Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Cdh

I co pracujace? Niby fajnie ale jedna nie do końca

Polecane posty

Gość Cdh

Tak wychwalacie te swoje prace. A jak tylko pojawi sie jakis temat to narzekacie ze mobing ,ze wam sie nie chce tam chodzic, ze bol brzucha macie. Spac w nocy nie mozecie. Ze gdyby maz nie wyrzucal was do roboty to byscie nie pracowaly.... No to po co kazdego wyrzucacie do roboty? Zeby kazda kobieta miala przesrane jak wy i taka jest prawda. Nie mozecie przezyc ze ktos ma lzej od was. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dwa tematy takie i już ci się wydaje, że wszyscy tak mają? Ja siedziałam ponad rok w domu i nigdy w życiu nie chciałabym do tego wracać. Miałam też prace, w której przez miesiąc płakałam dzień w dzień, to rzuciłam i poszłam do innej. Raz się trafi lepiej, raz gorzej, trzeba szukać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Autorko, powiedz mi, jak wielką kre/tynka trzeba być, żeby myśleć, że ta która nie chce pracować, to ta sama co sobie pracę chwali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

wszystkie piszemy,ze mamy przesrane i mobbing? nie. Nietkorzy moze maja kiepska prace, płace,ekipe, szefostwo,miejsce.. ale to nie jest nic czego nie mozna zmienic. Ja mam szczescie do prac i warunkow, wiec na to narzekac nie moge. Owszem,czasem sie nie chce,ale dla mnie praca to koniecznosc,by życ, miec i byc niezalezna.Udusilabym sie zyjac od pierwszego do pierwszego i nie mogąc utrzymac sie samemu nawet jesli mam meza. Jestem z nim z wyboru,a nie z koniecznosci,bo sama sobie nie poradze. Poza tym prace mam ok, pracuje na etat w budzetowce,aktualnie rozwijam wlasny biznes ale małymi kroczkami oraz angazuje sie w inny "projekt", rece pełne roboty 😄

Mysle,ze najwiekszym problemem ludzi jest to,ze narzekaja, skupiaja sie na tym jak im zle,a nie robią nic by było lepiej. Rozumiem problem utkniecia w kiepskiej sytuacji,gdzie nie widac szans na poprawe.Tez w takiej byłam, kiedy kiepska praca pochłaniała moj czas, obowiazki domowe-moj wolny czas i wiedziałam,ze czeka mnie juz tylko tasma, kiepskie zarobki i robienie obiadow. Ale wyrwałam sie,zmieniłam podejscie,zaczelam duzo czytać na temat biznesu, prowadzenia firm, słuchałam i słucham podcastow, wykladów i wylazlam z bagna. Trzeba inspirowac sie ludzmi,ktorzy cos osiagneli,a nie tymi ktorzy ciągną Cie w dół.

A praca nie musi byc kara. Praca ma przynosic pieniadze,a zarabiac mozna roznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pysia

Gardzę nierobami, a swoją pracę akurat lubie, także ci się nie udało frustratko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Tak sobie mów kuro 😄 

Zamykam temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość gość napisał:

Tak sobie mów kuro 😄 

Zamykam temat.

To da się zamknąć temat? 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
27 minut temu, Gość Cdh napisał:

Tak wychwalacie te swoje prace. A jak tylko pojawi sie jakis temat to narzekacie ze mobing ,ze wam sie nie chce tam chodzic, ze bol brzucha macie. Spac w nocy nie mozecie. Ze gdyby maz nie wyrzucal was do roboty to byscie nie pracowaly.... No to po co kazdego wyrzucacie do roboty? Zeby kazda kobieta miala przesrane jak wy i taka jest prawda. Nie mozecie przezyc ze ktos ma lzej od was. 

Że co? U mnie nie ma mobingu, chodzić mi się chce, a jeszcze bardziej w dniu wypłaty, nic mnie nie boli i nie mam problemów ze snem. Nikt mnie nie wyrzucał, spędziłam w domu dwa lata i uznałam, że wystarczy, bo zdziczeję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9gbbjjjjgf

Od tej roboty to macie mozgi wyprane. Chlopy na was zeruja. A wy jak w matni do roboty....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 minuty temu, Gość 9gbbjjjjgf napisał:

Od tej roboty to macie mozgi wyprane. Chlopy na was zeruja. A wy jak w matni do roboty....

a co zrobisz, jak twoj "chłop" cie zostawi albo odwali z dnia na dzien,zacznie cie bic, pić lub przegrywac kase w kasynie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
46 minut temu, Gość 9gbbjjjjgf napisał:

Od tej roboty to macie mozgi wyprane. Chlopy na was zeruja. A wy jak w matni do roboty....

