Czy dajecie na Orkiestrę

Nic nie daje. Kiedyś tak teraz już nie. 

Nic nie daje. Kiedyś tak teraz już nie. 

Nic nie daje. Kiedyś tak teraz już nie. 

Na jaką orkiestrę?

Dam i na Orkiestrę i kupię świeczkę Caritas. W skali roku, nie są to dla mnie obciążające kwoty, a zliczone razem z innymi dają efekt. Rozchodzące się "bokami" pieniądze będą i tu i tu, bo przecież cała obsługa administracyjno-księgowa też kosztuje. Nie przeszkadza mi to.

Organizujecie jakaś zabawe kafeteryjna?

Nie liczy sie ile dasz, wazne, ze pomagasz. Ja rano wrzucilam 10 zlotych do puszki bo tylko tyle mialam przy sobie gotowki. Pozniej zrobie przelew na konkretniejsza kwote. Maz tez cos da od siebie. 

Chyba sie nie dowiem o jaka orkiestrę chodzi i dlaczego mam im płacić

Wspieram Orkiestrę co miesiąc,  z bankowego konta przesyłam stałą kwotę na konto WOŚP bo tak sobie ustawiłam. Mąż wczoraj wysłał z konta dodatkowo 50 zł. Na mieście wrzucę do puszki drobniaki żeby dostać serduszko, bardzo lubię je mieć. Kiedyś wspierałam orkiestrę tylko drobniakami i też czułam się z tym dobrze. Gdyby każdy Polak dał tylko złotówkę to zebrana kwota byłaby imponująca.

Mamy szczęście, że trafił nam się tak cudowny człowiek jak Jurek Owsiak i wspiera polską służbę zdrowia.

3 minuty temu, Gość gamoń napisał:

Chyba sie nie dowiem o jaka orkiestrę chodzi i dlaczego mam im płacić

Nikt nie ma obowiązku płacić na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. To dar serca, chcesz to ofiarujesz, a jak nie czujesz takiej potrzeby to nie dawaj. Ważne by nie szkodzić tej wspaniałej akcji.

Zazwyczaj nie bo zapominam, ale wspieram zbiórki na leczenie i jedna fundacje. Moje pare złoty już w WOŚP nic nie zmieni 

18 minut temu, Gość Zorza napisał:

Dam i na Orkiestrę i kupię świeczkę Caritas. W skali roku, nie są to dla mnie obciążające kwoty, a zliczone razem z innymi dają efekt. Rozchodzące się "bokami" pieniądze będą i tu i tu, bo przecież cała obsługa administracyjno-księgowa też kosztuje. Nie przeszkadza mi to.

I słusznie, ale najlepiej jest pomagać indywidualnie 

Wpłaciłam godzinę temu 150 złotych. wspieram akcję online, nie mieszkam w Polsce. Ale u nas będzie dziś jakś parada motocyklistów z sercami WOŚP. po tym, co się stało rok temu na finale wośp, rozpowszechniłam tą informację, powiedziałam znajomym w pracy (UK), że to największa i najlepsza chairty w Polsce od lat, i opowiedzialam o Owsianku i że polski rząd i kościoł nie cierpi go itd. I w tym roku dwie koleżanki z działu też postanowiły wpłacić ma WOŚP. nie wiem ile no ale to nie moja sprawa. Kolega mojego męża (Brytyjczyk) też wpłaca od kilka lat po ok 10 funtow na wośp.

Nie daje bo proboszcz powiedział, że jak kto da na Owsiaka to mu tego grzechu nie odpuści. Moja dusza jest dla mnie ważniejsza niż kolejne Porshe jakiegos lewaka.

Przed chwilą, Gość Krysia żona Zbysia napisał:

Nie daje bo proboszcz powiedział, że jak kto da na Owsiaka to mu tego grzechu nie odpuści. Moja dusza jest dla mnie ważniejsza niż kolejne Porshe jakiegos lewaka.

Za to  nowy bentley czy ferrari dla biskupa to już w porządku ?

P.s. jesli już, to porsche ...

Dnia 11.01.2020 o 13:25, Gość Gość napisał:

Caritas

I co w tym dziwnego. Ja i świeczkę caritasu kupię i do puszki WOŚP wrzuce. W końcu to moje pieniądze i jak się komuś nie podoba to niech nie patrzy.