Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość musze_sie_wyzalic

Ehhh interesy z rodzina...nigdy wiecej. ..

Polecane posty

Gość musze_sie_wyzalic

Kurcze jestem tak wkurzona ze ktos musi to przeczytac i powiedziec czy slusznie... W swieta byl slub mojej kuzynki. Poprosila mnie zebym upiekla jej tort weselny (na 170osob). Dekorowanie i torty to moje hobby i przymierzam sie do wlasnej dzialalnosci. Mowie ze spoko a gdy przyszlo do rozliczania powiedziala ze to bedzie jej prezent slubny ode mnie i meza. A ja glupia sie zgodzilam. Tort byl 5cio pietrowy, zgodnie z zyczeniem w tonacji bialo zlotej prawie caly w cukrowych kwiatach (byla ich ponad setka). Normalnie za taki tort wzielabym pewnie ok 700/800zl wiec stwierdzilam ze na prezent dam jej po prostu kartke i zeby nie byla sama karta to symbolicznie dokupilam zestaw deserowych widelczykow villeroy&boch i lopatke do serwowania ciast. Jeli dawalabym kase, to wlozylabym penie do koperty 7 stowek. I dzis slysze od mamy ze ciotka i kuzynka miedzy slowami stwierdzily ze jestem sknera, bo dalam kartke i 12sztuccow. Taka jestem wqrwiona. Cacy tydzien lepilam te kwiaty przed swietami wieczorem, tak sie napracowalam i gown_no. Nikt nie docenia. Nigdy wiecej biznesow w rodzinie 😕

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

...ki, o torcie zapomniały. Składniki na tak wielki tort musiały dużo kosztować 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Zadzwoń do niej i jej to powiedz. 

Z ludźmi nie ma się patyczkować. Niektórzy są tak durni że trzeba im tłuc do głowy wszystko po kilka razy.

Mówię Ci dzwon  teraz, powiedz jej wszystko miło i taktowanie ale prawdę.

powodzenia !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masakera

Masakra. Nie przejmuj się, ludzie są podli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Podczas następnego rodzinnego spotkania wprost nazwij ją dziadówą, która nie rozlicza się ze swoich zobowiązań. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Podczas następnego rodzinnego spotkania wprost nazwij ją dziadówą, która nie rozlicza się ze swoich zobowiązań. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Podczas rodzinnego spotkania wprost i przy wszystkich nazwij ją dziadówą, która nie rozlicza się ze swoich zobowiązań. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość au torka

oj, wspolczuje Ci :( Taki prezent to jak rzucanie perel przed wieprza-nie docenili, bo sami Ci nie dorastaja do piet. Jakby moze kuzynka cokolwiek umiala wartosciowego to moze by potrafila docenic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Słusznie jesteś wkurzona. Niestety nie potrzebnie się zgodziłas zrobić ten tort. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kika

Zadzwoniłabym do kuzynki i zapytała dlaczego ustaliła, że prezentem ma być tort, a teraz rozpowiada, że nie otrzymała od Ciebie prezentu. Takie zachowania trzeba ucinać w zarodku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Cala rodzina wie, że ten tort  ty robiłaś sama ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

ZADZWON DO NIEJ IPOWIEDZ WSZYSTKO ! PO RODZINIE TEZ ROZGADAJ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja bym nic nie mówiła, tylko znacząco ochłodziła kontakt, jeżeli byłyście wcześniej blisko. Niestety ludzie tacy są, ale wychodzę z założenia że prawda zawsze się obroni. Rób swoje, otwieraj firmę, a jak kiedyś poprosi cię o upieczenie tortu na urodziny dziecka/męża/psa to z satysfakcją odmów. To samo tyczy się ciotki. Niestety rodziny się nie wybiera, ale takiej rodzince jak twoja warto postawić granice. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Podczas następnego rodzinnego spotkania wprost nazwij ją dziadówą, która nie rozlicza się ze swoich zobowiązań. 

Dokładnie ! Jeszcze kilka innych epitetów bym dołożyła 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musze_sie_wyzalic

Tu Autorka. Dziekuje wam za odzew. Tak tego nie zostawie na pewno. Nie jestem klotliwa ale lubie jasna i przejrzysta komunikacje. Widze sie z nimi w przyszly weekend i temat porusze na pewno. Wszyscy wiedzieli ze ten tort robilam sama, dalsza rodzina bardzo chwalila, podchodzili, powiedzieli mile slowa, kilka osob nie moglo uwierzyc ze kwiaty nie sa prawdziwe tylko cukrowe. Tylko mam wrazenie, ze niektorzy mysla ze skoro i tak pieke i zamierzam to robic profesjonalnie, to nie kosztuje mnie to zadnego wysilku i przychodzi ot tak. Mam kolege informatyka i on tez zawsze sie skarzy ze wszyscy "przy okazji" odwiedzin sadzaja go przed swoimi laptopami/kompami i cos tam od niego chca "bo on i tak to robi wiec nic go nie zbawi zeby zrobil im przy okazji za darmo".

