Czesto spotykam taki problem facet fajny moze dobrze zarabiajacy ale bez mieszkania i samochodu ?

Bralybyscie takiego ? Bo ja nie.

Dziwna jesteś. Prawko można zrobić a mieszkać samemu sie nie opłaca.

No i? To se kiedyś kupi, skoro zarabia.

Jakby był w moim typie, z fajnym charakterem i miałabym z nim dobre porozumnienie.

To reszta nie ma znaczenia, samochod mam ja a mieszkanie mozna wspolnie kupić.

1 minutę temu, Onkosfera napisał:

No i? To se kiedyś kupi, skoro zarabia.

Moze i go stac ale dlaczego tego nie robi o to chodzi. Na co czeka ?

Bez auta, czy bez prawa jazdy? W każdym razie, jeśli byłabym zainteresowana - zafascynowałby mnie osobowościowo -  rozwijałabym relację i nie obchodziłby mnie jego stan posiadania. Zwłaszcza, że z własnego jestem zadowolona.

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Jakby był w moim typie, z fajnym charakterem i miałabym z nim dobre porozumnienie.

To reszta nie ma znaczenia, samochod mam ja a mieszkanie mozna wspolnie kupić.

Za co kupisz mieszkanie ? Samochod masz pewnie jakiegos rzecha . Tu chodzi o to zeby miec fajne auto.

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Bralybyscie takiego ? Bo ja nie.

na miejscu fajnego faceta w ogóle nie brałbym Cię pod uwagę po takiej deklaracji,

a więc gdzie tu problem?

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Za co kupisz mieszkanie ? Samochod masz pewnie jakiegos rzecha . Tu chodzi o to zeby miec fajne auto.

Co Cię obchodzi, rzęch nie rzęch jest na chodzie i bardzo go lubię. Nie musze posiadać super fury, bo puszka szczęścia nie daje.

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Moze i go stac ale dlaczego tego nie robi o to chodzi. Na co czeka ?

Łatwiej brać kredyt w parze niż samemu. Auta nie wszyscy potrzebują

1 minutę temu, Gość w kość napisał:

na miejscu fajnego faceta w ogóle nie brałbym Cię pod uwagę po takiej deklaracji,

a więc gdzie tu problem?

 

Po jakiej ? A jak faceci kobietom wypominaja kilka kilo wiecej to jest oki ?

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Po jakiej ? A jak faceci kobietom wypominaja kilka kilo wiecej to jest oki ?

jak Ci to przeszkadza, to nie zwracasz uwagi na takich facetów,

i nie ma problemu!

Dobrze zarabiający facet bez mieszkania i samochodu, najpewniej inwestuje. Więc raczej nie jest to jakiś dramat. Jak robi to umiejętnie to nawet można powiedzieć że całkiem dobra partia.

2 minuty temu, KermitZaba napisał:

Przecież, to nie jest analogiczna sytuacja. Analogia by była, jak by w temacie autorka pisała coś o łysych czy korpulentny facetach. To nie jest nawet kwestia pociągu fizycznego, tylko zwykłe wyrachowanie.

Faceci bardziej patrza u kobiet na wyglad kobiety u faceta ma kase stad to porownianie.

10 minut temu, KermitZaba napisał:

Powiedź mi jedno, tylko szczerze. Jak by facet zapytał się ciebie wprost, czy istotne jest dla ciebie, że facet ma sporo kasy, to byś skłamała czy coś nieszczerze bełkociła, że to nie istotne i że cenisz sobie to, że podnosisz swój własny status społeczny, przez owoce swojej własnej pracy?

Dla mnie tak szczerze jak facet jest fajny madry i przystojny to wtedy szczerze bym powiedziala ze mnie jego pieniadze nie interesuja.

Ale baby lecą na kasę! Zawsze jak poznaje kobietę to zmyslam, że wynajmuje mieszkanie a przyjeżdżam autobusem na randkę, samochód w garażu

20 minut temu, Gość gość napisał:

Jakby był w moim typie, z fajnym charakterem i miałabym z nim dobre porozumnienie.

To reszta nie ma znaczenia, samochod mam ja a mieszkanie mozna wspolnie kupić

Ja tak samo,z tym że nie mam samochodu ,bo mi niepotrzebny.

2 minuty temu, Gość On39 napisał:

Ale baby lecą na kasę! Zawsze jak poznaje kobietę to zmyslam, że wynajmuje mieszkanie a przyjeżdżam autobusem na randkę, samochód w garażu

Jasne

Przed chwilą, KermitZaba napisał:

Kobiety patrzą się równie mocno na atrakcyjność fizyczną mężczyzn, jak mężczyźni na kobiety. To jest coś atawizm, niejedyny w naszym funkcjonowaniu.

Biologicznie faceci bardziej zwracaja uwage na wyglad.

30 minut temu, Gość Gość napisał:

Bralybyscie takiego ? Bo ja nie.

większość bab to materialistyczne kuuurwy, amen

Dobra, nie kłóćta się znowu o to samo. Autorko, a ile lat ma ten facet bez auta i mieszkania. 20 czy 45? Jak 20 to gdzie tu problem?

4 minuty temu, Onkosfera napisał:

Dobra, nie kłóćta się znowu o to samo. Autorko, a ile lat ma ten facet bez auta i mieszkania. 20 czy 45? Jak 20 to gdzie tu problem?

40. Od 20 stolatka ciezko wymagac takich rzeczy.

6 minut temu, Gość Amen napisał:

większość bab to materialistyczne kuuurwy, amen

Sam jestes kuuuuurwa nieudaczniku.

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

40. Od 20 stolatka ciezko wymagac takich rzeczy.

Hm. To już nieco dziwne. Może to jakiś oryginał. Pogadać o przyszłości i tyle.

Ja sam należę do takich dobrze zarabiających a bez samochodu i mieszkania

Mieszkam u rodziców bo zbieram na własną kawalerkę

Samochodu nie mam bo mi nie potrzeba, strata kasy, poza tym mieszkam w dużym mieście więc wszędzie dojadę komunikacją publiczną.

7 minut temu, Gość Gość napisał:

40. Od 20 stolatka ciezko wymagac takich rzeczy.

aha,

a więc problem polega na tym, że są tylko fajni bez samochodu i mieszkania

albo niefajni z samochodem i mieszkaniem?

6 minut temu, Onkosfera napisał:

Hm. To już nieco dziwne. Może to jakiś oryginał. Pogadać o przyszłości i tyle.

Znam sporo takich facetow. Albo jak maja rodzine to sie zwalaja do tesciow. Albo jak kawaler to mieszka z rodzicami.

22 minuty temu, Gość Ggg napisał:

Ja tak samo,z tym że nie mam samochodu ,bo mi niepotrzebny.

Ja uwielbiam prowadzić, bez samochodu byłoby mi ciężko.

4 minuty temu, Gość w kość napisał:

aha,

a więc problem polega na tym, że są tylko fajni bez samochodu i mieszkania

albo niefajni z samochodem i mieszkaniem?

Ja takich spotykam jak fajnych to bez m2 i auta.

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ja takich spotykam jak fajnych to bez m2 i auta.

jeśli Ci to przeszkadza, to znaczy, że wcale nie są tacy fajni...

ja nie zawracam sobie głowy osobami, które z jakichś powodów (takich nie do przeskoczenia dla mnie) mi nie pasują,