Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dldld

Powiedzcie mie co zrobiłam zle że nie znalazłam partnera w swoim życiu

Polecane posty

Gość dldld

gdy byłam nastolatką zawsze marzyło mi się mieć dojrzałego faceta i przystojnego i takiego który będzie dla mnie dobry. Miałam swoje wymagania jaki facet powinien być ale zakochiwałam się w różnych facetach nawet jak odbiegali od mojej listy oczekiwań. Gdy byłam młoda to czasami podobał mi się facet tylko trochę starszy ode mnie jakiś rówieśnik ale zazwyczaj dlatego że wyglądał poważnie jak na swój wiek. Tylko że bardzo rzadko to sie zdarzało że jakis równolatek mi sie spodobał a jak już sie tak zdarzyło to gdy widziałam że zle mnie traktuje albo nie czuje że mnie kocha  to urywałam znajomość. Najbardziej podobali mi się też faceci starsi dużo starsi ode mnie ale tacy mnie zazwyczaj nie chcieli bo wprost mówili że jestem za młoda.Gdy byłam starsza tak od 23 lat to duże miałam powodzenie, facetom sie podobałam bardzo wieluuu ale co z tego skoro poznawałam facetów takich że jak mi sie podobał to on mnie nie chciał albo jak oboje byliśmy sobą zainteresowani i chciał byc ze mną to z niego rezygnowałam bo zachowywał się jak tak jak mi to nie odpowiadało, albo mnie wyzywał albo inne rzeczy a ja zamiast to ciągnąć to zostawiałam ich. Może trzeba było być z tymi facetami mimo wszystko bo może tak związki wyglądają, mam koleżanki które mają facetów którzy je zle traktują ale i tak są z tymi facetami jak zle by nie było.  Może nie ma faceta który by mnie kochał i szanował i  tak wyglądają wszystkie związki. Ogólnie to zawsze było coś nie tak, ostatnim razem byłam zakochana w facecie poznanym przez internet ale on z czasem nie chciał do mnie przyjeżdzać i zawsze miał wymówki więc miałam dwa wyjścia albo tak żyć i czekać do usranej śmierci aż zacznie traktować mnie poważnie albo nie tracić i z nim zerwać po długim czasie bo po 1,5 roku wybrałam to drugie. Powiedzcie mi co jest ze mną nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

tez mam cos takiego 😕 tzn odrzucam latwo za jakies zachowania, ktore wydawalo mi sie , ze mezczyzne skreslaja, np. jeden wydawalo mi sie, ze mial problemy z piciem, przestalam z nim gadac bo gadal dziwne rzeczy, ze by mnie wykorzystal... potem pisal takie rzeczy po pijanemu to ja sie go zaczelam bac 😕 a inny facet z kolei niby mnie podrywal, a mowil czesto o innych dziewczynach, jakichs aktorkach, celebrytkach jakie ladne to ja sie czulam po prostu zazdrosna i odechciewalo mi sie gadac , czulam, ze ja nie spelniam jego wymagan po prostu 😄 nie wiem co tu poradzic, tez bym chciala wiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,jkjkj

up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki obraz wasz

Za bardzo wybrzydzałaś. Patrzyłaś tylko na wygląd, dlatego odrzuciłaś wielu wartościowych facetów. Gdybyś nie była tak wybredna, byłabyś teraz w szczęśliwym związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mdkd

Może i masz rację, że byłam wybredna ale czy gdy bym związała się z facetem który nie podoba mi sie z wyglądu to czy byłabym z nim szczęśliwa i udałoby mi sie w nim zakochać? przecież nie da sie zmusić do tego żeby kogoś pokochać. Każdy chce kogoś kto będzie mu sie podobał też z wyglądu. Po za tym ja raz w życiu dałam szanse facetowi który mi sie w ogóle nie podobał i myślałam że może sie w nim zakocham z czasem bo był miły i byłam z nim dlatego że był dobry. Byłam nieszczęśliwa ani ja ani on. Obojgu nam tylko czas zmarnowałam. Czy to było lepsze podejście? ja bym nie chciała żeby facet był ze mną z braku laku i dlatego że jestem w porządku dziewczyna ale mu sie z wyglada nie podobam w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

ja tez dalam szanse takiemu, ktory mi sie nie podobal, ale mezczyzna sam zrezygnowal, bo sam stwierdzil "nie ma chemii", chociaz bardzo mnie komplementowal jak to mu sie podobam.... no mialam udawac, ze omdlewam z przyjemnosci jak mnie calowal, no dajcie spokoj....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie nie