Jakbyśmy my zerowaly na chłopach, to już ok? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość1234
1 godzinę temu, Gość Pysia napisał:

Gardzę nierobami, a swoją pracę akurat lubie, także ci się nie udało frustratko

Ja też pracuję, ale nie rozumiem dlaczego  napisałaś, że gardzisz osobami niepracującymi? Mi to np. zwisa co kto robi. A skoro tobie przeszkadza kto jak żyje  to z tobą jest coś nie tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 godzinę temu, Gość 9gbbjjjjgf napisał:

Od tej roboty to macie mozgi wyprane. Chlopy na was zeruja. A wy jak w matni do roboty....

wazne ,ze ja na nikim nie zeruje, mam wlasne pieniadze, chłop mnie wkurzy to trzasne drzwiami i wyjde, nie siedze w domu i dur mi sie głowy nie czepia i nie musze sie dowartosciowywac na forum obrazajac innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie każda narzeka 🙂 ja lubię swoją pracę, pracuje w administracji, zarobki mam duże. Kiedyś pracowałam fizycznie i to też było dla mnie lepsze niż siedzenie i duszenie się w domu. Mam swoje pieniądze, stać mnie na wakacje, na drogie ciuchy, kosmetyki aby żyć spokojnie i zapewnić godny byt dziecku, a przede wszystkim nie jestem kurą domowa. Mąż jest ze mnie dymny. I jest naprawdę dużo takich kobiet które realizują się. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie każda narzeka 🙂 ja lubię swoją pracę, pracuje w administracji, zarobki mam duże. Kiedyś pracowałam fizycznie i to też było dla mnie lepsze niż siedzenie i duszenie się w domu. Mam swoje pieniądze, stać mnie na wakacje, na drogie ciuchy, kosmetyki aby żyć spokojnie i zapewnić godny byt dziecku, a przede wszystkim nie jestem kurą domowa. Mąż jest ze mnie dymny. I jest naprawdę dużo takich kobiet które realizują się. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
59 minut temu, Gość Gość1234 napisał:

Ja też pracuję, ale nie rozumiem dlaczego  napisałaś, że gardzisz osobami niepracującymi? Mi to np. zwisa co kto robi. A skoro tobie przeszkadza kto jak żyje  to z tobą jest coś nie tak...

A nie przeszkadza ci jak twoje podatki idą na utrzymanie takiego bydła? Jak nie możesz się dostać do lekarza, którego opłacasz co miesiąc, bo darmozjady za darmo korzystają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxxx
2 godziny temu, Gość Cdh napisał:

Tak wychwalacie te swoje prace. A jak tylko pojawi sie jakis temat to narzekacie ze mobing ,ze wam sie nie chce tam chodzic, ze bol brzucha macie. Spac w nocy nie mozecie. Ze gdyby maz nie wyrzucal was do roboty to byscie nie pracowaly.... No to po co kazdego wyrzucacie do roboty? Zeby kazda kobieta miala przesrane jak wy i taka jest prawda. Nie mozecie przezyc ze ktos ma lzej od was. 

Jasne, że narzekamy na pracę, ale jak siedziałam w domu to tez było mi źle, co można całymi dniami w domu robić? Seriale oglądac? Nie pracowanie na etat ma sens jeśli żona i mąż czy tam partnerzy maja na tyle dużo kasy, że mogą sobie ciągle podróżować. Jedynie dla podróży mogłabym zrezygnować z pracy. A tak maż w pracy, dziecko w szkole, czy przedszkolu to co niby robić w chacie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
31 minut temu, Gość Gość napisał:

A nie przeszkadza ci jak twoje podatki idą na utrzymanie takiego bydła? Jak nie możesz się dostać do lekarza, którego opłacasz co miesiąc, bo darmozjady za darmo korzystają?

