Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

anna.er

On jest taki dobry ale ja nie wiem dlaczego to czuję

Polecane posty

Od pół roku jestem z mężczyzną (oboje jesteśmy przed 30 stką), z którym się związałam po moim długim i ciężkim emocjonalnie związku z byłym. W momencie, w którym zdecydowaliśmy się ze sobą być, on zakończył znajomość z dziewczyną, z którą się spotykał, postawił wszystko na jedną kartę i związał się ze mną. 

On jest bardzo dobrym człowiekiem, lojalny, wierny, prawdomówny, zawsze mogę na niego liczyć, stara się dla mnie. Po kilku miesiącach pojawił się problem z mojej strony, bo zaczęłam dostrzegać błahe rzeczy, które mnie niesamowicie irytują np.: to jak chodzi, jak pije z butelki, to, że nosi slipy, że do mnie pisze, dzwoni, chce się spotykać, nie imponuje mi w niczym, zaczyna mnie denerwować u niego praktycznie wszystko. Zauważyłam, że od ponad miesiąca nie mam ochoty na czułości, nie mówiąc już o zbliżeniach. Wstyd się przyznać ale zaczynam odczuwać wtedy wstręt, chociaż jest on czystym i zadbanym człowiekiem. Po prostu mnie wtedy odrzuca. Najlepiej się czuję, jak nie ma go przy mnie. On już odczuł, że coś jest nie tak, zazwyczaj tłumaczyłam to zmęczeniem. 

Nie wiem co mam robić, co oznaczają moje uczucia. Nie chciałabym tak czuć zwłaszcza, że to jest bardzo dobry i porządny człowiek, idealny do związku. Jednak nic na to nie poradzę, próbowałam jakoś sobie przetłumaczyć, że to są błahostki ale jeszcze gorzej wtedy jest. Nie chciałabym go zranić, zwłaszcza, że postawił wszystko na jedną kartę, żeby ze mną być. 

Może ktoś miał podobny problem i posłuży dobrą radą? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pogo

Pociąg, geny. Na to nie masz wpływu a Twojego związku juz nie ma. Zwyczajnie nie ten facet. Kobieta w czasie pocałunku jest w stanie poznać, czy to ten. Bada skład DNA partnera. Miałam tak, że fajny facet ale nie kręcił mnie bardzo, dobry, uczymy. Teraz poznałam takiego, że jak mnie całuję, to nogi mi miekkna i musi mnie przytrzymać bo lecę do tyłu 🙂 tak na mnie działa. Wysoki, męski, te oczy, zapach, głos. Starszy ale ma to coś. Szczęka. Wszytko. Bardzo grzeczny ale też pewny siebie. No i w łóżku nie da się opisać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ropa

Zgadzam się, musi być to coś, chemia. Podziw, emocje. Z czasem troszkę przygasa ale troszkę. Zwyczajnie nie ten i kropka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mini

Popieram dziewczyny powyżej 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A mnie się nasuwa jedna myśl.....na cudzym nieszczęściu własnego szczęścia nie zbudujesz. Według mnie nie jest stabilna emocjonalnie, byc może rajcowało Cię, ze miał kogoś a jak zerwał z tamtą i przyleciał do Ciebie, to przestał być atrakcyjny....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×