Do wygladu mozna sie przyzwyczaic. A tym bardziej do wygladu kogos kto ci sie podoba z charakteru. Jestem pewny ze jezeli podoba ci sie charakter to i wyglad pokochasz z czasem, jaki by ten wyglad nie byl. A okolo 40 wyglad zupelnie traci znaczenie bo kazdy wtedy zaczyna wygladac tragicznie. Wiec wniosek jest jasny. Je/bac wyglad. Zal mi tych idi/otek ktore polecialy tylko na wyglad i przez to placza w podusie albo w necie na forach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ehhh

Mam to samo. Po prostu za bardzo wybrzydzam. Ten za spokojny. Ten mi się nie podoba. Ten taki. I jak teraz patrzę oni są w związku z niepozornymibz wyglądu kobietami. A ja? Jestem sama. Tylko tak jak ty między tymi chłopakami a mną nie było chemii. Nie mogę się zmusić do miłości pożądania.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ehhh

Mam to samo. Po prostu za bardzo wybrzydzam. Ten za spokojny. Ten mi się nie podoba. Ten taki. I jak teraz patrzę oni są w związku z niepozornymibz wyglądu kobietami. A ja? Jestem sama. Tylko tak jak ty między tymi chłopakami a mną nie było chemii. Nie mogę się zmusić do miłości pożądania.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fllf

Ciekawe czy faceci biorą kobiety ze wzgledu na charakter nawet jak im sie z wygladu nie podobają. Z tego co mi sie wydaje i co moje koleżanki też zauważyły to faceci nawet na koleżanki nie biorą kobiet które nie są ich zdaniem ładne i że kobieta może być dobra i sie zesrać ale jak facetowi sie nie podoba to on sie nia nie zainteresuje, baa to najczęściej kobiety są biorą za meżów facetów mniej wykształconych i urodziwych i są matkami teresami. Faceci piszą tak jakby oni byli bezinteresowni i interesowało ich tylko kobiece serce, no naprawde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fllf

Zauważcie że mało jest facetów naprawde przystojnych i wykształconych tzw 'z wyższej półki' ciekawe czy tacy faceci są też samotni czy biorą pierwszą lepszą. Faceci też mają wymagania i mnie też faceci skreślali o byle goowno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zefirek

Seks, tak seks, to jest nie tak, że każda może, tylko kobiety które są atrakcyjne erotycznie mają szanse przebierać.

Reszta, całkiem pokaźna, takich szans nie ma, i nie chodzi tu o wygląd zewnętrzny, tylko o to jak w jej towarzystwie czują się faceci.

To się z domu wynosi tak jak pewność siebie i umiejętność znalezienia w towarzystwie..... Zapewne nie pomogłam.....przykro mi.

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

" nie zachowywał się tak jak ja chcialam"  to przyczyna twoich niepowodzeń.

Poza tym Dlaczego piszesz tylko o tym że Ty nie czułaś że on Cię kocha, że on Cię źle traktował itp itd. Taka jakaś bierna jesteś, ani razu nie napisałaś czy Ty kochałas.

Przypominasz mi taka doopencie która poznałem w kwietniu.  Po tygodniu znajomości zrobiła scenę że nie mogę spędzić piątkowego wieczoru z nią tylko z jakimś kolegą.  A spotkanie z kolegą od 3 tygodni miałem umówione.  Też wychodziła z założenia że to facet ma kochać, nadskakiwac A ona ewentualnie, łaskawie się zgodzi z takim być. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, Gość fllf napisał:

Ciekawe czy faceci biorą kobiety ze wzgledu na charakter nawet jak im sie z wygladu nie podobają.

raz mi się zdarzyło po jakimś czasie zakochać w przyjaciółce któa mi się nie podobała, ale potem wyjechała za granice i nic nie wyszło. więc tak, zdarza się

 

14 minut temu, Gość fllf napisał:

ciekawe czy tacy faceci są też samotni czy biorą pierwszą lepszą

Lepiej być samotnym i się bawić niż wiązać z pierwszą lepszą. Więcej później problemów niż to warte. No i nieprzyjemne takie bawienie się czyimiś uczuciami. przynajmniej dla mnie

