Jestem załamany

Żona zaraziła mnie rzeżaczka. I twierdzi ze mnie nie zdradziła. Nie wiem co robić.  

Idz do lekarza i się lecz

1 godzinę temu, Gość Klara napisał:

Idz do lekarza i się lecz

Idz do lekarza!! 

Do lekarza pójdę. Ale co dalej z moim związkiem to nie wiem. Ona idzie w zaparte że mnie nie zdradziła. To jak się zaraziła. 

Zdarzają się także sytuacje, gdy rzeżączka jest wywołana przez korzystanie z publicznych toalet lub brak wystarczającej higieny - to info z portalu lekarskiego 

moja też się zarzekała ze nie zdradza póki ją nie złapalem w łozku.a przysięgala na wsystko.

to standart, nawet jak w łóżku złapiesz z facetem to powie że do niczego jeszcze nie doszło a to jej kapie to sie posikała. Weż na portale poświęcone wykrywaniu , trochę za póżno ale powinieneś  poukrywać nagrywarki głosu aby wiedzieć co i z kim mówi jak ciebie nie ma, ciekawe co ma na komórce ( specjalista powinien  odtworzyć sms i mms) lub zaproponuj wariograf. Jezeli nie zdradziła to powinna się zgodzić, jak będzie nie chciała , wyzywała to juz wiesz. Kwestia czy to było raz czy popłyneła z kochasiem w siną dal. Już nigdy nic nie będzie takie same jak kiedyś, nigdy jej nie zaufasz. Zrób badania sobie też na inne .

3 godziny temu, Gość Mąż napisał:

Do lekarza pójdę. Ale co dalej z moim związkiem to nie wiem. Ona idzie w zaparte że mnie nie zdradziła. To jak się zaraziła. 

Jakiś czas temu złapałam infekcję przez nieprawidłowe podmywanie. Brałam na palec płyn do higieny intymnej i myłam nim pochwę wewnątrz.  Wyjałowiłam się całkowicie z dobrych bakterii, dostałam upławów jak poszłam do ginekologa to babka zmieszała mnie z błotem, jak jej opisałam sposób mycia. Wysłuchałam litanii, dostałam tabletki wyleczyłam się i nauczyłam prawidłowej higieny. Może z Twoją żoną jest podobnie.

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Jakiś czas temu złapałam infekcję przez nieprawidłowe podmywanie. Brałam na palec płyn do higieny intymnej i myłam nim pochwę wewnątrz.  Wyjałowiłam się całkowicie z dobrych bakterii, dostałam upławów jak poszłam do ginekologa to babka zmieszała mnie z błotem, jak jej opisałam sposób mycia. Wysłuchałam litanii, dostałam tabletki wyleczyłam się i nauczyłam prawidłowej higieny. Może z Twoją żoną jest podobnie.

Aha, nie uprawiałam seksu w ogóle, więc się od nikogo nie zaraziłam.

1 godzinę temu, Bolek napisał:

Infekcja a rzeżączka to chyba różnica. Tego od płynu nie złapiesz.

A po cholerę ma ja łapać w łóżku z innym i bawić się w detektywa, wystarczy że wie że go zdradziła - składa papiery rozwodowe. Tylko w filmach musi mieć dowody i tylko w filmach jest rozwód z jej winy.  Normalnie jeśli wina jest 99% do1% to i tak obopólna.

Hej. Lubisz lizać męski rowek? )) 

9 godzin temu, Gość Majkelson napisał:

Zdarzają się także sytuacje, gdy rzeżączka jest wywołana przez korzystanie z publicznych toalet lub brak wystarczającej higieny - to info z portalu lekarskiego 

Zdarzają się takie sytuacje, ale z reguły syfa łapie się w bardziej przyjemny sposób.

Było nie pić w sylwestra

1 godzinę temu, p212 napisał:

Było nie pić w sylwestra

Hej. Lubisz lizać męski rowek? )) 

20 godzin temu, Gość gość napisał:

Jakiś czas temu złapałam infekcję przez nieprawidłowe podmywanie. Brałam na palec płyn do higieny intymnej i myłam nim pochwę wewnątrz.  Wyjałowiłam się całkowicie z dobrych bakterii, dostałam upławów jak poszłam do ginekologa to babka zmieszała mnie z błotem, jak jej opisałam sposób mycia. Wysłuchałam litanii, dostałam tabletki wyleczyłam się i nauczyłam prawidłowej higieny. Może z Twoją żoną jest podobnie.

Właśnie ,te płyny usuwają naturalne bakterie i potem kłopot ,ale reklama reklamą . Tak samo kaszel palacza -ktoś kto rzucił palenie musi wykaszleć co wypalił,a nie trzymać w sobie ,ale reklama każe nie kaszleć