Ale najbardziej mam zal do siebie ze tak sie dalam podejsc jak sierota. Mam jasne zasady w zyciu, zawsze mialam sie za racjonalna osobe, nigdy nie pozyczam pieniedzy bliskim, nie obmawiam nikogo, a jesli ktos probuje to grzecznie i stanowczo ucinam temat. A tu taki klops... Teraz to nawet nie potrafie wytlumaczyc dlaczego nie rozliczylam sie z nia jak z normalnym klientem. No ale trudno, czlowiek uczy sie  cale zycie. Pamietajcie dziewczyny- nigdy nie robcie biznesow z rodzina, bo chcecie dobrze a moze wyjsc jak u mnie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość musze_sie_wyzalic napisał:

Mowie ze spoko a gdy przyszlo do rozliczania powiedziala ze to bedzie jej prezent slubny ode mnie i meza

To już było niegrzeczne z jej strony i powinno ci dać do myślenia. Żeby panna młoda gościom narzucała co będzie prezentem? Powinna ci normalnie zapłacić, a ewentualnie ty sama mogłabyś powiedzieć że to prezent. 

Mi też kuzyn robił tort i nawet bym nie śmiała sama proponować mu żeby to był prezent.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Aha i jak będziesz poruszać ten temat to stanowczo i twardo, a poza tym taki tort to nie 700zł tylko minimum 1500 i taką kwotę bym jej podała, że tyle ten tort był wart więc to był drogi prezent. Tyle kosztują torty w cukierniczy, tyle zaoszczędziła poza tym w ogóle nie wypada obgadywać gości i gardzić tym co dali. Nawet gdybyś dała tylko te widelczyki to widocznie tyle mogłaś. Wesela nie robi się dla zebrania kasy i nie po to się gości zaprasza żeby się obłowić. Jeżeli zapraszam to ja funduję imprezę, a goście owszem powinni przynieść coś na nową drogę życia, bo wypada uczynić taki gest z szacunku ale to może być nawet kartka z życzeniami czy bukiet polnych kwiatów jeżeli na tyle w tym momencie ich stać.

Babcia mojego męża dała nam bukiet kwiatów ze swojego ogrodu oraz cukiernicę taką którą miała, nie kupiła jej (bardzo ładną z ćmielowa) bo na tyle ją było stać i nie wyobrażam sobie żeby ją rozliczać po chamsku czy obrażać z tego powodu ani żeby ona sama rozważała nie przyjście na ślub, bo jej na prezent nie stać. Nie do pomyślenia dla mnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A Twoja matka języka w gębie nie ma? Jak tylko te brednie usłyszała, powinna powiedzieć o torcie. Po co Tobie powtarza, skoro sama nie zareagowała! A powinna. Matka nie lepsza niż ta ciotka i kuzynka. Teraz jesteś w niezręcznej sytuacji  wiesz o fakcie z ust mamy, ja bym tak poprowadziła z nimi rozmowę jak będziecie się widziec, żeby powiedzieć o torcie i sama siebie docenić,bo nie dałabym satysfakcji sępom. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dziewczyno tort artystyczny na 170 osob to od 1500 zł w górę, jakie 700?Za 700 masz zwykły duzy tort i tyle, u Was są takie ceny? Jestem w temacie bo zamawialysmy z siostrą i mama na wesele siostry. Miasto 340 tys mieszkańców. Ostatecznie wyszło 1900 zł recznie zrobiony "kryształkami lodu" "szklane kwiaty". Biszkopt jasny, kremy :waniliowy, mleczny z beza, malinowy, przekładany czarna porzeczka, wiśnia. Tak siostra chciała i tak miała. Tort był piękny, smak nie mój, był piętrowy. Za 700 zeta u nas nie ma szans absolutnie na 170 porcji. Może zrób rozpoznanie rynku, bo moim zdaniem licząc z widelczykami dałaś jej około 1600-2000.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dałaś się ograć w momencie kiedy ona powiedziała, że to będzie prezent. Tym sposobem dałaś jej w prezencie około 1500 zl u nas też tyle tort  weselny duży kosztuje. Wyjaśnij to, bo dałaś za dużo jako kuzynka, a te dziadówy jeszcze obmawiają. Też wtopilam kilka razy,  dobrymi chęcią i piekło jest wybrukowane. Kuzynka podeszła Ciebie zawodowo, nie Ty pierwsza, nie ostatnia zostałaś wyrolowana przez rodzinę. Ktoś napisał o Twojej mamie, tak samo uważam że zachowała się zle a miała okazję to sprostowac. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oschła

Nie pierwsza taka historia, autorka z tortem, wyzej maz informatyk, a ja dodam od siebie - moj ojciec budowlaniec tez robil za darmo albo doslownie grosze, az pewnego razu zaczal mowic jaka stawka (wiadomo, ze nizsza niz rynkowa), to ucichly tematy "a moze bys zrobil to czy tamto..." ale przez lata co pomagal, nie tylko praca rak, ale tez materialem i innymi dobrami materialnymi, to by sie niezla sumka uzbierala... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