15 minut temu, Gość fllf napisał:

tego co mi sie wydaje i co moje koleżanki też zauważyły to faceci nawet na koleżanki nie biorą kobiet które nie są ich zdaniem ładne

jakieś dzieciaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddkdkd

Może też nie byłam idealna, nikt nie jest. Ja to też w sumie jakaś wylewna nie jestem bo sie niby mówi że facet straci zainteresowanie jak sie otworzy serce. Ci faceci też co sie z nimi spotykałam wylewni zbyt nie byli, więc nie wiem. Nikt nikomu w myślach nie czyta, jak mi facet powiedział że do mnie nie przyjedzie bo nie ma kasy albo zawsze miał jakieś wymówki to to była miłość? chyba jak sie kogoś kocha to chce sie być częśto z tą osobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvv
22 minuty temu, Gość fllf napisał:

Ciekawe czy faceci biorą kobiety ze wzgledu na charakter nawet jak im sie z wygladu nie podobają. Z tego co mi sie wydaje i co moje koleżanki też zauważyły to faceci nawet na koleżanki nie biorą kobiet które nie są ich zdaniem ładne i że kobieta może być dobra i sie zesrać ale jak facetowi sie nie podoba to on sie nia nie zainteresuje, baa to najczęściej kobiety są biorą za meżów facetów mniej wykształconych i urodziwych i są matkami teresami. Faceci piszą tak jakby oni byli bezinteresowni i interesowało ich tylko kobiece serce, no naprawde.

Tak, wolę mniej atrakcyjną, ale z fajnym charakterem niż piękną z beznadziejnym charakterem. Przyjaźnić się mogę z każdą, niezależnie od wyglądu – za to ze mną żadna nie chce się kolegować, właśnie dlatego że nie jestem przystojny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość ddkdkd napisał:

Może też nie byłam idealna, nikt nie jest. Ja to też w sumie jakaś wylewna nie jestem bo sie niby mówi że facet straci zainteresowanie jak sie otworzy serce. Ci faceci też co sie z nimi spotykałam wylewni zbyt nie byli, więc nie wiem. Nikt nikomu w myślach nie czyta, jak mi facet powiedział że do mnie nie przyjedzie bo nie ma kasy albo zawsze miał jakieś wymówki to to była miłość? chyba jak sie kogoś kocha to chce sie być częśto z tą osobą.

A Ty co kochałas, pojechałaś do niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki obraz wasz
41 minut temu, Gość mdkd napisał:

Może i masz rację, że byłam wybredna ale czy gdy bym związała się z facetem który nie podoba mi sie z wyglądu to czy byłabym z nim szczęśliwa i udałoby mi sie w nim zakochać? przecież nie da sie zmusić do tego żeby kogoś pokochać. Każdy chce kogoś kto będzie mu sie podobał też z wyglądu. Po za tym ja raz w życiu dałam szanse facetowi który mi sie w ogóle nie podobał i myślałam że może sie w nim zakocham z czasem bo był miły i byłam z nim dlatego że był dobry. Byłam nieszczęśliwa ani ja ani on. Obojgu nam tylko czas zmarnowałam. Czy to było lepsze podejście? ja bym nie chciała żeby facet był ze mną z braku laku i dlatego że jestem w porządku dziewczyna ale mu sie z wyglada nie podobam w ogóle.

Ale nie mówię o związku z brzydkim, tylko takim przeciętnym. Tyle że wy przeciętnych też uważacie za brzydkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dldld

dopiero co latają na kafe tematy w których faceci piszą że każdy facet pragnie 20-latki to gdzie te patrzenie na charakter? albo że jak kobieta jest w starszym wieku to od razu pójdą szukać innej 20-stki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, Gość Nie nie napisał:

Do wygladu mozna sie przyzwyczaic. A tym bardziej do wygladu kogos kto ci sie podoba z charakteru. Jestem pewny ze jezeli podoba ci sie charakter to i wyglad pokochasz z czasem, jaki by ten wyglad nie byl. A okolo 40 wyglad zupelnie traci znaczenie bo kazdy wtedy zaczyna wygladac tragicznie. Wiec wniosek jest jasny. Je/bac wyglad. Zal mi tych idi/otek ktore polecialy tylko na wyglad i przez to placza w podusie albo w necie na forach.

Skąd wniosek, że koło 40 wszyscy zaczynają wyglądać tragicznie? To byłoby śmieszne gdyby nie było takie absurdalne 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dldld

Ja jestem ładną kobietą tak mi wielu mężczyzn mówi to chyba mam prawo wymagać też przystojnego faceta czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość dldld napisał:

a jestem ładną kobietą tak mi wielu mężczyzn mówi to chyba mam prawo wymagać też przystojnego faceta czy nie?

