kobietaWychodza z założenia, że lepiej się zjednoczyć i na lewo, i prawo rozsiewac nieprzyjemne i  wyssane z palca historie... pograzajace Kobiete, która zna swoją wartość  i nie stoi w miejscu, caly czas progres

49 minut temu, Narodowy napisał:

Taaa zauważyłem to nie raz, nie dwa.

Gdy w grupie kobiet jest jakaś przeciętna dziewczyna, to wszystkie ją komplementują, że jest śliczna, ładna itp podnoszą jej samoocenę, a ona w zamian robi to samo wobec innych koleżanek i tak kręci się kółko wzajemnego podnoszenia swoich samoocen.

Natomiast, gdy, któraś dziewczyna jest rzeczywiście ładna i powyżej przeciętności, to w tedy będzie wychwytywana każda jej wada, każdy drobny szkopuł w jej wyglądzie będzie analizowany.

Prawda! 

48 minut temu, Narodowy napisał:

Taaa zauważyłem to nie raz, nie dwa.

Gdy w grupie kobiet jest jakaś przeciętna dziewczyna, to wszystkie ją komplementują, że jest śliczna, ładna itp podnoszą jej samoocenę, a ona w zamian robi to samo wobec innych koleżanek i tak kręci się kółko wzajemnego podnoszenia swoich samoocen.

Natomiast, gdy, któraś dziewczyna jest rzeczywiście ładna i powyżej przeciętności, to w tedy będzie wychwytywana każda jej wada, każdy drobny szkopuł w jej wyglądzie będzie analizowany.

Ale chyba nie na twarz? Takiego czegoś jeszcze nie widzialam, żeby ładnej lasce dziewczyny dosrywaly prosto w oczy. Za plecami tak. Ja też obrabiam dupy za plecami. Im bardziej zazdroszczę, tym bardziej krytykuje oczywiście.

6 minut temu, Onkosfera napisał:

Ale chyba nie na twarz? Takiego czegoś jeszcze nie widzialam, żeby ładnej lasce dziewczyny dosrywaly prosto w oczy. Za plecami tak. Ja też obrabiam dupy za plecami. Im bardziej zazdroszczę, tym bardziej krytykuje oczywiście.

Dokładnie to miałem na myśli. Obrabianie dupska za plecami, obśmiewanie, krytykowanie, wypominanie najmniejszych defektów, podczas, gdy przeciętnie wyglądające koleżanki, ta sama osoba traktuje jak miss universe.

5 minut temu, Narodowy napisał:

Dokładnie to miałem na myśli. Obrabianie dupska za plecami, obśmiewanie, krytykowanie, wypominanie najmniejszych defektów, podczas, gdy przeciętnie wyglądające koleżanki, ta sama osoba traktuje jak miss universe.

Dobrze być przeciętnym. Przynajmniej parę komplementów czlowiek uslyszy... falszywe, czy nie, podbudowują