Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mycha15

Sabotaż w związku - czy to jest logiczne?

Polecane posty

Gość Mycha15

Do D.... dzis. Niby wszystko do przodu, wróciłam do pracy, jakoś nowa sytuacje akceptuje, ale wczoraj i przed wczoraj ex wysyłał jakieś wiadomości pt: czego sie nauczyłem przez to rozstanie, w międzyczasie coś próbował (bo jak zwykle coś go ubodło) oko za oko żaba za ząb, ja dałam sie wkręcić, tez coś tam pisałam i takie to bez sensu. Nie chciał ze mną byc, zerwał, a teraz jeszcze szuka  kontaktu. Zle mi z tym, niech spada. Podrażnia mnie tym tylko, a jeszcze w pracy (online) mamy ze sobą kontakt. Praca mnie stymuluje, ale on drażni. W dodatku mam problemy ze spaniem, jestem chuda potwornie, przyplątało sie przeziębienie. Boze, kiedy to sie kończy. Chce go jak najszybciej zapomnieć. Jutro przyjdzie pierwsza cześć moich rzeczy. To bedzie bolesne. Do D...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mycha15

Do D.... dzis. Niby wszystko do przodu, wróciłam do pracy, jakoś nowa sytuacje akceptuje, ale wczoraj i przed wczoraj ex wysyłał jakieś wiadomości pt: czego sie nauczyłem przez to rozstanie, w międzyczasie coś próbował (bo jak zwykle coś go ubodło) oko za oko żaba za ząb, ja dałam sie wkręcić, tez coś tam pisałam i takie to bez sensu. Nie chciał ze mną byc, zerwał, a teraz jeszcze szuka  kontaktu. Zle mi z tym, niech spada. Podrażnia mnie tym tylko, a jeszcze w pracy (online) mamy ze sobą kontakt. Praca mnie stymuluje, ale on drażni. W dodatku mam problemy ze spaniem, jestem chuda potwornie, przyplątało sie przeziębienie. Boze, kiedy to sie kończy. Chce go jak najszybciej zapomnieć. Jutro przyjdzie pierwsza cześć moich rzeczy. To bedzie bolesne. Do D...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×