Nie masz, bo brzydal chce ru/chać ładną to mu się należy, a zwłaszcza brzydalowi urzedującemu na kafe. Nie wiesz, że powinnaś z urzedu sama mu zaproponować seks? Jemu się należy i już!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takapani

Ja tez wybrzydzalam ale pozalam w wieku 25 tego ktory jest moim mezem.

tak sie trafilo. Tez bylam wybredna dla mnie z kolei kazdy wygladal za staro lysial albo stary z twarzy no zaden prawie mi sie nie podobal. Jesli juz to mlodsi tak rok czy 2. Mialam tez kilka lat starszych ale wady nie do przyjecia zdradzacze na lewo i prawo. Jeden przystojny drugi nie. Reszta roznie z tym bywalo.

maz jest w moim typie.

teraz zdarza sie ze uznam za ladnego jakiegos chlopaka np 23 lata lub wiecej. A jak juz podoba mi sie starszy to jak ma mloda twarz skore wlosy. Nie jest przesadnie meski ani „kanciasty” :)

szukaj a znajdziesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dldld
6 minut temu, Gość Gość napisał:

A Ty co kochałas, pojechałaś do niego?

jakby zaproponował to może bym pojechała, tylko że ja jestem kobietą i uwazam że to facet powinien jezdzić do kobiety. Następna sprawa jest taka że to nie był wylewny facet, nawet nie wiem czy mnie kochał czy też był ze mną z braku laku. Przecież ja jestem kobietą to nie będe latać za facetem jak jakaś koorwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takapani

Wyglad tez jest wazny. Ale nie szukaj modela. Bez przesady z tym wybrzydzaniem ;)

jednak moja corka jest bardzo podobna do ojca. I to trzeba brac pod uwage. Wyobraz sobie ze dzieci sa podobne do ojca. Faceci tacy niby swieci a ZADEN mnie nie chcial ani nie szanowal jak bylam brzydka. Niewazne czy sam brzydki czy nie. Bylam niewidzialna albo wysmiewana. Wiele mnie to nauczylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Haha
5 minut temu, Malediwy napisał:

Skąd wniosek, że koło 40 wszyscy zaczynają wyglądać tragicznie? To byłoby śmieszne gdyby nie było takie absurdalne 😂

Ma racje. Pomarszczone mordy, wypadajace zeby i wlosy itd. A tym bardziej jak ktos jest nalogowcem a wiadomo ze wiekszosc polaczkow to palacze i alkoholicy wiec starzeja sie te ich mordy szybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
17 minut temu, Gość Zefirek napisał:

Seks, tak seks, to jest nie tak, że każda może, tylko kobiety które są atrakcyjne erotycznie mają szanse przebierać.

Reszta, całkiem pokaźna, takich szans nie ma, i nie chodzi tu o wygląd zewnętrzny, tylko o to jak w jej towarzystwie czują się faceci.

To się z domu wynosi tak jak pewność siebie i umiejętność znalezienia w towarzystwie..... Zapewne nie pomogłam.....przykro mi.

 

 

 

przy mnie taki jeden mezczyzna mowil, ze bardzo dobrze sie czuje tylko ze ja wtedy udawalam, pochlebialam 😉 tak dla proby lechtalam meskie ego. jakos mi nie bylo po drodze, bo wole jednak szczerosc. Tak to jest jak sie nie czuje entuzjazmu........ moze ja jakas lesbijka jestem 😞 mam dosc... chce kochac, a na nikogo nie lece, nie mam takiego wow, ze chce z tym spedzac caly moj czas.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takapani
11 minut temu, Gość dldld napisał:

dopiero co latają na kafe tematy w których faceci piszą że każdy facet pragnie 20-latki to gdzie te patrzenie na charakter? albo że jak kobieta jest w starszym wieku to od razu pójdą szukać innej 20-stki

I tu masz wlasnie dwulicowosc meska :)

Niby tacy dobrzy na wyglad ani na wiek nie patrza a nawet rowiesnic nie chca. No i kilka poziomow wygladowych wyzej od siebie, a jakze. Przeciez musi dac piekne dzieci i do szpanu przed kolegami. Najlepiej jakby miala wlasne mieszkanko po babci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qwerty

Jak ktos znajdzie swoj ideal z charakteru to wyglad nie powinien miec zadnego znaczenia, ale wiadomo ze dla kobiet to najwazniejsze wiec odrzuca nawet ich ideal z charakteru jezeli nie bedzie sie wyglad podobal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×