Obserwując ten kraj

Obserwując życie w tym kraju przez 30 lat dochodzę do wniosku że to wielkie g. I nic Poza tym. Maja się tu dobrze oszuści ci co mają plecy ewentualnie ci co haruja całe życie reszta cienko przedzie z wiekiem patrzac wxstrone emerytury i modlac sie by jej dozyc. Nawet najzdolniejsi i ich potencjał jest w 100 zmarnowany. Za to każdy ... się przebije a potem pomaga innym podobnym sobie . Nie chce żeby moje dziecko tu żyło 

A jeszcze najważniejsze  lepiej nie będzie skoro miernoty tu rządzą . jesteście tresowami od najmłodszych lat żeby służyć ...om taka prawda. Teraz im brakuje niewolników więc dali 500 plus żebyście nie śmieLi wstac z kolan 

Szkoła to jest pierwsze miejsce selekcji tych najgorszych się faworyzuje tych zdolnych się przepycha na 4 a tych słabych się dobija aby miał kto rządzić kto pracować i było kim rządzić 

Zgadzam się.

Kocham ten kraj, nigdzie nie jest idealnie, ale nawet gdyby było nie chce tam żyć, tu się urodziłam i tu umrę. To moje miejsce.

Wszyscy narzekają, ale nikt nie wie czego tak naprawdę by chciał...

Narzekacie na rządzących, ale nikt z narzekających nie chce wolności, bo sam musiałby decydować, wybierać i odpowiadać za własne wybory. Lepiej oddać to rządzącym i ponarzekać na nich.

Trzeba sobie uświadomić, że władza w Polsce jest tylko jednym z małych elementów władzy sprawowanej nad światem.
Są niewielkie enklawy z innymi systemami, ale wolności nie ma nigdzie...
Jak śpiewał Kazik "rząd oficjalny, zawsze totalitarny". 
Jeśli miało by być inaczej, to niestety trzeba rządzącym odebrać prawo do zmian prawa, odebrać im prawo do okradania nas kolejnymi podatkami i każdy musiałby płacić za siebie, lub ubezpieczać się dobrowolnie...  Na dziś totalna abstrakcja.

To jeszcze tekst piosenki "Wolny 2003" zespołu Akurat.

jestem wolny
wolny jesteś ty
mamy wolność
i nie liczy się już nic
i nie liczy się już nic
i nie liczy się już nic

wolno nam iść
wolno nam być
wolno nam widzieć
wolno nam żyć
wolno nam w telewizji
robić ciałem różne cuda
może uda się coś wygrać
może wygrać się coś uda
a jeśli nie
to nie jest źle
bo na ulicy poznają mnie

mamy wolną rękę
ale ona nas uwiera
ciągle trzeba decydować
ciągle trzeba coś wybierać
prawdziwe życie czy kariera
prawdziwe życie czy kariera

wolno nam budować
ale łatwiej jest wyburzyć
dobrze wiedzą o tym ci
co myślą jak tu władzy użyć
myślą jak tu władzy użyć
myślą jak tu władzy użyć

wszyscy są wolni
wolny jesteś ty
więc zbierzmy się do kupy
i chodźmy na zakupy
i chodźmy na zakupy
i kupmy sobie coś

jestem wolny
wolny jesteś ty
mamy wolność
i nie liczy się już nic
i nie liczy się już nic
i nie liczy się już nic

Autor ma sto procent racji. Wolałbym, żeby moje dziecko wyjechało już na studia, po liceum. I nie chodzi nawet o szkoły, ale o klimat, gdzie człowiek z wrażliwy z wyobraźnią i chęciami nie ma szans. Tu promuje się miernotę i cwaniactwo. Takich kiboli w kominiarkach. Jak chcesz cos zrobić to  cie zgnoją. Masz być mierny, ale wierny władzy i większości. Poza tym system w Polsce działa tak, że nie państwo jest dla obywatela, a obywatel dla państwa. To jest chore. i nie zmieni się. Na pewno nie w ciagu 100 lat. W starciu z machiną urzędniczą (również korporacyjną), jesteś bez szans. Obojetnie kto będzie rządził. Taka mentalność folwarczna od wieków. Szkoda wielu fajnych ludzi-Polaków, którzy nie są tu mile widziani. Każdy kto był w normalnym kraju wie, o czym mówię. A cytat poprzedniej wypowiedzi-czy wiem czego chcę? Tak chcę, żeby była tu druga np., druga Finlandia. Może biedniejsza, ale mentalnie.