Bydło to masz w oborze, gdzie mieszkasz. Jakie podatki, na jakie utrzymanie,  co ty bredzisz. Kto niby korzysta za darmo z lekarza? Jeśli kogos utrzymuje mąż, to wydaje swoje zarobione pieniadze i jego sprawa, co z nimi zrobi. A składki na Ubezpieczenie Zdrowotne pokrywają także leczenie żony. Takie jest prawo w tym kraju. Więc jak cię boli ... bo zazdrościsz tym, co mają zaradmiejszych mezow, to kup sobie maść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to proste
6 minut temu, Rescator555 napisał:

A składki na Ubezpieczenie Zdrowotne pokrywają także leczenie żony. Takie jest prawo w tym kraju.

Naprawde ?? A czy ten maz placi podwojne skladki ....? 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pysia
2 godziny temu, Gość gość napisał:

Tak sobie mów kuro 😄 

Zamykam temat.

Bezrobotna frustratko się odezwała haha, zabolało że ktoś może mieć pracę którą lubi? Tematu nie masz możliwości zamknąć leniwa gasko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Gość Pysia napisał:

Bezrobotna frustratko się odezwała haha, zabolało że ktoś może mieć pracę którą lubi? Tematu nie masz możliwości zamknąć leniwa gasko

Temat można usunąć co jest równoznaczne z zamknięciem go. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
55 minut temu, Gość Gość napisał:

A nie przeszkadza ci jak twoje podatki idą na utrzymanie takiego bydła? Jak nie możesz się dostać do lekarza, którego opłacasz co miesiąc, bo darmozjady za darmo korzystają?

Czyli na złość tacie zes@ram sie w gacie. Będę ppasożyemó by innym nie dac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Greg
3 godziny temu, Gość Pysia napisał:

Gardzę nierobami, a swoją pracę akurat lubie, także ci się nie udało frustratko

Twoja wypowiedz świadczy o twojej frustracji a kim ty gardzisz to akurat mamy nosie ...pysia gardzi 🙂lo matko i córko drzyjcie narody. Zazdrosna i do tego wredna brawo ty 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Autorko nie każdy chce być pasozytem.  Wielkość ludzi ma dość utrzymiania takich pasożytów jak kury domowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 godzinę temu, Gość to proste napisał:

Naprawde ?? A czy ten maz placi podwojne skladki ....? 😉

Pewnie, że płaci. Od większych zarobków, więc większe. Ale żeby ciebie d... bolała jeszcze bardziej, to powiem ci, że ludzie tacy jak na przykład ja, płacą podatek dochodowy i składki na Ubezpieczenie Zdrowotne za granicą, tam gdzie ma siedzibę ich pracodawca. A ich żony korzystają z opieki zdrowotnej w kraju. I oni sami, przez 6 miesięcy w roku też. Takie jest prawo. Więc jestem takim samym pasożytem jak moja żona. I co nam zarobisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Res zgłaszam cie do US. Będziesz miał kontrolę.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Autorko nie każdy chce być pasozytem.  Wielkość ludzi ma dość utrzymiania takich pasożytów jak kury domowe.

Tak jak wyjaśniłem powyżej, też jestem pasożytem, bo place podatek dochodowy i ubezpieczenie zdrowotne za granicą. A przez 6 miesięcy jeżdżę po autostradach zbudowanych za twoje podatki, korzystam też z całej infrastruktury państwa. Korzystam też z opieki zdrowotnej w kraju. I co, masz mnie dosyć? To się cieszę 😛. Bo możesz mi skoczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Res zgłaszam cie do US. Będziesz miał kontrolę.  

A zglaszaj, zglaszaj. Sam się do nich zgłaszam co roku. Takie jest prawo i możesz się ugryźć w tyłek że złości. Pracując za granicą, płaci się podatek za granicą. I żadne frustratki nic tu nie zmienią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bjnbk

Robota to najwieksze gowno. Baba ktora umie sie ustawic ze po urodzeniu zostaje w domu dobrze kombinuje. Ale wiekszosc boi sie mezow i idzie pokornie do roboty. A faceci to wykorzystuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ngjvcd

Nienawidze pracy. Chodze jak za kare. Noe po to za maz wychodzilam zeby do roboty chodzic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×