No coz, widzisz jak sie wychodzi z rodzina. U nas takie sytuacje byly nie raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

U mnie ex przyjaciółka z matką wymyśliły, że zaprojektuję jej dom za darmo, czy tam flaszkę czegoś. Jak usłyszały ile kosztują same branże nie mogły uwierzyć. Nikt się pewnie nie dziwi, że ta osoba jest już „ex”. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Moze przynajmniej tym tortem zrobilas sobie reklame wsrod rodziny i znajomych i zdobedziesz nowych klientow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Moja teściowa obiecała kuzyncr, że mój mąż zrobi im adaptacje do projektu oraz projekt wnętrz. Kuzynka daleka, jakieś było zdziwienie mamusi i kuzynki kiedy mąż powiedział ile to kosztuje,ale zaraz była śpiewka, że, skoro mąż tyle zarabia to jednak powinien pomoc rodzinie. Ludzie są jednak ...a i. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Greg

Przygotuj się do tej rozmowy, tzn miej wydrukowane z netu cennik tortów podobnych do tych jaki zrobiłaś, potem przypomnij ze kiedy przyszło do rozliczeń to kuzynka zarządziła, ze bierze go w ramach prezentu a teraz bezczelnie komentuje to co dałaś symbolicznie bo przecież nie powinna nawet tego oczekiwać. Powiedz to głośno bo skoro oni się nie krępują obgadywać ciebie to z tego powodu należy zapytać dlaczego jest taka wredna i czy docenia fakt ze dostała tort czy nie zauważyła nawet jaki to był wkład pracy z twojej strony. Wiec teraz może zapłacić za tort a ty jej dasz w kopertę 500 zł, tak jak prawdopodobnie ona daje jak idzie na ślub do kuzynki lub koleżanki. Zaczynasz biznes wiec nawet wolisz aby tak zakończyć temat tortu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Greg

Przygotuj się do tej rozmowy, tzn miej wydrukowane z netu cennik tortów podobnych do tych jaki zrobiłaś, potem przypomnij ze kiedy przyszło do rozliczeń to kuzynka zarządziła, ze bierze go w ramach prezentu a teraz bezczelnie komentuje to co dałaś symbolicznie bo przecież nie powinna nawet tego oczekiwać. Powiedz to głośno bo skoro oni się nie krępują obgadywać ciebie to z tego powodu należy zapytać dlaczego jest taka wredna i czy docenia fakt ze dostała tort czy nie zauważyła nawet jaki to był wkład pracy z twojej strony. Wiec teraz może zapłacić za tort a ty jej dasz w kopertę 500 zł, tak jak prawdopodobnie ona daje jak idzie na ślub do kuzynki lub koleżanki. Zaczynasz biznes wiec nawet wolisz aby tak zakończyć temat tortu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
13 minut temu, Gość Gość napisał:

Moja teściowa obiecała kuzyncr, że mój mąż zrobi im adaptacje do projektu oraz projekt wnętrz. Kuzynka daleka, jakieś było zdziwienie mamusi i kuzynki kiedy mąż powiedział ile to kosztuje,ale zaraz była śpiewka, że, skoro mąż tyle zarabia to jednak powinien pomoc rodzinie. Ludzie są jednak ...a i. 

No, właśnie o tym napisałam powyżej, bo przecież komputer SAM wypluwa projekty itp. Ludzie zajmujący się wnętrzami mają jeszcze gorzej bo klienci myślą, że skoro w marketach do zakupu płytek dostają „projekt” (hahah) to te usługi muszą być wuja warte i nieskomplikowane. Dramat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
24 minuty temu, Gość Gosc napisał:

U mnie ex przyjaciółka z matką wymyśliły, że zaprojektuję jej dom za darmo, czy tam flaszkę czegoś. Jak usłyszały ile kosztują same branże nie mogły uwierzyć. Nikt się pewnie nie dziwi, że ta osoba jest już „ex”. 

Dom za flaszkę? 😄 to projekty gotowe w pracowniach kosztują od 2300 w górę, a my za indywidualny zapłaciliśmy 8000zł 😄 ludzie to są jednak bezczelni. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
30 minut temu, Gość Gosc napisał:

Moze przynajmniej tym tortem zrobilas sobie reklame wsrod rodziny i znajomych i zdobedziesz nowych klientow.

Ta jasssne. Pierdy ciotki Gerdy. Już tam ktoś wie, że to był jej tort i zrobiła sobie reklamę. Takie robienie sobie reklamy przez dawanie za free takich prezentów rodzinie to gufno daje, a jeszcze tylko obgadywać ją będą. Jak myślisz ile osób już wie że autorka jest sknerą, a ile wie, że zrobiła ten tort? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×