Jak to rozumieć? Co uważacie?

Wiem ze to głupi „problem”, ale mnie nurtuje. Niedawno odnowił mi się kontakt z facetem, z którym niegdyś dużo rozmawiałam, spotykaliśmy się niezobowiązująco. Od kilku tygodni mamy jakiś tam kontakt. Dziś wysyłałam mu na priva, jakiś śmieszny filmik z dopiskiem odnoszącym się do jego ulubionego sportowca. Ot zwykły banał, ale powinien go zaintrygować. On odczytał i zero reakcji... jak to rozumieć? 

Głupia jesteś, jeśli juz raz zerwał z Toba kontakt na jakis czas to znaczy ze nie zależało mu nigdy na Tobie i nic się nie zmieniło, a przypomnial sobie nagle o Twoim istnieniu bo pewnie w tej chwili nie ma innych opcji na seks a chce zamoczyc. Teraz może jakas niwa opcja mu się pojawiła, z kimś zaczął kręcić wiec znowu Cie olał. Miej honor kobieto i urwij kontakt definitywnie. 

4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Głupia jesteś, jeśli juz raz zerwał z Toba kontakt na jakis czas to znaczy ze nie zależało mu nigdy na Tobie i nic się nie zmieniło, a przypomnial sobie nagle o Twoim istnieniu bo pewnie w tej chwili nie ma innych opcji na seks a chce zamoczyc. Teraz może jakas niwa opcja mu się pojawiła, z kimś zaczął kręcić wiec znowu Cie olał. Miej honor kobieto i urwij kontakt definitywnie. 

Teraz nasza relacja nie opiera się już na seksie ... tylko ot tak. Uważasz ze takie nie odpisanie na „filmik”, można traktować jako olanie? 

1 minutę temu, Gość Hmm napisał:

Teraz nasza relacja nie opiera się już na seksie ... tylko ot tak. Uważasz ze takie nie odpisanie na „filmik”, można traktować jako olanie? 

Nie odpisanie to olanie, prosta sprawa, nie szukaj tłumaczeń